Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaaaaaa

pytanie do katolików i nie tylko

Polecane posty

zresztą to nie jest kwestia tego, co jest bo to, że można kochac wieliu mężczyzn to wiadomo tylko kwestia tego, kiedy MUSZĘ skłamać, że nie, nie kocham kochanka, albo nie, nie podoba mi się tamten facet, o nie, Twój fiut=mój pan:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20,43= a zatem wypowiedz się o kochaniu dziecka bardziej od męża. skoro dziecko dostaje więcej wszystkiego, to w praktyce niewiele to dla mnie znaczy, że będe TEŻ kochana bo jak się lubi gruszkę, ale jabłko bardziej, to nawet jak człowiek cieszy się z gruszki, to prawdziwy entuzjazm przeżywa jak ma jabłko, a gruszka jest wtedy, gdy jabłek brak, lub jak chwilowo się przejadly co z tego, że każdy lubi gruszkę, jesli po cichu każdy wie, że do szarlotki lepsze jabłko i jedząc takie ciacho każdy po cichu to właśnie myśli, nawet jeśli zje do końca? co mnie to obchodzi, że ktoś mnie kocha, skoro kogoś bardziej? wtedy wątpliwe jest dla mnie czy w ogóle mogę na nim polegać. jakby musiał kogoś ratować, niech ratuje to dziecko, ale dlatego, że to jego dziecko,a nie dlatego, że kocha ****ardziej a mnie mniej. rościłabym sobie prawo do zdrady mając takiego faceta, bo skoro w jego sercu ktoś jeszcze jest, to czemu nie w moim>? zawsze czułabym między nami mur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U katolików miłość oblubieńcza skutkuje sakramentalnym małżeństwem a przed jego zawarciem, czytością przedmałżeńską. Wszystkie czynności seksualne pozamałżeńskie są grzechem. Śmiertelnym. Ranią nas i B/oga. Tak, katolicyzm to sport dla odważnych, a takie jak Ty, tylko psują opinię tym, którzy naprawdę wierzą i na serio podchodzą do Dekalogu. Wierzyć się nie chce, że kobieta może być tak wulgarna. Wstyd, Broken!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam osoby, które zdradzają, a kochają, więc Twoje pitu pitu nie robi na mnie wrażenia. nie oszukasz mnie. WIEM,że to nieprawda. można kochać wielu mężcyzn. i Ty możesz takie pitu pitu zaserwować swojemu niewolnikowi, nie mnie:) miłość się MNOŻY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20:48 dziecka nie kocha się bardziej, tylko inaczej, to kompletnie inne rodzaje miłości. Ja wcale nie kocham syna bardziej od męża, a wręcz to mąż jest numerem jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WY cały czas patrzecie z punktu widzenia złego zdradzającego, a nie z punktu widzenia zdradzanego nie pierdol, nie wyliczaj komuś, ile facetów m0oże kochać tylko dlatego, że Ciebiue stać tylko na jednego faceta, i chcesz go zasypać swoimi potrzebami, i taką sobie teorię o miłości ukulałaś, jak kulkę z nosa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 dziś nie rozumię zdrada nie jest niczym złym, jest zdrowa i naturalna czy ateista ma prawo zabijać? kto ma wększy grzech, ten co zdradza, czy ten kto nakazuje wierność oszukując, że to miłość? autorko???? xxx- W innym wątku napisałaś,że facet ma prawo lać swoją kobietę, kiedy go zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże, błagam cie o takiego męża, jakiego chcę, bez dzieci i ze spokojnym życiem i nie muszę dożywać późnej starości, byle nie wysłuchiwać o szklance wody... wystarczy mi 60 lat byle nie doświadczyć chorób i nie daj boże zalu za bezdzietność, bo wcześniej to jest co robić i się nie wymyśla takich żali, a nawet jeśli, to w sumie c****j....z jakiej racji ostatnie lata życia w