Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Gość gosciowa 05
Jak bym tesciowa i szwagierke slyszala jedz jedz teraz musisz za dwoje potem zrzucisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zmierzylam sobie brzuch -95 cm w najszerszym miejscu a jeszcze niedawno bylo 90 cm... oststnimi czasy wystrzelil mi naprzod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Troszkę Was na szybko poczytałam :)Mery jesteście "rekordzistkami" w tyciu w ciąży :D Niesprawiedliwe to wszystko ale ludzie mają większe problemy, dobrze, że udało się zajść w ciąże w miarę bez interwencji lekarzy, przebiega bez komplikacji (odpukać). Ogrodniczki seksowne :p Nie no najważniejsze, że wygodne ;) Co do babć to moja mama również zasila grono nadgorliwych mimo, że bratanicę widuje przynajmniej raz w tygodniu ;) Maja zamiast dostać od niej jeden prezent na mikołaja dostała łącznie 5 różnych. Nie pochwalam tego ale to babcina miłość jest, pewnie na odległość jest jeszcze większa ;) Mnie biodra i inne tego typu bolą tylko kiedy konkretnie się poruszam w ciągu dnia- na przykład odkurzę dom z góry na dół (piwnice, parter, poddasze), polatam po schodach intensywnie, nawiozę grubego drzewa do kotłowni ( duży piec do centralnego więc szczypeczkami się nie pali ;) ), ostatnio wyciąganie naczyń ze zmywarki ( mamy największą więc trochę schodzi) i mycie naczyń czy gotowanie też jest już wyzwaniem przez wzgląd na długie stanie. Ogólnie mimo wszystko nie jest źle, w ciąży bardziej przeszkadzają mi mega poszerzone biodra i uda niż sam brzuch ( no chyba, że kręgosłup się wypowie sam za siebie) :D U mnie wczoraj odbył się "rodzinny zjazd"... coś strasznego. Wiecie, że wywróżyli mi poród na styczeń? Nie mogli zrozumieć, że skoro ciąża trwa 9 miesięcy licząc od daty ostatniej miesiączki, ja mam termin wpisany na 1 marzec tym bardziej, że za mną już 30 tygodni i 4 dni. No a to faktycznie tak by wychodziło... 9 tygodni do końca no to koniec lutego plus minus powinnam urodzić. Boże jak mnie te ich dyskusje irytowały. Wybrałam sobie szpital, zapisałam się do szkoły rodzenia a oni do mnie "no co ty! u nas chcesz rodzić?! zwariowałaś?!". Powiedziałam im, że nie widzę różnicy skoro ani tu ani nigdzie indziej nie ma szans na znieczulenie a oni zaczęli mnie straszyć, że w naszym szpitalu personel niewykwalifikowany i albo czekają mnie kleszcze albo wycisną mi dziecko z brzucha. Ciocia opowiedziała o swoich porodach jak o najgorszych rzeźniach, dziwiła mi się, że lekarza takiego a nie innego wybrałam a już całkowicie, że go do tej pory nie zmieniłam. Moja mama natomiast zaczęła wywód na temat wielkości dziecka... ona była drobniutka a urodziła kolosa no więc ja jestem "wielka" (cytat) to powinnam urodzić małe dziecko. Wkurzyłam się, no bo co ma tłuszcz na pewnych partiach ciała do tego jak duże dziecko rozwinie się w kobiecie? Brzuch mam normalny, nie za duży a oni się czepiają, że moja ciąża za długo trwa, wróżą, że szybciej urodzę. Po takich "pogaduchach" tracę pewność siebie i zaczynam się zastanawiać nad swoimi decyzjami i po trochę też nad tym czy ja faktycznie tak długo jestem w ciąży albo czy mam taki mega wielki brzuch. A kto miał najwięcej do powiedzenia w kwestii porodu? Mój wujek i szanowny tatuś- w końcu ani nigdy nie rodzili ani nigdy nawet nie uczestniczyli w takim "wydarzeniu" ;) Unikam teściowej jak ognia żeby się nie denerwować to najbliższa rodzina mi ciśnienie podnosi :D Karola jeśli dobrze pamiętam to Ty pisałaś o obcinaniu paznokci? :D Też to zaliczyłam, zupełnie jakby wbić wyższy level w trudnej grze hahah Piona za nieprzesadzanie z porządkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka7 robie sobie oklady z rumianku i jest jako tako ;p Dla ludzi o mocnych nerwach - http://pokazywarka.pl/2gws4n/ Brzuch coraz bardziej potrzaskany ;/ Piersi tak samo,ale za to nie swedza tak jak brzuch,na poczatku swedzialy a teraz mam spokoj z cycami ;) Co do wagi to juz mam prawie 20 na + ;/ Apetyt ogromny,ale ograniczylam cukier,owoce. Nie jem slodyczy,slodze napoje -lyzeczke a zawsze byly dwie. Zjem czasami slodkiego owoca-gruszke,banana ,warzywa - ogorek,pomidor,salata,buraczek. Nie objadam sie nie wiadomo jak.. ta waga mnie przeraza,ze najlepiej to nic bym nie jadla- uwierzcie ;/ Ale wiadomo,ze musze.. dla malenstwa zrobie wszystko tak jak pewnie kazda z Was. Zaczelam jesc kasze roznego rodzaju,razowe pieczywo itd ale waga rosnie jak rosla gdy jadlam czekolade raz na miesiac frytasy i w ogole wiec ja juz nie wiem od czego to zalezy.. Wszyscy mi mowia,ze waga zepsuta :D Bo nie widac,zebym az tyle przytyla..No i co do aktywnosci to pol godzinny spacerek codziennie.Mam minimalne rozstepy na udach,pupa,ramiona wszystko w normie tylko brzuch mi wysadza ;) Luty,marzec,kwiecien a potem juz wiosna wiec spacerami chyba nadrobie wszystko -szczerze nie wierze w to,ale jakis tam cel mam,wozek i do lasu hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
hej hej.. no i powiem Wam, ze co prawda sie nie wyspalam ale spalam "powiedzmy" w normalnych godzinach :) zaraz musze sie ogarnac i wyjsc bo obiecalam kolezance ze z nia polaze po sklepach choc jakos mi sie nie chce.. no ale nie bede chamska.. U nas dzis rowny 32tc wiec zacynamy 8 miesiac. Enka sluchaj jednym uchem a drugim wypuszczaj ;) zeby sie nie denerwowac, choc domyslam sie jakie to moze byc irytujace. A juz jak faceci sie udzielaja i swoje madrosci pokazuja w tematach o ktorych zielonego pojecia nie maja to juz wogole smieszne to jest.. Lece sie ogarnac bo znowu bedzie musiala na mnie czekac.. do pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enka, Ty to masz szczescie do 'doradcow'. chyba bym ich zdzielila wszystkich na Twoim miejscu. trzeba bylo powiedziec przewrazliwionemu wujkowi, ze to nie on bedzie sie meczyl z bolami na porodowce, wiec by sobie odpuscil te teksty. ogrodniczki sexy mowisz hahaha, teraz wygodna nie look sie liczy :) Wiktoria, warzyw mozesz jesc nawet kg dziennie i gwarantuje Ci, ze od nich nie utyjesz, bo nie ma takiej mozliwosci. kasze jako dodatek do nich to tez dobry pomysl, ale jako dodatek, bo indeks glikemiczny maja jednak sredni. zwroc tez uwazge czy to rzekomo pieczywo razowe jest aby prawdziwe, bo czesto barwia karmelem. ja wierze tylko w swoj chleb, ktory sama pieke z maki pelnoziarnistej. malami, u mnie ze spaniem tez problem jak sie w dzien zdrzemne. a nad ranam maly przychodzi do nas i spimy w trojke, tyle ze on kaze mi sie przytulac kiedy mi w danym momencie na drugim boku wygodniej. probuje juz go przyzwyczajac ze bedzie inaczej jak bedzie siostra, ze bede musiala jej czas