Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam długi depresję i nie wiem jak sobie poradzić

Polecane posty

Gość gość
Z powodu długów czy czegoś jeszcze? Leczysz depresję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenna2101
Za mało słońca..Chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To również. Nie bądźmy jednak meteopatkami - deszcz też ma swój urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdychaj jak masz długi. W takiej sytuacji nic cię nie czeka oszustko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam depresje z powodu tego, że zostawił mnie facet...z długami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dług, tylko dzięki Bogu mnie nie wykryli. Nie zamierzam jednak nic sobie z tego nie robić. Może i w przeszłości byłam głupia, ale teraz zmądrzałam i chcę być uczciwa wobec innych. Za ponad rok pragnę rozpocząć studia w Wiedniu, więc opuszczać Polskę już z czystą sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawił? Co się dokładnie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chciałaś pojechać do Czechosłowacji, zmieniłaś plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawił, wyszedł i już nie wrócił, źle się ostatnio działo, ale głownie z jego winy, albo inaczej: moje zachowanie było wynikiem jego zachowania, a nie odwrotnie...no i zostawił mi na głowie wszelkie zobowiązania itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to? Musisz spłacać za niego te długi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka coś kreci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby z czym kręcę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm, muszę płacić nie długi, ale zobowiązania, które on chciał zaciągnąć, a mnie na to nie stać...tylko że nie to paradoksalnie najbardziej boli, a fakt, że straciłam miłość życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chore. Dlaczego masz spłacać jego zobowiązania, przecież to on zawinił... A miłość jest ślepa, dlatego wciąż za nim tęsknisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale piszesz ze zobowiązania chciał zaciągnąć, czyli nie zaciągnął? to nie rozumiem o jakich dlugach piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on chciał zaciągnąć i zaciągnął...na moje nazwisko...a ja umieram z miłości, walą mnie te długi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś bardzo młoda i całe życie przed Tobą, jeszcze nie raz się zakochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie zaczęło się od tego że nie byłem w stanie odczuwać żadnej przyjemności, anhedonia. Odczuwałem bezsensowność życia i własnego bytu, nie miałem żadnego zapału i motywacji, nie miałem potrzeby wstawać rano z łóżka. Utraciłem zainteresowanie. Czułem się winny. Nie wychodziłem w dzień z domu, robiłem to wieczorem, ale kiedy kogoś mijałem, to miałem wrażenie, że ta osoba śmieje się ze mnie. Z tego, że nie dostałem się na studia i siedzę rok.,,Co tutaj jeszcze robisz? Nie dostałeś się? A do pracy dlaczego nie pójdziesz?” Chciałem czytać książki, ale nie byłem w stanie skupić się na tyle, żeby doczytać jedną stronę. Wiedziałem ze muszę coś z tym zrobić. Szukając informacji jak sobie pomóc trafiłem na stronę http://moc-energii.pl i zamówiłem rytuał oczyszczenia aury. Kilkanaście dni po rytuale wszystko jakby zaczęło się układac po mojej myśli. Zacząłem mieć więcej sił witalnych i przestałem mieć czarne myśli. Ten stan utrzymuje się już kilka miesięcy a tamten okres zaczyna być tylko niemiłym wspomnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo, czy najpierw radzić sobie z depresją, czy długami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej z jednym i drugim jednocześnie, skoro jedno wynika z drugiego. Ale a pieniędzmi nigdy nie jest łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można spróbować osiągnięcia upadłości, ale to też nie jest mega łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agertia
Można, to fakt, ale sprawa jest dość trudna. I warto w takiej sytuacji odezwać się do kancelarii takiej jak http://www.wyjsczdlugow.pl/ która specjalizuje się w pomocy, w osiąganiu upadłości - na terenie UK, ale oczywiście dotyczy to też zobowiązań na terenie naszego kraju. Nie wiem, jak do końca to wygląda, bo ja nie miałam takiej sytuacji, ale znajomy u nich "uratował tyłek", można powiedzieć, więc warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W niektórych sytuacjach można także zmienić komornika sądowego. Ja współpracowałam z www.jkrukkomornik.pl i dosyć szybko udało nam się odzyskać wszelkie długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam szczerze strone www.nastepnapozyczka.pl szybko sprawnie i bez zbednych formalnosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok temu znalazłam się w ciężkiej sytuacji życiowej. Odczuwałam bezsens istnienia, nie wiedziałam co ze sobą zrobić, jak sobie pomóc. Myślałam, że już nigdy się z tego nie podniosę. Znajoma dała mi kontakt do http://uzdrowicielzeswiatla.pl/. Pan Romuald bardzo mi pomógł, wyprowadził mnie z dołka w którym się znajdowałam, odzyskałam radość życia. Szczerze polecam wszystkim zdesperowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synszylek39
Od siebie mogę polecić Ci blog który prowadzą dłużnicy, adres to https://jakwyjsczdlugow.pl/ warto tam zaglądać bo pomagają ludziom i można też samemu do nich napisać z prośbą o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×