Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek3082

Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Polecane posty

a wczoraj jak mnie wypisali to sprawdzali serduszko to nie dala sobie zobaczyc zeby po sluchac ganiali ja po tym brzuchu::)) w chowanego sie bawila ale w koncu dala po sluchac serca ::)) jest bardzo zywiolowa ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dywan to super ze dziewczynka :-) i ze wszystko jest wporzadku:-) naprawdę super wiadomości z rana:-) a to mialas USG 3d? Jakieś imię juz macie wybrane? Ale fajnie ty dziewczynkę ja chlopca no super:-) dzisiaj mnie cos kluje w brzuchu i trochę się demerwuje:-( mialas tak tez? Jutro wkraczam w 15tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
Dywan gratuluje dziewczynki. Usg musiało byc super, wspaniale przeżycie nie mogę sie doczekać kiedy mi będzie dane przeżyć cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam zadnych kluc w brzuchu nic mnie nie bolalo i nie boli ::)) ale zlecialo juz u ciebie 15 tydz jutro wejde w 24 juz tydz::)) Nie martw sie tym kluciem moze dzidzia sie rusza i kluje no to normalne znajoma klucia miala i dzidzia sie ruszac zaczynala::)) Martwie tez sie bo wyszlam ze szpitala niby szyjka sie nie skraca skurczy nie ma ale mam taki brzuch raz twardy raz nie . A to usg no chyba 3d w szpitalu mi robili . Imienia nie wybralismy jeszcze wogole boje sie co kolwiek kupowac zeby nie zapeszyc .Moze zabobony ale teraz martwi mnie ten brzuch i wole dmuchac na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet juz nie dlugo bedziesz miala swoje szczescie .Pierw zrobic sie nie chce pozniej ile stresu strachu ale co zycze ci zebys w koncu miala ta swoja upragniona dzidzie::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres spóźnia się 3 dni, test robiłam przedwczoraj i negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Cześć dziewczyny, można dołączyć? Pisałam długo na innym temacie ale zaczęli nas nękać "goście", atmosfera zrobiła się niezdrowa i temat umarł... Staramy się z męzem o dziecko, pierwsza biochemiczna 3 lata temu w lipcu, od tamtej pory biochemiczna zdarzyła się jeszcze 2-3 razy, ostatnio w ubiegłym cyklu. Zdrowotnie oboje jesteśmy OK (podobno)... Cykle na ogół 30 dniowe... Dzisiaj jest 10 dpo i nie wiem jaki diabeł mnie podkusił, że zatestowałam... No i test pozytywny, wyszła druga kreska...Blada jak cholera ale jest i oznacza niski poziom bety. Jednak po tylu biochemicznych daje sobie na wstrzymanie ze skakaniem z radości pod sufit. Lekarze mówią, że po biochemicznej można zajść w zdrową ciąże bez przeszkód, ale nie w tym rzecz. Gnębi mnie jedno... Do tej pory jeśli była ciąża biochemiczna, testy wychodziły równie blade lub bledsze w dzień spodziewanej @ lub nawet po... kiedy powinny być już 2 kreski wyraźne... a dzisiaj 10dpo, @ powinna być w przyszły piątek... Do tej pory nigdy nie widziałam pozytywnego testu przed terminem @. Wiem, że powiecie aby czekać, ale moje pytanie brzmi, czy jeśli już w 10 dpo stężenie hormonu jest wykrywalne przez testy, to czy można myśleć, że tym razem ciąża się zagnieździła prawidłowo? Oczywiście we wtorek powtórzę test by sprawdzić czy kreska ciemniejsza. Jeśli nie, to nie popadnę w rozpacz, prawdę mówiąc moja nadzieja już tak zmalała, że na nic nie liczę. POzdrawiam Was serdecznie usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy cie nemezis:-) Tez jestem po dwóch ciazach biochemicznych i po dwóch ciazach obumarlych, wiem co czujesz. Bardzo mi przykro ze tez musialas przez to przechodzić I gratuluje pozytywnego testu:-) wedlug mnie idź jutro do lekarza po leki na podtrzanie duphaston i luteine!!!! To jest bardzo ważne przy takich problemach jak my mamy. Ja