jak dać chłopakowi do zrozumienia, że go nie chce?

Znamy się nie długo, zaledwie 2 dni. Zauwazyłam, że mi to nie odpowiada, nie mamy o czym gadac, nei pdooba mi sie. I nie, nie chce próbować, widywać się. Chcę, by się odczepił. Napisałam mu na facebooku, mniej więcej to co wam teraz i co? Musimy, musimy. Nie wcale nie musimy.. Co ja mam mu powiedzieć? najbardziej boje się, że przyjdzie pod mój dom i będzie chciał gadać, a ja tego nie chce! Nie lubię takich natrętniaków. Jeju to 2 dni, przecież to tak mało czasu! trudno zrozumiec?....!

pomoze mi ktos?

po co mu odpisujesz?

Po pierwsze - ile masz lat? Jezu powiedz, że nie więcej niż 16 :p Po drugie - jesli przyjdzie pod Twój dom TO CO? Co się stanie? Nie lubisz tego spoko ale nawet jeśli by przylazł to co z tego? Świat Ci się zawali? Rodzina wywiezie Cię na taczce gnoju w hańbie i wstydzie? Po trzecie - powiedz mu PROSTO Z MOSTU. Masz do tego prawo! Nawet kilkaset lat temu kobieta miała prawo odrzucić zaloty mężczyzny no chyba, że facet był wyznaczony na męża decyzją rodziny :) Po czwarte - nawet jeśli się obrazi to co z tego? MASZ PRAWO NIE CHCIEĆ być z kimś kto Ci nie pasi :) Dziewczyno żyjemy w XXI wieku, jesli nie chcesz typa to mu to powiedz. Jeśli będzie Cie gnębił to każ mu spadac na drzewo :)

Powiedz, że jesteś lesbijką.

LOLkillerka - bardzo, bardzo mi pomoglas! O jacie, ja chyba naprawdę miałam jakieś klapki na oczach! Aż sobie zapisze twoją wypowiedź. Mam nadzieję, ze w koncu się odczepi. Jak można aż tak nie rozumiec słowa NIEEE!!!! a jesli chodzi o lesbijke, to wolalabym nie haha. I tak, mam 15 lat.

Hej. Cieszę się, że Ci pomogłam. Wiem, że to co napisałam może się wydawać oczywiste ale czasem kobiety mają opory żeby powiedzieć wprost czego chcą, a czego sobie nie życzą ;) Tak się wychowuje dziewczyny w naszym kraju - na uległe mumie. A ja jestem wielkim wrogiem takiego tłamszenia dziewczyn. :) Nigdy nie bój się focha albo gniewu mężczyzny. Oni tak próbują wymusić swoje na nas. Trzeba się im stawiać kiedy coś nam nie pasuje i walczyć o swoje szczęście :)

Jeszcze raz dziękuję :) wiesz co, troche w tym prawdy na pewno jest, mnie sama zdziwiło trochę moje zachowanie. Jeszcze rozumiem gdyby własnie to byl wiekszy okres czasu, a prosze cie, on mnie przecież w ogóle nie zna! Co za d**ek.

pomylilam pseudonimy ;)

Jak bedzie przychodził pod dom to mu powiedz, ze zgłosisz go na policję za nękanie

przestan się mazać, normalnie mu powiedz, że ktoś inny wpadł ci w oko, lub w bardziej subtelny sposób, że X jest taki z******ty, x to x tamto, miej wyebane, on by sie tobą nie przejmował. A jak cię nagabuje każ mu w********ac, poskarż się bratu albo sąsiadowi bo z posta wnioskuje ze jestes młoda a on strasznie zdesperowany żeby zamoczyć. Puść plotę że jest zboczeńcem

Musimy musimy ja pjerdolę k***a wszystkim bym rozpowiedziała jakby mnie coś takiego spotkało, ujawniłabym to jego skamlenie na fejsie

Ehh... Wiecie co, czuje sie po prostu swietnie jak jestem bez niego, dziekuje za wszystkie wypowiedzi, mam nadzieje, ze sie nie odezwie, ale nawet jesli to dzieki Wam dam juz sobie rade :) Dziekuje!

