patologiczne bachory ukradłty mojemu dziecku zabawkę

Patologia to autorka i kretynki jej przytakujace. Zakompleksione bo udaja że patologia nie sa, jednak dlaczego według was ten chłopiec może być wyzywany od smarka i bachora a jej córka nie?! Czym ona się rózni od niego, niczym. I u tego chłopca wystepuje w domu patologia i u autorki która nie dość że wyzywa dziecko od bachorów to czeka aż chłopak zostanie pobity, patologia jak się patrzy

Rady typu kup mu samochód, czekoladę czy rodzicom wódkę piszą pewnie przedsiębiorcze mamuśki, których dzieci też kradną i tym sposobem znalazły sposób na wzbogacenie się - dzieciak ukradnie jednego starego misia a tu można zarobić gorzałkę, albo zupełnie nową zabawkę...sic

gość dziś masz racje-))))))

Tym się różni jej córka od tego dzieciaka że jej córka póki co nikomu nic nie ukradła. Nie dziwię się jej wzburzeniu, bo wiem co ona czuje. 2 lata temu jak wróciliśmy z wakacji zastaliśmy pusty dom. Wszystko zostało wyniesione - nawet zabawki dzieci :O I ktoś to zrobił w pełni profesjonalnie, bo z zewnątrz nic nie było widać, dopiero jak weszliśmy do środka to zobaczyliśmy że nic nie ma :( W drzwiach od tarasu wycięli szybę, otworzyli je i tamtędy wszystko wynieśli. Człowiek który został okradziony czuje się poniżony, upokorzony, czuje się po prostu strasznie, także ja się autorce nie dziwię, rozumiem jej reakcję i wzburzenie. Natomiast absolutnie nie rozumiem głosów, że biedny chłopiec trzeba mu choć czekoladę kupić za misia. Ale czy to jego miś? Czemu chcecie w nim wyrabiać poczucie, że można a nawet trzeba kraść? Czemu chcecie go przekonywać, że zrobił dobrze?

do dziecka trzeba psychologicznie dobrem zapamieta to do konca zycia ,dorosli ludzie ,a nie wiedza jak podejsc do 3, 5 ,6 letnich dzieci ,on zlo ma na codzen wiec ....?nie zaszkodzi sprobowac ;;)

Dlaczego tak podle gardzicie tym chłopcem? I to z jakiego powodu, bo wyrwał misia, mi to raczej dałoby do myślenia, że dopuścił się kradzieży bo tak bardzo mu brakuje zwykłego miska. Nie porównujcie 5 latka do bandyty. Czujecie się lepsze, to chore, znieczulica i bieda z was wychodzi. Żal wam drobnych pieniędzy na zwykły samochodzik dla takiego malucha, naprawdę musicie życ na granicy ubóstwa

gość dziś do dziecka trzeba psychologicznie dobrem zapamieta to do konca zycia ,dorosli ludzie ,a nie wiedza jak podejsc do 3, 5 ,6 letnich dzieci ,on zlo ma na codzen wiec ....?nie zaszkodzi sprobowac ;oczko.gif x Taki z Ciebie psycholog jak ze mnie zakonnica. Idź podchodź ich psychologicznie w schroniskach dla nieletnich. Zobaczymy co osiągniesz. Takie dziecko może potrzebować dobra i miłości, ale nie może dostawać NAGRODY za przestępstwo. Jeśli tego nie rozumiesz, cóż najwyraźniej sama liczysz na profity swoich niecnych postępków - może kradniesz papier w pracy? Może koleżankom podkradasz kasę z portfeli? I liczysz, że jakby się wydało, to jeszcze pogłaszczą po główce i zwalą na trudne dzieciństwo, a potem psychologicznie dadzą podwyżkę...

