KOCHANKI, co macie z romansu z żonatym facetem

"ja się z tym zgadzam, ale są to zazwyczaj kobiety skrzywdzone przez los. sorry, ale żadna mała dziewczynka nie myśli sobie "jak będę dorosła, to nie założę rodziny, znajdę sobie żonatego bogatego jelenia i połączy nas tylko seks". takie kobiety naoglądały się, jak mąż zdradza matkę, albo same zostały skrzywdzone przez mężczyznę. oczywiście żadna się do tego tutaj nie przyzna. " A ja się zgadzam z Tobą. Po części. ;) Serio znam sporo babek, ładnych i niegłupich, dla których marzeniem nie jest mąż i dziec****ełna rodzina i ognisko domowe. Czasy się zmieniły, a modeli życia jest multum. Ludzie też są różni, a faktycznie napatrzenie się na nieudane związki też nie kieruje na ścieżkę "prorodzinną". Sama znam człowieka, który ma rodzinę jak z obrazka - ładna żona, córka, synek. Lubiani, majętni, ustawieni. Tylko, że facet ma na boku kobietę i to już ze 2 lata. I wierz mi przenigdy z niczym się nie zdradził, nie budzi żadnych podejrzeń,, jest poprostu wzorowym mężem swojej żony, gr***ają jak 2 gołąbki. Jak człowiek widzi coś takiego w duchu sam się zaczyna zastanawiać, że równie dobrze sam może być robiony i nawet o tym nie wie...

Często w żaden sposób materialnie nie są uzależnione od takiego faceta, a z jego odejściem nic nie tracą. Zwyczajnie. Nie dorabiajcie ideologii tam, gdzie jej nie ma. Tak samo jak faceci zabawiają się panienkami, tak samo egoistyczne potrafią być kobiety. x czesto sa uzaleznione uwazasz, ze kochanka nie oczekuje od faceta prezencikow, wyjazdow, oplaty za pokoik wynajety na godziny w moteliku od czasu do czasu? otoz kochanki czesto nie maja pojecia, ze ich misio odejmuje wlasnemu dziecku od ust zeby kochance sprawic przyjemnosci, kupic sobie drogi ciuszek, odmlodzic sie dla kochanki ale interesujace dlaczego nie stac go bylo na taki wysilek zeby w ten sposob zaimponowac zonie nie mam na mysli facetow majetnych ale zwyklych, ktorzy musa niezle sie napracowac przez caly rok by moc dziecku oplacic 2 tygodniowe kolonie :D kochanki potrzebuja takich gestow materialnych jako dowod milosci :D xx i ta wojenka "kto ma gorzej" zupełnie nie ma sensu, bo ile romansów, tyle przypadków. a bycie kochanką to dno dna. każda, nawet najbardziej "nowoczesna i wyzwolona" wolałaby mieć faceta bez innych zobowiązań, no ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma oczko.gif" tu akurat sie zgadzam w calej rozciaglosci zadna szanujaca sie kobieta, nie wda sie w romans z zonatym :D

Nie wiem jaki sens ma dawanie linkow do tematow,gdzie facet teskni za kochanka. Sa rozni ludzie i rozne sytuacje. Jesli w malzenstwie zle sie dzieje malzonkowie powinni zwiazek naprawiac sami, bo to ich droga a nie osob trzecich,tesciow, kolegow,kochanek. Ktos ma teraz dla kontrastu wkleic posty, gdzie mezczyzna pisze jak ma sie pozbyc kochanki? Albo jakie kity wcisnac kochance zeby dalej wierzyla? Sama taki kilka dni temu czytalam. Rodzina to jednosc a romans pozamalzenski juz zawsze bedzie tylko romansem. Gdyby mezczyzna zapragnal uczynic z kobiety partnerke rowna/wazniejsza zonie to nigdy nie zezwolilby na ukrywanie jej i uwlaczajaca role kochanki. Kobieta, ktora nie potrafi stworzyc wlasnego, pelnowartosciowego zwiazku i lapie okruchy cudzego szczescia jest okaleczona emocjonalnie. Ten kipiacy jad i agresja w wypowiedziach to brak szczescia. Niech ktoras kochanka mi szczerze odpowie (tylko bez wyzwisk prosze) dlaczego nie probujecie stworzyc luznego,opartego na seksie zwiazku z mezczyzna wolnym? Do ktorego mozecie dzwonic koedy chcecie,ktory na widok znajomego nie pusci Waszej reki na ulicy i nie zapisze Was w telefonie "robota"? Ktory Was zaprosi do swojego domu i w ostatniej chwili nie zrezygnuje z kolacji bo corka ma przedstawienie w szkole? Why so serious?

