Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jajajajdkllkffd

Czy do niego jechać? brak kontaktu przez tydzien PROSZĘ O RADĘ

Polecane posty

Gość gość
[zgłoś do usunięcia] Troche starsza To kiedy uważasz że przekaz bylby dwuznaczny? Gdyby mówił że kocha, ale nie bił i nie milkł? jednoznaczny to znaczy że JEDNO zanczy. Jak mówi ze kocha ale bije , to nie znaczy "jedno". x co jest jaśniejszym przekazem? to, że facet mówi, że kocha czy to, że facet bije? w takiej sytuacji też byś prosiła o wyjaśnienia i zastanawiała się o co mu chodzi? gdyby tłukł jednocześnie wyznając miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaaaaaaaaaaaa
a jak nie usłyszy to co? niech lepiej pracuje nad godnością i nauczy się, ze słowa to TYLKO słowa, można powiedzieć wszystko ale uwagę zwraca się na to czy za nimi idą czyny; facet uważa, że może nią pomiatać, szkoda mu nawet minuty czasu żeby jej cokolwiek wyjaśnić a ona ma za nim biegać i się prosić o ostatnie słowo? a w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę, jak ja to widzę: "W sobotę przestał się odzywać - na moje próby kontaktu - nie odbierał, a potem wyłączył telefon." - Wyłączył, bo był zajęty, a wydzwaniałaś. "Napisałam mu chyba ze 100 smsów i nic. Dzwonię - nie odbiera i znowu wyłącza telefon." - Jakby mi ktoś zawracał głowę i atakował setką smsów, to też bym wyłączyła telefon. "myślę, żeby do niego pojechać dzisiaj wieczorem i zażądać wyjaśnienia" - On nie jest twoją własnością. Może sobie wyłączać telefon, kiedy chce. Nie wiem, dlaczego ludzie od nastania ery komórek żądają ciągłej dostępności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
To uczcie facetów że mozna mówić jedno a robić drugie, bo to i tak kobieta jest głupia i winna, że się połapać nie może, a nie facet, ze jego słowa nic nie znaczą. Dlatego współcześni mężczyzni milkną, mówią jedno, robią drugie. Ale i tak oczywiście to wina kobiet. To nieprawda, ze trzeba patrzeć na czyny. Trzeba patrzeć na jedno i drugie. Mężźczyźni potrafią stwarzać niezłą iluzję tego, ze im zalezy, właśnie poprzez czyny - ale nie wydusi że kocha. Gdy nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale nie wydusi że kocha. Gdy nie kocha." x dawno nie czytałem większej głupoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche starsza chyba się pogubiłaś w tym co piszesz. Nikogo nie zmusisz do tego, aby zachował zgodność słów i czynów. Jedyne co możesz zrobić to unikać tych, którzy mówią jedno, a robią drugie. Jeśli uważasz, że facet mówiący "kocham" zawsze kocha (normalną, zdrową miłością) to mogę Ci tylko współczuć. Musisz być łatwą ofiarą, ale to nie moja sprawa. Gdyby mnie facet "kochający" uderzył zobaczyłby natychmiast drzwi, bez wyjaśniania czegokolwiek. Prosta zasada: chcesz być szanowana, szanuj siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Ale facet autorki nie uderzył jej. Ona nie pyta, co zrobić, bo ja uderzył. Pyta, czy jechać, bo zamilkł. Oczywiście że uważam, ze jej nie kocha. Tak jak nie kocha ten co bije. Napisalam jej "nie licz, że kocha". Ale moim zdaniem powinna jechać i rzucić mu w twarz, to co mysli o tej całej sytuacji. Skąd się bierze popularnosć takiego właśnie zakńczania zwiazków? Ano z tego, ze Wy dziewczyny, kobiety, po prostu PRZEŁYKACIE to milczenie. I facet ma z głowy. I coraz więcej mężczyzn ma z głowy. Bo nie musi sie konfrontować, bo nie musi nic mówić. Dla Panów bardzo wygodne. Wy jesteście pseudo honorowe, a oni mają wygodne zakończenie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę starsza skończ już te mądrości. Tego się czytać nie da. Co z tego, że pojedzie? Może nie wpuścić jej do domu, może odmówić rozmowy, może podać jakikolwiek powód, niekoniecznie prawdziwy. I co z tego? Poza tym nie rozmawiamy o jakimś związku z długą przeszłością, a jedynie 6 miesięcznej znajomości. Facet zachował się jak d**ek, ale nie musi się tłumaczyć dlaczego