Jak zakochuje się mężczyzna?

W którym momencie pomyślałeś sobie: "cholera, wpadłem jak śliwka w kompot", co sprawiło, że się zakochałeś. Ten moment.

Też jestem tego ciekawa ! :) piszcie chłopcy piszcie :)

głupia babo , to maszyny ,do roboty , a nie do miłości ,sa pusci jak jeden ,chcesz trafic na porządnego ułozonego to sie zdarza 5 na 100 :D

i aż 100 na 2000 :D

przecież oni się "zakochują" w wyglądzie i wystarczy im kilka sekund, a potem nastepna

Ciekawi mnie czy wtedy gdy na nią patrzyłeś czy może coś powiedziała, zrobiła...a może własnie nic. Czy może doszedłeś do tego wtedy gdy jej nie było

Chodzi mi o takie zakochanie, że poczułeś, że chciałbyś z nią być w związku

A ja się zastanawiam, skąd Wy Drogie Panie macie takie informacje? 100? 2000? lepiej będzie, jeśli nie będę pytał.

po prostu trzeba mieć szcżęscie i trafić na takiego z wnętrzem z głębią, trafia sie często na wydmuszki :D ale jak sie prrzytafi taki cudo to należy go szanować i kochać

"że poczułeś, że chciałbyś z nią być w związku" Kiedy wystarczy spojrzenie, by porozumieć się.

Jak to powiedział Oskar Wild: "mężczyzna zakochuje się tak, jakby spadał ze schodów - to po prostu przypadek"

A kiedy mężczyzna spędza dużo czasu z kobietą, lubi z nią rozmawiać, śmiać się, dąży do kontaktu z nią - to już sie zakochał ? czy dzieje się to stopniowo?

to może być tylko zauroczenie

a czy z przyjazni moze urodzic sie milos ze strony faceta?

pod warunkiem, że zobaczy w Tobie kobietę

a jesli widzi we mnie kobietę ale nie chce ani przyjaźni ani związku ani nawet sexu (bo musialby mnie potraktowac przedmiotowo)

"(bo musialby mnie potraktowac przedmiotowo) " Nie rozumiem - dostrzeżenie w kobiecie jej kobiecości jest przedmiotowym traktowaniem? Jeśli twój przyjaciel tak uważa, to może i lepiej, że jest tylko przyjacielem.

Przypominasz mi Lenina z dowcipów :D :D :D . Boję się, że jak zajrzę na kolejny temat, to znowu zobaczę Twoje GG :D :D :D .

"a jesli widzi we mnie kobietę ale nie chce ani przyjaźni ani związku ani nawet sexu (bo musialby mnie potraktowac przedmiotowo)" ja myślę, że takie odczytywanie zachowania faceta to najbardziej typowy egzemplarz nadinterpretacji dziewczyny, która chce dostrzec coś, czego nie ma. kobieta mogłaby tak pomyśleć, że seks - traktowanie przedmiotowe. mężczyźni są o wiele prostsi. jak się podobasz, to chce się z Tobą przespać i już. nie analizuje tego ani nic. jak mu się podobasz, będzie chciał sie z Tobą przespać, choćby miało to grozić przyjaźni, pozycji, stabilizacji, karierze itp. i tyle. jeśli nie chce się z Tobą przespać, jest tylko jeden powód - nie kręcisz go.

pytasz który to moment? ... zobaczyłem ją ...

generalnie większości facetom wystarczy tylko jedna kobieta do szczęścia, jednak żeby facet był wierny to różnica wieku między nim a partnerką powinna być dość duża (jakieś 10 lat) Dlaczego tak? Otóż facet w wieku powiedzmy lat 40-stu to wciąż jest młody z dużym libido, a kobiety w tym wieku często już nie wyrabiają pod względem urody. Po prostu nie podniecają już swojego partnera tak jak młodsze. Tak zaczyna się kryzys wieku średniego, który kończy się zdradą. Kiedy mężczyzna ma dużo młodszą, atrakcyjną partnerkę, ten problem nie występuje.

Dlatego dużo młodsza żona to podstawa. Moja tylko o 8 lat młodsza, ale jest świetna.

"Po prostu nie podniecają już swojego partnera tak jak młodsze." - jest jeszcze coś takiego jak seksowny umysł. Poza tym, jest wiele zadbanych czterdziestek, które w swoim ciele czują się znacznie lepiej, niż niejedna dwudziestolatka. Tu nie chodzi o zmarszczki, tylko o postrzeganie samej siebie. Jeśli kobieta czuje się piękną, tak też jest widziana (niezależnie do wieku). Do trzydziestki jeszcze troszkę brakuje mi, a już obecnie nie wyobrażam sobie związku z dwudziestolatką - nudziłbym się z nią (oczywiście nie generalizuję) . x "(jakieś 10 lat)" - czy aby nie jest to myślenie gościa, który przechodzi kryzys wieku średniego? Młodsza partnerka sprawia, że starzenie się jest bardziej znośne. Niestety - wszyscy będziemy kiedyś pomarszczeni. :)

"jeśli nie chce się z Tobą przespać, jest tylko jeden powód - nie kręcisz go." No właśnie a gdy facet ciągle mówi dużó o seksie ale nie zrobi tego, bo nie chce żeby kobieta się zakochała przypadkiem, to czy można uznać to za jakiś objaw posiadania pewnych skrupułów czy po prostu nie kręci go. Czy z czystej sympatii mógłby się wstrzymać, czy jest to raczej wyraz jakiejś niechęci

Nie potrafiłbym tylko przyjaźnić się z kobietą, u której podoba mi się charakter i wygląd.

On nie chce się przyjaźnić...

to czego chce?

niczego:D to straszne;( czyli jednak chodzi o sex

no chyba niestety

Co za pytanie?????????????????????????????? Faceci zakochują się w wyglądzie. Możesz być pusta jak wydmuszka a on się zakocha bo wyglądasz