Zauważyliście coś takiego

W ogromnej ilośc***iosenek opisywana jest uroda kobiet, pierwszy lepszy przykład "You're beautiful", tak samo w filmach, nawet tytuły filmów czasami dotyczą kobiecej urody. Gdy w piosence lub filmie facet wspomina swoją miłość, zawsze mówi o tym, jaka była piękna. Zauważyłam nawet takie coś, że jak ktoś składa życzenia wolnemu facetowi, to życzy mu by poznał śliczną dziewczynę. A czy kojarzycie by w piosenkach kobiety śpiewały o przystojnych mężczyznach? Raczej jak wspominają swoją miłość, w tekście mówią o tym jaki był dobry, jakie chwile razem przeżyli, ale nic o wyglądzie. Moim zdaniem to takie idealizowanie kobiet, że patrzą na wnętrze, co potem okazuje się nieprawdą. Ale oficjalnie jest źle odbierane gdy kobieta przesadnie zachwyca się urodą faceta (kojarzona jest wtedy z płytką osobą).

Każdy zwraca uwagę na wygląd, od tego zależy czy chcemy kogoś poznać czy nie, jeśli ktoś nam się nie podoba, to nie mamy ochoty tej osoby znać, ale tu nie chodzi o ładną buzię, czy piękne ciało... z twarzy i oczu można wyczytać czy ktoś jest fajny, czy może jest bucem ;)