Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość n0cny

Nie mam jedzenia,;(

Polecane posty

Gość gość
Autorze, mozesz sie zaczernic i podac do siebie kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym zaszła w ciążę to potem by mi pomagał z kredytu studenckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś p***a a nie facet:( ja teraz nie mam pracy, ale umiem jakoś dorobić. Przykłady: badania tajemniczego klienta (niewiele, ale styknie na podstawowe produkty spożywcze), piszę dorywcze prace bo jestem po filologii polskiej itp. Jak Ty chłopie utrzymasz kiedyś rodzinę? Gdzie ci prawdziwi mężczyźni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj z tej wawy poki mozesz, przeciez nie mozna tak zyc.. jak masz zamiar przezzyc bez jedzenia jeszcze dwa tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest podobna coraz częstsza sytuacja w Polsce, że ludzie pomimo pracowania są biedakami i ledwo wiążą koniec z końcem. Autorze idź do supermarketu i ukradnij jakieś jedzenie, ja bym tak chyba zrobila, poza tym cukierki leżą na wierzchu, bułki, mozna się objeść, choć nigdy tego nie robilam wiec nie wiem czy ochrona nie zlapie. Kryminalistom żyje sie lepiej niz ludziom na wolnosci... do czego to doszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie raz zdarzało mi się tak, że miałam niespodziewane wydatki i zostawało mi zero kasy na życie i trzeba było kombinować, coś sprzedać, gdzieś pożyczyć żeby mieć na przysłowiowy chleb ale nie przyszłoby mi do głowy żeby dziadować po ludziach żeby mi zakupy zrobili.... a jaśniepan pożyczek nie uznaje ale prosić o żebry to już przecież mniejszy ubytek na honorze. Naprawdę nie wyobrażam sobie jakim nieudacznikiem i ciotą w codziennym życiu musi być "mężczyzna" który bez mrugnięcia okiem odbiera siatkę z zakupami dla siebie bo go raz rachunki przerosły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 03.06.2014 Jak Ty łatwo oceniasz ludzi. Zero empatii w Tobie... co razi mocno w oczy. A kobietą jesteś, więc dodatkowo Ci współczuję. Powinnaś mieć ciepłe serce, a widać sam kamień Ci pozostał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wielu punktach w Warszawie sa wydawane darmowe posiłki . Poszukaj w necie adresów i skorzystaj .Przeciez to zaden wstyd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Jak Ty łatwo oceniasz ludzi... a Ty jak łatwo dajesz się naciągnąć :( . Znam osoby stale proszące o pieniądze i znam osoby, które naprawdę nie mają co jeść. Te drugie nigdy by czegoś takiego nie napisały. Sam miałem kiedyś ogromne kłopoty z pieniędzmi i gotowane ziemniaki (co drugi dzień) były dla mnie przysmakiem. To problem tego człowieka, że po dwóch tygodniach od wypłaty skończyły mu się pieniądze. Chyba umie liczyć i wie ile zarabia, a ile wydaje. Jeżeli nie potrafi, to nie powinien sam egzystować i Twoja jednorazowa pomoc mu tylko zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dość często ludzie z ulicy proszą mnie o kilka złotych, podobno na bułkę.Wtedy proponuje im kupno pieczywa oraz wędlinę.Niestety nie chcą! Koniecznie żądają pieniądze! W tej sytuacji nie daje nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOnaZaciekawiona
misio1 03.06.2014 Widzisz... co innego gdyby autor prosił o pieniądze.. A on prosi o jedzenie. Jak dla mnie to zasadnicza różnica. Ja też zostałam kiedyś bez złotówki. Okradli mnie ze wszystkich pieniędzy.. Na nic nie miałam. Począwszy od rachunków, skończywszy na jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc
Autorze,zaczernij nicka,tzn. zarejestruj login,i podaj do siebie maila. Jestem z Wawy,zrobie Ci zakupy,sprawdze ten temat dzis po poludniu,czy to zrobiles i wtedy napisze. Nikt nie powinien chodzic glodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że praktycznie tyle ile osób, tyle opinie, nie chcę robić z siebie ofiary która miesiąc w miesiąc ma ten sam problem; jest wiele trudnych rzeczy z którymi człowiek boryka się na codziennie,; ktoś napisał wcześniej, po dwóch tygodniach nie masz kasy, nie potrafisz nią gospodarować? nie wiem jak jest u was, nie znam was, nie oczekuję tego że nagle ktoś mi napiszę podaj numer konta to CI zrobię przelew, nie chcę pieniędzy. Nie prosiłem nigdy o nic, nie miałem nawet pojęcia że spotka mnie taki dzień, jestem normalnym człowiekiem który wynajmuje mieszkanie w warszawie, i po prostu ciężar rachunków przekroczył jego możliwości. Nie jestem w stanie na chwilę obecną odłożyć pieniędzy, nie jestem w stanie podjąć też pracy przy czymś innym bo tą pracę posiadam, i pracuję czasami nawet po 12 h dziennie, może macie rację może ze mną jest coś nie tak, przecież każdy normalny człowiek jest zabezpieczony na taką okoliczność, i ma odłożonych milon oszczędności i super rodzinę i znajomych którzy zawsze są w stanie poratować. Czasami życie bywa inne, nie życzę nikomu aby znalazł się w takiej sytuacji, gdzie nie wie co ma teraz robić, nie jestem pozerem, i nie rozumiem wielu komentarzy,; mam odłączyć internet? 