jestem w ciąży co zrobić z psem

jestem w 5 miesiącu ciązy, powoli zaczynam kompletować wyprawkę dla kruszyny i powoli zbliża się moment podjęcia decyzji co zrobić z psem. Jest to doberman ( ale taki z ogonem) 4-letni tzw samiec alfa. -oddać do schroniska - uśpić u weta -przywiązać do budy Nikt ze znajomych go nie chce bo pies jest trochę agresywny. Jak rozwiązać tą sytuację?

Trzeba bylo pomyslec jak braliscie psa ze ewentualniebedziesz w ciazy i psa przy dziecku nie chcesz.tez mam psa i dziecko i moja kropka przy dziecku zlagodniala.nie pozwala podejsc do wozka obcym

uśpić zdrowego psa? jesteś podłą gnidą uważaj bo karma wraca to wstyd że ciężarna ma tak podłe zepsute serce i takie bezwartościowe coś się rozmnaża choć jeszcze nie wiadomo bo przy porodzie może być różnie

kolejna bezmózga istota bo człowiekiem nie można cie nazwać. co ty myslisz, ze pies to zabawka? bo jaka cholere tego psa bralas pod opieke skoro teraz chcesz sie go pozbyc? byl to kolejny przedmiot w domu skoro tak bez niczego mowisz o uspieniu i o schronisku? co za bezmozg z ciebie... wspolczuje dziecku choc sie jeszcze nie urodzilo...

możesz jeszcze pierdolnąć się w łeb, to będzie najlepsze rozwiązanie. kolejna patologiczna dresiarska rodzina

idiotka z ciebie i tyle, pies to nie zabawka, tez mam 2 psy jeden owczarek niemiecki i malego kundelka i nigdy w zyciu bym nie wpadla na zadne z twoich durnych pomyslow , dziecko teraz ma 11 msc i doskonale rozumie sie z psami

A moze tresura? Masz czas okielznac jego charakter, to jeszcze mlody pies. Jak jest zdrowy to nikt ci go nie uspi. A oddanie go do schroniska jest okrutne. Nie po to dalas dom zeby sie go pozbyć. Daj ogloszenie w necie moze ktos go wweźmie do siebie.

Tak to jest z tymi ludzmi.najpierw wezma pieska bo jak maly to taki sliczniutki a jak podrosnie i im przeszkadza bo dziecko to chca uspic,albo przywioza do drzewa gdzies w lesie

to straszne i smutne jaki człowiek potrafi być pusty i okrutny i to jeszcze przyszła matka, zgroza!

Myślę ze najrozsądniejsze z tych trzech jest oddać do schroniska, uśpienie zdrowego psa jest niehumanitarne, natomiast przy budzie pies "dziczeje" i się meczy. Poza tym skoro masz możliwość przywiązania do budy to może zamiast tego zorganizujcie mu kojec ? Pies będzie tam miał swobodę większa niż przy budzie

niektórzy chcieliby mieć psa ale nie mogą.. a taka szmata chce zabić zdrowego psa, i jeszcze robi *****ego bachora który będzie taki sam jak ona

mam dla ciebie rozwiązanie tego problemu ZJEDZ GO K U R W A !!!!!

ogarnij sie kobieto, po porodzie oddaj dziecko do domu dziecka i zachowa psa i masz problem rozwiazany, skoro i tak traktujesz zywe istosty jak przedmioty co po jaka cholere bedziesz sie przywiazywala do dziecka, a moze tez ci sie znudzi po jakims czasie bo a to nie przespane noce,kolki ,zabki itp

Najlepiej daj ogłoszenie że chcesz go oddać - a za 4 miesiące takie samo, tylko że chcesz oddać dziecko w dobre ręce, bo jak widać do niczego się nie nadajesz.

