9 mies ciązy, a brak kultury ludzkiej

A czemu byli nielubiani ? Bo inni, bo inaczej wyglądali bo to i tamto...bla bla bla. A jakie są chore dzieci ? INNE i dlatego ich nienawidzisz. Bo Ciebie brzydzą ludzie chorzy i dam sobie uciąć rękę, że byłabyś w stanie chorego, który się przewrócił jeszcze opluć i kopnąć. Bo taka z Ciebie jest głupia bździągwa ! Idąc Twoim tokiem myślenia pewnie twierdzić, że jeśli ktoś jest chory to nie dbał o swoje zdrowie tak jak według Ciebie powinien

tępota... oj Kinga pięknie ktoś napisał bla bla bla.. ..

Hera koka hasz...rozumiem, że należysz do grupy tumanów, które nie pojęły o czym ten utwór mówi :o masakra :o

Dziewczyno chcialabym ci przypomniec ze wojna byla dawno temu.a ty dalej nienawidzisz

Nie słyszałam utworu. Nie kręci mnie muzyka o takich kwestiach.

nie każdy lubi takie klimaty Kingo :) ale czy od razu z tego powodu można nazwać go tumanem?

No pewnie że byli inni :) ale nie za to o czym myślisz ich nie lubili tylko za to że ta inność szkodziła ludziom. Byli właśnie jak dzisiejsi najnieuczciwsi pracodawcy, a nie dlatego że nosili zarost i mieli inny kościół

kinga dobrze ze ty rozumiesz... bo dziwne że akurat wybrałaś ten utwór Karoliny gdzie ma jeszcze setki innych - o innej tematyce ale równie dobrych , ba nawet lepszych , wybrałaś ten bo ci się "wkręcił" bo znasz te środowisko , i możesz kłócić się że jest inaczej ... oczywiście... ale zreszta nie o tym mowa...

Co maja zydzi do chorych dzieci?

Ojej :) szczerze mówiąc to wcale nie :D jesteś bardzo daleka od prawdy, choć prawda jest banalna :p wybrałam ten utwór ponieważ ma w tym swój interes ktoś z mojej rodziny :D i nie jest to wokalistka :) ale oglądajcie i zamawiajcie :D

:-o

Nie bedziemy ogladac i zamawiac bo cie nie lubimy i twojej rodziny tez

obrona - odwracaniie kota ogonem :) brawo , a jednak jestes slabsza niz myslalam.

handlarze narkotykai rozpowszechniają taki utwór ! wstyd hahahahh

Straszne rzeczy przeczytalam na poprzednich stronach... jestem w drugiej ciazy. W pierwszej wszystko bylo, szlam na zakupy jesli mialam sile. Jesli nie, to mialam ten komfort, ze ktos mogl mi pomoc. Czasami przepuszczano mnie w kolejce z wlasnej woli, nie prosilam. Zdazalo sie tez, ze kobiety przy kasie same kazaly podchodzic bez kolejki. Innymi razy, mimo ze sama bylam w ciazy i stalam w kolejce, przepuszczalam starsze osoby albo inne babki w ciazy ktore wyraznie "slabiej" wygladaly niz ja. Teraz jest inaczej. Jestem w ciazy blizniaczej, od paru dni zagrozonej wczesniejszym porodem. Musze duzo lezec. Mam cztero letnia corke. Rodzina 100 km ode mnie i choc duzo mi pomagaja to nie w kazdy dzien moze ktos u mnie byc. Ostatnio musialam sama z chora corka z goraczka pojechac do lekarza a pozniej do apteki po leki. Maz w tym czasie byl w szpitalu u saojej mamy, 200 km od naszego domu. Pomyslalam, ze dam rade. W przychodni przeczekalam 1,5 h na drewnianym krzeselku z chora corka na kolanach. Mialam skurcz za skurczem i bylo mi slabo. Zapytalam w akcie desperacji czy ktos zgodzilby sie wyjatkowo mnie przepuscic. Nikt taki sie nie znalaz, byli sami dorosli 40+. Myslalam ze sie rozplacze i wyjde, ale nie moglam, bo corka naprawde miala wysoka goraczke i kaszel. Pozniej musialam udac sie apteki. Tam to samo... W kolejce bylam siodma. Ledwo stalam a mala plakala bo bylo jej bardzo zle. Ja juz prawie zaczelam plakac po 20 min razem z nia bo nie moglam ustac. Wszyscy zdawali sie nie widziec ze my obie zaraz padniemy... Tym razem stanowczo popdosilam/zapytalam czy mnie ktos przepusci, ze to taka wyjatkowa sytuacja. Przepuscila mnie dziewczyna wilkiem patdzac na mnie a pan w kolejce na glos komentowal, ze w domu trzeba siedziec... Kupilam, wyszlam i sie rozplakalam. Rozne sa sytuacje, w ciazy hwile jest xobrze, a po 10 min jak dziecko/dzieci obroca sie i zaczna uciskac np na pecherz to mozesz sie posiusiac jesli w ciagu 2 min nie znajdziesz sie w toalecie, wiec pomyslcie prosze jak widzicie babke w ciazy w kolejce ze teraz jest ok ale w sumie kazdej chwili moze jej zabraknac sil. Trzeba przeciez jakos zyc i nie da sie zawsze kims wyreczyc, czasami ciezarne musza same sobie poradzic z zakupami, na poczcie itp.

