Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiara w piekło mnie wykańcza

Polecane posty

"Muszę przyznać, że dla mnie nie ma większej męki niż nizaspokojenie moich żądz cielesnych." x Doceń to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokorny_uczeń
piekło jest tutaj ale też i niebo ,zalezy czego chcesz doświadczyć albo co decydujesz się doświadczyć,ze względu na swoją przeszłość i przyszłość,nie mówię o umyślę tylko o większym planie,nie ma diabełków z rogami i przypalania ogniem,są istoty demoniczne które np żywią się strachem ludzkim,nie przystosowały się do innego pokarmu jeszcze ,teraz nieświadomie ich karmisz,nie musisz się niczego bać,masz duszę która jest cząstką nieśmiertelnego żródła,wystarczy że pragniesz opieki i juz ją masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
pokorny_uczeń dziś są istoty demoniczne które np żywią się strachem ludzkim x Nie powiedzialabym ze to sa istoty demoniczne. Raczej uposledzone uczuciowo. Zgadzam sie jednak ze sporo jest takich i jak poczytasz posty na kafe to na pewno wiele z nich znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istoty demoniczne istnieją tylko w ludzkich głowach. Dusza to pojęcie względne - duchowość w sensie spirytualnym nie istnieje i jest to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Mylisz sie. Duchowosc - od rosyjskiego "dychac" - polskie "oddychac" ze staropolskiego "dychac" W zwrotach typu " jeszcze dycha = jeszcze zyje. Z tego samego zrodla pochodzi slowo "dusza" a takze "duch" . Nie bez powodu od dawna wiazano zycie z oddechem. wszystko co zyje oddycha.W tym akurat nie ma zadnej boskosci czy demonizmu. To jest zjawisko fizjologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, racja, jednak mi Zuzanno chodziło o duchy jako istoty nadprzyrodzone. Takie coś co można niby wywołać, poczuć, usłyszeć stuki, puki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Stuki puki to nie duchy tylko poltergeist