poswiecac, zeby wtreszcie sam zaczal sie ubierac (len okropny), a on na to, ze ja musze sie nim zajmowac a siostre schrupie i do brzuszka wpadnie.... co za wyobraznia. Enka, co do 5 prezentow to chyba bym im oddala. ja moja mame juz za jeden strofuje, wiem ze przesadzam. na szczescie umawiamy sie na konkretna rzecz tym razem klocki playmobil, zeby nie bylo 10 czesciowych prezentow a jeden porzadniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery chlebek jest na naturalnych produktach u mnie w miejscowosci jest piekarnia w ktorej moj braciszek pracuje wiec co to chleba nie mam zadnych obaw.. :D A jak mi sie chce ;p bo to teraz roznie bywa ;p to wypiekam pieczywo sama. Ile kobiet jest takich co sobie niczego nie zaluja w ciazy i tyja normalnie ?? chyba wszystkie oprucz mnie ;p Przed ciaza jak byly starania myslalam sobie odkladajac np.pizze,frytki,slodycze - "oj nie daruje temu w ciazy" a tu.. :( Same wiecie o czym mowie. Nie jem za dwoch tylko dla dwoch a to jest ogromna roznica.. Wracajac do warzyc to one maja duzo wody w skladzie ;p a jezeli to wlasnie woda mi sie zatrzymuje? To i od warzyw przybieram na wadze.. Chyba juz nic nie jestem w.stanie zrobic :( 6.30 - woda z cytryna 9.30 kanapka,jogurt +gruszka/jablko (wtedy biore witaminy 1tab dziennie) 12.00 kawa zbozowa + sucharki bardz salatka z warzyw-roznie 15.00 obiad z jedneo dania 18-18.30-ostatnia przekaska typu-maslanka,owoc badz warzywko,slony rogalik - kawa zbozowa niskoslodzona z duza iloscia mleka Od tego wlasnie sie tyje przez 7miesiecy 20kg. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na skurcze nog po moga 3-4 tabletki dziennie magnezu. Inaczej bedzie tylko gorzej:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madi, my na sylwestra w domu siedzimy, nawet się zastanawiamy czy iść na osiemnastkę w sobotę od razu po świętach. Ale jak masz chęć i siłę to się gdzieś wybierzcie, czemu nie :)Jak moje samopoczucie się nie poprawi to odpuścimy tą 18, w święta też wolałabym siedzieć w domu a nie tłuc się do teściowej na jeden dzień. W ogóle wczoraj zostałam zmuszona do odwiedzin u teściowej, jestem o to zła na męża bo wie jak ta kobieta na mnie działa a jeszcze się coraz gorzej czuje to musiał jechać :/ Tak mnie ta kobieta wnerwia że miałam kilka skurczy takich porządnych, już miałam wizję porodu ale przeszło. Na szczęście jutro wizyta. Mery, tak u mnie już połowa 34 tygodnia według moich obliczeń. Święta z dzieckiem są inne, nie chodzi o prezenty ale jak dla mnie są bardziej magiczne :) Karola, ja też robię takie rzeczy blenderem, my nawet robimy swój majonez bo dwie minuty i gotowy. Dobry blender to podstawa, zwłaszcza później jak się gotuje maluszkom zupki :) Barbarra, o pracę jest ciężko, wszędzie niestety. U mnie na pracę w zawodzie nie ma opcji jak na razie, coraz więcej bezrobotnych nauczycieli u mnie w mieście, każdy potem próbuje się dokształcać. Jako logopeda też pracy nie znalazłam bo nagle wszyscy poszli na podyplomówkę z logopedii. Ale może coś się trafi w końcu :) Gościom serdecznie dziękujemy. Małami, u nas bephanten się sprawdził fajnie, po sudocremie było gorzej. Mąka ziemniaczana też była często w użyciu :) Muszę poszukać tego kremu nivea, przyda się nawet dla starszego :) A zwierzaki czują lokatorów brzuszkowych, mój kot odpuścił ale myślę