mu się odwidziało. Przede wszystkim, przestań wpadać w mentorski ton "Bo my kobiety pozwalamy na takie traktowanie". A jak na to nie pozwalać? Co z tego, że jednego zmusi do wyjaśnien (jeśli zmusi, bo do tego zmusić się nie da),to inny się nauczy? Jesli będzie namolna to jedyne co osiągnie to to, że wyjdzie na idiotkę (która nie rozumie dość jasnej sytuacji) a on zrazi się do związków (choć akurat to możemy mieć gdzieś). Kręcisz w tych swoich wypowiedziach (sama napisałaś, że facet który nie kocha nie wydusi z siebie słowa kocham, zatem ten wg Twojej teorii kocha), pouczasz, stawiasz diagnozy, a to wszystko jakieś wydumane i nijak nie ma się do rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche starsza Ale facet autorki nie uderzył jej. Ona nie pyta, co zrobić, bo ja uderzył. Pyta, czy jechać, bo zamilkł. Oczywiście że uważam, ze jej nie kocha. Tak jak nie kocha ten co bije. Napisalam jej "nie licz, że kocha". x Przecież kilka godzin temu sama pisałaś, że facet który nie kocha nie wydusi z siebie słowa kocham. A ten napisał, że kocha. Zatem kocha Twoim zdaniem, czy nie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Przecież kilka godzin temu sama pisałaś, że facet który nie kocha nie wydusi z siebie słowa kocham. A ten napisał, że kocha. Zatem kocha Twoim zdaniem, czy nie kocha? ' Pisałam to w KONTEKŚCIE. Jeden bije, mówi że kocha - wiec nie kocha. Drugi nie bije, pomaga, spędza czas, bedzie niemalże na kazde zawołanie, ale nie powie że kocha, gdy nie kocha - chociaż jego zachowanie mówi zupełnie co innego. No wiec co to znaczy? Że trzeba patrzeć nie tylko na to co robi, ale i na to co mówi - i te oba czynniki mają byc zgodne. Ale jak mają być zgodne, jak Wy pozwalacie facetom robić jedno, mówić drugie, a potem i tak to kobieta jest głupia, bo czegos nie zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać na przykładzie trochę starszej wiek i mądrość nie zawsze idą w parze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Już po prostu rozumiem, dlaczego współczesni mężczyźni tak nie szanują kobiet. Mozna Was bez słowa zostawić, pobić, zamilknąć, a Wy nawet nie pisniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaaaaaaaaaaaa
troche starsza, odstaw co co bierzesz, nie działa na Ciebie korzystnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche starsza Już po prostu rozumiem, dlaczego współczesni mężczyźni tak nie szanują kobiet. Mozna Was bez słowa zostawić, pobić, zamilknąć, a Wy nawet nie pisniecie. x Rzeczywiście, będa bardziej szanować jeśli po pobiciu lub zerwaniu kontaktu w taki sposób kobieta zgłosi się do delikwenta i będzie wyjaśniać dlaczego :D I nadal nie wyjaśniłaś stwierdzenia, że jeśli facet nie kocha, nie wydusi z siebie słowa kocham, co trzeba odebrać jako teorię, że mówiąc kocham facet nigdy nie oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Gdybyście inaczej reagowały, nie pozwoliły zostawiać się bez słowa, raz i drugi zmyły głowe za takie zachowanie - faceci by inaczej traktowali nastepne kobiety. Nie pozwalaliby sobie na takie zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche starsza Gdybyście inaczej reagowały, nie pozwoliły zostawiać się bez słowa, raz i drugi zmyły głowe za takie zachowanie - faceci by inaczej traktowali nastepne kobiety. Nie pozwalaliby sobie na takie zachowania. x Jasne,. Bo facet, który zachowuje się w ten sposób, nie ma żadnych skrupułów wyłączając telefon gdy widzi, że ona dzwoni przejmie się tym, że ona przyjedzie i "zmyje mu głowę". Koniowi to tłumacz, może zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
"Kobieta zgłosi się do delikwenta i będzie wyjaśniać dlaczego" , Ja tego nie napisałam. Nie napisałam że ma jechac wyjasniać "Dlaczego". Czytaniem ze zrouzmieniem? Rozumiesz tylko jak Cię ktoś pobije albo bez słowa zostawi, a reszty już nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djfosdfj
