Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Enka, super wieści z tym zusem! Ja nadal czekam, nie wiem jak rozpatrzą brak badania lekarskiego ale mam nadzieję że to nie zaważy na decyzji. Mery, wiem że dobrze że tak się mną zaopiekowali ale szok mnie do teraz nie odpuszcza :) Babka była na teście obciążenia glukozą i też od razu na izbę przyjęć, też miała ktg i badali czy jest ok, potem krew miała pobieraną już na leżąco więc może w tym szpitalu zmienia się coś na lepsze :) Na wyniki czekam, mama ma mi je odebrać jak będzie wracała z pracy :) Niuńka, nie wiem kiedy to badanie na czystość pochwy, mi gin albo tego nie robił albo jakoś inaczej to nazywa. Wiem że pod koniec ciąży ok 36tygodnia robi się wymaz z pochwy w kierunku czegoś, ale akurat mi z głowy wyleciało. Eh ta skleroza ciążowa, oby minęła :P A dla półroczniaka to jest dużo fajnych rzeczy, tylko pytanie co już w domu ma :) Najlepiej podpytać rodziców co by się przydało albo kupić coś, czego oni sami by nie kupili bo szkoda kasy. Może jakieś zabawki na później? Typu organki, szczeniaczek-uczniaczek... Madi, kołyska fajna sprawa, ja na początek też wyciągnę naszą, jest na kółkach więc mogę nią wszędzie podjechać. Nie wiem jak rozwiążemy kwestię spania, bo starszy śpi w łóżeczku a nie mamy miejsca na drugie. Kołyska jest mniejsza to wejdzie ale łóżeczko nie ma opcji :/ Dobrze, że została jedna wizyta u dentysty, ja po porodzie muszę powymieniać plomby w jedynce i dwójce bo się przebarwiają a tak to wszystko zdrowe i oby tak zostało. Jedynie co mi dodatkowo robiła teraz w piątek na wizycie to piaskowanie i fluoryzacja. Karola, czuję się dobrze, dzięki. Czasem mi się zdarza zemdleć przy pobieraniu krwi, a dziś mnie kłuli w dłoń, między kostkami od palców i bolało jak cholera, gorąco było w laboratorium a ja jeszcze ciepły sweter ubrałam no i stało się. Nawiedziła mnie teściowa, tak mi podniosła ciśnienie że mam strach mierzyć :/ Stara pukwa wpieprza się we wszystko, no nic nie można przy niej powiedzieć bo od razu robi po swojemu cholera stara no. Sorki, ale musiałam się "wypisać" bo brak mi słów na tą babę. Mój mąż każe mi się nie przejmować bo wie jaka ona jest ale ja po prostu nie potrafię, żałuję że nie mieszkamy dalej. Na gwiazdkę chyba jej kupię bilet na biegun w jedną stronę. Niech nie wraca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka 86
Cześć Moje Dziewczynki :*:*:* xxx Co do "Gościa" - jestem tego samego zdania co większość, najlepiej będzie jak przestaniemy reagować na tego typu zaczepki. Pewnie nie jest jedną z nas, bo każda z nas ma na tyle cywilnej odwagi by pisać WSZYSTKO pod swoim nick`iem, ot i tyle na ten temat!!! xxx Enka - mam nadzieję, że w ogóle nie przejmujesz się tymi wpisami "Gościa". I pisz tak jak zawsze, bo w Twoich wpisach nie ma niczego takiego "ubarwionego", piszesz zawsze szczerze i ja uwielbiam je czytać :D Wpadajcie z Dziewczynami zrobić ze mną porządek. Myślę, że takie "potrząśnięcie" mną może okazać się skuteczne i ustawi mnie do pionu ;) A pomysł z tym rytualnym tańcem w intencji Nininy - to naprawdę very good idea :D xxx MartaWWW odzywaj się częściej :) A wózek od świadków - fajny prezent :) I rzeczywiście niewiele Kochana przytyłaś, nie to co ja o.O Mam już prawie 10 kg na plusie, a do porodu zostały jeszcze prawie 3 miesiące o.O U nas w rodzinie (od mojej strony) jest taka tradycja, że mąż kupuje żonie po narodzinach dziecka prezent w postaci biżuterii (najczęściej jest to pierścionek). Moja Mama