Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calzedoniadura

Druga ciąża po macierzyńskim a szykany w pracy

Polecane posty

Gość calzedoniadura

Witam właśnie zakończyłam urlop macierzyński, w trakcie zaszłam w drugą ciążę. Lekarz wysyła mnie teraz na zwolnienie lekarskie ze względu na komlikacje (pierwszą ciążę całą przeleżałam). W tej chwili mam już 1,5 roku przerwy w pracy. Umówiłam się z szefową, że po macierzyńskim wykorzystam zaległy urlop a potem wrócę do pracy, druga ciąża to zmieniła. Poinformowałam ją o tym fakcie i zaczęły się problemy, prawnik mówi, że najbardziej prawidłowe będzie jeśli wykorzystam cały zaległy urlop a potem przyniosę L4. Dla mojej szefowej to duże obciążenie finansowe, musi mi płacić a nie ma mnie fizycznie w pracy. Wie, że jeśli tego urlopu nie wykorzystam to przynajmniej część się przedawni a ekwiwalentów nie ma. Dała mi do zrozumienia, że burze cały grafik, że nie liczę się z innymi pracownikami, że trzeba zmieniać terminy urlopów. Jest mi przykro, czuję że traktuje mnie jak pasożyta, kogoś niewygodnego a ja przecież mam prawo do prywatnego życia, jestem jedyną mężatką w pracy. Chyba naturalne jest, że chcę mieć dzieci. Zależy mi na tej pracy, cały czas się doszkalam, podnoszę kwalifikacje,przed pierwszą ciążą byłam na każde zawołanie, cały czas pod telefonem a teraz "jeżdżą po mnie jak po burej suce". Koleżanka nawet nie przyszła się przywitać jak byłam teraz wypisać wniosek a widziała mnie przez okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego że "zależy ci" i "doszkalasz się" skoro od 1.5 roku nie ma Cię w pracy i nie będzie nadal przez circa 1.5 roku? To co opisałas to nie są szykany, tylko suche fakty. Ty się cieszysz z ciąży, pracodawca nie, i podał Ci argumenty. Oczywiście prawo Cię chroni i spokojnie możesz iśc na L4 i mieć wszytskich w doopie, a nam się tu wypłakiwać na temat "szykan" i jak kochasz swoja pracę. Skoro określasz siebie jako "mężatkę" w pracy, to chyba jasne, jakie masz priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Primo: urlop sie nie przedawnia, wiec pracodawca i tak bedzie musial za ten urlop zaplacic. Secundo: pracodawca ma obowiazek wydac zalegly i proporcjonalny z danego roku bezposrednio po zakonczeniu urlopu macierzyskiego. Tertio: idz na urlop wypoczynkowy a nastepnie na l4 zgodnie z sugestia lekarza. Co bedzie za prawie 2 lata, tym sie nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co sie tak dziwisz? Twoja szefowa ma racje. Po co robilas drugiego bachora skoro tak bardzo chcialas pracować? Moim.zdaniem specjalnie zaszlas zeby kase dłużej ciągnąć bo prace to akurat masz w d***e. Kobieta w.ciazy to żaden pracownik to pasożyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wyżej powiedział pewnie ktoś kogo matka w kapuście znalazła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze rozumie urodzić jedno, wrócić przynajmniej na rok i potem kolejne, ale tak po prostu wyoutować się na kilka lat? I to pewnie w małej firmie, bo w urzędach i w korpo tak się nie srają ciążami. To jest naganne moralnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumie, rozumie? Bo ja nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie rozumiesz, to zrozum, że miało być na końcu "m", ale piszę szybko i nie zawsze wszytski eliterki wklepuję, oraz mam brzydki zwyczaj nie czytania postów przez wysłaniem? teraz rozumiesz? A teraz koniec offtopu i wracaj do tematu, zołzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wrocilam po 7.5 miesiaca macierzynskiego juz w ciazy i pracuje normalnie w korporacji. Ustalilamcz szefem, ze pracowac bede do 34tc normalnie a potem zobaczymy. Zajmuje dosc wysokie stanowisko i nikt z tego tragedii nie robi. Firma zatrudniajac mnie brala pod uwage to, ze kobiety rodza dzieci. Caly szkopul w tym jak bardzo pracodawca i pracownik szanuja sie wzajemnie i im wzajemniie na sobie zalezy. Wtedy i w korporacji mozna miec dzieci rok po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka specjalnie sobie dała drugiego bachora strzelić żeby kasę brać kilka lat. Jak wrócisz za 1,5 roku (o ile bez brzucha:) to powinni cię wyrzucić na zbity pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calzedoniadura
Po pierwsze to nie "bachor" tylko mały człowiek, któremu należy się szacunek. Przykro mi jest nie z powodu pracy tylko dziwi mnie podejście innych "kobiet" do ciężarnych. Kupy się nie trzyma postępowanie typu dobrze Ci życzę ale teraz będę wredna. Czytając komentarze niektórych osób stwierdzam, że każda kobieta, która pracuje a chce urodzić dziecko powinna pytać o zgodę pracodawcę- dla mnie to idiotyzm. Dla mnie walka o życie mojego dziecka nie ma ceny. Proszę darować sobie komentarze typu kobiety w ciąży to pasożyty. Żeby kogoś oceniać trzeba najpierw dobrze poznać sytuację, pozatym są takie zawody i takie miejsca pracy, które całkowicie wykluczają pracę kobiet w ciąży. Nie każdy plaszczy d... przed komputerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja w mojej firmie zatrudniam tylko facetów, nigdy bym się nie naraziła na straty w postaci takiej, co by tylko rodziła i rodziła :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bachorom sie żaden szacunek nie należy. Male potwory poki nie dorosna maja gowno do gadania. A ty natrzaskalas bachorow i oczekujesz ze szefostwo bedzie skakać z radosci ze nie ma cie w pracy dobrych kilka lat. Żałosne są takie "pracownice" jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szacunek to trzeba sobie zasłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, wywalić na zbity pysk taka roochawice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż firmę, Autorko, zatrudniaj na etat kobiety, które będą Ci uciekać zaraz na macierzyński i płać, mimo że nie ma ich w pracy. Zobaczysz, jaki to miód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ledwo umowę dostała to zaraz ciąża,teraz miała wrócić i znowu ciąża...jezuuuuu ubić krowę rozpłodową to mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groszekzmarchewką
a potem kobiety wielce zdziwione że na smieciówki tylko do pracy je przyjmują......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem się dziwicie, że kobieta ma gorzej jak szuka pracy. Właśnie przez takie jak autorka pracodawcy nie chcą nas zatrudniać :O Ja rozumiem, że jak ktoś pracuje w formie pare lat i zachodzi w ciąże, to normalne, ale to babsko ledwo się zatrudniło. Złapało prace i dziecko od razu. Przypadek? Nie sądzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejnego bachora jej się zachcialo a teraz zdziwiona.że szykany w pracy. Głupich jednak nie sieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedy ta kuurfffa sie doszkala? Na l4? Co za pasozyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groszekzmarchewką
i takiej fran/cy trzeba jeszcze za prawie 3 lata urlopu wypłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - chcesz być fair to umów się że składasz wypowiedzenie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się zdenerwowała. To jest strasznie egoistyczne z Twojej strony. Jasne, Twój wybór i nikomu nic do tego ale nie dziw się że wszyscy są źli bo jest o co. W dzisiejszych czasach prawdziwe wpadki wśród mądrych ludzi prawie się nie zdarzają, więc wiadomo że jakoś szczególnie się nie zabezpieczaliście. Nie dziw się naprawdę bo mają rację. Co innego korporacja, gdzie i tak znikasz w tłumie, a co innego mała firma gdzie inne pracownice dostają po tylku a pracodawca będzie musiał za Ciebie sporo bez sensu zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urlop Ci się nie przedawni, wykorzystasz go kiedyś jak wrócisz do pracy . I głowa do góry. Nie Ty pierwsza, nie ostatnia :) Ja tez tak planuję zrobić jak Ty, zwłaszcza ze dziecko mam z in vitro. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Groszekzmarchewką
przecież ona celowo zaszła w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony rozumiem ciebie autorko, chcesz miec 2 dzieci. I ok? Tylko ze Nie będzie cie w pracy ponad 3 lata. Nie dziw się że nikt ze szczęścia nie skacze. Poza tym jakie masz wskazania do zwolnienia? Poprzednia ciąża leżąca? Sory, ale to nie wskazanie.Licz się z tym, że jak wrócisz z macierzyńskiego to zwyczajnie szefowa ci podziękuje za współpracę. I uwierz mi żąden zmniejszony wymiar etatu cie przed tym nie uchroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak a potem dwójka dzieci autorki będzie pracowała na takie PlZDY jak wy co wolały szefowi dupsko lizać w pracy niż wziąć na siebie odpowiedzialność jaką niesie macierzyństwo. wprowadzić podatek na tych wygodnickich to zaraz przestaną szczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczciwość to nie lizanie dupska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwójka dzieci autorki-pasożyta może mi co najwyżej minete robić a nie pracować. Te bachory będą takimi samymi pasożytami jak matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×