Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zachowanie siostry faceta

Polecane posty

Gość gość

dowiedziałam się przypadkiem, że kuzynka mojego faceta, która jest za granicą (znamy się trochę, oni mają ze sobą bardzo dobry kontakt) zaprosiła go do siebie, a właściwie to nawet kupiła mu bilet na przyjazd. Zaproszenie nie uwzględnia mnie (nie mam na myśli tego, żeby i mi fundowała bilet) - facet nie wie, że ja wiem ;) o sytuacji nie wspomniał. Jesteśmy ze sobą ponad rok, nie jesteśmy małolatami. Tak się zastanawiam, czy to ok żeby on tak sobie pojechał. Myślę, że siostra nie zachowała się zbyt uprzejmie. Poczułam się zignorowana. Według mnie świadczy to o tym, że nie traktuje mnie jak jego dziewczynę, czasem mam wrażenie że jest po prostu zazdrosna, bo od kiedy jesteśmy razem nie ma już dla niej tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam wrażenie, że po prostu ma ochotę zobaczyć się z kuzynem/bratem/w końcu nie wiem kim on dla niej jest, a Ciebie nie bardzo zna i nie chce zapraszać obcej osoby do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba nie jest problem/ spawa twojej kuzynki, tylko rellacji miedzy toba a twoim facetem, ze ci nie powiedzial i nie porozmawial z toba na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, może rzeczywiście nie powinno mnie to obchodzić. Mimo wszystko jest to dla mnie oczywiste, że dziewczyna mnie nie akceptuje - sama ma facet, z którym wszędzie się pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po roku to ona pewnie nie pamięta jak masz na imię (albo, że w ogóle istniejesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bardziej, że facet o niczym mi nie wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaprosiła go do siebie, a właściwie to nawet kupiła mu bilet na przyjazd. Zaproszenie nie uwzględnia mnie (nie mam na myśli tego, żeby i mi fundowała bilet) - facet nie wie, że ja wiem oczko.gif o sytuacji nie wspomniał. Jesteśmy ze sobą ponad rok, nie jesteśmy małolatami. Tak się zastanawiam, czy to ok żeby on tak sobie pojechał. Myślę, że siostra nie zachowała się zbyt uprzejmie. Poczułam się zignorowana. xxx ty masz pretensje do niej a nie do swojego faceta??? facet knuje za twoimi plecami wyjazd, nic ci nie powiedział a ty masz pretensje do osoby, która kupiła mu bilet? a jak twój misio nasra ci na głowę śmierdzącym gównem to będziesz miała pretensje do producentów żywności, że gówno śmierdzi i do sprzedawcy w spożywczaku, że misiowi jedzenie sprzedawali, tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok może źle się wyraziłam, za bardzo skupiając na tej siostrze. Zastanawiam się właśnie czy facet przyjmując sobie takie zaproszenie i wyjeżdżając na tydzień zachowa się trochę nie w porządku w stosunku do mnie? Czy to w jaki sposób się zachowała nie świadczy o tym, jak "przedstawia" mnie facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co będzie nie w porządku, jak wyjedzie? To tylko tydzień, jesteście dwoma osobnymi osobami k****, nie musicie jeździć na wakacje razem. Co ty jesteś, kobieta bluszcz? :O On nie jedzie do baby, tylko do rodziny. Jakby mój facet z którym jestem w związku od 5 lat jeździł ze mną wszędzie, to bym szału dostała. Po co się tam chcesz wepchać? Nie znasz jej, jesteś tam piątym kołem u wozu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie dziwne...kuzynka mojego faceta w zyciu mnie na oczy nie widziala i nie miala problemu z tym zeby zaprosic jego i mnie..nawet sie obrazila,ze nie mielismy czasu tego zrobic i ostatecznie tam nie pojechalismy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kiedy ten wyjazd? przecież w koncu bedzie musiał Ci powiedzieć, że wyjeżdża... zobaczysz co Ci powie - może sam jeszcze nie wie, czy chce pojechać albo sam nie wie jak zasugerować kuzynce, że wolałby z Tobą pojechać... mnie spotkała inna dziwna sytuacja - dziewczyna mojego kuzyna obliczyła sobie gdzieś tam w swojej śmiesznej główce, ze nie jesteśmy super-bliską rodziną i zabroniła nam się spotykać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyny problem jaki widze to fakt, ze Twój facet Ci o tym nie powiedział. Reszt aok- kuzynka chciała sie spotkac z rodziną, nie widze powodu dla ktorego mialaby zapraszac Ciebie- jestes dla niej obcą osobą, jestescie razem zaledwie rok. A facet mógł jej zapytać czy może pojechać z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok mniejsza już o nią, chociaż w ten sposób ewidentnie pokazała, że nie uznaje naszego związku (sama będąc w niedługim zabiera swojego faceta wszędzie). Ale dobra nieważne. Ona nie czekając na jego decyzje po prostu kupiła mu bilet. Zawsze był na jej zawołanie i nie przyjmowała do wiadomości, że on w tej chwili nie może, więc myślę że jej w ogóle nie pasuje to, że z kimś się związał. Nie wiem już sama co mam myśleć na temat tego jak on się zachował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×