po naszym ślubie przekazała mi pierścionek, który dostała od Taty po moim urodzeniu :) Mój S. powiedział, że na pewno będziemy praktykować tą tradycję (i bardzo mnie to cieszy :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Gościówa - ja też w ostatnim czasie cierpię na straszną bezsenność :( Wczoraj to napisałam taki dłuuugaśny post po 4 nad ranem i nie chciało mi go dodać (a pisałam z telefonu). Gratuluję świetnych wyników!!! :D xxx Karola mi jeszcze lekarz nie kazał liczyć ruchów, jednak robię to tak dla samej siebie :) I jednego dnia w ciągu 30 minut naliczyłam lekko 23 ruchy, a wczoraj w ciągu 5 minut Mała poruszyła się ze 13 razy :) Uwielbiam te kopniaczki i wolę, jak się Dzidzia rusza - jestem wtedy spokojniejsza. My tam tylko parę ciuszków kupimy w rozmiarze 56, a resztę 62-68. Moi Rodzice troszkę oszaleli - wczoraj kupili dla Wnusi 2 pary bodziaków (w rozm. 62-68) i dresik (oczywiście różoooowy, w rozm. 68-74) - by były na później :) Jeszcze poprzeglądam te rzeczy, które w tym miesiącu mamy dostać od mojej Siostry i zobaczę czego będzie brakowało. Ja tam sobie pokupowałam takie grubsze legginsy (z dzianiny) i noszę je zamiast rajstop :) xxx Madi... mmmm kopytka robiłaś - pyszności :) Coś czuję, że następnym razem zrobisz leniwe pierogi (najlepsze z surówką z marchewki, z jabłkiem i miodem) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Barbarra - jak ja Ci zazdroszczę tej energii :) Postaraj się troszkę wyluzować (z nerwami), bo faktycznie mojej Siostry Synek wykazuje cechy z Jej emocji z okresu ciąży. A co do ilości ciężarnych, to faktycznie teraz chyba nastał czas, że tak powiem "prokreacji" roczników wyżu i wydaje się, że tych dzieci faktycznie jest dużo. Jednak wg statystyk, to nadal mamy niski przyrost demograficzny. xxx Nininko - mi na katar pomogły troszkę krople do nosa SULFARINOL. Wkrapiam je tak raz na 2-3 dni. A katar mnie męczy już ze 3 tygodnie :( A tych ciuszków, to ja bym nie wyrzucała - dzieci i tak się strasznie brudzą, zwłaszcza jak rosną i uczą się nowych rzeczy (np.: jeść samemu, pełzają). Kochana współczuję tego omdlenia, ale to bardzo dobrze, że od razu się Tobą fachowo zajęli i wszystko posprawdzali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Kasik zapomniałam Ci wcześniej napisać, że filmik super :) Ubawiłam się po pachy :D Ja też nie mam jeszcze wyprawki, ale spokojnie mamy jeszcze troszkę czasu :) A zawsze możemy dokupić brakujące rzeczy po porodzie, w końcu istnieją sklepy i centra otwarte 24H :) Imię wybraliście śliczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Małami - Kochana mam nadzieję, że wszystko sobie wyjaśnicie. Może powinniście zagrać w otwarte karty? Po prostu usiądźcie sobie razem, tylko we dwoje i szczerze porozmawiajcie o wszystkim, o Waszych obawach, itp. Faceci to są takie dziwnie śmieszne stworzonka - totalnie nie umieją "czytać między wierszami" i jak nie mówi im się wprost, to nie dociera... W każdym razie zawsze możesz na nas liczyć!!! :D xxx Mery my się chyba raczej zdecydujemy na model X-lander XA lub XQ (mojemu S. w tym stelażu bardziej pasuje rozmiar kół, no i są pompowane), choć mi się też podoba ten X-PULSE... My też chyba kupimy fotelik Maxi-Cosi :) Pasują one do większości stelaży wózków :) xxx Dzisiaj ta wizyta u kardiologa... cieszę się, że moja Mama ze mną pójdzie, zawsze to jakieś takie wsparcie :) Troszkę się tym stresuję, ale staram się nie popadać w paranoję i nie doszukiwać różnych dziwnych rzeczy. xxx Buzialki :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka86
