Czemu ideałem piękna jest dzisiaj wytapetowana na maxa raszpla.?

to strona, bardzo znana na świecie, gdzie bardzo znany i uznany fotograf w formie ala bloga robi ludziom w różnych miejscach na świecie zdjęcia na ulicy. Chodzi tam o modę, ale nie tylko.

Ale ty jestęś naiwny.. różnica pomiędzy tymi zdjęciami jest taka, że jedne i drugie są po photoshopie, tylko jedno jest zrobione mniej profesjonalną ręką, a drugie mniej. Ta laska też jest po photoshopie, nikt w życiu by nie puścił zdjęcia niepoprzerabianego, nawet top modelki wydają się cudem na zdjęciach mimo że w realu są ładne ale nie mają aż takiego ciała. A ta dziewczyna jak najbardziej jest umalowana na drugiej focie, tylko na sposób ala natural (nude look, popularny ostatnio) ale wyfotoszopowana.

Nic nie rozumiesz. Nie chodzi o to, żeby się nie malować i żeby w ogóle nie używać photoshopa. Jestem grafiiem, więc wiem najlepiej ile się go używa. Chodzi o to, żeby pod tym wszystkim dalej było widać prawdziwą twarz i ciało

mnie bawi jak faceci rozumieją "ciężkość makijażu". Ta sama ilość tapety, tylko kolory inne, a już uważają, że jedna laska jest delikatnie umalowana, a druga wytapetowana.

http://www.snobka.pl/artykul/kampania-reklamowa-bielizny-bez-photoshopa-18524/1/9#photo-gallery a ta ci się już nie podoba, co? bo masz iwększe szanse spotkać taką niż tamtą poprzednią :) zróbcie test: zróbcie fotę lepszym aparatem i sprawdźcie, czy macie taką nieskazitelną cerę i ani jednego pieprzyka na ciele. Gołym okiem widać, że te foty mają bardzo dobre światło i przeróbkę. Na pewno są naturalniejsze, ale nie w 100 proc naturalne. NIKT by nie puścił zdjęć, gdzie przesadnie widać cellulit i żyłki.

Ja uwielbiam się malować ,sprawia mi to przyjemność kiedy otwieram moje zaczarowane pudełko z naturalnym pudrem z Diora do tego lekko podciągnę rzęsy ,naturalny błyszczyk i buźka jest promienna i zdrowa ,fakt co za dużo to niezdrowo ,ale delikatny makijaż jak najbardziej dla kobiet, które dbają o siebie ,czyli takie jak ja :-)

o to czy twoja buźka jest zdrowsza pod tym pudrem to można się wykłócać

po to wymyślono makijaż, żeby się malować, ale nie zamalowywać, albo namalowywać od nowa ;)

właściwie makijaż wymyślono żeby całkowicie zmienić wygląd twarzy . Taki makijaż jakiego używamy teraz zaczynał w teatrze.

hEJ GRAFIKU tu młoda graficzka powiedz mi bo chce nauczyc się takie tricku, ze mam laske w photoshopie otwartą i chcę wypełnić jej twarz innym zdęciem zeby sie jakby przenikało. jak to zrobic?

Magdalena Łaska jest dla mnie fajnym przykładem wyważenia naturalności i dbania o siebie

Wklejasz drugi obrazek jako osobną warstwę, otwierasz okno z warstwami, zaznaczasz w tym oknie miniaturkę drugiego zdjęcia i masz tam opcję które się rozwijają po naciśnięciu "zwykły". Masz tam różne filtry. Pobaw się tym i % krycia

Nie żyjemy w latach 70. Dzisiaj kosmetyki są o wiele lepsze i nie zapychają cery. Ja używam BB cream z BRTC (sprowadzam sobie z Korei) i mam ładniejszą cerę, ale cera oddycha i wcale nie jest sztuczna, widac niedoskonałości. W dodatku w BB cremach azjatyckich są filtry dla ochrony przed słońcem.

Aha, samą twarz? To dużo tłumaczenia, musisz zostawić tylko tyle drugiego obrazka, żeby zakrywało twarz, ale tu już musisz poczytać o zaznaczaniu i wycinaniu elementów lub maskach.

a mi się podoba Siwiec i tym podobne

hipokryzja sa takie watki zkaladane przez facetow :)

Kobiety wola siebie w tapecie sztuczne a faceci wola naturalnie ladne kobiety

Tak faceci lubia naturalne twarze z przebarwieniami,a tak na powaznie to malujemy sie po to zebyscie nas nie wyzywali od pasztetów....bo 90 procent kobiet bez makijazu to dla was paszczury tepi hipokryci....

Tylko ze faceci lataja za ładnymi ale wytapetowanymi jak choinka kobietami....te naturalne raczej nie maja szans u was więc nie p********e głupot.

Polki są szpetne, nie ma co oszukiwać, bez tapety na tych krzywych ryjach nawet nie macie co wychodzić z domu, bo tylko ludzi straszycie.

ale chrzanicie one nie sa ładne bo sa wytapetowane tylko dlatego ze sa ladne naturalnie ładne. A że pozniej naloza na siebie jakies paskudztwo to az tak duzo nie zmienia nadal maja fajna figure czym oddychac i ładna twarz i usmiech. A prawda jest taka ze jak baba straszydlo to nie pomoze bielidlo :D Bo jak super dziewczyna z piekna figura i duzymi... oczyma oczywiscie :D zalozy nawet worek po kartoflach to i tak masa facetow sie bedzie za nia ogladac. Idealy piekna sie nie zmieniaja. Po prostu kobiety niektore maja jakies chore poczucie piekna i mysla ze paskudnty makijaz i tandetne ubranie cos zmieniaja.