Kochanka z samej definicji jest kobietą, którą facet sam sobie upatrzył, znalazł, stara się i chce mieć z nią kontakt. Często wiele wysiłku kosztuje go, żeby taką zdobyć. Jeśli kupuje jej prezenty, funduje kolacyjki, wyjazdy itp. to jego wola - nikt go nie zmusza a w jego oczach widocznie jest tego warta. Kobieta to przyjmuje, bo pokażcie mi taką, która nie lubi być rozpieszczana - słowem, gestem, prezentem. To kto tu jest idiotą? Ktoś wyżej napisał o pieniądzach, które powinny być przeznaczone na dzieci - kto ma o tym myśleć jeśli nie szanowny tatuś?! Jeśli on woli inwestować w kochankę niż w dziecko to samo o sobie wiele mówi.

Witam mam 42 lata przystojny zadbany żone dwie kochanki firma dobrze prosperuje a ja wiem co to życie :)Nie siędzę w domu przy obiadku i o banalnych tematach rozmawiam czy całe dnie tv i chore stacje albo programy oglądać jak większosc domatorow/ek Każdy ma wybor to jego życie co z nim robi te osoby co tak oceniają innych pewnie są nieudacznikami i siędzą w domach na garnuszku panstwa albo męża ewent żony to są fakty

10:23 nie wierzę, że to napisał facet. Weź frajerze daj spokój swojej żonie i daj jej żyć jeśli nie masz zamiaru odbudować tego związku. Jest jeszcze ciekawy aspekt pojawiania się kochanek akurat w czasie kryzysu małżeńskiego. One mają jakiś radar czy może wywiad środowiskowy? Czyżby normalnie nie miały żadnych szans ? Czyżby fałszywa pocieszycielka ? Wykorzystanie chwili, albo bezmyślna próżność, zachcianka, mózg ameby, a raczej brak.

a przyjmiesz pieniadze od kogos gdy wiesz ze pochodza one z morderstwa, rabunku, napadu? tylko zdzira tak zrobi

nigdy nie zrozumiem takich relacji i nigdy nie będę takich kobiet żałować. Jak można wejść do łózka żonatemu mężczyźnie. A facet tez powinien oberwać. Co zapomniał ze ma żonę?

"Niech ktoras kochanka mi szczerze odpowie (tylko bez wyzwisk prosze) dlaczego nie probujecie stworzyc luznego,opartego na seksie zwiazku z mezczyzna wolnym? Do ktorego mozecie dzwonic koedy chcecie,ktory na widok znajomego nie pusci Waszej reki na ulicy i nie zapisze Was w telefonie "robota"? Ktory Was zaprosi do swojego domu i w ostatniej chwili nie zrezygnuje z kolacji bo corka ma przedstawienie w szkole? Why so serious? 1. To nie jest tak, ze szuka się na siłę zajętego - starał się, spodobał się, zaiskrzyło i tyle. 2. Nie jest konieczne dzwonienie kiedy się chce, tylko jak ma się fajny pomysł albo czegoś potrzebuje. Czy to będzie za godzinę czy za dwa dni - bez różnicy. Nie trzeba też koniecznie chodzić za rękę na ulicy, nikt nie musi zapraszać do swojego domu. Jeśli się nie chce zobowiązań, a jedynie lubi się z kimś spędzać czas jest to naprawdę bez znaczenia. I niestety wiem, ze faceci tak potrafią kombinować, ze nawet przedstawienie córki nie stanie na przeszkodzie spotkania, do którego w ogromnej większości sami za wszelką cenę dążą.

"Jest jeszcze ciekawy aspekt pojawiania się kochanek akurat w czasie kryzysu małżeńskiego" A nie przyszło do główki, że to facet w takim kryzysie szuka innych kobiet? Że wściekły na żonę adoruje i podrywa inne babki, a któraś w końcu się skusi. Nie traktujcie tych facetów jak bezmózgich bali, naprawdę zdobycie innej babki czasami wymaga od nich duuużo wysiłku i mają mnóstwo czasu żeby to przemyśleć.