Niuńka - ja też przed każdą wizytą jestem spięta i nerwowa. Idę z duszą na ramieniu... jednak po wizycie, jak lekarz mówi, że z Dzieckiem wszystko dobrze - to czuję jak kamień z serca mi spada :) Bądź dobrej myśli i daj znać po wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia może dlatego masz te drętwienia. Spróbuj na ten lewy bok się przestawić. Niby wydaje się to takie błahe ale chodzi o przepływ krwi i będzie to też z korzyścią dla maluszka. A córeczka fajnie reaguje:) u mnie bratanica tak powtarza, że dzidziuś się urodzi po świętach jak rozbierzemy choinkę. Tak jej wytłumaczyłam a w niedzielę pokazywałam jej jak kopie, ale miała minę:D Mery moje skurcze ustąpiły zanim zaczęłam brać witaminy. Kiedyś też tak myślałam, że będę chciała urodzić w lato dziecko. Już sobie wyobrażam jak ładnie bym wyglądała, a tak to w tych zimowych kurtkach to wyglądam jakbym przytyła a nie była w ciąży :/ Ja mam brzuszek 92cm, też nie jest jakiś olbrzymi, ale przytyłam 7,5kg i te kg mi się tak rozeszły, trochę w biust, trochę w biodra. Daj znać co zdecydowałaś z fotelikiem. niuńka daj znać jak po wizycie. Enka gratuluję rozwiązania sprawy z zusem. To teraz tylko czekać na pieniądze.:) Madi ale Ty masz energii :) kolejny plan z listy zrealizowany? :) Ninina jak wyniki? A teściowe no cóż, szkoda słów. Malutka piękny zwyczaj, ciekawe jakie cudeńko Ty dostaniesz:) Daj znać jak po wizytach. Ja dołączam do dziewczyn narzekających na brak snu. nie dość, że mam problemy z zasypianiem i około 2 godzin minie zanim zasnę jak się położę to jeszcze dziś obudziłam się w nocy o 3 i do 5.30 nie spałam. Masakra. A podobno będzie jeszcze gorzej. Tak w ramach pocieszenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane :) http://pokazywarka.pl/ot5pmu/ to myy! :) Wy tez sie pokazcie :) Ja dzis postanowilam! Jak tylko Mlody sie urodzi i troszke podrosnie, wysylam go na karate :D Taki dal dzis popis, ze nie mam watpliwosci - bedzie czarny pas na bank :D Dzis sie juz chyba na prawde wezme za prasowanie ubranek. Przy okazji spisze ile mam jakich ubranek w jakim rozmiarze i bede wiedziala co dokupic w weekend, bo chcialabym to w koncu zalatwic:) Wiecie, ze my nadal nie wybralismy imienia? Zaczyna mi to doskwierac :( Malutka daj znac jak po wizycie!! :) Foteliki maxi cosi, no coz.. sa ponoc najlepsze. I moga latac w samolotach :D tez mamy;) co do pierogow... chyba jeszcze dlugo bede musiala jeszcze do nich "dorastac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madi_28 piekny brzuszek. Ja chyba mam jeszcze raz taki ;p Chyba dopadly mnie hemoroidy ;/ Pojawiła sie krew w stolcu ;/ Niby to normalne przy zaparciach i tym bardziej w ciazy,ale mimo wszystko sie martwie. Zauwazylam to rano.. zebyscie wiedzialy jak z przerazeniem patrzylam na papier ;/ Dawno sie tak nie balam.. :( Mam nadzieje,ze szybko ustapi. Sa tu mamuski juz z doswiadczeniem ciazowym ;) Wiec zapytam.. jak to bylo u Was? Nie wiem czy mam sie denerwowac ;/ Wizyte dopiero mam 5stycznia wiec jeszcze bardzo,bardzo dlugo. Gin wyjechala i dodzwonic sie nie moglam. Nie chce dzwonic do innych,bo wiecie jak to jest.. I kazdy inny lekarz,ktory mnie nie zna kazalby przyjechac,a ja na ta chwile nawet nie mam jak. Nie chce czytac w "madrych" wyszukiwarkach,bo znajac zycie sie nakrece na nie wiadomo co i jeszcze gorzej bede to przezywac. Slyszalam,ze trzeba pic duzo wody jesc owoce,warzywa zeby temu zapobiec,chyba malo