patologiczne bachory ukradłty mojemu dziecku zabawkę

Trochę głupie jest dzieciakowi dawać zabawkę za to, że ukradł. Ja bym to olała, trudno, na pewno nie narażałabym męża, żeby szedł jak na jakąś ustawkę po misia. Następnym razem po prostu bym uważała bardziej. Nie nauczyłabyś autorko go niczego, nie łudźmy się.

Ale czy ty ograniczona istotom bo inaczej cie juz nazwać nie mogę nie rozumiesz ze tez dzieci nie są wychowywane nie mają wzorców do naśladowania i nie rozróżniaja co jest dobre a co złe? Wychowuje je ulica ale to nie jest ich wina tylko rodzicow i społeczeństwa ze na to pozwala .ty reagujesz na ich krzywdę? Nie! Wiec jesteś wspólwinna takiej sytuacji. Brak miłości u małych dzieci powodujec wypaczenia emocjonalne ale ty najwyraźniej tez Masz z tym problem bo pewnie nie znasz nawet słowa empatia

Niektore z Was chyba pominely sie z powolaniem ;) na zakonnice sie nadajecie i wyjechac na misje. Owszem szkoda dziecka jak wychowuje sie w patologicznej rodzinie ale w takim wypadku powinno sie takie dziecko za kradziez nagrodzic i poglaskac po glowce? Ciekawe czego go to nauczy. Jesli juz by mi tego dziecka bylo szkoda to ewentualnie za kilka tygodni albo moze i nawet dopiero na gwiazdke pojechalabym tam i dala temu dziecku maly upominek, misia, samochodzik czy cos tam w tym stylu. Dalabym to temu dziecku i powiedziala ze to jest prezent dla niego i ze mam nadzieje ze krasc juz nie bedzie bo to rani inne dzieci i jest bardzo zle i jak on by sie czul jakby mu jakies dziecko wyrwalo ta zabawke co dostal i nie chcialo oddac. Moze zapamieta ze kradziez jest zla. Moze nie, nie jestem psychologiem ale napewno nie pojechalabym z zabawka na wymiane teraz bo tylko zapamieta ze jak cos ukradnie to dostanie nagrode. I prawda jest ze wiele patologicznych rodzin dostaje dary czesto i niejednokrotnie jest tak ze maja bardziej wypasione rzeczy niz biedniejsza pracujaca ciezko rodzina. Kolo mojej cioci mieszka patologia z 11 dzieci ( plus 3 zabranych do domu dziecka) i im sie nawet prac nie chce bo tyle dostaja ( chociaz by ksiadz z parafii ktory zwozi im wszystko workami conajmniej raz na tydzien) i wyrzucaja te rzeczy do pobliskich rowow, ladne rzeczy, wiele markowych. A skad wiem ze wyrzucaja bo nie chce im sie prac? Bo kiedys moja ciocia nie wytrzymala i jak ja sasiadka na ulicy zagadala to specjalnie zapytala czemu te ubrania tak rzucaja po rowach to uslyszala ze brudne a oni maja duzo i ze zreszta gdzie oni to pomieszcza :D Moj syn ma 6 lat i wiem ze chcialby zeby mu wszystko kupowac, chamuje go bo wykupilby caly sklep jakby mu pozwolic. Mimo wszystko to ze cos bardzo chce nie oznacza ze zabiera to innemu dziecku. Naprawde w tym wieku dzieci juz maja troche pojecie co jest dobre a co zle. Tego dziecka nikt moze tego nie uczy ale to nie znaczy ze powinni go obcy ludzie nagrodzic za kradziez bo wysyla to komunikat ze kradziez jest dobra.

no jak? rodzice reaguja pogonili babe

a czemu umniejszacie uczucia corki autorki? to nie chodzi o glupiego misia, tylko owartosc sentymentalna, autorka pisze ze corka miala go od urodzzenia. a jak wy byscie sie poczuly, gdyby na ulicy jakas menelica wyrwala wam telefon/ lancuszek/ kurtke, bo przeciez ona nie ma, a wy macie? tak, patologia dostaje zabawki od roznych darczyncow prywatnych, hurtownikow, caritasu. Wierzcie lub nie. A ty od trojki dzieci - nie wierze, napisalam ze jestes pustakiem, bo takie sa twoje wypowiedzi. Jestes empatyczna w stopsunku do malego patola, a w stosunku do 3-letniej dziewczynki, ktora nie zrobila nic zlego tylko stracila ukochana zabawke juz tego wspolczucia nie masz. A jesli rzeczywiscie masz te 3 dzieci, to zapewne chociaz jedno z nich ma jakas swoja ukochana zabawke - misia wlasnie, autko, ludzika, z ktorym nigdy sie nie rozstaje, wiec wyobraz sobie ze nagle ktos mu ta rzecz zabiera. Rozumiem, ze poglaszczesz po glowce, pozbawiajac wlasne dziecko elementarnego poczucia bezpieczenstwa, niech sie przyzwyczaja ze patologia moze wszystkim wejsc na glowe, a mama go nie obroni.

niestety coraz wiecej tych biednych dzieci z rodzin patologicznych -przykre.