że przez młodego terrorystę :) Enka, ja też nie miałam badań na hiv, w pierwszej ciąży też mi lekarz nie zlecał. Nie wiem od czego to zależy. Na różyczkę też nie miałam, jedynie chciał zaświadczenie lub moją książeczkę zdrowia żeby sprawdzić czy mnie szczepili na różyczkę i czy chorowałam w dzieciństwie. Kółko do wózka kupię przez serwis navingtona, te nowe będą miały logo x-landera ale pan w mailach zapewnia że będą pasowały. Koszt nowego tylnego koła to 55zł/sztuka a przednie 60zł/sztuka. Super, że Twoja waga spadła :) Moja mama też ciągle sterylizuje dom, choć teraz odpuściła bo ma trochę problemów ze zdrowiem i już tak nas nie goni do sprzątania, więc wiem co przeżywasz. Ale nigdy w życiu bym nie chciała mieszkać z teściową, bo oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego musiałby mnie przyjąć po kilku dniach :D Wiktoria, mój mąż będzie przy porodzie, takie są plany. Nagrać na pewno nie nagra nic, bo po pierwsze z emocji nie będzie w stanie (przy pierwszym porodzie położna mu przypomniała że ma aparat i mógłby jakieś zdjęcia zrobić :) ) a po drugie ja nie chcę nic widzieć :D Jak się pierwszy synek urodził to widziałam pierwszy raz w życiu męża płaczącego. Jjadasia, Ci lekarze rodzinni to na prawdę porażka :/ Im dalej w ciąży tym będzie chyba tylko gorzej, marne to pocieszenie ale taka chyba prawda niestety. Assus, jak będziesz spokojniejsza ze swoją położną to pewnie że lepiej zapłacić, tym bardziej że 200zł to nie aż tak dużo, w Poznaniu z tego co wiem ceny są od ok 500zł. Leż jak karzą :) Mi też został w sumie laktator do kupienia, mąż mówi że mam wybrać jakiś porządny i nie martwić się o cenę, ale jak się nie martwić jak zus na razie wstrzymał wypłatę i jeszcze czekamy na rodzinne w niemczech bo jeszcze jakieś dokumenty musimy dosłać. Enka, mój pewnie też będzie duży patrząc na starszego brata :P Malutka, leż i odpoczywaj, jak się szyjka skraca to chyba nie za dobrze. Trzymam kciuki żebyś jak najdłużej wytrzymała :) Ja torbę planuję spakować lada dzień i w razie czego mieć uszykowaną. Ja jestem zielona co do ubierania noworodka zimą, młody miał pół roku to już w miarę ogarniałam co i jak a teraz mnie przeraża bo kompletnie nie wiem w co ubrać, więc dziękuję za każdą sugestię. Pytałam mamy w co ubrała brata (jest z lutego) to mi powiedziała że śpioszki, kaftanik, kurtka, czapka i w becik z pierza, ciekawe skąd teraz becik z pierza mam wytrzasnąć :D U mnie na wadze też więcej, ale nadal nie dobiłam do wagi sprzed ciąży, ciągle jest mniej choć teraz mi brakują prawie 3kg. Ale widzę że spuchłam, nogi jak balony i ręce też, w ogóle mnie wszystko swędzi i czuję się jak balon. Uwierzcie mi że mam dość tej ciąży i gdyby nie świadomość że jeszcze za wcześnie to modliłabym się każdego dnia o poród. Mery, ja chustę polecam bardzo, miałam z firmy Natibaby dla młodego i zostawiłam je dla drugiego. Na początek miałam elastyczną a potem tkaną. Mnie uczyła wiązania babka ze szkoły rodzenia, może też macie taką opcję. Dla mnie to było zbawienie przy wiecznych kolkach, młody w chuście a ja mogłam cokolwiek zrobić, nawet zakupy i spacery w chuście się fajnie sprawdzały :) gościówa, mnie boli brzuch, pod brzuchem i co jakiś czas pulsuje w krzyżu i rozchodzi się na boki, przypomina mi to ból przy skurczach przy porodzie :/ Boli jak chodzę, siedzę i leżę więc nie ma pozycji idealnej niestety :/ I mnie dopadła bezsenność mimo zmęczenia, dzisiaj rekord wiercenia się chyba pobiłam. Tysia, daj znać po wizycie i odzywaj się częściej :) Enka, to rodzinka zafundowała Ci niezłe popołudnie, szkoda słuchać takich opowieści bo po co się denerwować choć wiem że nie łatwo. Wybór lekarza i szpitala to też jest non stop u mnie komentowany przez teściową, bo przecież na miejscu jest dobry lekarz i wszystkie z jej rodziny u niego prowadziły ciążę ale taki szczegół że lekarz ma zakaz wykonywania zawodu bo niedawno zmarła kobieta w końcówce ciąży bo ją odesłał do domu to już jej umknął. W ogóle opowiada wszystkim że teraz będę miała DRUGĄ cesarkę a pierwszego rodziłam naturalnie, no ale ona wie lepiej :D Pytania czy wszystko dobrze z dzieckiem też się nie doczekałam, bo że o moje samopoczucie zapyta to nawet nie liczę. Mery, mój młody też ma fazę przychodzenia do łóżka nad ranem ale nie mogę go tego oduczyć bo jest płacz i mamusiu proszę i serce mięknie. Co do zabawek to u mnie teściowa oburzona że chcieliśmy żeby kupiła klocki do kompletu a nie jakieś grające g*******e zabawki które ona uwielbia. Dopiero argument męża że niedługo będzie noworodek w domu i nie potrzeba nam hałasujących zabawek po części do niej dotarł ale wczoraj jak u niej byliśmy to znowu młodemu mówiła że "babcia chciała Ci kupić grające organki ale mama nie pozwoliła"... Odzyskałam sprawnego laptopa to się rozpisałam :) Zaczynam robić listę zakupów na jutro i listę spraw do lekarza bo skleroza nie boli :) Miłego dnia laseczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery fajne uczucie jak się coś znajdzie w szafie nie? Ja w sobotę odkryłam taką sukienkę, którą kiedyś dostałam od mamy i musiałam pasek zakładać do niej żeby wyglądać jak człowiek, a tu proszę nareszcie jest dobra:) a co do brzuszka to teraz najszybciej rośnie podobno bo dziecko rośnie jakby było na sterydach:) Enka ja też byłam wczoraj u teściów i bardzo się obawiałam komentarzy na temat mojego wyglądu bo jeszcze wczoraj tak mi wywaliło brzuch, ale na szczęście obyło się bez takowych. Na temat wyboru lekarza to ja już kiedyś się wypowiadałam, każdy jest inny i najważniejsze żebyś Ty była zadowolona, skoro nie zmieniłaś to chyba Cię satysfakcjonuje mimo wszystko. A jeśli chodzi o szpital to wiecie co? Przecież nikt za nas tych dzieciaczków nie urodzi i nie wiem czy takie komentarze są potrzebne, przecież żyjemy w XXI wieku ludzie kochani. Komu mamy zaufać jeśli nie lekarzom kiedy idziemy rodzić? Wiktoria nie martw się, ważne że możesz wszystko robić i dobrze się czujesz. A kg cóż, trudno. Fajnie że ich nie widać:)A patrząc teraz na to co jesz to aż nie do uwierzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola 1989 no dlatego jestem taka zmartwiona,bo sama ciezko mi w to wierzyc,ze przy takim jedzeniu tyle tyje.. Gdyby nie brzuch i brak @ to nie mowilabym o ciazy ;p Ja to ja,ale Maly ma sie dobrze i to dla mnie jest najwazniejsze :D u mnie 30tc i 4 dzien ;p Jeszcze troche i zaczynamy 8miesiac. Po nowym roku planujemy juz skladac lozeczko i pakowac torbe do szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, od poniedziałku dostaję dobre wiadomości, zus umorzył postępowanie i dostanę chorobowe :) cieszę się jak dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktoria, to prawda ze warzywa zawieraja duzo wody, ale wlasnie ta woda jest Ci potrzebna zeby pozbyc sie nadmiaru wody z organizmu. wiem ze brzmi to dziwnie, ale to prawda. to troche jak z wielbladami - one nie maja dluzgi czas dostepu do wody i magazynuja, wiec jak organizm za malo wody bedzie mial to sie zgromadzi zbedna woda i tylko dodatkowe uzupelnianie plynow pomoze sie pozbyc jej. a jesz zupy? ja ze swojej strony polecam, po nich nie utyjesz. oczywiscie nie mowimy o zupie gulaszowej lub na jakims tlustym miesie ale np ogorkowa zabielona jogustem z kasza jeszmienna. najesc sie mozna w opor. Ninina, chuste kupie elastyczna, bo mam to nosidelko mei tai, ktore jest troche jak tkana chusta - ta sama struktura materialu. od 4-5 m-ca 'przesiadamy' sie na nosidlo. a Twoj maz na polska DG czy niemiecka? jesli dziecko/ dzieci sa w Polsce sprawa Kindergeld moze trwac latami i zakonczyc sie odmowa. tak tu jest... u mnie to trwalo ponad rok mimo, ze jestesmy tu wszyscy. Niemcy chca placic na dzieci zamieszkale w Niemczech, nie poza granicami. z tego co wiem podobnie jest w Anglii. malami, tak jak gosc polecic, na skurcz nog- magnez. zobacz ile procent dziennego zapotrzebowania masz w swoich witaminach. moze za malo? polecam gorzaka czekolade. a i kawa wyplukuje magnez. Karola, to prawda teraz brzuch rosnie najbardziej. ja sie boje zeby moje dziecko nie bylo za duzo. marze zeby waga bylo ok. 3200-3500 g bo moj prawie 4kilogramowy bobas to byla masakra przy porodzie. Mimo malego przyrostu kg takie duze dziecko jest mozliwe czego jestem dowodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Ja tak na szybko bo widzę, że poruszacie temat Kindergeld ;) Mój ojciec pracował w Niemczech latami (polska firma delegująca do pracy za granicę). W ubiegłym roku dostaliśmy rodzinne wstecz, prawie rok trwało zanim Niemcy wydali decyzje ale pieniądze wpłynęły już bardzo szybko. Co ciekawe Niemcy sami poinformowali, że jest taka możliwość. Korzystaliśmy też ze zwrotów podatku. W przeliczeniu na złotówki wyszło ponad 30 tysięcy także całkiem przyjemna suma ;) Ninina super wieści z zusem ;) Postaram się później jeszcze dokładnie poczytać co u Was :) Wiktoria kochana Twój brzuszek wygląda jak moje uda... mnie nie przeraża absolutnie. Mamy pecha, że strzelamy ale z drugiej strony co tam rozstępy- zbledną ;) Mogę się założyć, że z 5 kg tego co przybrałaś to zatrzymana woda, po mnie te 11 kg na plusie bardziej widać, poszerzyłam się a u Ciebie tak jak piszesz- wszystko w brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery, mój mąż miał działalność od 2010 w Niemczech, teraz od kwietnia chyba jest zatrudniony na umowę w Niemczech ale po nowym roku wraca na swoją działalność, wiem że to trochę trwa ale babka która nam pomogła skompletować dokumenty twierdzi że szybko dostaliśmy odpowiedź bo złożyliśmy wniosek w połowie października i jak chcą jeszcze jakieś dokumenty to pewnie szybko się tym zajmą i raczej na pewno dostaniemy, to samo mówił księgowy męża. No ale zobaczymy jak to będzie, choć kasa wiadomo by się przydała. U nas w Polsce odmówili nam rodzinnego właśnie ze względu że mąż tam pracuje a ja nie pracowałam w momencie składania u nas wniosku. Trochę to pokręcone ale mam nadzieję że zrozumiale