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A duchy - w sensie spirytystycznym - to nie sa zadne istoty nadprzyrodzone tylko ta czesc istnienia/zycia ktora pozostaje po oddzieleniu sie ciala od czynnika/sily/ energii ktora powoduje ze to cialo zyje. W tym wypadku - jak nazwa wskazuje - oddechu. Jestes katolikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czy was ludzie pogięło? W tym wieku jeszcze udręka z powodu tych wszystkich bajek dla niegrzecznych dzieci!Otrząśnijcie się! Człowiek morale ma nosić w sobie To co nazywają bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Oddech to nie bajka. Oddech to podstawa zycia. Wejdz pod wode i sprobuj nie oddychac przez godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Szukajcie prawdy jasnego płomienia! Szukajcie nowych, nie odkrytych dróg... Za każdym krokiem w tajniki stworzenia Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia I większym staje się Bóg! Choć otrząśniecie kwiaty barwnych mitów, Choć rozproszycie legendowy mrok, Choć mgle urojeń zedrzecie z błękitów, Ludziom niebiańskich nie zbraknie zachwytów, Lecz dalej sięgnie ich wzrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze tak na marginesie skoro bóg nawołuje że tylko dzieci mogą dostać się do nieba to niech weźmie pod uwagę fakt że tylko dzieci nie potrafią rozróżniać dobra od zła - dlaczego więc odmawia się nieba ludziom dla których zabić to jak splunąć? Pewnie ma taki umysł dziecka, a ten co odróżnia nie ma i do nieba nie trafi. Chyba że bóg będzie karać dzieci? 5 latek do piekła bo cieszy się na widok zwłok z Auschwitz? Katolicy nie mogą zaprzeczyć temu bo wiedzą że mam rację, katolikiem nie jestem chociaż mam całą tą religię w najmniejszym palcu, powiedziałbym w paznokciu. Mówiąc prościej brzydzą mnie ludzkie umysły bo wszystkie potrafię rozgryźć, druga osoba wie że mam rację i się wścieka z powodu braku argumentów, a ja mam tylko ochotę strzelić jej w łeb bo nienawidzę niepokornych buraków. W ten sposób musiałbym pozbyć się połowy świata i gdybym mógł zrobiłbym to. Uruchomiłbym sieć obozów koncentracyjnych w których umieszczałbym każdego kto nie potrafiłbym zrozumieć elementarnych zasad metafizyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Mocne. Dlaczego az tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie? Nie zrozumiesz mnie na dzień dzisiejszy więc musisz przyjąć to co mówię tak jak jest :) Ja uważam że to nie koniec mojej misji, uważam że będą się dziać jeszcze gorsze rzeczy niż II Wojna Światowa i Holocaust i ja je zapoczątkuje kiedyś w kimś. Ludzkość ma przed sobą jeszcze wiele lat, niech to będzie teatr rzymski i tragedia którą ja będą obserwował z bezpiecznego miejsca na scenie i się jedynie z niej śmiał - dla was tragedia dla mnie komedia. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
W zasadzie to nic nowego nie powiedziales. swiat idzie z postepem. II wojna swiatowa to juz przezytek. Wyprobowano juz napalm, bron chemiczna, bilogiczna i kilka innych atrakcji. To ze jedni cierpia a inni sie z tego smieja to tez zadna nowosc. Napisz cos czego nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fubu ty to musiałeś w kość dostać od wielu i nie doceniają cie pewnie? Nie uzależniaj się od ludzi i dopiero to ci pomoże...Dystansu się ucz i nie zapominaj że człowiek to taki ułomny trochę też bywa ,taki też niedouczony także.A wielu z nich to też przyzwoici bywają ale żyjemy w tej szerokości geograficznej i poszło za ciosem Daj se spokój i dbaj o siebie bo to twój obowiązek a poklasków nie oczekuj to dobrze będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A wiec maja Cie docenic. To jest to Twoje pieklo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Pytanie za 10 punktow - skad wiedziales ze lubie muzyke klasyczna? Ten walc to jeden z moich ulubionych. Kiedys go nawet tanczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby zrozumieć piekło, trzeba zrozumieć kim jest Bóg. Bóg jest miłością i jeżeli już to do nas dotrze, to zrozumiemy na czym polega piekło. Bóg nie chce naszego cierpienia, ale niestety poprzez grzech sami na siebie sprowadziliśmy cierpienie. Ciężko nam to pojąć, ale dla ułatwienia dam porównanie. Grzech jest niczym innym jak zdradą samego Boga, czasami wydaje nam się, że przez to Bóg zsyła na nas karę i wysyła złośliwie do piekła i wmawiamy sobie, że Bóg nie jest dobry, ale wyobraźmy sobie sytuację, że jest dwoje kochających się ludzi i po jakimś czasie jedna z osób zapominając jak wiele dobra ma dzięki temu, że jest ze swoją połówką w chwili słabości na np. imprezie firmowej zdradza swoją kochaną osobę. Osoba ta dokonała sama wyboru zdradzając, a co to za sobą pociąga? A nic innego jak zakończenie związku i cierpienie związane z rozstaniem. Cierpimy za swoją zdradę. Miłość ludzka jest słabsza dlatego nie cierpimy wieczność, ale miłość Boga jest tak duża, że oddalając się od Niego, rozumiejąc jak wielki błąd zrobiliśmy i co straciliśmy, cierpimy całą wieczność, jeżeli oczywiście w odpowiednim momencie się nie nawrócimy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję, nastroiłem się pozytywną energią;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoje nawracanie wsadź sobie w dupę. Wieczność jest nielogiczna co udowodniłem, i nad tym pojęciem sama Faustyna miała wątpliwości ale łatwiej jest w coś wierzyć co uważa się za słuszne dlatego sama wbrew sobie twierdziła że wieczne piekło istnieje - co jest bzdurą gdyż sama nie czytała siebie bo już kilka wersetów dalej pisała o wieczności że każda chwila jest przypieczętowana i nie do powtórzenia - znowu nielogiczność - gdzie w takim razie jest to wiecznie niegasnące piekło? Dopiero zacznie się palić? Czyli piekło nie jest wieczne bo dopiero się zacznie, a skoro dopiero się zacznie to nigdy go nie było gdyż termin wieczności temu przeczy. Wieczność w rozumieniu katolików to to co było, to co jest, i to co będzie, więc jeśli piekło ma dopiero być to nie zawiera się w pojęciu wieczności tylko odcinka, i co za tym idzie cała religia katolicka jest już podważona i zdezaktualizowana. A jeśli Faustyna była w piekle to ja też byłem bo każdy tak może sobie powiedzieć i tak czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×