w tym prawdy,bo ja jem owoce codziennie,a pomarancze nawet 3 w ciagu dnia. :) Moglabym mieszkac w Hiszpanii ;p Wode pije jak mi sie poprostu chce pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup maslanke i blonnik zjedz pare ogorkow kiszonych jak cie przeczysci to i zaparc nie bedziesz miala :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madi jaki śliczny brzuszek :) nie martw się my też nie mamy imienia. Niby ma być Weronika, ale czy to już ostatecznie to nikt nie wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assus
Wiktoria hemoroidy to norma ,tez mam .kupił am w aptece masc naturalna i stosuje raz na jakiś czas i jest dobrze.w pierwszej ciąży nie miałam ,natomiast pojawiły się zaraz po :/ krew zawsze jest straszna w ciąży ,no ale tu jest "dobra" bo wiadomo,ze to nie zwiazane z ciąża ;) pole am ci podejść do apteki i poprosić o masc ,która mogą stosować kobiety w ciąży , a moze się okazać ze uzyjesz raz i ci przejdzie na długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktoria, no wlasnie mnie tez sie wydaje maly jak na 7 mc :D zrobie fote wieczorem wtedy chyba zawsze jest wiekszy :D :D Co do hemoroidow to ja nie pomoge, nie mialam, nie znam nikogo kto mial. Wiem tylko ze w ciazy to normalka niestety :/ jak i zaparcia zreszta ktore miewam, i bardzo na nie pomaga mi chleb pelnoziarnisty :) Ja teraz przerzucilam sie na mandarynki :D wczoraj pochlonelam kilogram przez caly dzien :D mialam 1,5 ale maz mi pomogl :P Gosciu niezla mikstura :D Karolcia, przynajmniej macie jakis typ :D my nic, zero... w rodzinie przyjelo sie mowic "Iksik" :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik_84
Piękne brzuszki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wlasnie zapralam nasz materac, bo mlody w nocy sie zesilkal, a na domiar zlego wczoraj jadl buraki i mocz czerwony na bialym materacu.... Ninina, bylam dzis w DM i jest ten odplamiacz Sil za 2.55 euro. Karola, na fotelik jeszcze sie nie zdecydowalam. dzis ogladalam kolejny, troche tanszy, ale nie wiem czy tamten nie lepszy. jest to ten sam model maxi cosi city. ja tam w to Twoje przytycie nie wierze, skoro duzo kilogramow nie przybylo. poza tym jak w biust i biodra poszlo, to chyba dobrze. ja to bym chciala zeby mi w biodra poszlo, ale raczej marne szanse. Enka, to masz jeden stres z glowy. Wiktoria, mimo, ze ja na szczescie nie wiem co to hemoroidy, moze dzieki niewielkiemu przyrostowi wagi, ale na pewno jest duzo prawdy w tym, ze warzywa i woda zapobiegaja. musisz wiecej pic, bo skoro pijesz tylko wtedy kiedy czujesz ze musisz sie napic to za malo. polecam rano szklanke wody z cytryna. albo tez siemie lniane. jak dla mnie to jest panaceum na wszystko. co do owocow, to ja bym ostroznie na Twoim miejscu z nimi postepowala, bo od nich sie sporo tyje=duzo cukru. poza tym jak juz kiedys pisalam pomarancze importowane sa bardzo kiepskiej jakosci. ja bym tez mogla jesc na okroglo, ale staram sie je ograniczyc. moze tez jedz mniej miesa, a zamiast tego ryby? np. ryba pieczona w folii z blokulem do tego kasza np. jeczmienna albo brazowy ryz. ja bym na Twoje problemy polecala Ci diete taka jak przy cukrzycy sie stosuje, bo ona tylko wyjdzie Ci na zdrowie i moze pozbedziesz sie tych hemoroidow. zobacz jak dziala ta dieta na Ninine, ona caly czas chudnie a z dzieckiem wszystko w porzadku. Madi, cudowny brzuszek. gdzie te Twoje rzekome kilogramy? zaraz znowu trzeba do przedszkola leciec po mlodego. normalnie jak pies przy budzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny super brzuszki!!! :) Pozdrawiam - Kwietniówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery84 dziekuje za rady. Ale chyba wole przybrac kg niz ograniczyc owoce i warzywa wiadomo,ze sa niezbedne w codziennej diecie. Zreszta co teraz nie mamy z importu chyba tylko jablka i w dodatku pedzone na opryskach ;/ Jem maksymalnie do 19,nie mam tak,ze o 3 wstaje na "frytki" ;)Miesa jem bardzo malo tzn.do zupy nie jem w ogole,a jak juz jest sosik to maly kawalek. Nie opycham sie.. Niestety nie bardzo toleruje rybki jedynie paluszki rybne i to w malej ilosci. Kiedys zachorowalam przez rybe i stad te zachamowanie.Sledzika ze sloika tez zjem,ale z zatkanym nosem ;p Blonnika spozywam bardzo duzo. Jem chlebek razowy i 2-3 razy dziennie kawe zbozowa i dodatkiem mleka. Wyniki mam wzorowe ,z malym wszystko ok od samego poczatku i mam nadzieje,ze bedzie tak do konca. Mam wrazenie,ze waga sie zatrzymala,ale pewnie nie na dlugo. Rozstepy na udach,piersiach o brzuchu nie wspominam... I w dodatku,ale tylko na brzuchu strasznie mnie swedza,smaruje kremami na rozstepy 2-3 razy dziennie pomaga,ale nie na dlugo,najgorzej swedzi w nocy budze sie z pazurami na brzuchu ;/ Wracajac do owocow to zauwazylam,ze cera mi sie poprawila.. nie mam najmniejszej kropeczki,krostki na twarzy,a wczesniej zawsze cos ;/ Nie chce ograniczac nic zwiazane z witaminami nawet gdyby od tego wlasnie zalezal przyrost wagi.. Spaceruje codziennie po buleczki do piekarni jakies 1k w jedna strone takze nie ma tak,ze siedze z tylkiem caly dzien w domu. Czytalam w internecie niestety troche o wadze.. mysle sobie teraz mam 15 na + to moze do 25dociagne do konca. Kobiety tyja nawet do 40 w czasie ciazy.. ;/ tak juz chyba poprostu jest. Gin i polozna powiedzialy mi,ze wyniki sa dobre wiec nie mam sie martwic,ze dzidzius juz jest duzy chlop ,ze jedyne co moge zrobic to ograniczyc slodycze i tyle. Ale wez sie nie martw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktoria, ja nie napisalam zebys warzywa i owoce ograniczyla, a jedynie owoce. warzyw mozesz jesc do woli, a na bank nie przytyjesz ani grama. one maja niski indeks glikemiczny, przez co nie ma naglego wyrzutu insuliny do krwi. z owocami juz tak kolorowo nie jest. w najnowszych zaleceniach dla ciezarnych polecaja 2-3 dziennie owoce dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wózek dotarł, siedzi w samochodzie bo sama nie wyciągnę ale musiałam zrobić aferę na poczcie bo awiza nie zostawili a paczka czekała od piątku :/ Brzuszkowego zdjęcia nie mam, przyznaję się bez bicia i wątpię nawet żebyście chciały oglądać mój tłuszcz :D Malutka, fajna tradycja z tą biżuterią,muszę mojemu podpowiedzieć :P Mój nos już nie jest zapchany więc krople już niewiele pomogą, najważniejsze żeby wszystko poschodziło z zatok bo to się później ciągnie i ciągnie. Zdrówka dla Ciebie :* Daj znać co u kardiologa stwierdzono. Karola, dzięki, moje wyniki są w miarę, tsh w gónej granicy normy a ft4 za niskie ale leków nie zwiększamy bo w tym etapie ciąży mogą powodować przedwczesne skurcze i poród. A morfologia też w miarę, hemoglobina się fajnie poprawiła choć nadal jest poza normą (mam 11,7 a norma od 12) ale jak widać codzienne picie soku z kiszonych buraków działa :) Madi, cudny brzuszek i taki malutki mi się wydaje :D Wiktoria, ja też już jestem po "przygodzie" z hemoroidami, gin mi przepisał czopki i przeszło w 3 dni. Dziwię się skad one u mnie bo problemów z zaparciami