Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pati3131

obrzydzenie po zdradzie

Polecane posty

Witam,7 miesiecy temu zdradziłam męza,mamy po 31 lat,dwojke dzieci i jestesmy 8 lat po ślubie.Mąż wybaczył mi to i wspólnie postanowiliśmy ratować nasze małużenstwo.Mam jednak taki problem że mimo upływu takiego czasu nie potrafie z mężem uprawiać sexu,doszło pare razy do zbliżenia ale staram się tego unikać,czuje poprostu obrzydzenie do samej siebie do tego co zrobiłam,staram sie bardzo ale tkwi we mnie jakaś blokada i nie potrafie sobie z nia poradzić,najgorsze jest to że mąż to zauważa i wymysla najgorsze scenariusze (ze dalej go zdradzam itp.) a ja poprostu mam uczucie jakbym na niego nie zasługiwała.;-( moze sa tutaj kobiety w mojej sytuacji i doradza jak sobie z tym poradzic? z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej iść do psychologa lub seksuologa. I wybaczyć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie potrafie wybaczyć sobie,paradoksalnie mój mąż mimo że boleśnie to przeżył to radzi sobie z tym lepiej odemnie.Wspiera mnie ale widze że ta sytuacja zaczyna go dręczyć;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy popełnia błędy. Dlaczego mialabys być suurowiej traktowana od innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ze wzgledu na niego, żeby nie zmarnowac tego wybaczenia zrób z tym coś. Profesjonalna pomoc. A samoudreczanie to próba kontroli przeszłości. Niestety kompletnie bezproduktywna. Skieruj energie na odbudowę związku.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego postanowiłam napisać,myślałam że sama to "przerobie" ale nie daje już rady.Mąż zaczyna twierdzić ze to z tęsknoty za tamtym,a to nie prawda,z tamtym był jeden stosunek który w dodatku przerwałam i nie było w tym nic fajnego jak to niektórzy twierdza,było to obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samoudreczanie się i nie wybaczenie sobie do niczego nie prowadzi, niczego nie buduje, nie sprawia, ze mężowi będzie lepiej, tobie tez nie. Po prostu, poteaktuj to jako błąd, z którego wyciągnęłas wnioski i zajmij się tym, żeby być z nim szczęśliwa. Katolickie poczucie winy wszystko tylko rujnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lece, cala noc nie spalam i chce trochę się wyspac. Tobie życzę tego, abyś sobie wybaczyła. Swoje juz odcierpialas. Naprawdę, to nie zbrodnia, tylko błąd. Pozdrawiam cie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to katolickie poczucie winy,porostu jak sie zbliżymy to czuje ze nie jestem taka żoną o jakiej marzył i automatycznie włącza mi się jakaś blokada...dzieki za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mircaona
A może po prostu tamten był lepszy w łókżu i podświadomie blokujesz się na gorszy seks z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to porozmawiaj szczerze z mężem zeby nie wyobrazal sobie bog wie czego.. powiedz mu jak jest co czujesz przy zblizeniu badz szczera!!!! moze wybierzcie sie razem na jakas terapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pleiades
Autorko, myślę, że znam rozwiązanie twojego problemu. Musisz pójść do łóżka z kimś kto sprawi że seks będzie cudowny. Kogoś, kto języczkiem będzie sunął od twoich ud do szparki, kogoś kto językiem poliże ci twoje płatki, aż zrobisz się mokra, kogoś kto będzie pieścił twoje piersi. Mam kilku takich kumpli, może wszyscy naraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pleiades wypiehdalaj w podskokach z tępymi,pseudośmiesznymi radami:O skąd przychodzą tacy imbecyle?chyba się nie rodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do; pati3131 Naprawdę masz trudna sytuację i my ci tu na forum nie pomożemy, jak najszybciej na terapię do psychologa ze specjalizacją z seksuologi i najlepiej z 20 letnim doświadczeniem w pomocy w takich przypadkach, terapia musi być długotrwała i z odpowiednia częstotliwością czyli spotkanie co tydzień na godzinę . Zostało Ci bardzo mało czasu na uratowanie małżeństwa ze względu na męża, chyba Cię bardzo kochał jak wybaczył zdradę nie robi wyrzutów i stara się wspierać, więc jest co ratować. Ale niedługo to się skończy więź erotyczna miedzy wami zanikła a ona jest jednym z 3 najważniejszych filarów miłości romantycznej na której opierał się Twój związek. Mąż niedługo się zniechęci i poszuka ukojenia w ramionach innej kobity z którą będzie miał udany sex. Więc jeszcze dziś poszukaj w swoim mieście dobrego specjalisty. Rady na forum nic Ci nie pomogą bo to robota dla specjalisty z doświadczeniem. Musisz działać szybko bo czas to jedyna rzecz której tak naprawdę masz już bardzo niewiele:-( Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kity wciskasz kobieto. Masz obrzydzenie do męża bo tęsknisz za seksem z innym chłopem i tyle. Kobity to zawsze próbują odwrócić kota ogonem i jeszcze to wmawianie że masz poczucie winy. Jakbyś miała jakieś uczucia to byś nie polazła z obcym do łóżka. I jeszcze się żali :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze ofiary z siebie robią po tym. Ale fiuta dała sobie włożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała, jak mnie żona zdradziła i się o tym od niej dowiedziałem to dostałem takiego efektu byczkowego, że bzykałem ją do zatarcia. Zapewniam, żadnego obrzyczenia, wręcz odwrotnie, no i zaczeła się od nowa walka o jej względy. Żona powiedziała, że gdyby wiedziała jaki bedzie efekt jej puszczenia się to zrobiła by to dużo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 9.26 święta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że to facet napisał. Leszczu weź się ogarnij, niżej nie mogłeś upaść ? Co za d**ek, mistrz frajerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×