żalu za bezdzietność mają być ważnijesze niż 40 lat życia w młodosci, zdrowiu itd? czemu ludzie gloryfikują starość myśląc, że ważniejsze są ostatnie minuty życia od wszytskiego co było wcześniej/ to wczęsniej była cała esencja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale lejecie jad, bo pisze prawdę:D zdradzany=gorszy, mały, zawzięty, egoistyczny frustrat:D jestem pewna, że wzrasta w Was furia, że jak teraz dowiecie się, że jednak Wasz partner potrafi kochać kogoś jeszcze, to go zabijecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken tak cię boli brak lojalności, ale jednak wymaganie jej jest sprzeczne z tą twoją poliamorią bo przypuśćmy, że np. jesteś w otwartym związku (tak to nazwijmy) z facetem, który jest w relacji z kilkoma kobietami i jesteś dla niego dopiero na którymś tam miejscu, no najwyżej tą drugą w hierarchii (sama przyznajesz, że uczucia do każdego mają różne nasilenie - bo i owszem, tak jest) i załóżmy, że powiedziałaś mu coś w zaufaniu, ale on jednak woli i kocha jakąś inną najbardziej, więc np. zdradził jej jakiś twój sekret bo bardziej jednak liczy się z nią, ufa jej itd. lojalność wobec ciebie nie stoi dla niego na pierwszym miejscu, bo właśnie bardziej zależy mu na innej i co wtedy? :) w ogóle z tego co zauważyłam osoby poliamoryczne mają gdzieś uczucia, lojalność itd. a liczy się dla nich głównie seks bo jeśli w grę wchodzą zaczynają wchodzić uczucia to potem zbyt to się zaczyna komplikować i takie absurdy mogą wychodzić, bezsens kompletny przynajmniej dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xxx- W innym wątku napisałaś,że facet ma prawo lać swoją kobietę, kiedy go zdradzi. x ma prawo, ale ja się z tym nie zgadzam. jest to prawo takie w Polsce, przyzwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo przypuśćmy, że np. jesteś w otwartym związku (tak to nazwijmy) z facetem, który jest w relacji z kilkoma kobietami i jesteś dla niego dopiero na którymś tam miejscu, no najwyżej tą drugą w hierarchii (sama przyznajesz, że uczucia do każdego mają różne nasilenie - bo i owszem, tak jest) i załóżmy, że powiedziałaś mu coś w zaufaniu, ale on jednak woli i kocha jakąś inną najbardziej, więc np. zdradził jej jakiś twój sekret bo bardziej jednak liczy się z nią, ufa jej itd. lojalność wobec ciebie nie stoi dla niego na pierwszym miejscu, bo właśnie bardziej zależy mu na innej i co wtedy? usmiech.gif x wtedy ja rywalizuję, nie rozumiem, monograf zabrania kobiecie zdrad i już się o nią nie stara?:O x w ogóle z tego co zauważyłam osoby poliamoryczne mają gdzieś uczucia, lojalność itd. a liczy się dla nich głównie seks x nie wiem, jestem asem, a poliamoryczność to po prostu taka propozycja, żebyście mnie zrozumieli, ale cinżko Wam to idzie i tak x bo jeśli w grę wchodzą zaczynają wchodzić uczucia to potem zbyt to się zaczyna komplikować i takie absurdy mogą wychodzić, bezsens kompletny przynajmniej dla mnie x ale prawda. a partnerowi musisz kłamać, że jest Twoim bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken skoro zdrada w zwiazku to dla ciebie ograniczenie,przywiazanie,brak wolności,wolnego wyboru i oszsutwo. to mam pytanie czy gdyby twój facet pił alkohol(bardzo dużą ilość),potem przychodził do domu bił cie i znęcał sie nad toba psychicznie. godziłabys sie na to?? Przeciez on tak chce a twoim zdaniem w zwiazku sie niczego nie powinno zabraniać ,nakazywać i ograniczac. To byłby jego wybór i chęc lania cie po mordzie. WIĘC??