Ludzie którzy nie mają matury nie mają inteligencji

Co jak co ale matura to egzamin dojrzałości, nie masz tego egzaminu to nie posiadasz ani dojrzałości ani inteligencji. A jeśli ktoś ma maturę na 30% to tak jakby jej nie miał bo i tak nie pójdzie na studia z takimi wynikami. Z drugiej strony jak ktoś ma 25-30 lat to już nie ma sensu by podchodził do egzaminu zawodowego??? bo po co? w wieku 30 lat zdobędzie wyższe wykształcenie, przecież się tylko ośmieszy.

Ja w wieku 31 lat zrobiłam licencjat :D

a potym wpisie co tu umiesciles/as odrazu sie domyslilem ze jestes po maturze bardzo inteligentny tekst nic dodac nic ujac wlasnie tekich inteligentow potrzebuje nasz kraj i rzad

nie mam matury i jakos zyje mam prace meza dom zyje mi sie dobrze robie co chce i jak chce bylam juz dojrzala jak mialam 17lat wiec nie gadaj ze ludzie bez matury nie sa dojrzali i czegos im brakuje

60 letnie babcie zdobywają wyższe, człowiek tak naprawdę ma dużo czasu :)

znam ludzii którzy są mega inteligentnii i nie mają matury to zależy w którą strone chcesz iśc - do stworzenia fajnego związku i do zarabiania dobrych pieniędzy nie jest potrzebna matura tylko inteligencja

Czyli jak mam wyższe to mam się czuć władczynią świata ? heh nie każdy ma pociąg do nauki... nie każdego to kręci. Znam wiele osób bardzo inteligentnych i wcale szkół pokończonych nie mają. I na odwrót... Znam kilku magistrów, co to w głowie pustkami świeci :)

czlowiek uczy sie cale zycie a ty jak masz mature to po 30 tce juz nie musisz jak dobrze zrozumialem tekst gratuluje madrosci

czlowiek uczy sie cale zycie a ty jak masz mature to po 30 tce juz nie musisz jak dobrze zrozumialem tekst gratuluje madrosci

Ja mam 24 lata i za rok również podchodzę do matury, moje czwarte podejście. W 2011 nie zdałam (zaliczyłam tylko polski ustny i pisemny) W 2012 poprawiałam ale nic nie zaliczyłam W 2013 w ogóle nie podeszłam W 2014 podeszłam i zdałam tylko angielski ustny W 2015 wszystko załatwię Oprócz tego nie zdałam egzaminu zawodowego i zastanawiam się czy podchodzić? ale chyba sobie odpuszczę, zamierzam mieć doktorat i koniec.

najpierw powinno sie uczyc pracy a puzniej robic mature i srednie a nie odwrotnie i wtedy bysmy cos osiagneli a tak mamy szkolonych baranow gdzie czesto praktyka nie idzie w parze z teoria