Gdzie realizujecie perwersyjne fantazje w zwiazku czy poza nim?

Wielu z Was prawdopodobnie ma rozne wstydliwe pragnienia, mowicie otwarcie o nich swoim partnerom czy latwiej isc na calosc z obcym kochankiem\ka? Czy kobieta po przekroczeniu granic w seksie nadal jest partnerka czy zostaje juz zakwalifikowana jako.kochanka? Bo przeciez podobno panowie zenia sie z tymi porzadnymi ;) Jakie jest Wasze zdanie?

Ja swoje perwersyjne fantazje realizuję z mężem, choć przyznaję, że nieraz trudno mi powiedziec czego chcę i troche to trwa, ale on na szczęscie jest otwarty na propozycje :)

ja znalazłem kochankę - jest zachwycona, sama ma spore potrzeby i jest otwarta na propozycje. Wiemy po co się spotykamy - seks jest super

Ja nie potrzebuję uciekać poza związek. Po co miałbym być w nim jeśli nie moglibyśmy się nawzajem spełniać. Własciwie czasami jest tak, że prędzej wyskakujemy z pomysłami zanim je przemyślimy. W sumie mam niesamowite szczęscie.

W związku. Z żoną. Jest fantastyczna i otwarta w seksie. Nie ma nic lepszego niż seks w ukochaną osobą. Takie numerki bez uczucia to nic fajnego. I wiem co mówie (to do tych co mi zaraz zarzucą , że nie wiem co mówię) bo sporo kobiet przeleciałem.

mam przyjaciółkę nie jesteśmy w związkach

A ja szukam pani do seksu moze tutaj bedzie ktoras chetna