nie mam żadnych nawet bym powiedziała że bardziej mi doskwierają biegunki po piciu tego soku buraczanego ale podobno to norma bo krążenie inne a ja po pierwszym porodzie się długo z nimi męczyłam. Profilaktycznie będę żądała recepty na jeszcze jedno opakowanie co bym po porodzie się nie męczyła. Z brzuchem nie przesadzaj, jest piękny :D Zakupy fajowe, sama się czaiłam na te dwupaki :) ASsus, widzę że też się już męczyłaś z hemoroidami. Maści i czopki bez recepty też są skuteczne ale gin mi polecił jakieś na receptę. Mam nadzieję że to cholerstwo nie wróci tak szybko :) Mery, co za przygody z moczeniem nocnym :( mój jeszcze śpi w pampersie ale rano jak się budzi to od razu woła a pielucha sucha więc może spróbuję go w końcu kłaść bez, ale to jak mąż będzie na święta w domu bo jak mam się sama męczyć z tym to wolę nie, a niech i on się poczuje pełnoprawnym tatą i przebiera łóżeczko w razie wypadku :D Dzięki za info o tym sil-u, muszę go wysłać w takim razie :) Podziwiam Cię że tyle "biegasz", ja dziś po godzinnym spacerze wymiękłam, brzuch mnie boli i będę dziś leżakować więcej. Ja ostatnio więcej sobie pozwalam z owocami, właśnie mandarynki to moje najczęstsze grzeszki ale cukier mam dobry mimo tego. Wiktoria, mój gin mówi że maksymalnie można przytyć w ciąży 18kg a jak jest więcej to znaczy że coś jest nie tak. ALe pewnie co lekarz to opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninina, on bez pieluchy juz dawno chodzi, ale w nocy zawsze chce ja miec, wiec do tej pory zakladalam i do popoludniowej drzemki tez. len jeden - tak mu wygodniej, ale od paru dni powiedzialam, ze koniec z pieluchami i dostanie za pieniadze, ktore przeznaczylabym na pieluchy jajka niespodzianki - to sie zgodzil. najlepsze jest to, ze zesilkal sie w naszym lozku, bo codziennie ok. 3 przychodzi do nas... buraki na pewno sporo pomogly. a wynik hemoglobiny masz juz calkiem dobry, niektorzy lekarze juz pow.11 uznaja za zadowaljacy. ja do naszej diety tez zaczelam uzywac buraki. efekt jak widac - lozko zasikane na blado rozowo ;) a latac musze, nie mam wyboru. chociaz wiem, ze przeginam z noszeniem zakupow - dzis dla przykladu 2 kg pomaranczy plus jeszcze kilka rzeczy, ktore lacznie ok. 3-4 kg wazyly. jutro wizyta zobaczymy co lekarka powie. dzis na obiad robie spagetti z lososiem dzikiem, mam nadzieje, ze dobre wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ja teraz muszę uważać na wagę bo jem jak jadłam, ale leżę więc już tyle nie spalam. Zobaczymy za 2 tygodnie ile mi tam przybyło. Mery to Ci się "robótka" trafiła. No ale cóż tak to bywa z tymi dzieciaczkami. Przynajmniej Ty już wiesz czego się spodziewać po maluszku:) A powiedz mi jak jest z jabłkami? Bo ostatnio dość dużo ich zjadam. Wiktoria może waga się zatrzyma. Skoro wyniki dobre i dzidziuś zdrowy to bądź spokojna. Ninina ja tam na słowo nie wierzę na pewno przesadzasz z tym tłuszczem. Dziewczyny oglądałam dzisiaj w pytaniu na śniadanie rozmowę na temat badań w ciąży. I tam była taka kobieta, która w 34 tc dowiedziała się że jej dziecko jest chore i na 2 dni przed planowanym porodem to dzieciątko zmarło. Katastrofa. A niby się wydaje, że jak już tak daleko się zaszło to się nic nie stanie i na pewno wszystko będzie dobrze. I stąd takie pytanie czy wy robiłyście test Pappa i te nieinwazyjne badania prenatalne? Wiem że była o tym dyskusja, ale mnie wtedy z Wami jeszcze nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, takie programy lepiej omijac zeby sie