Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie jakiś kosmetyk bez którego wyglądacie po prostu gorzej?

Polecane posty

Gość gość

Ja odkryłam właśnie, że to ziemia egipska, puder. Używałam go dobrych kilka lat, potem na 2 lata przestałam i cały czas nie wiedziałam czego mi brakuje w moim odbiciu w lustrze, teraz już wiem :). Bardzo dużo urody dodaje mi też czarna kredka ale wewnątrz oka. Jakie są wasze niezbędne do dobrego wizualnie samopoczucia kosmetyki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, że mój rezerwowy makijaż, taki przy zaspaniu do pracy np. składa się tylko z tych 2 rzeczy i czuje się ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krem z filtrem 50+. Wystarczy, że raz wyjdę bez niego na kilka minut na słońce i na drugi dzień mam na jednej kości policzkowej malownicze ciemne plamy, których usunięcie trwa tygodniami. Jak z tym wyglądam chyba sobie można wyobrazić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo stosujesz ciągle mocny filtr zluzuj trochę i skóra wróci do normalności w ten sposób jesteś niewolnikiem kremu z filtrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zluzowałam, jakieś 3 lata temu, na cały niemal rok (tylko przez 2 tygodnie wakacji nakładałam filtr, bodajże 30 wtedy, albo i niższy). Plam pozbywałam się potem przez kolejne 6 miesięcy i nie wystarczyły zwykłe kremy apteczne jak zwykle, tylko musiałam chodzić na agresywne kwasy. Dziękuję, postoje, nigdy więcej takich eksperymentów. Plus wiadomo, że brak ochrony przed słońcem to przyspieszanie starzenia skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też muszę uzywać cały rok krem z filtrem 50. Na szczęście produkują coraz lepsze konsystencje, które szybko się wchłaniają i nie pozostawiają białych sladów. Tak jak pisał autor wątku uwielbiam ziemię egipską Bikor, używam ją praktycznie codziennie od 2 lat, a nie widać jeszcze dna w opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej, ale dziwnie z tymi filtrami, macie bardzo jasną cerę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam akurat średni kolor cery, a nawet trochę ciemną, niestety u mnie szybko pojawiają się przebarwienia. Dlatego muszę używać na noc samoopalacz, a w dzień SPF50 żeby jakoś wygląda. Resztę ciała mogę opalać bez problemu. Może to i dobrze, bo skóra twarzy starzeje się najszybciej, a ja jej nie opalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba też zacznę też tak robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz tak robię chyba od 10 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie dobrze byłoby tak robić też z dekoltem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie wrociłam z wakacji. Przez cały czas smarowałam twarz i dekolt kremem z filtrem 50, zero oparzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta ziemia egipska to pasuje każdej? bo z tego co widzę to chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korektor pod oczy :D taką już mam ''urodę'' że zawsze mam cienie pod oczami, niezależnie ile śpię jak się odżywiam i co robię :( a może macie jakieś sprawdzone sztuczki na opuchnięcia i podkrążenia pod oczami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 rzeczy minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eryk1 2014.08.07 a ta ziemia egipska to pasuje każdej? bo z tego co widzę to chyba nie. Ziemia egipska pasuje do każdej cery, ponieważ można ją nakładać aż do 9 warstw i nadal nie uzyskulemy efektu maski. Też ją używam, a moja cera jest naturalnie jasna, nigdy jej nie opalam. Osobiscie traktuję ją jak kosmetyk pielęgnacyjny niż jak bronzer. Moja koleżanka natomiast lubi się opalac, czesto korzysta z solarium i ona nakłada kilka warstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×