KOCHANKI, co macie z romansu z żonatym facetem

no wlasnie o to chodzi- rozliczcie sobie meza a nie kobiety z którymi śpią, bzykaja sie, są, kochają.....

Z moich obserwacji wynika, że za żonkosiów biorą się typowe pasztety. Takie relacje, gdzie pasztet może bez końca narzekać jak to los go okrutnie pokarał ślepą strzałą amora czy też, że on się nie chce rozwieść z żoną są dla pasztetów idealne: tworzą dużo długoterminowych problemów bez szans na ich rozwiązanie a może uda się jeszcze rozbić rodzinę, więc ktoś na tym straci - a "czyjaś strata to mój zysk" - takie jest myślenie typowego paszteta. Dlatego bezwzględnie eliminuje z mojego otoczenia takich ludzi a jeśli ktoś naiwny próbuje im pomóc straci tylko czas i energię którą pasztet natychmiast wykorzysta by obnosić się wszem i wobec ze swoją beznadziejnością :) Są też oczywiście relacje dużo lepsze i prostsze: gdy ona jest z nim bo daje d..y a on jest przystojny i sypie hajsem. Ale to jest mniejszość.

hahahha- no dobre henius dobre- usmiałam sie...."teoria paszteta" pierwsza klasa...hahah

henius, u mnie opcja nr 2. jestem ladna, wyksztalcona, faceci zaczepiaja mnie wszedzie- w pracy, na ulicy :D spotykam sie z zonatym szefem od 1,5 roku. ma kupe hajsu, jest seksowny i swietnie ***** :P lubie zakazane owoce. w pracy nikt o nas nie wie, a jego zonka mysli, ze w weekendy wyjezdza na inwentaryzacje

ty z 12.01 tylu chłopów lata za tobą i ty dalej sama aż żonatego szefa się uczepiłaś? bajki to opowiadaj takim głupim jak sama jesteś :D

Nikt tu nie obraża kochanek tylko ludzie prawdę piszą, że to są paszteciary ktorych żaden mężczyzna nie taktuje poważnie, dlatego jedynie na wstydliwe przygody się nadają

do gość 12.17- tak tak, oczywiscie- a swistak siedzi i zawija......hahahaha

12.28 a kim ty jesteś dla żonatego chłopa jak nie wstydliwą przygodą? :D

ty z 12.07- a kto powiedzial, ze jestem sama? :D mam chlopaka od 5 lat, na szczescie mamy rodziny w innych krancach polski i mysli, ze na weekend jezdze do rodziny ;)

myślę,ze nie jedna szmata zastananawiałaby się ,,dlaczego ngdy nie miałam romansu,pracując z tyloma przystojniakami proste! znam swoja wartość,mam zasady,jestem mężatką po drugie:żaden kaolega nie pomyślał o mnie D*****,nie umizgiwał się,liczyłby się z kompromitacja i konsekwencją szanuja mnie,znaja mojego męża po trzecie: koledzy sa zonaci ,żaden nie opluwa swojej żony,znamy się,szanujemy,w naszym gronie nie ma dziwek i *****czy o jakiej bliskośći pisze tu jakas d****a? z cudzym mężem? nie wstyd jej paradowac na golasa przed cudzym mężem? d***** wstydu nie ma jak mozna zakocha się c,kochac cudzego męża?żona go tez kocha , tylko ś****wo uzurpuje sobie jakieś prawo...co za śmieć.. ścierki! żonaty to STOP i wtedy nie będziesz się k***ić co d***** potrafia robić,widziałam na własne oczy,.

Kochanki nie potrafią zbudować związku lub poradzić sobie z kryzysem. Pakują się w związek z żonatym tylko po to aby się dowartościować. I tak wiadomo, że to się nie uda, ale przez chwilę są szczęśliwe. Zmuszają faceta, aby wszystko szybko zostawił dla nich tak jak by zwykły szkolny związek, a nie małżeństwo.Słyszałem jak jedna taka k***a przechwalała się, że już nie jeden związek rozbiła. Łatwo się wymiksować z takiego związku, obwinić faceta, pozostawiając po sobie smród ciągnący się wiele lat. Potem przyjmują postawę, że im tak wygodnie lub wielce skrzywdzone. Patologia. Nic nie ryzykują oślizłe szczury.