Dlaczego tak podle gardzicie tym chłopcem? I to z jakiego powodu, bo wyrwał misia, mi to raczej dałoby do myślenia, że dopuścił się kradzieży bo tak bardzo mu brakuje zwykłego miska. Nie porównujcie 5 latka do bandyty. Czujecie się lepsze, to chore, znieczulica i bieda z was wychodzi. Żal wam drobnych pieniędzy na zwykły samochodzik dla takiego malucha, naprawdę musicie życ na granicy ubóstwa ty serio jestes taka glupia czy udajesz? Chcesz uczyc dziecko ze jak bedzie krasc to dostanie nagrode? z takich wlasnie pieciolatkow wyrastaja bandyci, bo nie zostali w odpowiednim momencie naprostowani. "od rzemyczka do koniczka" - slyszalas to?

zamiast go naprostować pieśćią to byś pomyslała jak mu pomóc ty wredna ropucho!

gość dziś Dlaczego tak podle gardzicie tym chłopcem? I to z jakiego powodu, bo wyrwał misia, mi to raczej dałoby do myślenia, że dopuścił się kradzieży bo tak bardzo mu brakuje zwykłego miska. Nie porównujcie 5 latka do bandyty. Czujecie się lepsze, to chore, znieczulica i bieda z was wychodzi. Żal wam drobnych pieniędzy na zwykły samochodzik dla takiego malucha, naprawdę musicie życ na granicy ubóstwa x To nie jest kwestia, że komuś żal. Ale dając mu nagrodę za kradzież uczysz go, że to co zrobił jest dobre i może tak dalej robić, a za parę lat będzie bandytą. Nie widziałaś najwyraźniej zdemoralizowanego dziecka. Ja widziałam 11 latka, który dźgnął kilkanaście razy kolegę śrubokrętem. Chłopiec zmarł. Widziałam 7 letnią dziewczynkę, która okradała starsze panie. Widziałam 13 letnią dziewczynę, która udusiła swoją rówieśnicę gołymi rękami bo popatrzyła na jej chłopaka. Popracuj z takimi słodkimi 5 latkami i wtedy pogadamy.

jednak wychowanie dzieci to strasznie ciezka praca.

dobrze ze nie mam dzieci:(((

wyjasnilam ci jak mu pomoc - dobre lanie i permanentne odizolowanie od patologicznych rodzicow.

czytajac te opinie widzac poziom agresji nie dziwie sie ze te dzieci wyrastaja na bandytów. społeczeństwo zamiast reagować rozsadnie(a nie jak głupia baba z wiochy) starać sie pomóc wyzywa dzieciaka uwaza że przemoc go naprostuje, jestem w szoku. zlo sie dobrem zwycieża a agresja tylko pogarsza, bo jezeli dziecko ma takie wzorce, matka i ojciec pijacy ludzie wokół agresywne świnie to co sie dziwić że wyrasta zły człowiek skoro tylko zła doświadczył

biedny chłopiec ???? straszne

gość dziś pieknie i madrze napisane,i to sa niestety realia

ja bym kupiła wypasione auto oddaje misia za auto on oddaje misia a ty nogą roz******lasz auto śmiejąc się ze takiemu małemu smarkowi powinno to wystarczyć jakby się patole rzucały to gazem po oczach skopać i naszczać na nich nich wiedza zlodzieje ze to nie poplaca. Te co bronią małego bachora złodzieja to taka sama patologia jest

Odizolowanie od rodziców? Nie sądzę aby to coś dało. Dziecko 5-6 letnie na adopcję nie ma praktycznie szans, a w domach dziecka.. heh to takie miniaturowe wylęgarnie bandytów. Niestety wiele dzieci tam trafia z patologicznych rodzin, dzieci, które już potrafią kraść, wymuszać, bić innych. Lanie? Lanie to on pewnie często dostaje i jakoś go to na ludzi nie wyprowadza. Ciężko jest powiedzieć jak takim dzieciom pomóc. Kilka lat temu moja znajoma, będąc świeżo po obronie pracy mgr z psychologii właśnie chciała nieść pomoc takim biednym dzieciom. Zapraszała je z rodzicami do siebie na obiady, pokazywała jak można normalnie żyć. Cóż skończyło się tym, że jak była w pracy to ktoś przyszedł, pobił babcię, z którą mieszkała - starsza pani zmarła, ogołocił mieszkanie i zwiał nie wzywając karetki. Cóż jej ideały poszły w ... Znalazła pracę w administracji, sprzedała mieszkanie i się wyniosła do innego miasta. Takim ludziom ciężko jest pomóc, bo oni nie szukają pomocy, tylko zarobku.