"a przyjmiesz pieniadze od kogos gdy wiesz ze pochodza one z morderstwa, rabunku, napadu? tylko zdzira tak zrobi " Kiedy przynosi bukiet czy płaci za kolację nie sprawdzam skąd bierze pieniądze. Zakładam też, że nie jest na tyle głupi żeby płacić za coś, gdyby tych pieniędzy nie miał.

nie przyszło do główki, że to facet w takim kryzysie szuka innych kobiet? Że wściekły na żonę adoruje i podrywa inne babki, a któraś w końcu się skusi. Nie traktujcie tych facetów jak bezmózgich bali, naprawdę zdobycie innej babki czasami wymaga od nich duuużo wysiłku i mają mnóstwo czasu żeby to przemyśleć. x x o tak, wtedy ma mnostwo czasu, ktorego zawsze barakowalo dla rodziny :D czyli udal sie do psychoterapeuty o imieniu kochanka gabinet ma otwarty w takiej poradni przez cala dobe :D

Kiedy przynosi bukiet czy płaci za kolację nie sprawdzam skąd bierze pieniądze. Zakładam też, że nie jest na tyle głupi żeby płacić za coś, gdyby tych pieniędzy nie miał. x albo niuniu kochanko jestes naiwna co mnie nie dziwi albo nie znasz zycia i facetow

No to już czyja wina, że w takiej sytuacji woli uganiać się za innymi babkami niż rozwiązać sprawy z własną żoną?

"albo niuniu kochanko jestes naiwna co mnie nie dziwi albo nie znasz zycia i facetow " A jak ma się to do tego, co napisałam?

"W zdradzie nie chodzi o to,ze kochanka jest wspaniala, ale o to ze romans daje adrenaline,emocje,facet moze znow poczuc sie jak chlopak, krol swiata. Ale to potrzebne tylko na chwile, bo emocje opadaja i wtedy ze zdwojona sila docenia zycie jakie ma i z radoscia do niego wraca." xXx to jest istota zdrady, jakbyscie troche postudiowali to zrozumiecie ze ludzie od plci przeciwnej oczekuja ATTRACTION (to co napisano powyzej) i RAPPORT (czyli stabilnosc, przywiazanie, codziennosc, zwiazek. jak ktos tam madrze zauwazyl ATTRACTION sie wypala. Z zona tez kazdy zaczynal od ATTRACTION, potem sie pojawil RAPPORT... tylko ATTRACTION sie skonczylo i zostal sam RAPPORT. Pogodzenie sie z tym ulatwi zycie wszystkim

Jak widać RAPORT też się wypala, a co to za przyjemność mieć faceta, który się ATRACTION poemocjonuje gdzieś na boku, ale wróci bo przecież ognisko domowe najważniejsze. Nie bądź śmieszna. Chyba, że lubisz wybaczać i masz stoicką cierpliwość. Do tego studiowanie nie jest potrzebne.

13.10 idiotko kochanka pojawia sie w czasie kryzysu malzenskiego nie dlatego ze stala pod drzwiami tylko dlatego ze w czasie kryzysu maz zamiast ratowac malzenstwo poszedl szukac innej. Jezu jakie te baby tepe zero rozumu i logiki:/

Krotko i na temat. Jedni pewnie zdradzaja bo po prostu to lubia a do zony wracaja . Inni moze po prostu chca ulozyc sobie nowe zycie. Nie mozna mowic ze kazda zdradzajacy facet i tak kocha zone bo jednak jest wiele sytuacji gdzie facet odszedl do kochanki (np. Moj tesc i jest z nia kilka lat)

A co tu studiować kiedy się to przeszło na własnej skórze. Żona nadal bardzo piękna i ciekawa. O pewnych sytuacjach w książkach nie piszą. Faceci, którzy czują się atrakcyjnie, mogą mieć wiele kobiet. Nie mają takiego ciśnienia na nową adrenalinę bo mogą to mieć w każdej chwili. Czasem są inne powody dla których wp*****lają się w to g****o.

tak, jednak wiekszosc woli kochac kochanke a zyc z zona, bo nie wypada sie rozstawac..i naiwna kochanke ciagle zaczepiac i meczyc, zeby miec sex...a ona nie ma zycia i zyje nadzieja...piekne