No właśnie, one nic nie ryzykują, to żonate misie, które ryzykują baaardzo wiele powinny się dwa razy zastanowić, czy narażać rodzinę na rozpad czy też powstrzymać swoją chuć :D taka prawda, drogie misie i zdraadzone żony

p;prawda zawsze jest bolesna a pozatym pujda jeszcze do piekła kture zaczyna sie juz na ziemi bo kazdy grzech przynosci cierpienie

do piekła to pójdą przede wszystkim żonate misie, które przyprawiają żonom rogi i pieniądze przeznaczone dla dzieci wydają na kolacje i prezenty dla kochanek :D

12.50 jakie zdradzone żony naiwniaro co myślała że cudzy mąż zostawi żone dla takiego paszteta jak ty :D:D

teoria paszteta rzadzi :) Ale to wszystko prawda

12.59- uderz w stół... :D

Pieniądze wyrzucone w błoto. Dzieci przynajmniej by coś miały. A nie k***a kochanka, tak właśnie żerują pod przykrywką miłości.

p;prawda zawsze jest bolesna a pozatym pujda jeszcze do piekła kture zaczyna sie juz na ziemi bo kazdy grzech przynosci cierpienie Ty sie wez za ortografie lepiej :D

do piekła to pójdą przede wszystkim żonate misie, które przyprawiają żonom rogi i pieniądze przeznaczone dla dzieci wydają na kolacje i prezenty dla kochanek smiech.gif x kolacje to ty misiowi musisz zrobić i to ostro zakrapianą, bo na trzeźwo jeszcze się rozmyśli i cię nie stuknie, a na koniec jak wychodzi od ciebie, zeby wrócić do żony to dajesz mu prezent, żeby zachęcić do powrotu za jakiś czas :D:D:D

Ta, prezent. Te szmaty oszczędzają na czym się da. Jedyne co mogą dać to swoją łatwą d**ę.

To zależy, bo jak szmata mocno zdesperowana to i prezenty zaczyna robić cudzemu mężowi, żeby tylko się przypodobać i wkupić w łaski. U nich ponoć wszystkie chwyty dozwolone

,jakie kobiety zostaja d******* żonatych facetów? na pewno nie te porządne z zasadami,a jedynie z k***wskim charakterem,bezwstydne,lubiące sie szmacić,wyrzutki,margines społeczeństwa dziwią się jeszcze,ze ktoś pluje na ich widok żyja w smorodzie i ten smród długo sie za nimi ciągnie,na ich bliskich

:)to tego nie da sie wytlumaczyc w ogole chyba no jak mozna 555 www.youtube.com/watch?v=gyBfqKwkdr4

Najczęściej kończy się tym, że co ona by nie dała gdyby miała ;) prezenty w postaci udawanego zrozumienia. Przyjaciółki z nożem w kieszeni i ciśnieniem na kasę.

Pokazałabym wam tą paszteciare co się uganiała za moim mężem, ale usunęła swoje zdjęcie z n.k. i wstawiła bękarta w ktorego wrobiła innego faceta ale jak jej mąż się dowiedział ze to nie jego dzieciak to się z nią szybko rozwiódł. Taka ryżawa z modą jak niewypał :D

ej rozumiem ze cie to rozjuszylo ze jakas babka lata za twoim facetem ale sa rozne gluptaski takie na serio pokrzywdzone mentalnie, a ty przeginasz piszac o jakims dziecku 'bekart', to swiadczy niestety ze jestes prymitywna. ciesz sie ze tylko taka biedaczka za nim sie uganiala bo gdyby byla to jakas wylaszczona fajna kobieta ktora wystarczyloby ze tylko odpowiednio by sie usmiechnela do niego a ten by chodzil jak zaczarowany to nie byloby ci do smiechu i z takiej znajomosci maz by ci sie pewnie nie spowiadal. wiecej pokory i daj sobie juz spokoj z tym tematem bo niewybrednie to opisujesz pokazujac jak sama jestes wulgarna i lekko prymitywna.

tępić te chwasty,nie darowac zadnej gdybym widziała ,ze jakies szmacisko zagina parol na męża lu męża kolezanki,byłabym pierwsza by jej pokazac jej miejsce na ziemi

wylaszczona kobieta,???? ale D****A! i to niestety juz kwalifikuje cie do marginesu

ej rozumiem ze cie to rozjuszylo ze jakas babka lata za twoim facetem ale sa rozne gluptaski takie na serio pokrzywdzone mentalnie, a ty przeginasz piszac o jakims dziecku 'bekart', to swiadczy niestety ze jestes prymitywna. ciesz sie ze tylko taka biedaczka za nim sie uganiala bo gdyby byla to jakas wylaszczona fajna kobieta ktora wystarczyloby ze tylko odpowiednio by sie usmiechnela do niego a ten by chodzil jak zaczarowany to nie byloby ci do smiechu i z takiej znajomosci maz by ci sie pewnie nie spowiadal. wiecej pokory i daj sobie juz spokoj z tym tematem bo niewybrednie to opisujesz pokazujac jak sama jestes wulgarna i lekko prymitywna. xxx Ej rozumiem że się wystraszyłaś że i o tobie w końcu ktoś napisze wulgarny i prymitywny kaszalocie. :D Fajne kobiety nie kleją się do cudzych meżów tylko właśnie takie naiwne pasztety jak ty. Mój mąż jest oczarowany swoją piękną żoną i chyba musiałby oślepnąć żeby mu się pomyliły kierunki którymi chodzi :D