Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

eks kobieta mojego meza

Polecane posty

Gość gość
Biedactwa. Wasi faceci narobili dzieci po świecie, a teraz Wy macie pretensje do cholera wie kogo o to, że te dzieci są na świecie? No bo przecież biologiczne matki mają psi obowiązek uprzyjemnić Wam życie i zabrać dzieciaki w Waszego nowego słodkiego życia :) Żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powie, nasza corka ma juz 12 i caly czas ojciec ja wychowuje. Z tamtym dzieckiem mieszkal rok, a od 15 go nie widzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mój facet mnie zdradził, zostawiałabym mu i jego nowej cizi dzieciaki (troje) kiedy tylko bym mogła :) Broń Boże ograniczać kontakt z dziecmi! Niech sie nimi cieszą :) A za zabranie teściowej z mojego domu (wiekowa, upierdliwa straszliwie) jeszcze bym nowej dopłaciła :) Ps. A tak dla formalności : dom jest mój, po rodzicach. I ja zarabiam o wiele więcej niż mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź taka pewna że nie powie,znam takiego który dwie córki wychowywał dość długo jak poznał d**ę to nawet o alimentach zapomniał,i o spłacaniu kredytu również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze mają ci faceci. Narobią dzieci i po sprawie. Matka urodziła, niech się zajmuje. On będzie wychwalony jak 300 zł alimentów zapłaci i spotka się 2 razy w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mój facet mnie zdradził, zostawiałabym mu i jego nowej cizi dzieciaki (troje) kiedy tylko bym mogła usmiech.gif Broń Boże ograniczać kontakt z dziecmi! Niech sie nimi cieszą usmiech.gif A za zabranie teściowej z mojego domu (wiekowa, upierdliwa straszliwie) jeszcze bym nowej dopłaciła usmiech.gif Ps. A tak dla formalności : dom jest mój, po rodzicach. I ja zarabiam o wiele więcej niż mąż. I to jest najlepsze co może być,dzieci kochają tatusia przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta zawsze powinna być niezależna, głównie finansowo. Nie ufam mężczyznom. Swoje dzieci kocham i są dla mnie najważniejsze. Mąż to inna sprawa. Gdyby co, jestem zabiezpieczona. Ale potrafiłabym zajść za skórę, gdyby mi na odcisk nadepnięto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z mieszkaniem jesli jest wlasbosciowe jak autorka pisze ze jest w calosci jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie, naiwne dziewczyny czepiają się facetów po przejściach lub śliskich. Pomijam sytuacje życiowe, różnie bywa. Dziewczy zrozumnie, że fortuna kołem sie toczy. Jeśli umiecie liczyć, liczcie przede wszystki na siebie. Zabezpieczajcie siebie i dzie, nawet wtedy gdy w związku jest ok. Przezorny zabezpieczony;) Babcia mnie tego nauczyła, a mądrą kobietą była. Wdzięczna jej jestem za to. Najważniejsza jest niezależność i stabilizacja finansowa. Facet, miłości to rzecz nabyta. Mężczynom jest łatwiej, kobiety muszą się bardziej napracować, by zapewnić sobie i dzieciom bobrze bezpieczne życie. Facet nie nie czubek szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie wmawiajcie mi, że ten dzieciaty rozwodnik, nawet jeśli jego żona jest naprawdę świrnięta, to szczyt marzeń każdej Waszej koleżanki :) Bo spora część Waszych koleżanej patrzy na tę Waszę "miłość- szarpaninę" ze współczuciem. Sądy, alimenty, byłe żony, niesforne dzieci Waszych wspaniałych biednych facetów. Żal mi Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet jest dupa to sobie pozwoli na taka ciaganine. Moj maz szybko to ukrocil i mamy swiety spokoj od jego bylej rodziny. Jak facet chce to najwieksza eks furiatke ustawi i pokarze gdzie jej miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najśmieszniejszy jest facet- dupa wołowa, bidulek., który zostawia pole do popisu kobitom, które sie o niego kłócą. Żenada. On i te baby. Wstyd dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu sie zadna o faceta nie kluci hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie? Wszak autorka topiku wypłakuje sie przed nami jak jej to źle na świecie bo podła ex być szczęśliwą nie pozwala? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dwoch stron noe widze kom. autorki a tym bardziej ze placze.taka jest prawda ze ani eks ani jej maz nie maja wplywu czy autprka zgodzi sie zeby dla niej obce dziecko mieszkalo pod jej dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet jest d**a to sobie pozwoli na taka ciaganine. Moj maz szybko to ukrocil i mamy swiety spokoj od jego bylej rodziny. Jak facet chce to najwieksza eks furiatke ustawi i pokarze gdzie jej miejsce Macie spokój od jego byłej rodziny ciekawe nie wiem czy szanowne pani wiecie ale widzenia ustalić można w sądzie i można również karać za ich opuszczanie.Każde takie niezrealizowane spotkanie wali wtedy po kieszeni. Facet jak chce sobie życie układać musi wiedzieć jak się pół roku w roku zajmuje dziećmi. Tylko kobiety w tym kraju durne są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Od dwoch stron noe widze kom. autorki a tym bardziej ze placze.taka jest prawda ze ani eks ani jej maz nie maja wplywu czy autprka zgodzi sie zeby dla niej obce dziecko mieszkalo pod jej dachem. Ale pewnie że tak.zawsze mąż na czas zajmowania się dzieckiem może sobie coś wynająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weekendy jest u autorki okej. Alr nie ma nigdzie napisane ze musi z nim mieszkac 24h na dobe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weekendy jest u autorki okej. Alr nie ma nigdzie napisane ze musi z nim mieszkac 24h na dobe Ale sądownie można to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>>>>>Dziewczy zrozumnie, że fortuna kołem sie toczy. Jeśli umiecie liczyć, liczcie przede wszystki na siebie. Zabezpieczajcie siebie i dzie, nawet wtedy gdy w związku jest ok. Przezorny zabezpieczonyoczko.gif Babcia mnie tego nauczyła, a mądrą kobietą była. Wdzięczna jej jestem za to. Najważniejsza jest niezależność i stabilizacja finansowa. Facet, miłości to rzecz nabyta. Mężczynom jest łatwiej, kobiety muszą się bardziej napracować, by zapewnić sobie i dzieciom bobrze bezpieczne życie. Facet nie nie czubek szczęścia.<<<<<< ta chora psychicznie babacia co ją były mąż przez telewizor podgląda, a sąsiedzi przez sufit podsłuchują na jego płatne żądanie? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah ale dziwną retorykę to obserwuję, ogólnie na forum na temat tego sporu :) Przykładowo : konto bankowe partnera to konto partnera, a nie Twoje (szmato) ;)), ale już dziecko partnera masz traktować jak swoje :) To gdzie tu logika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah ale dziwną retorykę tu\ obserwuję, ogólnie na forum na temat tego sporu Przykładowo : konto bankowe partnera to konto partnera, a nie Twoje (szmato) , ale już dziecko partnera masz traktować jak swoje To gdzie tu logika ? xxxxx hehe dokładnie! Jak np ojciec zamiast dołożyć się do wspólnego budżetu wyda na jakąś fanaberię dzieciaka i któras nowa się poskarży to od razu jest "Odpieprz sie od jego pieniędzy głupia szmato może sobie wydwać na co chce), więc od tego wara, ale dziecko masz traktować jak swoje, bo wszak wiedziałaś, że je masz. Totalny brak logiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że je ma*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykładowo : konto bankowe partnera to konto partnera, a nie Twoje (szmato) oczko.gif , ale już dziecko partnera masz traktować jak swoje xxx słaby przykład!!! która matka chciałaby, żeby nowa traktowała jej dziecko jak swoje??? to raczej tatuś wymaga od nowej, żeby kochała i taktowała jego dziecko z poprzedniego związku jak swoje,bo on nowych dzieci już nie chce mieć i nowa ma się zadowolić tym co jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŚWIETNY PRZYKŁAD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauwazcie ze dzieci bardzo czesto proboja rywalizowac z nowymi partnerkami ojcow.a wplyw na wychowanie dziecka ma matka poniewaz jest z nia na codzirn wiec wierzcir mi trudno wziac teraz takiego 13 letniego chlopaka i wychowywac go wedlug swoich zasad bo sie nie da zawsze jest bunt bo ona jest niedobra bo mi nie pozwoli a mama pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi, że ogólnie wypowiadający się na tym forum stosuja taka retorykę, a ten przykład swietnie obnazył brak logiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre56
Hahah ale dziwną retorykę to obserwuję, ogólnie na forum na temat tego sporu Przykładowo : konto bankowe partnera to konto partnera, a nie Twoje (szmato) , ale już dziecko partnera masz traktować jak swoje To gdzie tu logika ? xxxxx Ja tez się zgadzam, że przykład jest trafiony. Od pieniędzy partnera Ci wara, ale dziecku kolacje w swoim własnościowym mieszkaniu podaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ojciec nie ma prawa rozkaz wydac Przyjmnij moje dziecko bo to moje dziecko.jak mieszkanie nie jego to gowno zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×