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.54= marzenie...miód na moje uszy czy mogę prosić Cię, jako osobę wierzącą, o modlitwę w mojej intencji? Prosze grzecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie, nie doczytałam. again i załóżmy, że powiedziałaś mu coś w zaufaniu, ale on jednak woli i kocha jakąś inną najbardziej, więc np. zdradził jej jakiś twój sekret bo bardziej jednak liczy się z nią, ufa jej itd. lojalność wobec ciebie nie stoi dla niego na pierwszym miejscu, bo właśnie bardziej zależy mu na innej x to tak jakby mnie zgwałcił, bo to była MOJA tajemnica. tak samo Ty, czy mój sąsiad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken ale ja czegos nie rozumiem: Skoro Ty możesz sypiac z kim pobadnie i wszystkich "kochać" to facet oczywiście tak samo, wiec wystarczy obracać się w kręgu osob o podobnych do Twoich poglądach i tyle, a nie wmawiać wszystkim ze mysla źle s Twoja teoria jest jedyną słuszną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broken ale ja czegos nie rozumiem: Skoro Ty możesz sypiac z kim pobadnie i wszystkich "kochać" to facet oczywiście tak samo, wiec wystarczy obracać się w kręgu osob o podobnych do Twoich poglądach i tyle, a nie wmawiać wszystkim ze mysla źle s Twoja teoria jest jedyną słuszną x jaka teoria? ok powiedz mi gdzie się mylę miłość to uczucie, że chcesz dla kogoś jak najlepiej kobieta, którą kochasz, chce od innego seksu/przyjaźni/whatever kochając ją, odkładasz egoizm na bok nie ma mowy o wymaganiu wierności w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie MUSZĘ mówię to na co mam ochotę jak coś mi nie pasuje to albo walne prosto z mostu albo czasem powiem coś delikatniej zależy od sytuacji ale zrobię tak jak akurat będę uważać ale to zależy od charakteru, a nie od miłości znowu mylisz pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, ale ja szanuję niektóre osoby z takim jak Wy myśleniem, które NIE KŁAMIĄ na ero jest sporo ludzi szczerych napisała jedna dziewczyna, że tak bardzo kogoś kocha, że wszystko by mu dała, ALE wierność jest jedynym czymś dla niej nie do przeskoczenia, w sensie nie może dać mu kochanki z powodu własniego egoizmu ona sie przynajmniej przyznała:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken skoro zdrada w zwiazku to dla ciebie ograniczenie,przywiazanie,brak wolności,wolnego wyboru i oszsutwo. to mam pytanie czy gdyby twój facet pił alkohol(bardzo dużą ilość),potem przychodził do domu bił cie i znęcał sie nad toba psychicznie. godziłabys sie na to?? Przeciez on tak chce a twoim zdaniem w zwiazku sie niczego nie powinno zabraniać ,nakazywać i ograniczac. To byłby jego wybór i chęc lania cie po mordzie. WIĘC??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś nic nie MUSZĘ mówię to na co mam ochotę jak coś mi nie pasuje to albo walne prosto z mostu albo czasem powiem coś delikatniej zależy od sytuacji ale zrobię tak jak akurat będę uważać ale to zależy od charakteru, a nie od miłości znowu mylisz pojęcia x możesz mu powiedzieć, że chcesz z innym facetem i on Cię nie zostawi? przyprowadzi Ci go? komu te bajki wkręcasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy gdyby twój facet pił alkohol(bardzo dużą ilość),potem przychodził do domu bił cie i znęcał sie nad toba psychicznie. godziłabys sie na to?? Przeciez on tak chce a twoim zdaniem w zwiazku sie niczego nie powinno zabraniać ,nakazywać i ograniczac. To byłby jego wybór i chęc lania cie po mordzie. WIĘC?? x no bo mnie