Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janinka ze młynka

a my właśnie żyjemy za 3000zł i dobrze nam

Polecane posty

Gość gość
Akurat we wtorek byli na "Tarzanie" :) W kolejce jeszcze czekaja Muppety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jasne, wszedzie tylko szmira i chlam - tam sobie najlepiej wytlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z was sftrustrowani, zawistni ludzie. Dziewczyna opisała swoją sytuację, a wy wyjeżdżacie z wakacjami za kilka tysięcy i naśmiewacie się z niej, że nie może sobie na takie pozwolić. Mają tyle pieniędzy ile mają, a potrafią sobie poradzić i jeszcze coś ODŁOŻYĆ - a co do pół kawałka chleba dla dziecka - też uważam, że mało, nasza córka je 3 kawałki a ma 2lata - ale przecież gdyby jej dziecko chciało zjeść więcej, to pewnie by mu dała więcej! Znam dzieci, które jedzą tyle ile dziecko autorki i pochodzą z zamożnych rodzin. A to, że kogoś nie stać na wyjścia do kina, teatru czy na siłownię to co, grzech, przestępstwo? Zaraz się znajdują frustratki, które się przechwalają mężami chodzącymi na siłownie. WOW, szaleństwo, napraaaaawdę? Mogę sobie z wami zdjęcie zrobić? Jesteście cudowni!! Banda sfrustrowanych kretynów i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam niektóre komentarze, to mi się niedobrze robi. Dla przykładu: "Milo jest pojechac za granice, poznac, chociaz powierzchownie, inna kulture, sprobowac innego jedzenia. Do restauracji fajnie czasem pojsc, bo milo, kiedy dla odmiany ktos nas obsluguje, poza tym lubie poznawac nowe smaki." "Ksiazki z biblioteki? Serio? To chyba dawno w tej bibliotece nie byliscie." "A coz to za idiotyzm? Ksiazka to nie plaszcz, ze jedna na lata wystarczy." "Moje dzieci uwielbiaja chodzic do ksiegarni i kupowac ksiazki. " "Basen, kregielnia (moje dzieci bardzo lubia grac w kregle) treningi pilki noznej - to wszystko nie sa zadne luksusy, czy konsumpcjonizm, to zwyczajne zycie." "Ale juz do kina uwielbiaja chodzic i chodza dosyc czesto. To tez taki szal cial, kino? Ludzie, no bez jaj. " Żal d**ę ściska. Stać cię, fajnie, ale jak kogoś nie stać, to od razu "idiotyzm" itp.? "Moje dzeci to, moje dzieci tamto" - a moje nie i też zadowolone. Gdyby nas było stać, to byśmy wychodzili częściej czy kupowali książki. Aha - sprawę książek rozwiązaliśmy kupująć czytniki elektroniczne za z trudem odłożone pieniądze i ściągając książki z internetu. Teraz czytamy non stop. Można być na bieżąco nie będąc Ą Ę jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby nie było - też uważam, że wyjazdy i poznawanie nowych kultur jest świetne. Jeszcze kilka lat temu non stop się włóczyłam po świecie - zwiedziłam Azję, Kanadę i prawie całą Europę. A teraz co? Nie stać mnie zwyczajnie, bo tak się losy potoczyły, że mamy dołek finansowy. Żyjemy mniej więcej tak, jak autorka tematu - na życie + wakacje w wersji mini wystarcza. I nie uważam tego za dobre życie - owszem, robię wszystko, żeby sytuacja się polepszyła, ale w międzyczasie co mam niby zrobić? A idioci tacy jak wy nadwyrężają główki przechwalając się, co to nie oni i naśmiewając się z ludzi, którym powodzi się gorzej. To jest po prostu mielizna mentalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci co sie wysmiewaja to doopy sprzed komputera nawet nie podniesli a jakie kolwiek podroze to tylko z google maps znaja. Bo w domu nawet altlasu nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o przechwałki kogo na co stać , czy wysmiewanie się że autorki nie stać na to czy na tamto. Sęk w tym że autorka pisze że zyje za 3000 z rodziną i zyje jej sie dobrze w niektórych postach nawet pisze że stac ją na wszystki zachcianki rodziny wraz z przyjemnościami . No bądźmy realistami 3000 zł. na rodzine w dzisiejszych czasach to zycie raczej dość skromne , owszem odmawiając sobie wielu przyjemności mozna odłożyc na jakieś skromne wakacje dla rodziny, ale nie mydlmy sobie oczu że będzie nam się zyło cudownie przy takich dochodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę, bo ciekawi mnie co sądzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, czy wy nie potraficie czytać? Autorka napisała, ze mąż zjada 1,5 grahamki, nie kawałka chleba. Dla niezorientowanych grahamka to duża bułka. Ja na śniadanie zjadam 0,5 takiej bułki, a nie należę do osób, które jedzą mało i żyją powietrzem, ale więcej nie jestem w stanie zjeść. Do biblioteki chodzę co 2 tygodnie. Nowości tez są, ale nie rozumiem, dlaczego tylko nowości są warte przeczytania. Bez sensu jest pisanie, że "moje dzieci uwielbiają to czy tamto", a jak wasze nie uwielbiają to dlatego, że was nie stać. A co nas to obchodzi? Jeden woli iść do kina, drugi uważa to za chłam i stratę czasu i woli iść do parku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×