Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość wer26
Czerwcowka musisz czekać nie ma rady. Dokładnie nie pamiętam kiedy się pojawił ale na pewno dość szybko to nastąpiło. Ale każda kobieta przechodzi to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
wer26, przede wszystkim dziękuje za odpowiedź no i oczywiście gratuluję ;) Kwas foliowy biorę od terminu @ Czuje się świetnie, piersi przestały boleć, jedynie apetyt zupełnie mi nie dopisuje ale to też nie dlatego, że mam jakieś mdłości. Pójdę chyba mimo wszystko, mam na 17.30. Do mojej ginekolog ciężko się dostać, przyjmuje tylko dwa razy w tygodniu. Może dzięki temu będę następnym razem miała "pierwszeństwo" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Enka7 w takim razie daj koniecznie znać jak będziesz po wizycie!! Trzymam mocno kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelurkak
Hej co do badań prenatalnych to przeważnie lekarze mówią żeby iść. Sa płatne chyba że lekarz wystawi skierowanie. Powody do skierowania mogą być 4: wiek powyżej 35 lat, ojciec dziecka z zespołem downa, bardzo podwyższone Crp, albo jak lekarz zauważy jakieś rażące nieprawidłowości. Nie ma konieczności ich wykonania bo jeśli ktoś założy że i tak urodzi nawet jakby dziecko było chore to chyba jet to bez sensu. W 11-13 tyg jest to badanie usg i badanie krwi i są to badania jie inwazyine dopiero jeśli tutaj pojawi się coś nie tak to można zrobić amniopunkcje ale to badanie grozi poronienim. A i te badania nie dają 100% pewności to tylko prawdopodobieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowka
no dobra poczekam nie ma rady. Pytanie czy moge pic kawe skoro nie mam pewnosci czy to ciaza a na razie mam na nia nadal smaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle,że jedną dziennie np. rano, słabszą możesz wypic. Jeśli dodatkowo lubisz z mlekiem to jak najbardziej. Jeśli pijesz parzoną zastąp ją rozpuszczalną. Albo kup zbożową :) Osobiście przekonałam sie do Inki, na którą w dzieciństwie patrzec nie mogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Jeśli chodzi o kawę ja kupiłam sobie taką dla kobiet w ciąży są takie w sklepach i w smaku jest jak normalna kawa :) polecam! Dodatkowo ma jakieś tam witaminki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Jeśli chodzi o kawę ja kupiłam sobie taką dla kobiet w ciąży są takie w sklepach i w smaku jest jak normalna kawa :) polecam! Dodatkowo ma jakieś tam witaminki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowka
ale jesli nie wiem jeszce czy jestem w ciazy to nie moge pic normalnej kawy czy jest ona skodliwa od pocztaku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wer26
Teoretycznie się nie powinno , bo wypłukuje magnez ważny dla dziecka ale w praktyce myślę,że nie ma co popadać w paranoję i możesz sobie pozwolić na jakąś nie mocną kawę z mlekiem Zwłaszcza na tak wczesnym etapie ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Wer26 no i jestem w 5 tygodniu ;) Wszystko prawidłowo jak na ten etap, coś już nawet było widać. Za dwa tygodnie mam jeszcze przyjść, mam nadzieje, że wszystko będzie w porządku i usłyszę bicie serca :) Te dwa tygodnie będą ciężkie też dlatego, że profilaktycznie "zabroniła" nam uprawiać seks :P A Ty w którym jesteś tygodniu? Przepraszam, że pytam zamiast doczytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wer26
Enka7 tak się cieszę, czekałam na wiadomość od Ciebie to super :)) Ja jestem w 8 tygodniu i 5 dniu. Na pierwszej wizycie byłam w 6 tygodniu i biło już serduszko. Na następna idę dopiero w 10 czyli za 2 tygodnie. W czwartek mam zrobić wszystkie badania. Ja za to dostałam dziś smutna informacje, która mnie załamała . Jako,że mój mąż jeste zawodowym strażakiem został wysłany na kurs podoficerski który trwa 3 miesiące. Wyjechał już w poniedziałek. Mieliśmy nadzieje,ze bedzie wracał na weekendy do domu a tu okazało sie,ze muszę pełnić dyżury i bedzie tylko w jeden weekend w miesiącu... Jak wróci będę kończyć 5 miesiąc , przez ten cały czas go nie bedzie ze mną... Jestem załamana ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowka
No i wszystko jasne. Takie mialam bole brzucha , ze musialam sie polozyc, w koncu jak lezalam minely, ale jak poszlam do kibelka to niestety @, tzn troche, ale taka bardzo jasna rozowa . Na razie troszczeke ale sie pewnie rozpedzi. A teraz jak reka odjal, nawet brzuch juz tak nie boli . A wiec ten cykl trwal 31 dni. Bardzo chcialam dzidziusia choc zblizenie bylo w 22 dniu i raczej nie spodziewalam sie ciazy, nie planowalam. Widocznie tak ma byc. Ale przykro mi i szkoda bo niektore sympotmy wskazywaly tak ze czulam sie prawie w 99% pewna. Dlatego bezsensu sie jest nakrecac. Zycze pozostalym dziewczetom powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Wer26 zazdroszczę Ci, też chciałabym już widzieć serduszko :) Z Twoim mężem faktycznie słabo wyszło ale są telefony, jest internet ;) Bardzo szybko zleci, może będzie to dla Ciebie jakimś pocieszeniem, że nie Ty jedna nie będziesz mieć swojego mężczyzny obok.. mój mąż najpewniej przyjedzie dopiero w zimie, nawet kontakt telefoniczny mamy słaby, dzisiaj po wyjściu od lekarza mogłam my wysłać jedynie sms. Damy radę :) Ważne, że do nas wrócą ;) Nie ma się co załamywać, będziesz mamą! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wer26
Enka7 dziękuje za słowa wsparcie. Poradzimy sobie na pewno. Bardzo sie cieszę, że jest to forum i możemy sie wspierać i cieszyć razem. A serduszko na usg to niesamowite uczucie ... Mi dech zaparło , było cudownie. Ty też tego doświadczysz i to już za 2 tygodnie. Ja tez wtedy mam wizytę wiec będziemy sie razem ekscytować :) teraz najważniejsze dbać o siebie i się nie przemęczać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninina
Enka, gratulacje :) Wer26, 3 miesiące szybko miną, zobaczysz. My też cały tydzień osobno, mąż w domu od piątku wieczora do poniedziałku rana. Jeszcze 3 tygodnie do kolejnej wizyty, odliczam jakby to już miał być poród :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Nina ja też już odliczam do następnej wizyty :) a to jeszcze jakieś 2 tygodnie :( niech leci... Ale jutro na badania idę. Swoją drogą słyszałam, że te badania trochę kosztują? mówię tu o toksoplazmozie, HIV itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Wer26 czas nam szybko zleci :) a forum to faktycznie świetna sprawa, dobrze mieć taką świadomość, że można z kimś bezinteresownie"porozmawiać" o radościach i troskach, chociaż życzę nam dziewczyny żeby tych ostatnich nie było w ogóle ;) ninina, dziękuję :) W którym jesteś tygodniu? Jeszcze raz przepraszam, że nie doczytuję tylko pytam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
wer26 co do badań to nie jestem pewna, moja bratowa chodziła do lekarza na kasę chorych i za zlecone badania też płacić nie musiała. Znajoma dwa lata temu jakieś chodziła prywatnie do lekarza i jeżeli dobrze pamiętam za badania zapłaciła trochę ponad 100 zł, tak mi się wydaje, że dokładnie 130, 140 ;) Ale jak jest teraz trudno powiedzieć, różne laboratoria to i pewnie ceny będą się też różnić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Te pierwsze badania są bardzo drogie, dostałam skierowanie z prywatnego gabinetu i zapłaciłam 174 zł. :/ Prawie padłam jak usłyszałam koszt.... Ale cóż..... Dobrze,że taki pakiet wyknuje sie tylko raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Dzięki dziewczyny, właśnie ja też chodzę prywatnie... To już wiem na ile się przygotować na jutro. Dam wam znać co i jak jak już będę po wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co tam wyczytałam to najdroższa jest toksoplazmoza. Do niej są jakieś 2 badania. Potem odczyn Rh i HIV. Reszta do przełkniecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia 999
a ja idę dziś do dentysty bo niestety boli mnie ząb :(, a miałam wszystko poleczone :( buuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Sysunia999 to jest właśnie jednaj z gorszych rzeczy w ciąży!! Jestem z Tobą, perspektywa dentysty w ciąży bez znieczulenia jest przerażająca! Ale może okaże się, że nie będzie tak źle! Trzymaj się! Co do tej Toksoplazmozy właśnie słyszałam, że jest droga. Jutro podam wam cały cennik... Aż się boje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna22
Hej dziewczyny. Dawno tu nie zaglądałam i widzę, sporo nowych dziewczyn:) Ja już robiłam Toksoplazmoze i płaciłam 60 zł. U gin byłam w czwartek, termin mam 05.02 wszystko w jak najlepszym porządku. Kolejna wizyta 10.07. Wera26 mój partner również jest strażakiem:) Całe szczęście już kursy ma już dawno za sobą. Ale pocieszające jest to,że później będzie częściej przy Tobie niż inni tatusiowe co niestety pracują codziennie:) W końcu pracują nasi panowie co 3 dzień a i wolne służby... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Kachna22 to doskonałe wiesz co i jak :) tak to mnie cieszy, że przy jego pracy będzie bardzo często z " nami " w domu :) Ta ich praca jednak jest super a ten kurs jakoś muszę przetrwać nie ma innej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
hej dziewczyny mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie :) wyszlam dzis po tyg.ze szpitala, ufff ulga nie z tej ziemi.. mam torbiela na jajniku dosc sporego, ktorego musze obserwowac bo poki ciaza jest mlodziutka to nie mozna nic zrobic.. zaczelam juz 8tc, slyszalam serduszko juz pare razy razy wiec oby bylo juz jakos ok, poza tymi bolami brzucha czuje sie dobrze, piersi bola ale juz nie tak jak na poczatku. Zaraz poczytam sobie zaleglosci bo widze ze sie troszke rozwinelo no i pare dziewczyn nam przybylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysunia 999
mam nadzieje, ze przezyje ta wizyte - boli mnie ząb, w którym mam plombe sprzed wielu lat - jeszcze ta srebrna :(. złosliwośc losu ;), ja za toksoplazmozę płaciłam 80zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna22
Pewnie, że pamiętamy małamii! Super, że już jesteś w domu. Następna Twoja wizyta w szpitalu będzie w lutym na porodówce! :D Kurde sysunia trzymam mocno kciuki, żeby nie bolało. Ja sama okrutnie boje się dentysty a co dopiero w ciąży... Wera ja z moim strażaczkiem mamy już obgadane, że on będzie się dzidzią zajmował, żebym ja jak najszybciej mogła wrócić do pracy. ;] Fajna praca ale przyznam szczerze, że jak ma służbę to się czasami denerwuje o niego bo nigdy nie wiadomo się wydarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maałaamii cieszę sie ze wszyszlas i ze wszystko w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×