Tyle, że pies w niczym nie przeszkadza dziecku. Ba, wielu psom włączą się jakiś instynkt macierzyński przy maluchach ;) Rozumiem jeszcze gdyby dziecko miało alergię na psią sierść to wtedy musiałabyś się go pozbyć, ale tak to bez sensu. No chyba, że w ogóle tego psa nie chcesz i nie przepadasz za nim, a dziecko to jedynie pretekst żeby go oddać :O

jest czwarte rozwiązanie- iść z nim na tresure! Powiedziec, ze spodziewasz sie dziecka- trenerzy Ci pomogą. W głowie mi sie nie mieści jak ludzie traktują zwierzęta.... Jaką Ty będziesz matka autorko??

Ja naszego psa przygotowywalam do tego ze w domu pojawi sie nowy czlonek rodziny.jak przyjechalismy ze szpitala z corka to dalismy powachac mal,polizac po stopie,bron boze odganiac psa od dziecka i na niego krzyczec ze nie mozna.

Schroniska nie przyjmują psów które znudziły się właścicielom.

i znowu jeb/nięte psiary porównują dziecko do psa :O co za kretynki

schronisko każdego psa przyjmie

jesteś podła a jeżeli pies jest agresywny to dlatego ze tez jesteś podła,bo niby dlaczego ma takie cechy? twoje dziecko tez będzie agresywne bo taki po prostu masz dom i ludzi w nich mieszkających. Zadbaj o tego psa aby nie musiał cierpieć przez Ciebie po prostu zmien optykę bo poki co przynosisz wstyd młodym matkom. Kto jeszcze ci nie pasuje? może tez trzeba mu zniszczyć zycie? Podła jesteś albo głupia. Zajmij się psem a nie wyprawką masz jeszcze pare miesięcy więc szukaj dla niego dobrej opcji.

Skoro tak twierdzisz to jedź i zawieź pas i po kłopocie.

Schronisko przyjmie psa tylko tego psa trzeba tam utrzymac,a za utrzymanie odpowiada wlascicel

no to przywiąż do budy, co za problem? tzn. nie koniecznie musisz go wiązać, wolno nie może latać? skoro mieszkasz w domu i pies może być na podwórku to tym lepiej dla niego. ja ogólnie jestem zdania, ze psy (zwłaszcza te większe) w blokach to nieporozumienie.

akurat to nie jest mój pies, tylko chłopaka już był jak się poznaliśmy . Boje się go poprostu jest agresywny, duży , nie chce aby zrobił krzywdę mi lub dziecku co w tym dziwnego? Powiedziałam chłopakowi zeby cos z nim zrobil jak na razie odklada decyzję, co do weta to nie problem akurat nasz jest starym łapówkarzem i nie jednego zwierzaka wysłał na tamten świat za odpowiednią ceną. Proszę jednak was o rady co można zamiast uśpienia? Jak na razie sensowna wydaje się tresura i mieszkanie w kojcu

Poszukaj mu nowego domu. To tylko pies. Ludzie się rozwodzą, a z psem nie można rozwodu wziąć? Nie przesadzajcie ludzie. Pies szybko akceptuje nowego pana.

a może któraś z wyzywających mnie kafeterianek zaopiekowałaby się pieskiem??????

to pogadaj z chłopakiem i idźcie z nim na tresure!! To jeszcze młody pies, a dobermanów nie bierze sie ze względu na wygląd!! Kurcze, wszedzie na necie można sie dowiedzieć jakie cechy ma ta rasa! IDŹ Z NIM NA TRESURE!

Widzę, że fanatyczne psiary już zdążyły zjechać autorkę od najgorszych, choć nawet nie poznały jej dokładnej sytuacji... Też uważam, że najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest trzymanie psa na podwórku jeżeli masz taką możliwość.

Ja też bym się bała z dzieckiem i psem agresywnym, pies to pies, zawsze może zaatakować nawet jak jest "wyszkolony" bo dziecko mu sie nie spodoba itp. Zresztą ja sama sie boje takich psów, jak jest u kogoś w domu to proszę aby zamknął psa bo jak nie to nie wchodzę. Ja bym na twoi miejscu poszukała dla niego jakiegoś domu przez internet, popytala wśród znajomych.