Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Musze zrobić w sobotę wystawny obiad

Polecane posty

Gość gość
Nie należy mylić wystawnej kolacji ze starym, dobrym polskim "zastaw się a postaw się" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onazportugalii
buraczki to zly pomysl, tak jak ktos wczesniej napisal dla nich buraczki to smieciowe jedzenie. Mizeria jak najbardziej dobry. Orzezwiajaca w takie upalne dni. A co mysłisz o kluskach sląskich/kopytkach zamiast ziemniaków? Pewnei nigdy nie jedli a sa duzo lepsze w samku niz zwykle ziemniaki. Nie stresuj się, menu jest dobre:) Na przywitanie i pożegananie po południu "boa tarde", wieczorem "boa noite". Na pewno zapytają "tudo bem?" odpowiadasz "tudo bem, e tu?" Naqwet jak znają angielksi to i tak zawsze mówią po portugalsku wiec warto sie przygotować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie masz talentow
jak nie masz piekarnika to kup gotowy blat bezowy są takie trzy piętrowe w dobrych sklepach, ubij bita smietane z dwoma fixami , swieze truskawki i masz tort bezowy dobry ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob cos poza buraczkami - duzo osób nie lubi i inne miesa niz zrazy - do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błagam, tylko nie tiramisu! Jeśli stawiasz na polską kuchnię, tradycyjny obiad, to ten wszeobecny deser będzie wyglądał żałośnie i pretensjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu_autorka
Paluszki mogę podać, ale chipsy to raczej na sylwestra lub mecz przy piwie, a nie na proszony obiad, mało eleganckie. Ale te paluszki są w sumie niegłupie. I oprócz sernika może jakieś ciastka kupne wystawię, takie do kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest impreza imieninowa tylko obiad biznesowy, także..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do żadnej umowy nie dojdzie, bo Ci goście zejdą na niestrawność ;) Nie kupuj ciast, to bardzo nieeleganckie. Już lepiej poproś o pomoc i użyczenie piekarnika mamę/teściową, jeśli masz taką możliwość. A jeśli nie, to sobie odpuść, i tak bedą bardzo najedzeni. Chyba, że będą u Was siedzieć caly dzień, to co innego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buraczki za bardzo ryzykowne, lepsze będą jakiekolwiek kotlety z piersi kurczaka i przede wszystkim surówka jakaś wiosenna kapusta cokolwiek byle nie te buraczki. Galaretka też do wystawnych nie należy absolutnie. Zrób jakieś ciasto bez pieczenia. Np tiramisu w pojedynczych kolilkach lub pucharkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słone paluszki, jaja w majonezie i kupne ciasta sterczące kilka godzin na stole - WIOCHA!!!!!! imieniny u szwagra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko, nie stresuj sie komentarzami, ze nic nie wyjdzie ze wspolpracy itd.,malo konstruktywne te rady tutaj. Ale zgadzam sie, ze menu za ciezkie i za duzo wszystkizgo moim zdaniem! Gyros nie jest fajny, to spoko opjca na domowke, nie na wystawna kolacje. Jajka i salatka jarzynowa to tez raczej wielkanocne sniadanie. Nie musi byc super przystawek i nikt nnie karze Ci kupowac serow z almy- dobrze radzili z oscypkiem. To moze byc po prostu maly aperitif, te szparagi i salatka z truskawkami spoko, do tego jakis serek wlasnie, polskie wedliny dojrzewajace, a najlepiej pokrojone ladnie rozne warzywa i do tego dipy domowe. Na deser sprawdz strone moje wypieki, tam jest kilka przepisow na fajne ciasta bez pieczenia, spod z pokruszonych ciasteczek, masa z mascarpone i bitej smietany, na wierch truskawki i jest super! a co do win- chyba mozesz zaproponowac, zeby przyniesli goscie, na zachodzie to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli mogę podzielić się informacjami - a mam w rodzinie Portugalczyków. Zupa -krem, oni nie lubia chlipać wody z talerza, zmieniłabym na jakakolwiek zupę zmiksowaną. I najważniejsza sprawa - sery nie są na przystawkę, sery serwuje się po daniu głównym!!!, zazwyczaj z drobnymi owocami - rej wiodą winogrona.Po serach deser! Buraczki zamieniłabym na mix sałat[niestety, nie smak buraczków odrzuca innostrańców, ale ich kolor], reszta ok>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja bym mniej podala na te przystawki, a do wyboru potem buraczki i mizeria. No i chlodnik to super pomysl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko masz zaledwie 200zl