Romantyku Czy aby nie mylisz miłości z popędem? ;) Od pierwszego wejrzenia to chyba można zauroczyć i pożądać ładnej waginy ale kurde :):):) od razu kochać? Znaczy chcieć przychylić nieba 100% obcej osobie? No ale z jakiej beki niby? Bo ładna? :):) Faktycznie idea kosmiczna ;)

LOLkillerka, ile masz lat? :) A jesli chodzi o romantyka.. Dziewczyny też tak potrafia, ale nie kazda osoba, na którą natrafisz od razu musi byc ta jedyna. Trzeba próbować. :)

28 lat mam :) za 2 lata współcześni panowie wyślą mnie do obozu na zagazowanie bo za stara na podryw ;););) A tak na serio to i mi się zdarzało zadurzyć czy zauroczyć w jakimś panu bo był atrakcyjny tylko że to nie była prawdziwa wartościowa głęboka miłość ;) tylko że wtedy jeszcze nie wiedziałam tego niestety ;) Całe szczęście człowiek mądrzeje z czasem ;) ;) choć miło powspominać jak to kiedyś się wierzyło z pełną pasą, że się właśnie spotkało księcia z bajki na schodach w ogólniaku ;)

a ja mam problem z facetem na siłowni 50 obleśny, nieapetyczny, taki chłopek roztropek w dodatku zajęty z kilkorgiem dzieci nie zaczepia mnie słownie ale próbuje w innym sposób obleśnie sie gapi zwłaszcza na mój biust i nie jest to miłe:( nie mam jak muz wrócić uwagoi bo wiem ze faceci w takich sytuacjach odwracją kota ogonem a ja nie chce wyjść na idiotkę

a ja mam problem z facetem na siłowni 50 obleśny, nieapetyczny, taki chłopek roztropek w dodatku zajęty z kilkorgiem dzieci nie zaczepia mnie słownie ale próbuje w innym sposób obleśnie sie gapi zwłaszcza na mój biust i nie jest to miłe:( nie mam jak muz wrócić uwagoi bo wiem ze faceci w takich sytuacjach odwracją kota ogonem a ja nie chce wyjść na idiotkę

nie pozostaje mi nic innego jak zmienić klub:( przez tego dziada

Ej! Zaraz zaraz dlaczego to Ty masz uciekać? Jakim prawem to on Ciebie próbuje dominować tutaj? Nie zmieniaj klubu. Nie rób awantury w miejscu publicznym. Może zrób sobie przerwę od ćwiczeń w tym klubie, wyciągnij telefon komórkowy, udawaj że wybierasz numer i zasymuluj gadkę niby z koleżanką przez telefon. Przecież facet nie będzie Ci zaglądał przez ramię. Rzuć w trakcie udawanej rozmowy, tak żeby słyszał ale bez wydzierania się na cały klub, że ostatnio w pubie czy na dicho zalecał się do Ciebie jakiś starszy gościu i jaka to była masakra. Ponabijaj się z jego sadła i łysej głowy itp. rzuć, że takie dziady są mega obleśne i w ogóle ciężko poznać jakiegoś fajnego faceta bo same takie dziadki się przystawiają. Jeżeli zrobisz to bez patrzenia wprost na niego ale w jego obecności to przecież facet nie wywróży telepatycznie, że pozorujesz tę gadkę a to co usłyszy może go odpowiednio upokorzyć i pocisnąć aby się odwalił. Jasne to plan - akcja aktorska ale chyba lepsze niż robienie awantury i boruty. Jak zrobisz taki patent realistycznie tak żeby nie widział ekranu i NIEWINNIE niby robiąc sobie przerwę od ćwiczeń na ławeczce to może być śmiechowo i ciekawie. No bo co facet zrobi? Podejdzie do Ciebie i walnie oskarżycielsko - Pani udaje! Pani specjalnie tak zrobiła aby me ego męskie poniżyć ! :P Nie sądzę :P A nawet gdyby coś komentował to walnij krótko - nie rozmawiam z Panem, czemu mi Pan przeszkadza? Albo - nie wiem co Pan pali ale dobry diler :P Bluzgi i wyzwiska mamrotane pod nosem przez odrzuconego dziada i jego meNSkie ego olej ciepłym moczem albo postukaj się w czoło uśmiechając do niego. :D

dzięki za rady moze uda mi się je wykorzystać:( najlepsze że dziad sie nie krępuje najlepsze ze jego kobieta tez tam nie raz wszyscy wiedza ze są razem dziad ma tupet

jego kobieta tez tam przychodzi

Powiedz mu że bierzesz 400 zł za 30 min :P

Ty tam od klubu - przyjdź z jakimś wyjącym, nieznosnym dzieckiem, niech mówi do Ciebie mamo i zachowuje sie skandalicznie (najlepiej niech to bedzie dwoje dzieci) a potem zacznij podrywac tego starego :D