Co zrobić żeby znaleźć dziewczynę? Poważnie

nie do śmiechu mi z tym faktem. Łażę po mieście i nic mi z tego tytułu nie przychodzi.

idz do baru wypij piwo :P

nie szukaj to sama sie znajdzie zajmij sie soba i cos sie napatoczy kiedy tak bedziesz zajety

o to jestem :)

chyba że nie jesteś w moim typie ale zapoznać się możemy...

Nie zawieram znajomości przez sieć, w barze są same stare zapijaczone dziady. A co to niby znaczy zajmij się sobą? Ja siadłem na balkonie i zacząłem się opalać albo położyłem się i wziąłem najnowszą książkę do czytania. To jest zajmowanie się sobą, czy coś mi z tego tytułu przyszło? Nic.

Fajny, właśnie chciałem napisać coś w ten deseń. Ja mam już 26 lat na karku, mam pracę, mieszkam jeszcze z rodzicami, bo na własne kąty mnie jeszcze nie stać, ale to kwestia 3-4 lat. NIGDY nie miałem dziewczyny NIGDY się nie całowałem NIGDY nawet nie trzymałem dziewczyny za rękę mieszkam w metropolii Warszawskiej, mijam tabuny kobiet, spotykam kobiety w autobusie, w metrze, na ulicy, w galerii, w restauracji, w barze, na przystanku. Mam długą serię okazji do działania, ale zawsze coś mnie powstrzymuję, tak iż jestem bierny....

1. wyjdz z domu - czyli pracuj, studiuj, uprawiaj sporty, chodz na koncerty, do klubow/pubow, wychodz ze znajomymi, bywaj poza domem - daj sie znalezc ! 2. zainteresuj kobiety soba - popraw wyglad, ubierz sie elegancko, modnie, wypachnij, schudnij jesli jestes zaniedbany - zaniedbany, zle ubrany facet dziala odpychajaco nawet jak ma zaje/bisty charakter bedzie TYLKO kolega - spodobaj sie ! 3. wyjdz z inicjatywa - podejdz i zagadaj, usmiechaj sie, badz mily, kulturalny, wesoly z poczuciem humoru, pokaz ze jestes zainteresowany i fajny, zainteresuj dziewczyne soba i spedzonym razem czasem - daj sie poznac ! szukanie dziewczyny to tak samo jak szukanie pracy

Już to ustaliliśmy w innym, twoim temacie ofiaro92, że masz jedynie szansę na sponsora . x Kobieta, która chciałaby utrzymywać 22-letniego LENIA, NIEUKA oraz TOTALNĄ POPIERDÓŁKĘ nie istnieje. x Przepraszam, zapomniałem o twojej mamie. Współczuję szczerze tej kobiecie :( .

Już na pierwszym punkcie polegne - ja nie mam gdzie wychodzić poza dom...

to gdzie ty chcesz ja znalezc???? w przydomowym ogrodku miedzy salata a szczypiorem? Jak nie wychodzisz z domu to nie poznasz nikogo, kobiety nie chodza po domach jak akwizytorzy wciskajacy swoja kandydature na dziewczyne. Wez sie ogarnij, po co ten temat zakladasz??? albo zaloz pare kont na portalach randkowych i zagaduj do dziewczyn i umawiaj sie na randki - tak tez mozna poznac. NIC nie robiac nikogo nigdy nie poznasz.

Dzisiaj wyszedłem po pomidory i ogórki rano, pod wieczór na rower. Jutro z rana na lekcje matematyki idę. To są moje wyjścia z domu i mam nadzieje że przy ich okazji się to stanie no ale jak narazie się nie stało.

a zagadujesz dziewczyny?

Nie, bo nawet nie miałem takiej sytuacji do tego.

słyszycie?

Olej zwiazki spotkaj sie z jakas laseczka z neta

W jakim celu? Zresztą net odpada definitywnie.

Jak znaleźć dziewczynę, poważnie się zapytuje...

jedz na Ukraine ,tylko nie za daleko bo tam wojna

A nie możesz coś sensownego napisać?

jak znaleźć dziewczynę? To pytanie jest wciąż otwarte...

Jak znaleźć dziewczynę poważnie się zapytuje. Samaa się nie znajdzie to wiem.

nie znajdzie bo nie chcesz jej mieć.

Jestem dziewczyną i poważnie Ci mówię - znajdzie się sama. Poznajesz różne osoby i jakoś je odbierasz - jednych z niechęcią, innych z sympatią. Żyj, przebywaj wśród ludzi, rozmawiaj, poznawaj, a pewnego dnia nie będziesz wiedział kiedy, sam przyznasz, że ją znalazłeś i że to taka, o którą warto: powalczyć, zatroszczyć się, z którą warto próbować. Tego się nie da zaplanować, wytłumaczyć. To się po prostu poczuje - ale to przychodzi samo, narazie odczuwasz potrzebę, że chcesz kogoś bliskiego. Ale w ten sposób to raczej tylko kombinujesz. Im bardziej się starasz, wysilasz i kombinujesz i się doszukujesz, tym bardziej nie będzie Ci wychodzić. Żyj i ciesz się życiem - samo przyjdzie ;-)

stara prawda, ale prawda wedle tego co już rzekli: wyjdź do ludzi ;-)

Nie chcesz dziewczyny z internetu, nie chcesz z Ukrainy, w barze nie poznasz, w szkole nie poznałeś...

Widzę że się nie rozumiemy w dalszym ciągu. Ja od dawien dawna nikogo nie poznałem, ostatni raz to chyba w szkole. A też nie jestem pewien czy mogę tak powiedzieć że poznałem skoro nie mamy kontaktu. Najlepiej by tak było jak wy mówicie przebywać wśród ludzi, rozmawiać tylko że ja nie mam z kim zasadniczo przebywać.

idź na studia tam poznasz

No dobra, więc co robisz całymi dniami?

on siedzi i klepie na kafeterii dzień w dzień.