Wiecie sama miałam taką sytuację. Byłam z facetem 4 lata, planowaliśmy ślub, mieszkaliśmy razem. Nie byłam frustratką uwieszoną na jego szyi - pisałam magisterkę, rozpoczynałam nową pracę, miałam przyjaciół, basen, fitness, kosmetyczki, znajomi ze studiów, inni faceci prawili komplementy, adorowali. Ale ja nie, zakonnica z zachowania, obiadki dla mojego ukochanego, porządek w domu, nauka, praca, dbanie o niego, wszystko jak z obrazka. Aż do czasu jak w jego telefonie zobaczyłam jeden SMS... Powiem Wam tylko, że nigdy nie miałam pretensji do tamtej kobiety. To nie z niż planowałam życie. Mało tego, dziś mogłabym uścisnąć jej ręke i z całego serca podziękować, że otworzyłam oczy póki nie było jeszcze za późno. To boli, owszem, ale z czasem dochodzi się do takich wniosków.

Ludzie!!!!!!!!!!!!! Żonaci również podrywają kobiety, maja dwoje dzieci, obrączkę na palcu i walą takie teksty, że :D Nie tylko winne są kobiety.

Nie wypada się rozstawać hahaha takich rzeczy już nie ma. To było chyba kiedyś tuż po wojnie. Coś ty za banał wymyśliła. Nie rozstał się bo chciał.

p********ie ze niby kochanka zyje nadzieja ze on odejdzie od zony , ja jestem kochanka 5 lat i nie chce zeby on odchodzil od zony nigdy nie chcialam i, i ze niby kochanka jest tylko do sexu to tez mit , czesto spotykamy sie i nie uprawiamy sexu

dziś JESTEM FACETEM dokladnie, ja tez mam wielu przyjaciol z ktorymi nigdy nie moglbym zamieszkac ani tworzyc nic wiecej. Mimo wszystko nie moglibysmy zyc bez siebie. Wyjazd na 10 dni i mieszkanie razem to juz problem, ale 7 jeszcze swietny melanz :D seksu z facetami nie uprawiam, ale po prostu zona jest kims z kim mozna zamieszkac

Walentynki się zbliżają :-)

czy ktos zastanowil sie nad tym, jakby wygladalo zycie zdradzajacego meza, ojca, gdyby sad w wiekszosci przypadkow przysadzal dzieci ojcom a nie matkom? :D kidy mieliby czas na zdrady? bo przeciez tak kochaja swoje dzieci, dla ktorych czesto z tego powodu sie nie rozwodza, ale jednak spotykajac sie po kryjomu z kochanka, zostawiaja dzieci pod opieka tej wrednej zony materialistki, kretynki, wariatki, zimnej suki? :D

Dziekuje za odpowiedz. Mam tylko zastrzezenie : 1."staral sie,spodobal sie,zaiskrzylo i tyle" --upraszczasz. Czy nawet przez chwile nie pojawilo sie zwatpienie, ze to czlowiek zajety,zonaty? I jesli on nie ma moralnosci to Ty nie powinnas miec swojej wlasnej? czy jesli zali sie na zla zone to czy nie warto byloby chociaz sprawdzic tez wersje zony,chocby po to by miec czyste sumienie? 2. Nie wierze w to "bez roznicy" i relacje oparte tylko na seksie. Nie mowcie mi ze uprawiacie tylko seks,ze nie tesknicie za nimi,nie chcecie wiedziec co robia itp. To nie sa jakies uczucia? Wydaje mi sie ze zonaty mezczyzna stara sie raczej wkrecic spotkanie ze swoja kochanka do codziennych zajec a nie na odwrot,choc kochance pewnie mowi jak to sie poswiecil i z czegos rezygnowal dla niej... Jesli to naprawde tylko seks,kochanki sa takie szczesliwe ,wolne,niezalezne to wytlumaczcie mi prosze znow, kto pisze te wszystkie posty (na kafe tez)typu : "co zrobic zeby zostawil zone" albo "wieloletnie kochanki" nawet dzis czytalam, jakas haluszka zali sie ze od 2012 on nie chce odejsc od zony mimo ze ona "jest psychiczna" to jak to jest?

Ma ochotę ja zabić :-) ale kiedy za długo jej nie widzi to tęskni. Blisko miłości może to właśnie miłość.