Zrozpaczona prognozą pogody na 17.05.2014

Mam ślub w najbliższą sobotę. Prognozy pogody podają temp. 12 stopni i deszcz :( Mam sukienkę z koronkową górą z długim rękawem, ale przy 12 stopniach na pewno i tak będzie mi w niej samej zimno. Kupować coś na wierzch czy jeszcze wsię wstrzymać? Co w ogóle pasuje do takiej sukienki?

może etola albo płaszczyk? http://o-slubach-i-nie-tylko.blog.onet.pl/tag/moda-2/ (drugi od końca tylko na długi rękaw, albo taki bez kołnierza - okrągły pod szyją). Byłam wczoraj na ślubie - panie młode (widziałam dwie) dzielnie marzły :D

wypożycz sobie etolę i nie rozpaczaj z powodu pogody, a ciesz się chwilą

Ja miałam ślub w zeszłą sobotę - pogoda była w kratkę i było chyba 13 stopni. Ale się tym kompletnie nie przejęłam. Jak wychodziło słońce, to było całkiem ładnie i nawet dosyć ciepło, jak padało to też nie było najgorzej bo nie wiało :) Ja miałam sukienkę w ogóle bez rękawów i do tego miałam po prostu bolerko z rękawem 3/4 i to mi wystarczyło. Jak jesteś zmarzlak to wypożycz etolę.

Odwołaj ślub.

Powinnaś dać radę. Ja też miałam deszcz na swój ślub :) co ciekawe, zaczął padać jak wychodziliśmy z domu na samą ceremonię i przestał jak zajechaliśmy pod salę :D Ale człowiek jest w takim stresie, że temperatura jest ostatnią rzeczą, na którą zwraca uwagę. Jak nie ma zamieci śnieżnej, huraganu czy innego tornada, to nawet nie zwrócisz uwagi :) Poza tym to jest jeszcze kilka dni, mi do dnia przed ślubem pokazywało bezchmurne niebo :) dopiero na dzień przed ślubem pokazało że będzie padać. Prognoza jeszcze się zmieni :)

Ja miałam podobnie jak osoba powyżej,ze calutki dzień była mega super pogoda a przed wybyciem do kościoła zaczelo padac i skonczylo gdy zajechaliśmy na sale.Emocje Cie rozgrzeją,ale wrazie w zaopatrz się w cos,bo emocje emocjami a potem choroba może się przypałętać....

Dokładnie tak, jak napisała osoba powyżej - jest jeszcze czas a pogoda się zmienia. U nas na 5 dni przed ślubem pokazywało, że będzie 18 stopni i słonecznie, potem że będzie 10 ale słonecznie, skończyło się na tym że było 15 stopni, niebo zachmurzone i od czasu do czasu popadał deszczyk. Na sesję w plenerze było podobnie z prognozami: najpierw miało być ciepło, potem miało lać cały dzień, potem przelotne opady a mieliśmy pogodę bez deszczu, temperatura też około 15 stopni :)

A ja mam w rodzinie takie ciotki przesądne, co jak naszej kuzynce deszcz kropił, to lamentowały, że życie ciężkie będzie miała, zapłakane :D Eh czego to one juz nie gadały, u mnie też będą więc już to widzę :P Autorko, kup sobie coś, lub wypożycz, bo jak będzie tak jak teraz to brrrr po co masz sie stresować teraz pogodą, lepiej się zabezpiecz, później sprzedasz :)

Hmm a ja slyszalam,ze jak wlasnie pada to na szczęście młodym. Wszyscy moi znajomi wlacznie ze mna co slubowalismy mielismy deszczyk w dniu slubu i wszyscy do tej pory jesteśmy szczęśliwi:) Ale ja osobiście w takie zabobony nie wierze bo ca być to będzie;)

ja3maja mialam zimno i pochmurnie.dzien wczsniej kupilam zakiecik.2i4 maja slonecznie tylko w dzien slubu,ale mialo to swoje zalety-wszyscy byli na sali i nikomu poza papieroskiem nie chcialo sie wychodzic do ogrodu

We Francji mówią: marriage pluvieux, marriage heureux - deszczowy ślub, szczęśliwy ślub! :)