Patolskie bachory maja wiecej zabawek niz te z normalnych domow. Czesc dostana z MOPSu, czesc od idiotek z dobrym serduszkiem, czesc ukradna, czesc wyzebrza (poczytajcie co zyczy sobie patologia na BN w Swiatecznej Paczce :D:D:D) Wejdzcie na Pomocne Mamy i zobaczcie co tam sie dzieje, jakie wymagania ma patologia :D Biedny szczeniaczek chcial misia? :D Wredny maly gnoj chcial sprawic przykrosc dziecku. I mu sie udalo. Ja bym szczeniaka zlala w d**e a pijany tatus i tak by nie zareagowal. Ale mojego dziecka szczyl by wiecej nie tknal!

jak wychowamy tak mamy:)

jak wychowamy tak mamy:)

Yyyy....nie moge odczytac dalszych postow :-(

Haha 10/10 + 90%wpisów troli ;)

10/10

8/10

Wiesz nikt się Nie uzala nad córka autorki bo każdy normalny wychodzi va założenia że ona jest choć trochę madrzejsza od tamtych rodziców i potrafiła wytłumaczyć dziecku sytuacje.

21:55 skoro te dzieci wychowuje ulica, wiec ja takze przyczynilabym sie do wychowania piorac doope malemu zlodziejowi.

taaak? jestem ciekawa, jak wytlumaczysz 3-latkowi (nie 6 czy 7-latkowi!) sytuacje, gdzie jakis gowniarz zabiera jej ukochana zabawke. Juz widze, jak 3-latek kiwa ze zrozumieniem glowka i przechodzi nad tym do porzadku dziennego.

No wlasnie...poczucie bezpieczenstwa...widac matka slabo zadbala o to bezpieczenstwo,skoro doszlo do takiego zdarzenia...swoja droga,tez mam trzylatka,tez pewnie wkurzylabym sie ,jesli w ogole dosxloby do takiej sytuacji...chodzi mi bardziej o jezyk,o to,ze tak strasznie brzmi w ustach matki,slowo baxhor o innym dziecku...i tylko tyle...i az tyle

matka slabo zadbala? rozumiem, ze wy jak wychodzicie gdzies z dziecmi to przywiazujecie im zabawki sznurkiem do raczek..

To chyba na matkę się nie nadajesz skoro takiej prostej rzeczy nie umiesz dziecku wytłumaczyć Powiedz jej używając słownictwa jakim tutaj się posługuje czyli;: pier....ny bachor z meliny zajęcia. ...bal ci misia bo jest j...ty jak jego tatuś a mamusia to zwykła k. .....wa ale nie martw się tatuś pójdzie i wp************im ze zapomną jak się nazywają

ty za to nadajesz sie na matke, skoro pozwolilabys zabrac patolowi zabawke swojego dziecka. Wspolczuje twoim dzieciom, bo wyrosna z nich zastraszone szaraczki i na bank beda w szkole placic haracz zaradniejszym "kolegom" z patolskich rodzin, a ty bedziesz na ten haracz dawac, bo przeciez to biedne dzieciatka, nie rozumieja..

Przepraszam, a gdzie Ty w tym czasie byłaś,że taki chłystek 5 letni kradnie Twojemu dziecku misia?! Trudno mi sobie wyobrazić coś takiego.Pamiętam sytuacje gdy byłam z dzieckiem na placu zabaw i chłopak chciał zakosić mojej córce kilka orginalnych foremek do piasku.Natychmiast zreagowałam; chłopak już miał 4 szt. w kieszeni i wiał w długą.Zawiódł się, dorwałam znojdka, zabrałam i fest go uszczypnęłam i zagroziłam krzykiem.Od tego czasu tego gnoja nie widziałam na placu zabaw, a przychodził latem bardzo często.

Skoro dla ciebie te dzieci to smarki i bachory to pisz tak również o swojej córce . Przecież to tez bachor w dodatku rozpieszczony bo wyje za zabawką!