50 złotych zostanie w kieszeni, to może jeszcze mam sprzedać z domu wszystko co mam za bezcen> trudno jest czasami zrozumieć... że to pierwszy raz .. że to chwilowe; że nie wiem jak sobie z tym fantem poradzić, może to był błąd że napisałem i zrobiłem w oczach innych pośmiewisko i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mój mail, nocny@vip.onet.pl, nie liczę na pieniądze, ani na zakupy za dziesiątki złotych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przyjedziesz na Ursynow? poszlibysmy do sklepu, albo powiedzialbys mi czego potrzebujesz i dam ci jak sie spotkamy. mam chory kregosłup i wolalabym daleko nie jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz konto w banku? Żeby ci przelew zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ile zarabiasz i jakie masz wydatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pośmiewisko? chłopie to ludzka rzecz w tym cholernym kraju. wrzuc na luz. to kazdemu moze sie zdarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa dobrzy ludzie na tym Bożym świecie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze mam 10-15 zupek cinskich z makaronem na wszelki wypadek...na tak zwana czarna godzine. polecam to kazdemu...bo nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie: czy robił ktoś zakupy spożywcze on line w Warszawie? Da się to załatwić w ten sposób, że zrobię je, zapłacę, a później autor tematu dopisze sam adres dostawy? Podejrzewam, że nie, ale może ktoś się orientuj***ardziej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie głodu..ze kiedys bede potrzebowala pomocy i nikt nie wyciagnie reki :( ten temat jednak daje jakas nadzieje ze sa jeszcze ludzie z prawdziwym sercem...nie z kamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ja robiłam w sklepie "piotr i paweł" zamawiasz i jako adres dostawy wpisujesz adres inny niz swoj..przywoza tego samego dnia przewaznie. tylko przy nastepnym zamowieniu nie apomnij zmienic adresu zdarza sie czasem ze zapomna cos spakowac wtedy wystarczy zadzwonic i powiedziec ze czegos brakuje. mi np nie spakowal 250g zoltego sera w ramach zadoscuczynienia za godzine dostalam kilogram. dobra firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 04.06.2014 Mam pytanie: czy robił ktoś zakupy spożywcze on line w Warszawie? Da się to załatwić w ten sposób, że zrobię je, zapłacę, a później autor tematu dopisze sam adres dostawy? Podejrzewam, że nie, ale może ktoś się orientuj***ardziej niż ja. x Albo inna opcja: w okolicy Płockiej jakiś supermarket, w którym dokonam on line zakupów, a kolega je odbierze. Nie znam zupełnie Warszawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelinka66
czy ktoś może mi przelać milion na konto ?bo nie mam za co kupić domu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę otwarcie, przelew nie jest dobrym rozwiązaniem, miałbym cholerne wyrzuty sumienia że obca osoba pomaga mi pieniędzmi, tak jak ktoś wyżej napisał, niektórzy chodzą i proszą o dwa złote, a gdy im się zaproponuje kupno jedzenia to nie chcą, tak niestety jest. a ja wpadłem jak śliwka w kompot, po wypłacie od razu rachunki to podstawa, zostały marne grosze, czasami człowiek chciałby sobie zagotować tą wodę, i jednak oprócz wody żeby coś tam pływało treściwszego.. kawałek ziemniaka, albo coś innego. i zdaję sobie z tego sprawę że inni mają gorzej, bo nie maja nawet schronienia, i jestem naprawdę pełen podziwu że niektórzy są z tym dobrze radzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adresu to raczej sam nie dopisze..bo musisz zalozyc konto na swoje dane. niech ci poda adres . przeciez odrobiną zaufanie moze obdarzyc osobe ktora go chce wesprzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 04.06.2014 tak, ja robiłam w sklepie "piotr i paweł" zamawiasz i jako adres dostawy wpisujesz adres inny niz swoj..przywoza tego samego dnia przewaznie. tylko przy nastepnym zamowieniu nie apomnij zmienic adresu zdarza sie czasem ze zapomna cos spakowac wtedy wystarczy zadzwonic i powiedziec ze czegos brakuje. mi np nie spakowal 250g zoltego sera w ramach zadoscuczynienia za godzine dostalam kilogram. dobra firma x Tylko nie chciałabym, aby autor tematu musiał mi podawać swój adres. Chciałabym zapewnić mu jakiś komfort w tej niekomfortowej sytuacji. Nie mam pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej chyba jak masz kasę to zrób zapasy jedzenia które się nie szybko nie psuje czyli kasze, ryże, mąki, konfitury, mrożonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×