dodatkowo mam zastrzyki w brzuch ( obecnie 15tc) i chyba na twoim miejscu zbadala bym bete i zobaczyla czy prawidlowo przyrasta to masz dużo pewniejsze niż testy sikane:-) co do tego czy teraz prawidlowo się zagniezdzi tego nikt nie wie ale przede wszystkim lec do lekarza żeby cokolowiek ci dali na to podtrzymanie i lez i wypoczywaj. A mialas robione jakieś badania dlaczego ciążę byly biochemiczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Dziękuję za odpowiedz. Problem polega na tym, że nie mieszkam w Polsce a w Norwegii. Bety mi nie zrobią "na własne życzenie" a i z lekami będzie problem bo tutaj lekarze nie przyjmują do wiadomości informacji o ciąży biochemicznej... dla nich coś takiego nie istnieje... Dopiero jeśli ciąża jest potwierdzona, bije serduszko i potem się straci maleństwo to zaczynają coś działać... i to i tak po drugim poronieniu ^^ Także jeśli chodzi o to to tragedia. Ale na szczęście mam zapas dupka i luteiny jeszcze z Polski i biorę :) A jeszcze pytanie z innej beczki, lekarz rodzinny w PL może przepisać mi duphaston i luteinę czy koniecznie ginekolog? A co do badań, hormony w normie, budowa niemalże książkowa. Jedynie co to kiedyś miałam potworne bóle przy współżyciu, pierwszego dnia @ płakałam z bólu... lekarz podejrzewał endometriozę i stwierdził, że faktycznie coś jest w Douglasie ale to powoduje jedynie ból i nie ma wpływu na zagnieżdżanie zarodka bo macica, jajniki, jajowody są ok... Brałam visanne na endometriozę żeby złagodzić objawy i pomogło... Co prawda ból nie zniknął ale przy współżyciu nie boli, przy okresie da się wytrzymać... wcześniej bolało przy siadaniu, sikaniu.. Wiesz, nie mogłam się starać o dziecko jeśli przy każdym stosunku płakałam z bólu, mąż też nie mógł się wyluzować gdy widział że mnie tak boli... Także lekarz wyklucza to jako powód problemów... Teraz jest ok, ból nie dokucza a i cykl się wyregulował... :) Jak tylko zobaczyłam drugą kreskę to wzięłam dupka i luteinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
http://zapodaj.net/a0a1384d76324.jpg.html Swoją drogą widzisz tu coś, czy zwariowałam do reszty? Dodam tylko że to coś kreskopodobne pojawiło się od razu... I co jeszcze, w ostatnim cyklu tego samego dnia zrobiłam test płytkowy który pokazał II kreski, a tenże test z allegro był totalnie biały. Więc domyślam się, że jest nieczuły. Podobnie jak owulacyjne tego samego producenta... Przy pozytywnym owulacyjnym kreska jest o połowę bledsza a na teście innego producenta bordowa i ciemniejsza od kontrolnej. Poczekam do wtorku i powtórzę test, tej samej firmy, żeby sprawdzić, czy coś ciemnieje... Choć nie nakręcam się, bo wiem że na 99% skończy się jak zwykle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może popros kogoś z bliskich żeby ci poslal więcej leków bo pewnie nie starczy ci ich na dlugo. :-\ a lekarz rodzinny chyba nie wypisze takiej recepty. Przynajmniej mój nigdy nie chcial. Oby się teraz udalo:-) życzę z calego serca i pisz tu do nas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Jasne, będę dawała znać jak się sprawa rozwiąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
Witaj nemezis. Mam nadzieje ze twoja fasolka sie utrzyma. Paulinka ma racje poproś kogoś aby ci wyslal te leki w Polsce dostanie ich od lekarza to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis widać ta druga kreske:-) i cie pociesze bo tez takie mialam:-) tylko te z allegro Nie będą co tak ciemniec tagze sie nie wystrasz. Bo ja je tez robilam i mimo ze beta mi rosla to np jeden test wyszedl super pozytywny a drugi juz nie by la ledwo widoczna kreska i ja juz się martwilam ze napewno HCG spada a to poprpstu te testy z allegro Nie maja takiego tego paska