jak jesteś umierająco-konająca w ciązy to dlaczego w ogóle wychodzisz sama z domu?

naomagic- czy ty jesteś ślepa co ktoś pisze, czy tylko udajesz taką cwaniarę?

o rany jaka tragedia ,trzeba było iść prywatnie zrobić badania nie ma kolejek ,ten facet przed tobą też płaci składki i ma prawo stać ja zajął sobie kolejkę a może a chore serce i też mu słabo co z tego że robił badania z pracy może właśnie się do pracy spieszył ,nie rozumiem tego ja nigdy nie pchałam czy z brzuchem nie Też miałam ciąże zagrożone jedną i drugą i czekałam w kolejce kiedy było trzeba kolejka obowiązuje wszystkich ciężarne również . Ja dzisiaj zostałam staranowana przez ciężarną ,zepchnęła mnie swoim bębnem na ulice krowa jedna .

o poyebus naomagic, dawno Cie tu nie widzialam :) nawet nie zwracajcie na nia uwagi to poy****a istota ktora robi swoj wielki zyciowy biznes...na kafeterii :D boshhh skad sie takie paszczurki biorą jak ona :o

o rany jakie wszystkie bohaterki, w ciązy zagrożonej woli stac w kolejce i narażac dziecko. skoro masz siłe stac to stój widocznie dobrze się czujesz. Ale są takie co czują się zle. Cieżarna ma pierwszeństwo i matka z dzieckiem tez. Koniec kropka A krową to moze ty jesteś

mam nadzieję że każdą chamską mamuśkę spotka taka sytuacja, że kuźwa zejdzie ale nikt jej nie puści, zresztą one nawet nie poproszą bo w końcu nie są świetymi krowami :P I MAM NADZIEJĘ ŻE NIE JESTEŚCIE HIPOKRYTKAMI I W WYJATKOWYCH SYTUACJACH NIE PROSICIE O PRZEPUSZCZENIE :/

Jak się źle czułam to zwyczajnie szłam w inny dzień na badania. Na glukozę szłam z mężem. I nikt nie musiał mnie przepuszczać a sama nie byłam uciążliwa dla innych. O dns witaj broken już ci świrowanie przeszło? zażyłaś leki?

PRYWATNIE??? u mnie np nie ma prywatnie, nawet jak sama płacisz a jest kolejka to i tak stoisz... zresztą ja p******ę jak ktoś przepuści raz na mc ciężarną to mu k***a korona nie spadnie, nie ubędzie go... x x x x a temat nie powinien brzmieć 9 mc ciąży a brak kultury ludzkiej, tylko POWSZECHNY BRAK KULTURY LUDZKIEJ :/ od kogo te dzieci maja się uczyć albo młodzież??? mają taki przykład to tez tak robią:/

Na glukozę szłam z mężem Nao a ty jakas niepelnosprawna jestes? :o

ja chodziłam na wszystkie badania zawsze z kimś, to coś dziwnego?wiadomo, ciąża, omdlenia.Badania na czczo

Sorry bardzo ale kto tu naraża dziecko? :) Jeśli ktoś nie jest pewien czy czuje siedobrze czy nie, powinien zostać w domu i nie narażać zycia dziecka, a nie latać za jakimiś interesami jakby kto inny nie mógł. . Natomiast co do pęcherza to jeśli masz taki problem załóż pampersa dla dorosłych, albo sikaj gdzie stoisz :) luzie pomyślą że wody odeszły i na pewno bez niczego cię przepuszczą :p

Lubisz lac w gacie to lej sama w pampersa, ja jednak wole toalete ;). Olac to najlepiej Ciebie na tym forum..;)

Aha czyli należy siedzieć w domu jak się źle czuje i nie narażać dziecka ale sam fakt nie wykonania np. ważnych badań w ciąży to już nie jest narażanie dziecka ? mhm interesująca teoria.

Po prostu śmieszy mnie dorosła osoba, która ma takie problemy straszne :D wszystkim się pod koniec ciąży chce częściej siku, ale jej chce się BARDZIEJ :D nogi bolą wszystkich ale ją bardziej, słabo jej bardziej, skurcze ma bardziej...i w ogóle cały świat jej akurat pod nogi kłody rzuca i ustawia kolejki :p innym jakiś nie, tylko jej bo ona jest w ciąży barziej :D

kinga zamknij juz tą japę dziadu puszczalski