dziewczyny jak się nudzicie i jesteście wolne i ładne to macie rozrywkę! :D

wymyśliłam nową rozrywkę - będę aktoreczką :) umówiłam się z chłopakiem z internetu, taki brzydki, że aż mnie odrzucało od patrzenia na niego i rozglądałam się na boki :D on dopytywał jak wrażenia, powiedziałam,że późnej powiem, 3 dni później on znowu dzwoni i pyta "czy przemyślałaś?" (o k***a jak poważnie :D ) a ja mu " było super, bardzo mi się podobasz nie mogęsię doczekać następnego spotkania" a on "serio? a myślałem,że kiepsko wypadłem, byłem taki stremowany..." ja" nie no co ty, było bardzo fajnie" :D a potem jemu się telefon rozładował i nas rozłączyło i - wtedy zablokowałam jego numer :D on później pisał smsy "nie mogę się do Ciebie dodzwonić, oddzwoń" hahaha :D xd potem musiałam też smsy od niego zablokować :D ale mu narobiłam smaka :D

To po co sie z nim umowilas? Trzeba bylo najpierw wymienic sie fotkami:) Oj przypomnialy mi sie stare, dobre czasy rozmow przez gg. Tylko u mnie skonczylo sie to z******tym , goracym romansem. Minelo juz od tego czasu 6 lat a mi nadal zdarza sie wracac do tego myslami:) takze ostrzegam ;-)

widzieliśmy swoje fotki, on się bał,że moja to "20 kilo temu" bo na fotce byłam bardzo zgrabna i był w szoku, że zdjęcie nie kłamało :D on natomiast na zdjęciu był przeciętny, dałabym mu z 4/10, liczyłam,że będzie taki jak na fotce albo lepszy :D a był taki 1/10 :D co prawda wysoki ze 2 metry miał, ale brzydal jak gargamel jakiś :D wpatrzony we mnie jak sroka w gnat, bo ja to nie jego liga, ale przynajmniej się ponabijałam :D

gorący romans mam ze znajomym, ale jego znałam na żywo, bo ci z internetu to złamasy w większości, desperaci, prawiczki albo jurni jak świerszcze i ze sprzęciorem też jak świerszcze :D

widac ze ci dokopal tym tekstem "20 kilo temu", pewnie kiedys bylas pulpetem i obudzil w tobie na nowo kompleksy

nigdy nie byłam pulpetem, ale uznałam,że jest bardzo płytki oceniając kobiety w taki sposób, zero kultury i taktu, obgadał wszystkie panny z którymi się spotkał,że były brzydkie! inni faceci których znałam mówili "poznałem ją, była średnio ładna, ale fajnie się gadało" albo "ładna była, ale rozmowa nam nie szła" a temu tylko o urodę chodziło a był najbrzydszym jakiego spotkałam :) dlatego utrę mu nosa, będę udawać zakochaną a potem go wykorzystam i oleję ;)