Biedny chlopak :( kup mu zabawke inna moze zechce oddac misia to tylko Male brzdac nic nie rozumie powinnaś mu pomoc moze nie ma zabawki zadnej

Przeginacie w obie strony,ani to biedny maluch,brzdac,marzacy o upragnionym misiu,ani to bachor,patol,kryminalista,znojdek....choc wychowuje sie w patologii,to jeszcxe nie przesadza o jego losie...Zachowal sie paskudnie,to nie ulega watpliwosci,wiec i wzburzenie matki zrozumiale,no ale slownictwo tejze mamy,swiadczy ze chyba ona sama z nizin spolecznych...a patologia bardzo lubi wyzywac patologie od patologii

Taka sytuacja jest bardzo prosta do wytlumaczenia. Ja mowie swojemu dziecku, ze na swiecie sa porzadni luzie, pracujacy,mkchajacy swoje dzieci i zli, gorsi od nas, pijusy i degeneraci. Ze takim ludzkim wyrzutkom i tak nie ma sensu pomagac bo pomoc dla nich moze byc tylko jedna - dac im, podarowac, wyslac paczke (patrz Pomocne Mamy :D) Nasze pieniadze mozemy spozytkowac lepiej niz dajac patologii, na przyklad dokarmiajac psy w schronisku, ratujac konie jadace na rzez. To jest wspaniala pomoc. Patologia i tak bedzie dnem i odpadem spolecznym. A tego gowniarza wytarmosilabymza kudly :D I wezwala policje, ze dzieciak jest pod opieka pijusa.

gość dziś Taka sytuacja jest bardzo prosta do wytlumaczenia. Ja mowie swojemu dziecku, ze na swiecie sa porzadni luzie, pracujacy,mkchajacy swoje dzieci i zli, gorsi od nas, pijusy i degeneraci. Ze takim ludzkim wyrzutkom i tak nie ma sensu pomagac bo pomoc dla nich moze byc tylko jedna - dac im, podarowac, wyslac paczke (patrz Pomocne Mamy smiech.gif ) Nasze pieniadze mozemy spozytkowac lepiej niz dajac patologii, na przyklad dokarmiajac psy w schronisku, ratujac konie jadace na rzez. To jest wspaniala pomoc. Patologia i tak bedzie dnem i odpadem spolecznym. A tego gowniarza wytarmosilabymza kudly smiech.gif I wezwala policje, ze dzieciak jest pod opieka pijusa. x x racja !

No wlasnie,czemu ta kolezanka autorki,a sasiadka rzeczonej patologii,nie zglosi gdzies,ze rodzice pija,a dzuecko samopas? I to jest hipokryzja

a niby czemu autorka miałaby nazywac swoja corke bahorem, czemu mowicie ze jest rozpieszczona, bo placze za ukochana zabawka? juz widze jak wasze dzieci chetnie oddaja wszystkie swoje zabawki jakims gowniarzom, juz widze jak wy wyskakujecie z telefonu, ubran i oddajecie kluczyki do auta menelom, bo przeciez oni nic ni maja to im sie nalezy

a skad wiesz ze samopa s to ze byl na dworze to za malo aby stwierdzic ze byl samopas , kolo domu byl a nie szwedal sie sam po miescie. czy wy myslicie ze zglaszanie takiej rodziny to jest bulka z maslem, ja mam to szczescie ze na dzien dzisiejszy ( pisze tak bo zycie bywa przewrotne) mieszkam w dobrej dzielnicy domkow jednorodzinnych za miastem ale moja mama mieszka w zwyklej starej kamienicy, niedaleko mieszka starsza okolo 60 raszpla ktora chandluje prochami tak nam sie wydaje , chodza do niej dzieciaki takie juz od 13 lat i wychodza totalnie odurzone nacpane , wiecie ile razy moja mama to zglaszala ?? nikt nawet sie nie zainteresowal a mama zaczela byc zastraszana .

Nieważne czy był samopas czy nie, w każdym razie to co zrobil jest naganne i nie usaprawiedliwia go nic, to nie jest mały biedny chłopczyk, 6-latki z patoli są bardziej cwane i okrutne niż dorośli normalni ludzie. A autorce sie nie dziwie, i nie dziwie sie tez tej co pisała o mężu koksie co by zrobił zadymę, bo sama bym tak zrobiła i mam gdzies ze dziec***atoli sie wystrasza bo ja kocham swoje dziecko i musze dbać jego komfort. A te wielkie obrończynie niech idą pracować z takimi ludźmi albo mieszkać koło nich, zaraz by się wam odechciało.