zabarwionego. I mi chyba nawet do okresu pokzywala się taka kreska jak twoja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Wiesz, poczekam do terminu @ do piątku i kupię porządny test i zrobię jak już @ będzie się spóźniać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Nemezis pewnie ze jest kreska. Pociesze cie, ja sikalam na testy co chwile. Pierwsza beta wyszla zero!! Dopiero kolejna cos pokazala. Od lekarza dostalam leki (duphaston i lutka) a na testy sikalam codziennie (tej samej firmy) zeby widziec czy kreski ciemnieją. Takze niczym sie nie przejmuj. Jesli sikanie na testy sprawi ci frajde to sikaj. A jak ma sie nie udac to nic nie pomoze. Niektore dziewczyny wola nie wiedzieć ale ja polecam. W terminie @ dostalam plamien i gdyby nie szybka reakcja pewnie nic by z tego nie bylo. A teraz moja oleńka spi obok mnie a ja jednym okiem przegladam forum (bo drugie dosypia w kazdej wolnej chwili)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Jagodowe ziarenko mialas twardniejacy brzuch bez skurczy macicy ????????? biore magnez i nospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Paulina, jak powiedziałaś, że te z allegro mogą nie ściemnieć nawet za tydzień, zrobiłam dziś rano kolejny ^^ Znalazłam w szafce apteczny czułości 10. I odziwo wyszedł pozytywny, i to ładnie pozytywny! W tamtym cyklu nieudanym o wiele bledszy wyszedł w terminie @ a tu proszę, 11 dpo przy 15 dniowych lutealnych! Zobaczcie :D http://zapodaj.net/862cce9c96f31.jpg.html Jak dla mnie pozytywny bez dwóch zdań! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
Oczywiście że pozytywny tylko sie cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres się spóźnia 4 dni, dzis robilam test, negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq
Powiedźcie mi jak to jest. Ja mogę chodzić do ginekologa rozbierać sie przed obca osoba a jak mój M ma iść na badanie nasienia gdzie jest calkowicie sam w pokoju to robi straszny problem. Ze to upokarzające dla niego. Chyba bardziej wizyta u ginekologa by byla. Ciekawe jakby miał iść do androloga co by wtedy powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiesz oni mają zasade " co to nie ja, ja jestem zdrów, ja mogę mieć mnóstwo dzieci i nie ma potrzeby się badac" Jeśli się opiera daj mu czas, nie namawiaj tylko zaznaczaj że chcialabys miec dziecko i nie wiesz w czym problem, ale nie namawiaj, dopiero po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Anetkq, bo faceci już tacy są. Im się wydaje, że są idealni, zdrowi a my panikujemy... Taka już natura :) Paulina, nie wiem co we mnie wstąpiło ale nie mogłam oprzeć się pokusie :D Zrobiłam jeszcze jeden test z allegro żeby zobaczyć czy ta kreska ściemnieje czy nie... I wiesz co, jest znacznie ciemniejsza niż wczoraj :) Może tym razem beta będzie sobie ślicznie rosła :) mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta niech sie maz nie stresuje i odda nasienie w domu ::)) w ciagu pol godziny po oddaniu musi byc juz w laboratorium ::)) nie pozniej bo juz nasienie bedzie nie wazne::)) Ale lepiej zadzwon do laboratorium i sie umow ze cos takiego przyniesiesz bo nie w kazdy dzien przyjmuja do badania nasienie ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis moje gratulacje jak sie uda bierz cos na podtrzymanie by radosc nie uciekla . Bez dwuch zdan sa dwie kreski gratulacje ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dywan super pomysł czemu sama na to nie wpadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
Zapomniał się zalogować. To u góry to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aneta mąż zanosić nie musi możesz ty zaniesc sama nasienie i odebrać wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×