Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek3082

Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Polecane posty

hej dziewczyny zeby obliczac cykle musicie wiedziec czy macie ta owulacje. Ja mam okres co 32 dni i o ile dobrze pamietam w 13 dc mialam wizyte i sprawdzane jajeczkowanie i od razu kazal mi dzialac i sie starac moj gin. Bralam bromergon na wyregolowanie okresu tego co ty nie bralam ale to chyba samo . Gosc nie wiem czy w cyklu 30 dniowym wyjdzie ci pozytywnie musiala bys to przemonitorowac zeby byc pewnym isc w 17 dc i zobaczyc najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
Dywan dobrze mówisz. Żaden test ani przeczucie nie da takiej precyzji jak monitoring owulki u lekarza. Gościu długo sie staracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Gościu wczesniej wyjdzie na pewno beta z krwi. Ewentualnie mozna sprobowac czulszy test. W standardzie testy maja czulosc 25 ale mozna znalezc z czuloscia 10 i ten powinien juz cos pokazac. A tak naprawdę to tak jak mowi dywan. Zalezy w ktorym dniu byla owulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo co do owulacji ja w kazdym miesiacu mialam niby inaczej owulacje jednego miesiaca od 14 w nastepnym pozniej nie trafi sie tak zeby byc pewnym .Ja na swoim przykladzie jak sie staralam bylam pewna ze mam owulacje wiedzialam kiedy dzieki monitoringom i teraz sie ciesze swoja dzidzia ktora nosze ::)) Paulina co u ciebie cicho cos ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodowe ziarenko jak tam mala ::)) napisz mi co z tym kroczem czy dlugo boli po porodzie ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Mnie jakos mocno nie bolalo ale ani nie pękłam ani mnie nie nacieli. Mialam kilka szfów w środku. Psikalam krocze octaniseptem i bylo spoko. Ponoć nie peklam dlatego ze dlugie i powolne byly parte. Pozwolili mi przec od 9 cm i trwalo to ok 2 godzin. Dziewczyna z ktora lezalam ponoc urodzila za dwoma skurczami ale za to nie dosc ze ja nacieli to jeszcze z drugiej strony pękła. Ale bardziej narzekala na cycki pelne mleka niz na zszyte krocze hehe A ja bardziej narzekam na hemoroida ktorego urodzilam mimochodem. Do teraz sie z nim męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina00023
a u mnie w sumie nic ciekawego, jutro jade na kontrole tej szyjki zobaczymy co mi powie, juz mam dosc lezenia w łozku:/ co do owulacji to sie nie wypowiem bo tak naprawde ani nie sprawdzałam testami ani monitoringiem:) Jeju Jagodowe ziarenko jak czytam, że ktos pękł i nacinany był i w ogole to chyba wole cesarke. Nie wiem ale martwie sie o moje krocze:p jak to jest z sexem? jakas różnica? naprawde mnie to az przeraza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
A malutka jest cudowna. Milosc nie do opisania. Choć przyznam ze mimo tego jak bardzo sie pragnie dziecka to opieka nad noworodkiem to bardzo ciezka praca. Slowo "ja" przestaje istniec. Od porodu dlugo nie bedziesz sama. Kompletnie nic nie mozna zaplanowac a wyjscie do lekarza zakrawa na wyprawe. Dobrze jest odpoczywac w kazdej wolnej chwili. W weekend bylismy u rodzicow to troche psychicznie odpoczelam. A wczoraj wyskoczylam po bułkę do sklepu bez malej i czulam sie dziwnie bez wózka. Hehe Ale Olenka cudowna. Usmiecha sie wspaniale. I zaczyna artykulowac jakies sylaby. Eee uuu. juz niedługo bedzie gaworzyc :) Z kazdym tygodniem jest inna. Najwspanialszy bobas na swiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
ciężko jeszcze powiedzieć co z seksem. Póki co zdarzyło się raz (tak jakoś wyszło) a jeszcze przepisowe 6 tygodni nie minęło więc teoretycznie jeszcze powinniśmy poczekać. Ale było ok więc chyba nie będzie zmian. Mam nadzieję że nie będzie z tym problemów. Coś nie mogę się zmobilizować do ćwiczeń mięśni kegla, dużo na głowie i ciągle o tym zapominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina ty sie nie martw dluga droga przed toba ha ha ::)) Kurde ja juz sie po woli zaczynam bac a z tym kroczem to widze roznie bywa moge po pekac nie musze ::)) ale moze jedna wiecej krocze boli druga mniej ha ha ::)) O losie czlowiek pragnie malenstwa pozniej sie boi ha ha ::)) Ciesze