Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nigdy nie byłam na wakacjach kto jeszcze

Polecane posty

Gość gość

nigdy na zadnym zaplanowanym urlopie, wycieczce czy wakacjach w Polsce czy zagranicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nidgy ? jako dziekco tez nie bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako dziecko też nigdzie nie byłam, dopiero jak się wyprowadziłam od rodziców, to pierwszy raz zobaczyłam morze, mimo że mieszkam na mazurach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako dziecko spedzałam czas w domu, bawlam sie z kolezankami.Mieszkałam na wsi , wakacje spedzalo tak wiekszosc dzieciakow.Pozniej , troche starsza spedzalam wakacje na dorabianiu sobie , np zrywaja wisnie. Jeszcze pozniej wakacje sluzyly do wyjazdow do UK, zeby miec na studia. Jak skonczylam studia, wyszlam za mąż i nie mialam tzw miesiaca miodowego. Od tamtego czasu oszczedzamy z mezem na dom i nie urzadzamy sobie urlopow, A czuje sie bardzo zmeczona , wypalona codziennym zyciem . Chociaz nie moge napisac, ze tesknie za wypoczynkiem bo nigdy nie bylam na wakacjach i nie wiem co mozna na nich rpboc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję, my co roku jeździmy. Mój 4 letni syn był już 5 razy nad morzem, a mieszkamy na śląsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie nie wiem jak to ludzie robia, ze co roku gdzies wyjezdzaja. A nawet czesciej I co robicie na tych wakacjach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co? Ogólnie słodkie nic nie robienie. Jak chcę zwiedzam, jak nje chcę to leżę. Zawsze wykupuje wycieczki all inclusive, nigdy nie stoję przy garach. Jeździmy z trójką dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym roku i w poprzednim na wakacjach nie byliśmy. W ubiegłym roku w maju urodziła nam się córka i była za mała, żeby gdzieś ją ciągać. W tym roku planowaliśmy wakacje, ale kupiliśmy mieszkanie więc funduszy i urlopu brak. Ale tak poza tym, to co roku gdzieś byliśmy, raz w roku na dłuższych + jakieś mniejsze, kilkudniowe wypady. Na pewno teraz się wiele zmieni, bo do tej pory spędzaliśmy czas bardzo aktywnie, a wiadomo, że z małym dzieckiem tak się nie da. Tak czy inaczej nie umiem się doczekać przyszłego roku, bo naprawdę mam ochotę na jakiś dłuższy wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako dziecko rodzice zawsze starali sie nas gdzies zabrac:morze,gory,jezioro-rzeka,nawet kilkanascie-kilkadziesiat km od domu. Potem przyszly gorsze czasy i juz skonczylo sie jezdzenie. Wakacje spedzalam na wsi,pomagalam rodzicom. Odbilam sobie jak poszlam na studia. Zawsze z chlopakiem odkladalismy przynajmniej by na tydzien pod namiot pojechac nad morze. Uczylam sie-dostawalam stypendium naukowe,w wakacje pomagalam rodzicom,zarabialam u nich. Znalam sie na tym co robia i nie musieli zatrudniac kogos obcwgo i go przyuczac.ale ten tydzien zawsze sobie wygospodarowalam. Potem poszlam do pracy i tez czesc urlopu pomagalam rodzicom ale uwazalam ze odpoczynek tez mi sie nalezy i na tydzien gdzies wyjezdzalismy.czasami bylo to morze,czasami gory.potem zaczelismy jezdzic za granice na tydzien,all inclusive. Nawet innej opcji nie biore pod uwage,bo chociaz przez tydzien w roku nie chce miec na glowie zarcia. A co sie robi na wczasach? Leni,opala,zwiedza,pozostawia sie wszystkie problemy w domu. Odpoczywa psychicznie. W tym roku lecimy z poltoraroczniakiem na wyspy kanaryjskie. Troche ciezej bedzie odpoczac bo za malym trzeba bedzie ganiac,ale jakas odskocznia od codziennosci juz bedzie,no i noe bede sie martwila zrobic nam do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, ja bym tak nie mogła. Co prawda aktualnie nie mogę się wybrać na żadne dalekie wojaże, ale żeby tak nigdzie nie pojechać, to sobie nie wyobrażam. I dzieci by mi było żal. Co rok jeździmy nad morze i kilka razy na jakieś weekendowe wypady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak mam. oprócz morza w polsce nigdzie nie byłam. uważam, że jestem nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) na pewno to fajnie wyjdzie jak sie w koncu uda 999 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wyobrażam sobie wakacji w domu. Mam o tyle inną sytuację, że wychowałam się w dużym mieście w bloku i nie miałam nigdy nikogo poza dużymi miastami. Zawsze jako dziecko spędzałam 3 tygodnie na koloniach i kolejne 2 na wczasach z rodzicami i rodzeństwem. W sumie po przyjeździe już stało się w kolejkach za zeszytami ;-) później w czasie liceum wyjeżdżałam na obozy językowe zagraniczne i chociaż na tydzień z mamą w góry połazić ;-) Później już wyjazdy z mężem i dziećmi - do dziś. Wyjeżdżamy zawsze na wczasy wspólnie na min. 2 tygodnie i później w miarę możliwości albo jeszcze raz razem, albo ja sama z dziećmi w innym kierunku. W tym roku już wróciliśmy znam morza, w sierpniu wybieramy się dalej. Zimą zawsze jeździmy na narty a w dłuższe weekendy gdzieś pozwiedzać. Ty jesteś ze wsi, więc czas wakacji to czas pracy na polu, w ogrodzie... na pewno jest gdzie pojechać i co robić. Ja mieszkam w mieście, wakacje mam wolne, w domu jestem tyle co muszę ;-) A co robić na wakacjach? wszystko na co masz ochotę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego dziecko urodzone w maju jest przeszkoda w wyjezdzie na wczasy? Dla chcacego nic trudnego a z takim malenstwem latwiej niz ze starszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×