napisałam :P Enka, sumka fajna :) My byśmy dostali też wstecz o ile przyznają więc też się trochę uzbiera. Ale czas pokaże :) Mam też nadzieję że zus nas już zostawi w spokoju. A dostałaś już kasę na konto? Ile czekasz/czekałaś? Bo się zastanawiam jak to teraz może długo trwać. Wróciliśmy ze spaceru i czuję się jakby mnie czołg przejechał, Kajtek jest o wiele spokojniejszy niż starszy ale jak matka przegina z chodzeniem to dostaje po żebrach, jeszcze w brzuchu a taki cwany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
ja wiem, ze na te skurcze magnez i dlatego biore po 2 tabletki na dzien. kawy nie pije a jak juz to nie wiecej niz dwie na tydzien, rozpuszczalna z jednej lyzeczki z duza iloscia mleka, gorzka czekolade rzadko ale podjadam ;) odkad pamietam mialam z tym problem, jakos przezyje ;) zakupy nam sie nie udaly P focha strzelila na nasze miasto bo co chciala to nic nie bylo ale dalam jej moje haslo do allegro to sobie zamowi.. a ja zamiast po wyjsciu lepiej sie czuc to jest gorzej, glowa mnie boli - tzn.juz teraz troche przestaje, pewnie dlatego ze spalam. pewnie znowu bede siedziala do rana :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
ninina ja się cały czas jeszcze cykam, że jak przyjdzie do wypłaty macierzyńskiego to znowu będą postępowania wszczynać :D A jeżeli chodzi o przelew z zusu to dosyć szybko był. Decyzja wysłana 25 listopada a 9 grudnia łączny przelew ;) Nie mogę się skupić na czytaniu... wkurzyłam się bo teściowa znowu triumfuje. Mąż został po pracy prać jakiś dywan u niej, przy okazji wypierze połowie sąsiadek z bloku. Jeśli nic się nie zmieni to go spakuje i niech na stałe z mamunią mieszka. Tak czytam dziewczyny i w sumie widzę, że niektóre mają już wybrane imiona dla maluszków :) Ja się nie mogę zdecydować... jedno dziecko a tak dużo pomysłów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarra
Hej Dziewczyny :) Byłam u innego lekarza, no i różnica jest. Pomiary zrobione zdjęcie z usg posiadam. Także git. Martwię się tylko bo moja mała, co zauważyłam po wyjściu od lekarza ma wymiar FL, czyli kość udową, o dwa tygodnie młodszy niż inne wymiary. Na usg prenatalnym w 22 tyg też tak było. Obawiam się czy to nie oznacza jakiś problemów, czy choroby. Waga jak na 32 tydzień też niska, 1570 g. Natomiast lekarz mówi że wszystko w porządku. Już główkowo położona. Co do wagi to ja już 9 kg na plusie. A zgagę ostatniej nocy miałam masakryczną, piekło w przełyku. Ze spaniem też mi się coś myrda. Ostatnio budzę się o 3:30 i nie mogę spać, dopiero o 5:30 bierze mnie sen, a to pora wstawania do roboty. Potem w tej pracy jak zombii wyglądam:) no i muszę zarzucać kawę żeby funkcjonować :( Po przyjezdzie do domu chcę tylko spać, a wiadomo że trzeba zrobić zakupy, obiady, porządki i inne rzeczy. Wiktoria, właśnie, może zatrzymujesz wodę w organizmie. Znajoma przybrała 30 kg właśnie z tego powodu. Nawet buty musiała od teściowej pożyczać bo stopy miała dwa rozmiary większe. Po porodzie zrzuciła wszystko i wróciła do swojej muszej wagi. ninina, u mnie bardzo ciężko o pracę, długo szukałam zanim znalazłam taką w miarę odpowiadającą moim kwalifikacjom. Ale zaszłam w ciążę i pracę stracę. Co zrobić. Nie myślę o tym teraz, bo wiadomo, że mamy ważniejsze rzeczy na głowie. Mojego D. nie będzie przy