sie ze malutka dobrze sie chowa kurde jaka ona musi byc fajna ::)) Jagodowe ziarenko mozesz za mnie i Pauline urodzic ha ha ::)) jak my sie boimy::)) juz wiesz jak i co::)) Paulina koniecznie napisz co i jak po lekarzu czekam na dobre wiesci zadne zle::)) A co do tych cykli to pisalam dziewczyna juz bo ja mialam problemy z okresem i owulka ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 26dc test wyszedł negatywny( mam regularne co 30 dni) , czy już wiadomo ze sie nie udało? Zawsze mialam ok tyg przed okresem jego objawy, a teraz cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Chciałabym zapytać was o zdanie. Co o tym sądzicie, może coś doradzicie. A więc miesiąc temu okres spóźniał mi się 11 dni cykl mam 28 dniowy zrobiłam badanie beta hcg i wynik był 11,6 ul/ml po 2 dniach od odbioru wyniku dostałam miesiączkę. Dodam że przed tym badaniem zrobiłam 3 testy które wyszły pozytywne. Dziś byłam u gin i nic z tego nie jestem w ciąży. Nie wiem co robimy nie tak :( Gin doradził że trzeba poczekać i nie myśleć o tym ale mi to spokoju nie daje. Może są jakieś badania żeby stwierdzić co jest nie tak czy wina leży po mojej czy jego stronie. A może wszystko ok tylko to przez to że o tym myśle bo to ponoć tez nie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc to ze masz miesiaczki regoralne nie znaczy ze owulacja byla bo ze masz miesiaczki co miesiac co do dnia nie musisz miec . Widze ze sie zadreczasz wez idz na te monitoringi nie kupuj psakow moze sie uda szybciej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieskooka ja mialam podobny problem z sikacza wyszly mi dwa razy wyniki pozytywne z krwi tez .Pospieszylas sie jak ja z tymi testami po tyg dostalam okres jak bys testu nie zrobila jak ja miala bys takie poronienie biochemiczne.Wiele kobiet tak ma miesiaczka sie spoznia a jak sie wspolzyje moze to byc takie poronienie o ktorych nie wiemy. Mysle ze w psychice duzo jest rzeczy ktore blokuja.Staraj sie nie myslec szalej z mezem a na pewno sie uda . Moja dobra rada daj niech sie cos tam zagniezdzi nie rob wczesniej testow chyba ze bedziesz brala od razu tabletki na podtrzymanie. Bo jak nie to jest placz i rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niebieskooka .. nieraz tak bywa ze jak sie mysli, zadręcza się tym to nie wychodzi a najlepiej być wyluzowanym, zająć się innymi sprawami w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za miesiąc minie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz troche dlugo ja tez ponad rok bedzie dobrze nie martw sie uda sie w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
Dywan nie zartuj sobie z tym porodem. Nawet nie wiesz jak ja sie balam. Jeszcze dziecko mi mierzyli duże. Ale jak czekalam na nia do 42 tygodnia to juz chcialam zeby sie rodzila obojetnie jak. Nosem nawet byleby byla juz na zewnątrz wreszcie. A z porodem trzeba sie odpowiednio nastawic (tak wiem, łatwo sie mówi) ze trzeba to zrobic, bedzie bolalo jak cholera ale da sie wytrzymac. Każda to przechodzi to i "ja" dam rade!! Powtarzaj to sobie codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha latwo sie mowi kolezance na razie mowie ma rozwiazanie 2 lipca ale mowia ze koniec czerwca juz urodzi bo ma cukrzyce ciazowa i mala jest duza juz.Powtarzam jej by sie nie bala ze da rade i to nie jest nic strasznego ::)) Ale sobie przetlumaczyc nie umie ha ha ::)) Wiem zartowalam z tym porodem ale tak sie boje juz po woli kazdy mowi inaczej bo kazdy inaczej przechodzi nawet bol. Ale co nikt za mnie ani za nikogo nie urodzi ::)) ale ten strach jest ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem już po badaniu:-) szyjka jest idealna dluga i twarda:-) czyli moje lezenie nie poszlo na marne. Tydzień temu miala dlugosc 2,90cm a dzisiaj juz 4cm:-) strasznie się cieszę bo to znaczy ze póki co ominie mnie ten szew:-) dziecko rośnie :-) i powiem wam ze chyba będę miala syna:-) ale nie jestem jeszcze pewna na 1000% ale ewodentnie widać wystające cos miedzy nozkami:-) hehe lekarz się z nas smial bo oczywiście ja obstawialam dziewczynkę i na sile probowalan doszukać się tam damskich genitali ale no nie dalo się :-) :-) hehe no wiec chyba chlopak:-) bardzo bardzo sie ciesze:-) Co tam u was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