Trochę starsza Ty co chwila twierdzisz, że nie napisałaś tego co dokładnie wcześniej napisałaś. Przestań sie kompromitować. Masz chyba jakieś rozdwojenie jaźni. I taka osoba radzi innym. Dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w jakim celu ma do niego jechać? - nie po to, żeby mieć nadzieję, bo jak sama napisałaś on jej nie kocha; - nie po to, żeby coś wyjaśniać. To po co? Zrobić awanturę dla własnej satysfakcji? Ma pokazać jak bardzo jest rozczarowana i jak bardzo jej zależało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo masz trochę starsza coś z głową, albo za wszelką cenę (własnej kompromitacji) chcesz udowodnić, że masz rację. kilka godzin temu sama napisałaś: Troche starsza Uważacie że ona nie ma honoru, bo on jej mówi że ją kocha, a potem milknie - a ona tego nie rozumie? Co za świat. Honoru nie ma on. A ona choć wie, co to znaczy, ma prawo do wyjasnienia. I do odpowieniego zakonczenia związku. -------------- A teraz twierdzisz, że nie o wyjaśnienia chodzi. Pijana jesteś czy ćpasz coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Ale dalej pisze o tym, ze chodzi o wykrzyczenie mu tego co ona o tym mysli. Prawda? Nie potrafisz zrozumieć, ze nie chodzi mi o to, by pytała się go dlaczego ją rzucił, albo czy ją rzucił, tylko o to, by zmyła mu za to głowę, JAK to zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi,ale kilka godzin temu pisałaś coś innego. Troche starsza zażadaj wyjsnień wykrzycz jaki z niego idiota. I weź swoje rzeczy. ---- Tak jak ktoś wyzej napisał: co chwilę twierdzisz, że nie napisałaś dokładnie tego co napisałaś. Nie dziwię się już, że takie sytuacje jak opisana trzeba Ci jeszcze wyjasniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Tak siedzisz w niedzielę przy komputerze i chce Ci się łapać mnie za kazde słowo? W zyciu też tak czepiasz się każdego wypowiedzianego słowa, jak rzep psiego ogona? Tragiczny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche starsza Tak siedzisz w niedzielę przy komputerze i chce Ci się łapać mnie za kazde słowo? W zyciu też tak czepiasz się każdego wypowiedzianego słowa, jak rzep psiego ogona? Tragiczny charakter x Rzeczywiście, nie jest problemem to, że co 5 minut zmieniasz zdanie, bredzisz, kręcisz i się miotasz, tylko to, że ja potrafię te brednie wyłapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha, troche starsza a jaki trzeba mieć charakter żeby pisząc kretynizmy, zaprzeczając sama sobie usiłować prawić kazania, pouczać i pisać im jak mają żyć? Opowiesz nam coś o tym charakterze mądralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche starsza
Moje zdanie jest takie: Niech jedzie, nagada mu, weźmie rzeczy i koniec. Dla jej dobra. Wygada się, zobaczy na własne oczy jaki to cham i to jej tylko na dobre wyjdzie. A jak Wy tego nie rozumiecie to ja Wam nic na to nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę współczuję temu chłopakowi. Chciał normalnego związku w realu, a dostał związek facebookowo-telefoniczny. Chwila nieuwagi i już skrzynka zapchana 100 sms-ów. Takie sms-owe spamerstwo podchodzi pod nękanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle nie potrafisz odpowiedzieć na banalnie proste pytanie, ale po przeczytaniu Twoich wypowiedzi w tym topie nie dziwię się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche starsza Moje zdanie jest takie: Niech jedzie, nagada mu, weźmie rzeczy i koniec. Dla jej dobra. Wygada się, zobaczy na własne oczy jaki to cham i to jej tylko na dobre wyjdzie. A jak Wy tego nie rozumiecie to ja Wam nic na to nie poradze. x Pomijając fakt, że zdążyłaś zmienić już zdanie o tym po co ona ma do niego jechać to dziwię się, że traktujesz autorkę jak idiotkę, która musi się przekonywać, że facet, który wyłącza telefon po tym jak widzi połączenie od niej jest chamem. Oceniasz inteligencję innych swoją miarą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×