porodzie, a nawet jakby był to też nie chciałabym, żeby cokolwiek nagrywał w trakcie porodu, potem tak owszem. No ale będę mierzyć się z tym sama, a on i tak nie ma zdolności ani do fotografowania ani nagrywania filmów. Cieszę się że z tym cholernym zusem masz spokój. Enka, nie ma to jak rodzina. Tej od strony męża też nic nie pasuje. Po pierwsze że do lekarza prywatnie, to fanaberia(tu akurat moja mama się zgadza) Szkoła rodzenia jest dla mięczaków. Przewijak to niepotrzebny gadżet. Jak wspomniałam o tym że już o l4 myślę, to już w ogóle pełne oburzenie. Natomiast to że ich własny syn i brat nie wie kiedy data porodu wypada, to normalne, bo to ja jestem w ciąży nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę jutro mam wizytę i jakieś dziwne obawy przed nią, żeby tylko nie było dużo gorzej. Tym bardziej, że przed mamy iść po zakupy wyprawkowe więc będzie chodzenia co pewnie nie wpłynie dobrze na stan mojej szyjki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarra
Karola, z uwagi na to że mam jeszcze pewne sprawy do zamknięcia w pracy, nie brałam zwolnienia. Lekarz, u którego byłam dziś proponował mi l4, co więcej powiedział że nieleżące wypisze bez problemu. Także myślę, że po świętach pójdę już spokojnie na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Jeżeli mogę to się dołączam. Termin mam na 23 lutego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
jasne Rengie :) witamy :) napisz cos o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) byłam dzis na wizycie, wszystko ok. Mały waży 1800g a ja przytylam 1kg od ostatnej wizyty. Kurde jak mnie dziś głowa pobolewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maałaamii
Tysia to super ze wszystko ok no i maly juz spory :) mnie tez glowa bolala wczesniej, przespalam sie i jakos funkcjonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 05
A ja mam takiego nerwa dzis od poludnia ze masakra a juz teraz wieczorem to calkiem jeszcze ten moj balwan mi cisnienie podnosi. Co dziennie wieczorem mam takie swoje male glupie rytualy ale tak mam i tyle a on ostatnimi czasy nawet jak jest w domu a nie w pracy to przychodzi jak juz spie i nie wie co i jak i dzis mu wszystko przeszkadza i nic nie pasuje a ja poprostu tak man i juz . I sie poklocilismy i juz jestem zla jak nie wiem i nie wiem czy usbe dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbarra
gosciowa 05, ja to nie pamiętam dnia kiedy się nie kłóciłam z moim bałwanem :) dziś też. Poszedł do pracy na nockę i mam trochę spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa 05
Potrzebuje pomocy co mozna w ciazy na wymioty i biegunke? Od 3 nie spie co chwile kibelek chyba jakis wirus bo tak zle sie dawno nie czulam . Do tego mialam jechac na badania ale chyba przepisze sie na jutro bo nie jestem w stanie za kierownice wsiasc cos strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościówa chyba nic nie możesz wziąć. Ja jak tak miałam to mi kazała gin dużo pić i lekkie posiłki jeść żeby sie nie odwodnić. Więc albo będziesz się "nawadniać" albo do szpitala jedź to Ci podadzą kroplówki. Współczuję. Za mną kolejna bezsenna noc. Pewnie stres związany z wizytą swoje dodatkowo zrobił. Właśnie gotuję zupę na obiad i później trzeba się szykować do wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×