Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaaaaaa

pytanie do katolików i nie tylko

Polecane posty

to niech nie kłamie, że kocha. w tym kłamie. gówno zakłamane kłamie, że kocha. a tymczasem spełnia sobie na mnie potrzebę wyłączności. a ja nie musiałam się z nim męczyć,powienien chcieć dla mnie jak najlepszego życia, skoro kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken, ty tępa peezdo, lecz się w końcu chory nołlajfie, nakur/wiający całe dnie o swojej obsesji anty-związkowej, poje/busko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnego wymogu społecznego na lojalność "kretynko" :O to już prywatna sprawa każdego w przeciwieństwie do g****u czy pobicia, które naruszają czyjąś cielesną nietykalność trollujesz to właśnie ty wypisując takie kretynizmy i stosując irracjonalne porównania żałosny projekt :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
związki nie mają NIC wspólnego z miłością, chrońmy miłość przed egoizmem związkowym:( zróbmy taką akcję, wpłacajcie mi na konto, ja wszystko zorganizuję:(:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość nie wyklucza zasad. U większości osób, one naturalnie z niej właśnie wynikają. To, że ty tego nie pojmujesz, a raczej nie chcesz pojąć to już twój problem. I nie układają nikogo pod siebie, tylko związują się z osobami, które mają tożsame oczekiwania. A z tą lojalnością to jest akurat bardzo dobry przykład. Rozumiem, że ty wymagając lojalności też "układasz" innych pod siebie? Nie, chcesz po prostu wejść w relację z osobą, która spełni twoje wymaganie pod tym względem. Podobnie jak osoby oczekujące wierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken lecz sie debilko,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken ale to TY masz egoistyczne podejcie, zskladasz ze jesli facet oczekuje od Ciebie wierności to Cie nie kocha, ale to Ty oczekujesz od niego ze zaakceptuje puszczalstwo - wiec go nie kochasz bo mu cos narzucasz. Poza tym to ze cos jest społecznie nieakceptowalne wynika z pewnych przyjętych norm i kultury, wiec możesz sobie gadać ze to normalne ale prawda jest taka ze większość społeczeństwa ma tu racje, a nie jednostka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
to takie bez sensu... i tak możecie zostać zdradzeni, przkreślacie miłość przez durne złamanie reguły osoba, która śpi z kimś innym, przytula się itd. nie robi NIC ZŁEGO. a Wy w swojej frustracji nie możecie tego znieść jakby mnie facet zostawił po zdradzie to wiedziałabym już, że mnie nigdy nie kochał. kocha się CAŁEGO człowieka, a nie jego wyidealizowaną część

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie puszczalstwo?:O nie, ja właśnie CHCĘ miłość utrzymać np. nie mówiąc o tej zdradzie, jeśli go to tak denerwuje. chcę z nim być mimo jego niedoskonałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego wg Was jak kocham jedną osobę, to jesteś świętojebliwa a jak dwie to jest to puszczalstwo? kochankę można kochać nawet bardziej od żony i jest to piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha czyli kłamstwo zaslaniasz miłością? Masz chyba cos z Glowa... Jesteś zaklamana puszczalska oszustka, i pięknymi słowami o miłości tego nie zmienisz... Nie masz pojecia czym jest milosc, jedyne co potrafisz to wymagać - oczekujesz ze każdy facet zrobi to na co masz ochotę i zgodzi sie na wszystko na co masz ochotę, i to pod klamliwa przykrywka miłości... Współczuję Ci bo jesteś bardzo zla osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, którzy popełniają przestępstwa albo zachowują się świńsko, to nie są prawdziwi katolicy, albo są bardzo pogubieni. Bardzo wielu ludzi deklaruje się, że jest katolikami, ale katolik to niekoniecznie osoba wierząca. Każdy może chodzić do kościoła i klepać puste formułki, ale sztuką jest, żeby żyć w zgodzie z Bogiem i według Jego przykazań. Prawdziwa wiara polega na życiu pełnym miłości do Boga i ludzi, pokory, nadziei, pomocy innym...niestety niewielu ludzi, nawet katolików, potrafi tak żyć. Wielu się to udaje, ale o tym się nie mówi, bo to przecież nudne. Nikogo nie obchodzi to, że ktoś sobie żyje po cichu zgodnie z Dekalogiem i wżyciu nigdy nikomu krzywdy nie wyrządził. A szkoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×