gość dziś ja bym kupiła wypasione auto oddaje misia za auto on oddaje misia a ty nogą roz******lasz auto śmiejąc się ze takiemu małemu smarkowi powinno to wystarczyć jakby się patole rzucały to gazem po oczach skopać i naszczać na nich nich wiedza zlodzieje ze to nie poplaca. Te co bronią małego bachora złodzieja to taka sama patologia jest x Cóż obraz patologi w najczystszej formie. Nie popieram dawania dzieciakowi prezentu za kradzież, ale takiego bydlęcego zachowania jak to tym bardziej.

dziś x x smutna prawda dlatego dziecioroby powinni być przymusowo kastrowani aby nie rozmnażać się i nie nieść w świat złych genów taka prawda

gość dziś >>>> hahahaha wyobrazilam sobie autorkę szczającą na nich hahahaha uśmiałam się piąteczka !

gość dziś czytajac te opinie widzac poziom agresji nie dziwie sie ze te dzieci wyrastaja na bandytów. społeczeństwo zamiast reagować rozsadnie(a nie jak głupia baba z wiochy) starać sie pomóc wyzywa dzieciaka uwaza że przemoc go naprostuje, jestem w szoku. zlo sie dobrem zwycieża a agresja tylko pogarsza, bo jezeli dziecko ma takie wzorce, matka i ojciec pijacy ludzie wokół agresywne świnie to co sie dziwić że wyrasta zły człowiek skoro tylko zła doświadczył x Nie masz racji. Bo nie można nikogo głaskać po główce za złe postępowanie, bo wtedy przestanie odróżniać co jest złe a co dobre. Owszem można mu okazać dobro, ale nie w momencie kiedy postąpił źle. Powinien ponieść konsekwencje swego czynu, aby tego nie powtórzyć. Tu jest problem w naszym społeczeństwie - brak poczucia nieuchronności kary, dlatego mamy takich zuchwałych przestępców, pijanych lub naćpanych kierowców, którzy wsiadając do auta pod wpływem wydają wyroki śmierci na ludzi.

dokładnie dzisiaj pluszowy miś jutro kosa w żebro ale jak skarać takiego dzieciocha?

Rany....kobiety,matki...zeby taki lincz na pieciolatku o misia???!!! Bachor,bandyta,kryminalista....ludzie! Opanujcie sie!Oczywiscie,ze zrobil zle,moze nawet nie o kradziez chodzilo,tylko wyrwal i gdzies rzucil w krzaki...A ty przecudna,troskliwa mamusiu,gdzies byla,jak to sie stalo i jak to mozliwe,ze nie zdazylas zareagowac,tylko tu na forum zlorzeczysz dzieciakowi???!!!! Tfu...nie jestes wcale lepsza od jego rodzicow,no bo niby w czym? No w czym? Pytam???!!!!

