czy wypada iść w białej sukience na wesele?

NIE!!! Ostatnio jedna dziewczyna na weselu, którym byłam ubrała białą sukienkę przedłużaną z tyłu i ktos jej zwrócił uwagę , że ma niestosowną sukieenkę i padło pytanie w jej strone co chciała przez to pokazac ... Było jej bardzo głupio, rozpłakała się i ok 1 pojechała już do domu...

W moim regionie założenie białej sukni podczas ślubu przez inną osobę niż Panna Młoda wróży pecha i zsyła na nowych małżonków nieszczęścia !

haha nieszczęścia i plagi egipskie co :) fajne gusła tam macie nie ma co. Wg mnie nie wypada bo to kolor zarzerwowany dla panny młodej a nie dla gości. Ja wybrałabym jakiś fajny kolor np kobaltowy jak tutaj http://rentnrule.com/produkt/l-emi-atelier-3334,w54.html jest najmodniejszy w tym sezonie a krój takiej sukienki jest bardzo sexy

Odpowiadam na pytanie w tytule NIE :o

Chabrowa jak najbardziej, fason sukienki również bardzo ładny:-) jestem za:-) co do białej, jakby mi jakaś przyjdzie w białej, to przysięgam że na osobowości powiem jej kilka słów. Tym bardziej że nie od dziś wiadomo że nie wypada.

Nie wypada. W dniu ślubu ten kolor jest zarezerwowany jedynie dla panny młodej.

Jeżeli nie świadkujesz to biała sukienka jest w porządku, ja chodziłam na wesele w białej. Swoją kupiłam na tej stronie http://allinside.pl/

A ja na wesele pójdę w białej sukience tylko dlatego ze pani młoda kiedys na moje wesele jako świadek wystroiła się na biało i zrobię to z premedytacja.

No to super masz miałaś świadkową :)

A co sądzicie o tej sukience http://rentnrule.com/produkt/l-emi-atelier-3434,w89.html ? Idę niedługo na wesele do kuzynki i chciałam wypożyczyć tą sukienkę. Nie chcę kupować nic nowego bo szkoda mi kasy, poza tym wiem, że tą sukienkę założę raz i będzie leżeć w szafir i zbierać kurz. Jakie dodatki do niej pasują?

Nie wypada... Ja nie wiem , ciężko zrozumieć ze bialy kolir jest zarezerwowany dla mlodej?

Najwidoczniej niektóre mają z tym problem, no bo jak? Inna kobieta ma być gwiazdą wieczoru a nie ja? No i się wtedy ubierają w białe kiecki żeby tylko zwrócić na siebie uwagę, co jest żałosne.

jejku jest tyle innych kolorów, milion na prawdę przepięknych sukienek ale nie -jedna z drugą musza ubrać białe i tyle:/ to już jest jakaś chora rywalizacja

Panny młode, ogarnijcie się, naprawdę nie wiem która zwykła sukienka kupiona w sklepie (choćby nawet i biała czy ecru) przypominałaby suknię ślubną... Każdy gość weselny wie, kto jest parą młodą, więc o co chodzi? Na weselu młoda powinna się cieszyć, że jest już żoną swojego ukochanego, a nie złościć się, bo któraś dziewczyna założyła lekką jasną sukieneczkę bo taka po prostu pasuje do jej urody (wyobraźcie sobie, że wyraziste kolory mogą komuś nie pasować, ktoś może się w nich źle czuć). Nie lubię, jak panny młode robią z siebie księżniczki i gwiazdy wieczoru. Do głowy by mi nie przyszło, że coś takiego może zepsuć pannie młodej humor na weselu. To w końcu ważne jest to, że świętuję właśnie swoje małżeństwo i bawię się z bliskimi mi ludźmi, czy to, że ktoś odważył się założyć jasną sukienkę i próbuje mi tym odebrać status gwiazdy? A i przykre jest też to, że wszyscy tylko o pannach młodych i o tym jakie to one są ważne, a co z panami młodymi? Przecież to właśnie ci ukochani mężczyźni, z którymi się bierze ślub, oni już nie mają znaczenia?

A skąd wiesz jaką biała suknie ma PM? Może nie ma wielkiej białej bezy? Tylko skromna biała sukienkę podobną do gościa? wyobraz sobie, że wtedy jest to nie fajne...

Nieważne jaką ma sukienkę i tak chyba każdy wie na czyj ślub i wesele przyszedł... Poza tym to już PM sprawa jaką sukienkę wybiera, ma prawo i do krótkiej skromniejszej kreacji. Chociaż chyba żadna na ślub kościelny/cerkiewny nie kupuje sukienki w zwykłych sklepach jak większość gości a raczej po prostu krótką sukienkę ślubną, która i tak się wyróżnia ;) a jeśli cywilny i ma faktycznie zwykłą chociaż białą/jasną sukienkę? To też powinna powiedzieć wszystkim zaproszonym dziewczynom, że ten kolor jest zakazany? Nie wierzę, że którakolwiek dziewczyna idąca na wesele w białej czy jasnej sukience robi to z zamiarem zabrania uwagi pannie młodej (swoją drogą nie wiem jak w ogóle dałoby się to zrobić skoro - już kolejny raz powtarzam - goście i tak znają parę młodą).W każdym razie moim zdaniem zasada i myślenie: oby tylko nikt nie wyglądał lepiej niż ja - jest troszkę nie na miejscu...

No to może z innej strony. Przez 364 dni w roku ten gość może ubierać sobie białą sukienkę, ale czy ten jeden dzień też musi? Po co? Jest masa innych jasnych kolorów. Powszechnie wiadomo, że nie wypada iść w białej sukience na wesele. No to jeszcze raz się pytam po co ten gość to robi? Jak dla mnie nie ma innego powodu jak zrobienie pm na złość i zwrócenie na siebie uwagi.

A i może niech gość sobie ubierze welon bo i tak przeciez wszyscy wiedzą kto jest panna młoda?:-):-):-)

Powodem, dla którego ktoś zakłada białą sukienkę jest to, że po prostu akurat taka mu się spodobała i dobrze w niej wygląda ;) Jeśli chodzę po sklepach i jakoś nic mi za bardzo nie wpada w oko, a spodoba mi się akurat delikatna biała/kremowa sukienka do kolana (która pomimo koloru nijak nie kojarzy się z sukienką ślubną) to dlaczego mam jej nie kupić tylko na siłę szukać czegoś w innym kolorze albo kupować sukienkę, która nie do końca mi się podoba? z tym welonem to już może nie szukajmy skrajności :P Może powiem z perspektywy potencjalnej panny młodej: na pewno nie psułabym sobie humoru w tym dniu faktem, że ktoś założył białą sukienkę ;) i to niezależnie od tego, czy sama miałabym krótką czy długą. Są ważniejsze rzeczy tego dnia. I jeszcze jedno: a jeśli jest tylko ślub cywilny i nie ma tradycyjnej sukni ślubnej tylko jakaś tam zwykła elegancka sukienka to panna młoda sama skazuje się na look taki jak goście weselni, więc...?

to że ty masz takie powody nie znaczy że każda zakładająca biała sukienke takie ma- tez nie uogólniaj, zreszta nie wierze ze jakiejś lasce podoba się tylko jedna sukienka- w sklepach są setki sukienek wystarczy troche inwencji , a jak już ktoś się decyduje na białą to zawsze może dodatkami podkreślić swój status gościa

I jeszcze nie bardzo rozumiem, dlaczego niektórzy doszukują się tego, że ktoś chce zrobić na złość pannie młodej i specjalnie kupuje białą sukienkę żeby odebrać jej uwagę. Dlaczego myślicie o najgorszym?

Co do dodatków: chyba żadna dziewczyna nie założyłaby to białej sukienki jeszcze jasnych butów będąc gościem... myślałam, że to jasne ;)

A jeśli chodzi jeszcze o sukienki: taak, jest tego mnóstwo, to prawda, ale jak przychodzi co do czego to czasami nie ma czego przymierzyć, więc nie zawsze jest tak, że coś na pewno się znajdzie...

Aha, czyli jeżeli przyjdzie ci przyjść na pogrzeb, to co rodzinie też powiesz że przyszas w różowej, bo nie mogłaś znaleść czarnej? Albo żaden model czarnej nie przypadł tobie do gustu?

U mojej znajomej bedzie kilka gwiazd na weselu w rozbielonych rozach, kremach itd :D az mi przykro, ze PM nie bedzie najpiekniejsza, bo kilka kobiet bedzie piekniejszych od niej... osobiscie bym nie zalozyla bialej na czyjes wesele, moze gdyby byla biala i miala kolorowe kwiaty nadrukowane to moze... ale to w ostatecznosci

Pogrzeb to chyba inna okazja niż wesele? Tu bezwzględnie obowiązują kolory czarny lub inne ciemne i niekoniecznie trzeba zakładać wtedy sukienkę... dla mnie to niekoniecznie trafne porównanie. Zresztą, ja tylko wyraziłam swoje zdanie. Ktoś może mieć inne. Jeśli aż tak zależy Wam na tym, żeby nikt nie założył na Wasze wesele białej sukienki to tego Wam życzę ;) po co denerwować się w takim dniu...

Inna okazja, ale zasady savoir vivre'un obowiązują te same, i takim samym faux pax jest pójść w bieli na wesele jak i na pogrzeb. Dobre wychowanie i wyczucie co i kiedy wypada wynosi się z domu, i z tym nie ma dyskusji. Nie idziesz na pogrzeb w różu, nie jesz kotleta palcami, nie siedzisz w autobusie jak obok stoi dziewczyna w ciąży czy osoba starsza, i nie idziesz na wesele ubrana na biało. To wszystko zbiór tych samych zasad "kindersztuby", naprawdę wypada to znać.

no ja mialam upatrzona biala piekna i jak przymierzylam to stwierdzilam ze nie bede robic konkurencji pannie mlodej. kwestia smaku. jesli jestes dobrze wychowana to przyjmij teorie wielu kobiet ze kolor bialy jest zarezerwowany dla pani mlodej. oszczedz sobie spojrzen innych kobiet. to nie przez zazdrosc tylko brak kultury. albo najprostsza metoda postaw sie na miejscu panny mlodej. to jej dzien i jej Swieto to ona powinna byc zjawiskowa ty jestes tylko gosciem :-)

Dokładnie, druga sprawa, że ma wesele do obcych nie idziemy, znamy parę młoda i tym bardziej nie rozumiem jak można ubrać się na biało...

20.12 to według ciebie pm koniecznie musi ubrać wielką bezę z kołem o średnicy 5 metrów żeby wyglądać jak panna młoda? Nie ważny jest fason! To właśnie kolor świadczy o tym kto jest panna młoda. Dlatego właśnie nie wypada aby kto inny ubieral się na biało:-) proste!:-)