To gratulacje. Nie ważne czy syn czy córka ważne aby zdrowo rosło, czego życzę ci z całego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo sie sie ciesze Paulina wiedzialam ze bedzie wszystko dobrze ::)) widze ze my obie mamy parke ty chlopca ja dziewczynke::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetq78
serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetq78
Ja jutro idę do nowego lekarza pelna nadziej ze będzie lepiej. Ze niw oleje mnie jak ostatni gin. Wiem mniej więcej co powinien mi on zaproponować i będę wiedzą a czy podchodzi do mojego problemu poważnie czy tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodowe ziarenko
anetq trzymam kciuki. A jak nie zajmie się tobą należycie to idź do kliniki i tam na pewno będziesz miała odpowiednią opiekę. Paulina gratulacje. Mimo wszystko nie szalej, uważaj na siebie. dywan z tym porodem to wydaje mi się że kobiety lubią się nad sobą użalać. wszystko zależy od naszego podejścia do sprawy. Każdą historię można opisać dwojako. Ja mogę powiedzieć tak: przyjęli mnie do szpitala i przez 4 dni zdążyli mi podać dwie kroplówki. Przyjmowali na oddział dziewczyny po terminie tak jak ja i one zaraz lądowały na porodówce a ja jedna nie. Później założyli mi jakiś cewnik dowcipny na ponad 24 godziny. Od razu po jego założeniu dostałam skurczy ale przez ponad dobę nikt nie raczył tego sprawdzić. I tak cierpiałam do dnia następnego. Noc nieprzespana. Rano mieli zrobić mi kolejną kroplówkę więc na czczo czekałam do godz. 15:00 (bo inne sprawy były pilniejsze). Od rana chodziłam po korytarzu i płakałam trochę z bólu, trochę z niewiedzy i bezsilności. Na porodówce okazało się że mam 5 cm i na oddział już nie wracam. Od razu poprosiłam o znieczulenie. Wypełniłam ankietę i spokojnie czekałam a jak faktycznie zaczęło boleć to okazało się że jest za późno. (wiadomo, niedziela wieczór, kto by tam anestezjologa szukał) Nie poprosiłam np, o lewatywę więc jej nie dostałam (okazuje się że rodzić po ludzku to zupełnie bez pomocy, wg położnej im nie wolno zaproponować takiego zabiegu). W trakcie porodu okazało się że przydałaby się bo czuje się dyskomfort. Moja kochana córka urodziła się o 21:55 a ja na czczo od rana, bez sił kompletnie. shit happens jak to mówią. Ale ja wolę powiedzieć że poród boli, ale da się przeżyć. Dobrze mieć przy sobie kogoś bliskiego bo daje dużo wsparcia (a przynajmniej wodę poda jakby co hehe) Emocje są ogromne i warto je przeżyć. A ten czas kiedy położą dzieciaczka na brzuchu, a później przystawią do piersi jest niesamowity. Tego nie da się opisać. To trzeba przeżyć. Ja jestem 5 tygodni po porodzie i o bólu już nie pamiętam. Pamiętam tylko te dobre chwile. Łatwo się mówi ale starajcie się nastawić pozytywnie. To połowa sukcesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagodowe ziarenko jak przeczytałam co napisałaś to troszkę się przestraszyłam ale wiem że tak to jest, trzeba mieć tą świadomość. A jeździłaś przed porodem ( tzn pare miesięcy przed) po szpitalach żeby zobaczyć i poznać zasady co w każdym co i jak? Ja planuje( choć w ciąży nie jestem:) pojechać do większych miast( najbliżej 45 km) i zobaczyć choć pewnie w tym dniu nie będe myśleć gdzie rodzę aby poprostu urodzić:D W szpitalu oddalonego odemnie ok 20km nie zamierzam,się nasłuchałam, że twarde łóżka, widziałam jak bratowa urodziła brak higieny..ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetw78
Niestety taka Polska rzeczywistość. Niby promują rodzic po ludzku a na minimum nie można liczyć. Tez słyszałam pare histori to aż wierzyć sie nie chce ze mamy XXI wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość martaa
Witam staram się z mężem o drugie dziecko cykle.moje są 28dniowe dziś jest 24 dc wystąpiły plamienia brazowe myślałam że to okres ale minęło co o.tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu to moze być być przed okresem plamienie czasami się zdaza jak przed okresem oderwie się jakiś kawałek wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×