Fajne są te porady z wymianą zabawek. Widać, że te mamusie myślą i wychowują swoje dzieci dobrze. Innych patologicznych rad nawet nie czytam. Jak można chcieć ukarać dziecko za to że jego rodzice zaniedbują swoje obowiązki... A tak przynajmniej chłopczyk pozna jakieś ludzkie odruchy, dowie się, że można coś dostać, a nie ukraść.

szalu bym dostala no ale zrobilas co moglas . może poszperaj na allegro i znajdziesz takiego samego misia.moj syn ma 8 lat i misia swojego ukochanego odkad miał 4 miesiące. może ktoś powie duże dziecko ,wstyd. nie nosi go nigdzie ale spi z nim zawsze i mis towarzyszy nam zawsze w wycieczkach , zostaje w aucie :) misu był ZAWSZE jak syn był w szpitalu 3 razy,... nawet gdy syn będzie miał 20 lat u mnie na polce będzie zawsze stał :)

ale radami powiało ze strony samarytańskich mam... daleka jestem od wydawania jednoznacznych sądów odnośnie tego chłopca, ale o tym jaki on to biedny, to normalnie się czytać nie da...Muszę was zaskoczyć szanowne obrończynie, ale czasami takie rodziny mają bardziej wypasione ubrania i sprzęty od was. Co nie zmienia faktu, iż nie potrafią wychowywać swoich dzieci i już parolatki prezentują sobą przyszłe (niezbyt pożądane) zachowania. Takie dzieciaki w obliczu przejawów dobroci ze strony innej osoby, niekoniecznie odpowiadają dobrocią;) No, ale wam się wydaje, że zwalczycie tym całe zło świata. Postępek tego chłopaka był zły i nie można go ot tak sobie wytłumaczyć i przechodzić nad tym do porządku dziennego. Idąc tym sposobem dedukcji - dlaczego nie bronicie 20 latka, który okrada staruszki? Może do tej pory nikt mu nie powiedział, że jest to jednoznacznie złe i tak nauczyli go rodzice? Trzeba więc to odpowiednio wytłumaczyć i tylko współczuć...(?) Pewnie w sytuacji podobnej do tej przedstawionej przez autorkę w mojej głowie pojawiłoby się trochę niecenzuralnych określeń, choć równie pewne, że bym się uspokoiła po pewnym czasie. Podejrzewam, że niejedna z was, gdyby taki 6 latek wyrwał wam torebkę, raczej nie biegłaby do niego z czekoladką (bo przecież taki biedny), tylko wyzywałaby jeszcze bardziej niż autorka. Reasumując: żal mi takich dzieci, naprawdę (w końcu nie na darmo przysłowie "czym skorupka za młodu nasiąknie"), z drugiej jednak strony chyba lekko przeginacie z przejawami swego "miłosierdzia".... Z niektórych postów wręcz wynika, że chłopczę takie biedne, bo z patologicznej rodziny pochodzi i spokojnie może sobie anektować zabawki otoczenia, w związku z tym, że nie ma(?) własnych, a córka autorki to rozbestwiony dzieciak, bo śmie być smutną z powodu utraty ulubionej zabawki. Trochę się ogarnijcie.

"dlaczego nie bronicie 20 latka, który okrada staruszki? " Bo jest pełnoletni i sam odpowiada za swoje czyny, w odróżnieniu od pięciolatka, za którego w pełni odpowiadają rodzice. Logiczne? Więc sama się ogarnij.

Ale zeby taki lincz urzadzic?! I naprawde temu przyklaskujecie?To jest dopiero patologia!

gdyby jego rodzice odpowiadali za jego zachowanie, to misiek szybko by wrócił do właścicielki, prawda? nie jest się w stanie przewidzieć wszystkich zachowań dziecka, ale trzeba je uczyć jakichś norm.. Wiele osób proponuje to sposoby odwrotne do tych właściwych.. chyba nie zrozumiałaś przesłania, więc przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem...nie każę linczować dzieciaka i wyzywać go od najgorszych (mimo że takie określenia pewnie pojawiłyby się w pierwszym momencie u wielu ludzi), a jedynie nie przeginać w osądach w żadną ze stron (typu samochód na wymianę czy cukierek za oddanie miśka). Nie można usprawiedliwiać wszystkich zachowań tym, z jakiej rodziny się pochodzi. Złe zachowanie pozostanie takim, niezależnie czy jest się z patologii czy nie.