Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiara w piekło mnie wykańcza

Polecane posty

Gość gość
A dlaczego twierdzisz, że piekła nie ma jeszcze? Oczywiście, że jest. To, że nas tam nie ma, to nie znaczy, że go nie ma. Wieczność to nieskończoność. Ja zawsze dobry byłem z matmy i lubię logiczne myślenie i funkcje dążące do nieskończoności ciągle pamiętam i nawet gdyby coś miało początek dziś, to może być nieskończone. Nikt Cię na siłę nie nawraca, taka właśnie rola wolnej woli, że każdy ma swój wybór, ale w moim przypadku im bardziej się zastanawiam nad wiarą, tym bardziej logiczne wszystko się dla mnie staje, a że nie wszystko od razu wydaje oczywiste, to jest to normalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje piekło istnieje w twojej trzypoziomowej wyobraźni tępaku. Uważasz że jest jakieś miejsce zwane piekłem czyli że piekło zostało stworzone przed wszechświatem, przed ziemią i przed ludźmi aby pan bóg miał kogo do niego wrzucić? Jaki pomysłowy jest bóg katolicki, że sam na to nie wpadłem oczywiście że najpierw trzeba stworzyć piekło a później ludzi, już wiem co było przed stworzeniem ziemi i ludzi - piekło było. Bóg to piekło - na to wychodzi, to logiczne rozumowanie którego ci brakuje w każdym calu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe szczęście że ja znam prawdę. Zniszczenie moim sprzymierzeńcem, siły natury moimi sługami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj ze zrozumieniem, jeżeli coś ma początek dziś też może być nieskończone. Piekło to skutek zdrady. Jest, ale go nie odczuwasz dopóki nie dopuścisz się zdrady. Piekło to nic innego jak wyrzuty sumienia, brak miłości, świadomość utraty miłości. Jeżeli widzisz piekło jako ogień to jesteś w błędzie. Ogień może trawić z tęsknoty, żalu itd. Tak czy inaczej dobrze, że się nad tym zastanawiasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja miłość to niszczenie, zabijanie i destrukcja. To właśnie kocham i to ty masz pecha. Ja nic nie stracę ze swojej miłości. I co mi zrobisz? G****o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy moi słudzy powstaną i narodzą się na nowo, natchnę ich i przyozdobię chwałą, niezgłębioną mądrością, inteligencją, pięknem i siłą. Będą zabijać, niszczyć, rabować, napadać i robić wszystko to co nazywacie bestią w człowieku. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co i po co mam Ci robić?;) Mogę Cię szanować i Twój wybór jak i każdego innego człowieka :p A jak masz pytania, to mogę Ci odpowiedzieć, a Ty możesz słuchać, a możesz to olewać, takie piękno wolności, które otrzymaliśmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolność kłóci się z piekłem. Karanie za wolność jest nielogiczne, wtedy to nie wolność tylko groźby i przymus. Mój cel to zniszczenie świata i dopnę go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kto Cię kara? Już pisałem wcześniej, że sam się karzesz dokonując wyboru odejścia od Boga -> patrz wcześniej porównanie do zdrady kochanej przez siebie osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mogę sam siebie karać skoro jestem dziełem bożym według katolików? Jak swoje własne dzieło może od siebie odejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A swoją drogą jak jesteś taki oczytany, to wiedziałbyś, że królestwo Boga nie pochodzi z tego świata:) stąd w modlitwie Ojcze nasz słowa "przyjdź królestwo Twoje", więc zniszczenie tego świata i tak nastąpi, więc doczekasz się :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż to za światły i genialny umysł się tutaj wypowiada, który nie wie o istnieniu dwóch równoległych światów. Piekło, czyściec i niebo istnieje i istnieć będzie, aż do Sądu Ostatecznego. Piekło to nie diabły gotujące w kotle smołę i wrzucające w nie dusze. Piekło to nic innego jak pamięć duszy /inaczej wyrzuty sumienia/ żal,ból,smutek,palący wewnętrzny ogień....No cóż przypomnę powiedzenie: nie dał Pan Bóg świni rogów bo by bodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak słusznie zauważyłeś dzieckiem Bożym, a nie Bogiem, więc dziecko Boże może odejść od Boga;) po to jest wolny wybór byś mógł i z tego skorzystać, choć wiąże się to z cierpieniem, bo zauważysz swoją stratę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmieszny jesteś, brzmisz jak ksiądz, a takie teksty to ja czytałem już w książeczce do komunii o zbawieniu. W Indiach uczą się od małego hinduizmu zamiast ojcze nasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak wszedłem sobie dziś na to forum i po pracy się relaksuję, a może komuś to jakiś pożytek przyniesie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn fubu dziś Moja miłość to niszczenie, zabijanie i destrukcja. To właśnie kocham i to ty masz pecha. Ja nic nie stracę ze swojej miłości. I co mi zrobisz? G****o. Ty sam sobie robisz g****o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem księdzem, raczej zwą mnie lemingiem korporacyjnym:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę, ale nie muszę, też wolny wybór:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że trochę zastanowiłeś się nad swoją logiką, zmykam już spać, więc życzę miłych snów i więcej takich przemyśleń;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawi że odrodzisz się jako człowiek który ostatnie co w swoim życiu usłyszy to "Allahu akbar!" i bum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te wizje piekła czy biblijnej apokalipsy są przerażające. też miałam do czynienia z takimi książkami, czytałam kiedyś o mękach w czyśćcu kobiet aborterek (aborcja to przecież zuo największe, skoro one nie trafiają do piekła, to ja nie wiem, co trzeba zrobić, żeby tam trafić:) chyba zabić 5 ludzi i cieszyć się z tego do końca życia. daj spokój, Chrystus nie był taki ostry. ale kościoły mają interes w zastraszaniu ludzi... "Gdybyście przeczytali te dowody co ja, to też byście się przerazili." to nie są żadne dowody. nie ma żadnych dowodów zjawisk paranormalnych. to jest tylko kwestia waszej wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, biedny ten syn fubu, który twierdzi, że wszystko wie i że naszą religię ma w małym palcu, a nie wie kompletnie nic a już na pewno niczego nie doświadcza....Gdybyś Ty, synu fubu, wiedział to co my albo doświadczał tego co my doświadczamy w obecności E/ucharystii/, to byś brachu nie popisywał się tu satanistycznymi sympatiami, tylko krzyżem leżał w kościele. Skoro nie leżysz- nie wiesz nic. Proste. Jesteś ja kto jajo, co skacze do wrzątku z miną bardzo hardą i ugotuje się na twardo.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah i bum cyk cyk, dobranoc, rozbawiłeś mnie na koniec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn fubu dziś Mój bóg wszechmogący sprawi że odrodzisz się w świni. Dobranoc. I tu się mylisz. Ja nie wierzę w reinkarnację. Dobranoc poślę Ci swojego Anioła Stróża by nauczył Cię miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drzewo jest jak to co nazywacie bogiem - odradza co roku swoje liście czy mu się to podoba czy nie. To że kiedyś już żyłem - co jest absolutnie niewykluczone i faktyczne - nie musi oznaczać że znowu będę żyć. Nie zamierzam już pełzać po ziemi jak to ujął Beethoven. Jak spotykam człowieka to wiem czy on chce dalej żyć jako człowiek czy nie, nawet gdy mówi że pragnie iść do swojego boga czy Jezusa, buddy - jakiego boga się pytam? On tylko dalej zatacza krąg życia zamiast z niego wyjść. Dalej będzie żyć jako inny człowiek i powtarzać wiekopomne formułki o bogu te czy inne. Taka jest prawda i j***e mnie to czy się to komuś podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następne pytanie - cytuje "Sam się karzesz". W tym zdaniu są dwie osoby - czym jest to "sam" że karze siebie? A kim jest to "siebie"? Proste pytanie logiczne. Ja znam odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam jednego kolesia,wszystkich kopie ale to on się spala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×