atakuje, ja śpiąc z kims innym nic mu nie robię MOJE CIAŁO - ja śpię z kimś innym MOJE CIAŁO - on mnie bije równanie sie zgadza serio porównujesz to, że ktoś chce lepszego od Ciebie faceta/babki do katowania Cię?:O "ofiary zdrady" są takie żałosne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 dziś xxx- W innym wątku napisałaś,że facet ma prawo lać swoją kobietę, kiedy go zdradzi. x ma prawo, ale ja się z tym nie zgadzam. jest to prawo takie w Polsce, przyzwolenie. xxx- Owszem zgadzasz się z tym. Napisałam ci, że nikt nie ma prawa cię bić, bo to jest karalne. Ty odpisałaś, że facet ma prawo bić swoją kobietę, ale tylko swoją. Nie napisałaś, że jest przyzwolenie społeczeństwa na przemoc domową. Napisałaś, że ma prawo i ty się z tym zgadzasz. w dodatku było to w temacie: uważam że facet powinien mieć prawo uderzyć obcą kobietę, kiedy nie spodoba mu się jej zachowanie ... W kontekście tematu wyszło na to, że właściwie zgadzasz się z autorem topiku. Tylko, że on chce tłuc wszystkie, a ty mu pozwoliłaś na jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken nie jestem ofiara zdrady(mam narzeczonego) chciałam poznać twoje zdanie na które mi nie odpowiedziałas/..... to nie było porównanie tylko przykład-nawet tego nie zrozumiałaś. a czy tobie podobaja sie u facetów np tatuaże na twarzy i ciele ,wielkie tunele w uszach,w nosie,na policzkach,włosy długie za d**e,pedalskie ubrania.ubrania metali itp??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jak ja napiszę, że za maroderstwo jest 25 lat więzenia tzn., że się zgadzam? nie. to prawda. a nie zgadzam się. powinno być dożywocie. albo ciężkie roboty w czasie tego ćwierczwiecza, praca zmienia ludzi i tylko praca, albo kara śmierci, jak chce Ko/rwin, choć mam zastrzeżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co z tego, że to była tajemnica? miał ochotę powiedzieć o tym jakiejś "fajnej kobietce" (używam teraz twoich słów :classic_cool: ) i się np. razem z tego pośmiać to to zrobił przecież go kochasz, więc powinnaś mieć gdzieś zasady, czyż nie? :) no daaaaj, spokój więcej luzu i dystansu :classic_cool: i tutaj mam na myśli relację dwóch osób - ciebie + jednego faceta i to raz a dwa - nawiązuję tu też do bezsensowności poliamorii bo jeżeli w taką relację wchodziłoby więcej osób to dlaczego nie miałby zdradzać twoich sekretów komuś kogo "stawia" wyżej od ciebie? kogo bardziej kocha? wtedy tamta osoba jest przecież ważniejsza dla niego niż ty (i zasady wobec ciebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
? to jest jedno pytanie? co mi się podoba u facetów? błagam, pisz normalnie:D rozpisałam Ci co dotyczy a co nie dotyczy czyjegoś ciała. to chyba oczywiste, że bicie kogoś to nie jest to samo co zdradzanie, bo zdradzanie tego kogoś nie dotyczy jak można być taką ofermą, żeby uważać, że fajny facet, który ma kochankę, bo zasługuję na nią, to jakis kat i ochlejus tylko dlatego, że jego marna dziewczyna ma niską samoocenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURWA Ty też nie masz prawa mnie gwałcić i zdradzać sekretów, rozumiesz???????:O a nie jesteśmy w związku, ani się nie kochamy, pysiaczku:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken nie odnioslas się do tego co napisałam - facet ma takie samo prawo jak Ty do bzykania kogo chce itp, wiec co za problem znalezc kogoś z tego typu kręgu osób? Wówczas nie narzucasz nikomu swoich zasad o 100% wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×