na 6 osob z alkoholem wlacznie? Widze to naprawde marnie. Tym bardziej, ze to ma byc niby biznesowy obiad. Niestety nie za taka kwote. Pozycz od mamy, tesciowej czy przyjaciolki chociaz z dodatkowe 100zl na to nieszczesne wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak pewnie przyniosą, to należy do jakichś tam kanonów. A Ty, autorko, koniecznie podaj je wówczas na stół. z szynki i schabu można wyczarować różne cuda - może schab ze śliwką? albo żurawiną właśnie? Nie zastawiaj całego stolu salatkami, jajkami itd - tak się nie robi, to było modne jakieś 30 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno sory ale ten twój obiad to nie dość ze nie wystawny to jeszcze przypominała mi sie moja komunia galaretka z owocami no proszę. Mieszkam za granica zwiedzilan wiele państw i uwierz mi ze dla większości obcokrajowców na poziomie dobre wino do obiadu to postawa. Jak masz kupić sikjacza za 30;zł daruj sobie wino. Poza tym na 6 osób 3 wina. Na przystawkę gyros to okropny pomyśl, Lubie te salatke ale to nie pasuje poza tym jest lato a ty robisz obiad jak dla chmary wyglodnialych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na przystawke proponuje deske serów i roladki ze schabu nadziewane szpinakiem + serem fetą, i drugi rodzaj np śliwką, mozesz to upiec w piekarniku, albo zrobic na przystawke z miesa co masz swojski pasztet (w formie pieczeni) i podac z zurawiną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast sałatki jarzynowej dj pomidory z mozarella i świeżą bazylią, na tą pogode to majonezy odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Paluszki mogę podać, ale chipsy to raczej na sylwestra lub mecz przy piwie, a nie na proszony obiad, mało eleganckie" Tak samo jak sałatka gyros, byle jakie sery, rosół na kościach zamiast porządny na mięsie... Całe twoje menu jest byle jakie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna rada - cokolwiek podasz będą zmuszeni zjeść z wiekszym lub mniejszym apetytem, ale na Boga, nie serwuj dań na bazie buraków!!! owszem, w Polsce to rzecz znana, ale Ci z zachodu nie strawią nawet najwspanialszego dania na bazie buraków - kolor dania jest dla niech nie do przyjęcia. Chyba, że z Polski się wywodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bez sens milionowy raz radzic autorce cos upiec skoro nie ma pîekarnika!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z tej współpracy nic nie będzie po tak żałosnym obiedzie :-o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tu_autorka
Sorki, nie odpisuję na bieząco, ale mam pracę w domu do zrobienia. Kasy mam 200zł, ale większośc rzeczy mam w domu, np. mięso. Wino musze kupić, ale teraz serio rozważam podanie wódki do przystawek, bo mamy w domu butelke 0,7, wypada, czy za mocny alkohol? Wtedy dalabym do obiadu soki, żeby się nikt nie upił. Mamy też koniak 0,7 to można by ew. do kawy, żeby nie było, że za mało alkoholu na 6 osób, ale tez nie chcę za dużo. Co do majonezu, to w sobote ma u nas być deszcz i burza, więc wieczorem będzie chłodniej, zresztą mieszkamy w kamienicy, więc w domu już zupełnie jest przyjemnie. Chyba, ze goście przyjdą zgrzani z dworu, ale jada taksówką z lotniska to raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ci szkodzi, mozzarella kosztuje 2 zł, pomidory nie więcej a to przystawka na całym świecie znana i wiekszość ją lubi, a jesli oni nie jedza majonezu (a tak sadzę) to wyjdą glodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na deser to hmm połączenie bezy, bitej śmietany i truskawek :) taki deser w pucharku, udekorowac mozesz swiezą mietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz ich nabzdryngolic zeby umowa doszla do skutku - jak najbardziej podaj wodke. a tak serio - nie wypada. Nie znasz ludzi, to jest biznesowe spotkanie gdzie alkohol jest dodatkiem do dania, aby sie nim delektowac a widzialas zeby ktos w szczeg. obcokrajowiec delektował sie wódką? Nie bardzo... i fakt- sery daje sie nie jako przystawke tylko zimna plyte z owocami gł winogronami dobrze ktos pisał i innymi, a zupa moze byc przystawką jesli jest w formie kremu. Przystawka jest rzeczą drobną! Na pare kęsów. Jesli juz dasz zupe to pamietaj zeby dac w malych porcjach - bulionowkach, filiżankach, lub kokilkach bo tez mozna jesli z wierzc****est zapiekany ser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry pomysł - skoro wina mają być te zwyklejsze, to lepiej normalną wyborową podać, albo koniak. Tylko czy każdy lubi wódkę? Zwłaszcza w letnią pogodę i czy do tego menu pasuje wódka, skoro ono będzie z galaretką i gyrosem. I po wódce podasz kawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypada podać wódkę jako aperitif, ale jako drinki (z dobrym sokiem, nawet z colą) i z lodem. Ten majonez naprawdę sobie daruj, tego się we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii jada niewielkie ilości. Jest wiosna, prawie lato, zaczyna się masa świeżych warzyw, skorzystaj z tego. Jak chcesz mieć pomysły na kuchnię staropolską to sobie ściągnij książkę kucharską Ćwierciakiewiczowej np., albo Kucharza Warszawskiego. Prawda jest niestety taka, że nie umiesz gotować, nie masz obycia poza polskimi przaśnymi imprezami, i co gorsza, nie masz kulinarnej wyobraźni. Naprawdę w takim momencie zastanowiłabym się nad dobrym cateringiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi winami bym sie poradzila kogos, kto sie zna jakie kupic,da sie dostac cos niedrogiego i w miare ok. I kupilabym dwa, bo goscie pewnie przyniosa. Jesli miesa masz, a na wina pojdzie 80zl to za reszte spokojnie kupisz duzo swiezych warzyw i pokombinuj lekkie salatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystawie to nie jest :( A co do grosa serwowalam ja Szwajcarom , Włochom i smakowała, ale to nie jest wystawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×