Bratowa jest zla, ze przyjechalam na tydzien do nich

Mieszkam za granica, a w Polsce jestem rzadko. Mam jednak w kraju mieszkanie, ktore wyremntowalam i szkoda bylo i ynajac wiec zaproponowalam bratu by zamieszkal tam z bratowa ( w zasadzie to jego dziewczyna, ale mowie na nia bratowa) i dzieckiem, bo po co maja placic za wynejem kupe kasy skoro im sie nie przelewa. Ucieszyli sie, bo u mnie mieszkaja za sam czynsz i oplaty. Warunki jakie postawilam to oczywiscie szanowanie mieszkanie i nie wprowadzanie wiekszych zmian oraz to, ze jak bede w Polsce to bede miala prawo sie zatrzymac. Ostatnio bylam 8 miesiecy temu u nich, a i to przyjechalam w sobote, a w poniedzialek wyjechalam. Zazwyczaj bedac w Polsce jestem u rodzicow, ale teraz mam mase spraw do zalatwienia w miescie, w ktorym mam mieszkanie i zostane na dluzej. Jak to tylko powiedzialam to widzialam, ze bratowej to sie nie spodobalo, slyszalam, ze potem klocila sie z bratem. Nastepnego dnia traktowala mnie jak intruza. Jak chcialam obejrzec tv w salonie to mi wylaczala mowiac, ze dziecko spi, jak szlam zapalic to mowilaze w tym domu sie nie pali nawet na balkonie. Kurde, we wlasnym mieszkaniu czulam sie jak obca. W koncu doszlo do spiecia i bratowa wziela dziecko i na czas mojej wizyty wyprowadzila sie do matki. Teraz zastanawiam sie czy w ogole nasza umowa ma sens?

Twoja bratowa to wariatka :) gon to z chalupy ;)

No ja znając siebie , rozwiązałabym tą korzystną dla jednej strony umowę i wynajęła mieszkanie . Wypowiedz bratu mieszkanie na pół roku wstecz , może w tym czasie coś znajdą albo zmienią zdanie co do zachowania wobec ciebie.

Ale zniej p***a. Juz sie zadomowila nie na swoim. GON SUKE BO STRACISZ MIESZKANIE . Musisz suke usadzic bo Ci wejdzie na glowe ale to twoj problem.

Rozpanoszyło się pazerne babsko. Powiedz jej jasno że to ty jesteś u siebie i jej zachowanie jest dalekie od normalności.

Pisałaś już kiedys o tym.Prowo jest dobre na raz:O

powiedzialam jej wlasnie podczas tego piecia, ze to moje mieszkanie i nie moze mnie tak traktowac

to pokaz mi moj niby poprzedni temat. Bo na pewno o tym tutaj nie pisalam.

pogonilabym, sory ale co to ma byc? bezczelnie sie zadomowila, Ty z dala od rodziny, mieszkasz za granica , za darmoche oni maja mieszkanie i jeszcze zle. won!

Byl podobny temat. Zaraz poszukam :)

Fajna rodzinka !! :-D Najfajniej jednak bedzie jak mieszkanie bedzie ich przez zasiedzenie, hahaha !! :-D To sie dopiero ucieszą hihihi.

naprawde musisz uwazac, bo brat bratem ale mieszkanie jest Twoje!

Nie pisz głupot, żadne zasiedzenie w grę nie wchodzi. Oni są posiadaczami zależnymi i niczego nie zasiedzą bo do tego konieczne jest posiadanie samoistne.

Specjalnie chcecie autorkę zdenerwować czy coś słyszałyście ale nie rozumiecie co i gadacie glupoty. Brata z partnerką tego mieszkania nie sąsiedzi. Domorosłe prawniczki się znalazły. Ich łączy najprawdopodobniej umowa użyczenia - ustna. W takiej sytuacji nie da się nieruchomości zasiedzieć.

* zasiedzi nie sąsiedzi oczywiście

ale chodzi tez o to ze, moze byc ciezko z wymowieniem mieszkania, wiadomo ze fajnie jest mieszkac jak u siebie, bez placenia za wynajem, za kredyt. czysty czynsz i rachunki. moze nie byc latwo i taka jest niestety prawda

Twoja bratowa oszalała. Zapomniała chyba od kogo wynajmuje mieszkanie! A Twój brat co na taką sytuacje? Dlaczego nie przystopował trochę swojej dziewczyny?

pogoń ją

a co twój brat na to? nie przejmuj się bratową to ona źle się zachowała i chyba zapomniała że to nie jej mieszkanie achh, tak to jest, w moim przypadku takie rury to siostry mojego męża, w oczy zawsze pięknie ładnie a słyszałm od kilku osób jak obrabiają za plecami, nie rozumiem dlaczego kobieta kobiecie jest takim wilkiem

Pisałaś już kiedyś o tym,tylko wtedy bratowa zrobiła ci aferę,że palisz fajkę w ogródku

no to już straciłaś mieszkanie! nie dość, że nie będziesz miała z niego żadnych korzyści (gdybyś wynajęła obcym) to oni nigdy się z tego mieszkania nie wyprowadzą a ty ich nie wygonisz, bo jesteś za słaba - już po chałupie! - oszczędzaj na następne!

o co ci chodzi? Dbają o twoje mieszkanie, opłacają rachunki a ty się im zwalasz na tydzień, zasiadasz przed telewizorem, palisz przy dziecku i jeszcze sie dziwisz, że dziewczyna jest niezadowolona?

i jeszcze dodam, że to twój brat a nie jakiś obcy człowiek.

Wiesz akurat z tym paleniem , miała rację bo dziecko ale ze na balkonie nie mogłas zapalić to juz absurd , lub telewizji nie mogłas poogladac a dziecko w salonie spało czy co .Słuchaj ja na Twoim miejscu pozbyłabym się bratowej z ze swojego mieszkania

Aaaa to autorka ma siedzieć w piwnicy czy wynająć sobie pokój w hotelu ? Opłacają mieszkanie ? - jacy wspaniałomyślni ! Toż korzystają to płacą ! A jak widać autorka nie ma z tego tytułu żadnego zysku.Gdyby wynajmowała dziewczyna komuś obcemu to przynajmniej kasa z wynajmu by poszła na waciki :P

gość o co ci chodzi? Dbają o twoje mieszkanie, opłacają rachunki a ty się im zwalasz na tydzień, zasiadasz przed telewizorem, palisz przy dziecku i jeszcze sie dziwisz, że dziewczyna jest niezadowolona? xxx może jeszcze wg ciebie autorka powinna im płacić za to, że pilnują jej własności, co?

no przepraszam, pisze że wyremontowała mieszkanie i szkoda by było wynająć, więc mieszka brat, który dba, płaci rachunki, itp.

jak posłucha waszych rad to wyrzuci brata z domu, straci rodzine, bo i matka sie od niej odwróci i zostaną jej tylko pieniadze zarobione za granicą...czy o to w życiu chodzi?

A co na tą sytuację brat??

nie trzeba sie tym w ogole przejmowac :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg