Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak się zastanawiam

Czy 40letnia kobieta ma szansę ułożyć sobie życie od nowa

Polecane posty

Gość gość
Bo to żona ma być przy mężu!! A nie mąż przy żonie (bo co to bylby za mąż?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue

Tak go tamten swiat pochlonal, bo dzieci zona w PL, zero obowiazkow, odpowiedzialnosci. Zyje sobie jak kawaler, beztrosko, 100% wolnosci, majac bezpieczna przystan w domu, jak mu sie zateskni raz na kilka miesiecy. Wymarzona opcja dla wiekszosci facetow. Wszystko na Twojej glowie, gotowanie, sprzatanie, ogarnianie dzieci, ale przy tym masz byc wierna, lojana i wiecznie gotowa przyjac go kiedy tylko zechce. A ze chcial was tam sciagnac, ze zabiera dzieci na wakacje? A co mu zalezy, pewnie wie, ze do przenosin prawdopodobnie nie dojdzie. Jaki facet siedzi za granica, juz nie muszac (jak twierdzisz), majac w innym kraju zone i 3 dzieci. Zastanawiajace. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGULA36
Dnia 7.05.2014 o 14:23, Gość tak się zastanawiam napisał:

Boję się zranić męża pozwem rozwodowym, ale ja już nie mogę i nie potrafię tak żyć. Niby razem, a jednak osobno.

Czasami lepiej się rozstać niż męczyć ze sobą całe życie i żyć na siłę i krzywo patrzeć na siebie codziennie.

Ja się rozwiodłam i teraz mam nowego faceta zresztą mój były mąż też ma już nową kobietę.

Życie toczy się dalej a rozwód to nie koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

 Chciałam tylko zauważyć, ze temat jest sprzed 5 lat wiec problem już jakoś się rozwiązał nie ma co bić piany. Dziekuje za uwagę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Moja ciotka 40 lat znalazła sobie po rozwodzie faceta po 50tce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie uczuciowe

Jestem wdową od 3 lat,mam lat 49 Próbowałam ułożyć sobie życie bo doskwiera mi samotność  a dzieci są dorosłe.Mam takiego pecha że przyciągam samych nieodpowiednich mężczyzn tzn żonatych,niestabilnych emocjonalnie Oszołomów jednym słowem Portale randkowe to jest porażka Nie wiem w czym tkwi problem Jestem ponoć ładna,zgrabna,niezależna finansowo Czuję jakby zły los pokarał mnie najpierw nagłą śmiercią męża a teraz okrutną samotnością i tak zapewne zostanie do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
8 minut temu, Gość Życie uczuciowe napisał:

Jestem wdową od 3 lat,mam lat 49 Próbowałam ułożyć sobie życie bo doskwiera mi samotność  a dzieci są dorosłe.Mam takiego pecha że przyciągam samych nieodpowiednich mężczyzn tzn żonatych,niestabilnych emocjonalnie Oszołomów jednym słowem Portale randkowe to jest porażka Nie wiem w czym tkwi problem Jestem ponoć ładna,zgrabna,niezależna finansowo Czuję jakby zły los pokarał mnie najpierw nagłą śmiercią męża a teraz okrutną samotnością i tak zapewne zostanie do końca życia

Może poszukaj na wycieczce albo w pracy, wszystkie moje ciotki tak poznały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nick bez avatara
5 godzin temu, Gość Życie uczuciowe napisał:

Jestem wdową od 3 lat,mam lat 49 Próbowałam ułożyć sobie życie bo doskwiera mi samotność  a dzieci są dorosłe.Mam takiego pecha że przyciągam samych nieodpowiednich mężczyzn tzn żonatych,niestabilnych emocjonalnie Oszołomów jednym słowem Portale randkowe to jest porażka Nie wiem w czym tkwi problem Jestem ponoć ładna,zgrabna,niezależna finansowo Czuję jakby zły los pokarał mnie najpierw nagłą śmiercią męża a teraz okrutną samotnością i tak zapewne zostanie do końca życia

Nie trać nadziei, kto wie co się jeszcze wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, tak czasem bywa, że podświadomie sobie na złość robimy.

Też tak miałem ,że zupełnie nieodpowiednie kobiety przyciągałem do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nick bez avatara
Dnia 6.12.2019 o 13:37, Gość Życie uczuciowe napisał:

Jestem wdową od 3 lat,mam lat 49 Próbowałam ułożyć sobie życie bo doskwiera mi samotność  a dzieci są dorosłe.Mam takiego pecha że przyciągam samych nieodpowiednich mężczyzn tzn żonatych,niestabilnych emocjonalnie Oszołomów jednym słowem Portale randkowe to jest porażka Nie wiem w czym tkwi problem Jestem ponoć ładna,zgrabna,niezależna finansowo Czuję jakby zły los pokarał mnie najpierw nagłą śmiercią męża a teraz okrutną samotnością i tak zapewne zostanie do końca życia

Spraw sobie psa lub kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżela
Dnia 6.12.2019 o 13:37, Gość Życie uczuciowe napisał:

Jestem wdową od 3 lat,mam lat 49 Próbowałam ułożyć sobie życie bo doskwiera mi samotność  a dzieci są dorosłe.Mam takiego pecha że przyciągam samych nieodpowiednich mężczyzn tzn żonatych,niestabilnych emocjonalnie Oszołomów jednym słowem Portale randkowe to jest porażka Nie wiem w czym tkwi problem Jestem ponoć ładna,zgrabna,niezależna finansowo Czuję jakby zły los pokarał mnie najpierw nagłą śmiercią męża a teraz okrutną samotnością i tak zapewne zostanie do końca życia

Moja babcia po 50tce poznała faceta i jest z nim do dziś już prawie 20 lat tylko że było to swatanie przez kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikka
Dnia 6.12.2019 o 13:37, Gość Życie uczuciowe napisał:

Jestem wdową od 3 lat,mam lat 49 Próbowałam ułożyć sobie życie bo doskwiera mi samotność  a dzieci są dorosłe.Mam takiego pecha że przyciągam samych nieodpowiednich mężczyzn tzn żonatych,niestabilnych emocjonalnie Oszołomów jednym słowem Portale randkowe to jest porażka Nie wiem w czym tkwi problem Jestem ponoć ładna,zgrabna,niezależna finansowo Czuję jakby zły los pokarał mnie najpierw nagłą śmiercią męża a teraz okrutną samotnością i tak zapewne zostanie do końca życia

Ja bym chodziła na wycieczki w góry. Góry są piękne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janina

Oczywiście, że ma szansę, sama mam 45 lat i 4 lata temu rozwiodłam się z mężem. Około rok temu zaczęła doskwierać mi samotność i chciałam się jeszcze zakochać, dlatego postanowiłam zapisać się do biura matrymonialnego i tam spróbować znaleźć miłość. Nie było to takie łatwe, ponieważ już dawno nie chodziłam na randki i zapomniałam jak i o czym rozmawiać z facetami. Jednak gdy poznałam Eryka, wszystko same przyszło, mnóstwo tematów do rozmów, bo mieliśmy wiele wspólnego i nie potrzebnie się stresowałam. Dziś nadal spotykam się z Erykiem i planujemy wspólną przyszłość. Nie żałuje, że zaryzykowałam i skorzystałam z Centrum Zapoznawczego Zolyty z Czerwionki-Leszczyny. Nadal uważam, że na miłość nigdy nie jest za późno i warto szukać tej drugiej połowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W jakim wieku jest ten twój Eryk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronisława

Eryk..? Też się spotykam z Erykiem i mi pierwszej obiecał małżeństwo! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia B
Dnia 7.05.2014 o 13:49, Gość gość napisał:

Wzięłaś pod uwagę, że mąż mąż mieć już to nowe życie za granicą, nad którym Ty ciągle się zastanawiasz ?

Dlugo mieszkam za granica,  widzialam wiele...faceci maja tutaj 2gie zycie , czasem bardzo oficjalnie. Spotykalam sie z facetem ktory mial w Polsce  zone I 2 corki 10 I 14 lat  , mieszkal tak na dojazdy , zarabial bardzo dobrze ,wiec nie bylo problemu zeby spelnial moje zachcianki, zebysmy sie razem dobrze bawili . Nie chcialam zadnego zwiazku , odpowiadalo mi tak jak bylo, jego zona dzwonila tylko jesli sie cos stalo, malo rozmawiali, on byl dla niej bankomatem , a ze pochodzil ze skrajnie religijnej rodziny , nie bylo mowy o rozwodzie,bylby wyklety...zreszta ja bym go nie chciala , nawet gdy byla juz sytuacja ze dzwonil do mnie z Polski jak pojechal na wakacje ,,rodzinne" I mial tak dosc ze chcial powiedziec ze odchodzi,  powiedzialam mu ze to jego decyzja ale ja zgodnie z ustaleniami ,nie chce zwiazku ( tzn nie z nim , po co mi facet ktory zdradza!) Mialam do niego dystans przez to , pomimo ze swietnie sie dogadywalismy a sex byl naprawde dobry.  Jak juz dojrzalam ( przestalam myslec o ex) do zwiazku, to sobie poszukalam kogos kto byl wolny a jemu podziekowalam . Generalnie podziwiam naiwnosc zon siedzacych w Polsce ,kiedy facet pracuje za granica,  a moze jest im to obojetne byle kasa sie zgadzala na koncie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyx

Moim zdaniem 40-lata już nie ułoży sobie życia na nowo. W tym wieku już ma się dzieci i nowych się nie będzie miało, połowa życia za sobą więc jakie nowe życie macie na myśli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna

Moja ciotka jak miała 42 lata to po rozwodzie znalazła sobie faceta ale jakiegoś starego kawalera emeryta 60 letniego milicjanta więc ewidentnie poleciała na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 7.05.2014 o 14:59, Gość tak się zastanawiam napisał:

Mamy troje dzieci.Jedno pełnoletnie. Oczywiście , że pracuję. Osiągam też dochody z najmu. Razem minimum 6 tys. Wyjęchał z powodów finansowych, ale już nie ma potrzeby , aby dalej tam siedział. Jak twierdzi on tu już nie chce żyć, bo tam mu się podoba

Sytuacja taka, że Ty nie chcesz się do niego wyprowadzić a on nie chce wracać bo tam mu się dobrze żyje. Tobie tutaj a jemu tam. Nie wróci do Polski i do Ciebie, Was. Wydaje mi się, że jakby nie masz wyjścia a nie będziecie małżeństwem na papierze tylko.

Kobiety 40 letnie, i starsze nawet, jak najbardziej mogą sobie ułożyć życie od nowa :classic_smile: nie wiem skąd u Ciebie takie pytanie i w ogóle skąd taka myśl Ci przyszła do głowy, że już nic je nie czeka. Błędne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 10.01.2020 o 00:10, Gość Justyna napisał:

Moja ciotka jak miała 42 lata to po rozwodzie znalazła sobie faceta ale jakiegoś starego kawalera emeryta 60 letniego milicjanta więc ewidentnie poleciała na kasę.

Pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 3.01.2020 o 00:00, Gość xyyx napisał:

Moim zdaniem 40-lata już nie ułoży sobie życia na nowo. W tym wieku już ma się dzieci i nowych się nie będzie miało, połowa życia za sobą więc jakie nowe życie macie na myśli ?

Kurde, ale co mają dzieci do tego bo nie kumam?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×