nie nakrecac :/ ja nie robilam testu pappa. robilam tylko usg badajace przeziernosc i to wszystko z moich badan prenatalnych. co do jablek maja niski indeks glikemiczny wiec wcinaj. najwiekszy naja banany, winogrona itp. w sumie to nawet logiczne bo nie slyszalam aby ktos od jablek przytyl. a od bananow czy winogron jednak sie da. obrobka termiczna tez zwieksza ten indeks. popatrz tu na tabele to bedziesz juz wszystko wiedziala http://dietamm.com/indeks-glikemiczny biore sie za obiad poki mlody spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madi_28
Karola, ja też oglądałam to dziś rano, tzn właściwie tylko fragment,ale z tego co widziałam to pani była już w drugiej ciąży i oby już teraz było wszystko dobrze:) Ja akurat test pappa robiłam, ale on nie daje w stu procentach pewności, że dziecko jest zdrowe ani też że niezdrowe, to tylko taki wskaźnik procentowy. Ten test wykrywa prawdopodobieństwo na jakie jest narażone, że może mieć zespół downa, edwardsa czy jeszcze jakieś inne choroby... W sumie zapłaciłam za to kilka grubych stów, najpierw robią Ci długie usg, potem pobierają krew i z tego wyliczają jakiś współczynnik. Ja to robiłam w 12tc. I chyba dopiero jeśli po tym teście wychodzą jakieś nieprawidłowości, czy ryzyko jest zbyt duże to kierują na dalsze badania prenatalne. Ja nic poza tym nie robiłam. Zresztą podejrzewam, że lekarz mi powiedział gdzie mogę taki test wykonać, bo sama o niego zapytałam, to chyba nie jest standardowe badanie które każą wykonywać jak krew i mocz;) Zależy od lekarza, ale myśle,że każdy powinien powiedzieć, że takie badania można zrobić. No i pewnie tylko prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dawno się nie odzywałam ale czytałam codziennie. Miałam doła z racji mojego wieku, chyba dlatego że kupowałam starszemu synowi garnitur na studniówkę i uświadomiłam sobie że jak ten mały będzie zdawał maturę to ja będę miała 60. Co do tego programu który leciał dziś rano to ja zrozumiałam że ta pani usg tylko w pierwszym trymestrze i potem dopiero 34 tygodniu. Nie wiem jak to wyglądało u was ale mi podczas usg lekarz sprawdzał czy są nerki, żołądek, czy serce ma dwie komory i dwa przedsionki,nawet sprawdzał czy drożne są żyły i tętnice w pępowinie. Więc wydaje mi się że jakby się coś działo to by wyszło przy usg w drugim trymestrze. Ja przytyłam 8kg przyczyn 4kg w ostatnim miesiącu . Moja gin kazała mi odstawić słodycze, cukier i ograniczyć owoce. Jak zaczęłam stosować się do jej zaleceń to przez tydzień ani grama nie przytyłam. Do tej pory jadłam po 2kg jabłek dziennie a teraz max 2 jabłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. mi dzis M poznosił z gory ciuszki po Lenie i przeglądałam i prałam :) strasznie boli mnie w pachwinach, nawet czasem nie moge spodni założyc bo tak mnie boli, ma może któraś z Was też tak czy tylko ja? Karola może mi masz racje z tym spaniem na lewej stronie ale ja jakoś juz sie przyzwyczaiłam :) ale spróbuje sie przestawić. Enka super, że wyjaśniło się z zusem. Madi super brzuszek, ja przy Was to mam taki ogromny ten brzuch. Wiktoria fajne te kompleciki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://pokazywarka.pl/qsf2fb/ Dziewczynki chwale sie, moja nowa zdobycz ;) ;) Tysiaa, jestes kolejna osoba ktora mowi ze mam maly brzucholek zaczynam sie martwic :D zobaczycie, jeszcze przez te 2 mce pewnie tak mi wywali ze Was przebije :) Dziewczyby dawajcie swoje fotkii!! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×