Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem załamana, mam 18 lat i jestem w ciąży. Nie widzę wyjścia z sytuacji..

Polecane posty

Gość gość

Najprawdopodobniej jestem w ciąży okres spóźnia mi się już 10 dni i czuje, że go nie dostanę. test robię w sobotę ale jestem przekonana, że jestem w ciąży. Jest mi niedobrze od 3 dni, nic nie jem, bo wszystko jest obrzydliwe, już wąchając potrawę mdli mnie. W dodatku mam jakiegoś bolącego guza w piersi. Moi rodzice wywalą mnie z domu. Nie będę miała za co żyć. Może muszę usunąć ;(;( nie wiem co robić ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogdan bardziej przyj****ej osoby niż ty to chyba nie ma dziewczyno nie takie wszystko straszne, każdy panikuje jak wpade zaliczy a dziadkowie pokochają szybko wnuka. Tylko na początku pogadają a potem będzie ok. Zrób test jak najszybciej skoro już ci się tyle spóźnia. Po co czekać do soboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, że jutro kupie i pojutrze rano zrobię, żeby był z pierwszego moczu :(. Wyrzucą mnie z domu, sami wiążą koniec z koniec, a co dopiero dziecko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Twoim wieku nie jedna kobieta rodzi ,aborcja to trauma na całe zycie ,nie myśl o niej .Porozmawiaj z mama a ojciec dziecka czy mozesz na niego lliczyć .Moja kuzynka urodziła w Twoim wieku a rodzice cieszą sie wnukiem pomagają młodym .Rodzice na początku na pewno nie ucieszą sie ale na pewno nie odmówia pomocy ,trzymaj sie ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak ja sobie z dzieckiem poradzę ;( nie mamy za co żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia933
Nie martw się teraz jestew wystrasZona pewnie hormony juz Szaleją ;). Słuchaj jak ja byłam w ciąży też się bałam w sumie to wszystkiego się bałam jak to będzie i w ogóle.. Ale wierz mi jak usuniesz będziesz żałować do końca swoich dni. Jak zobaczysz swoje dziecko będzie to najlepszy dzień w twoim życiu. Teraz będzie trudno ci to zrozumieć ale zobaczysz będzie ok. Nie poddawaj się możesz iść na łatwiznę i usunąć to będzie twoja decyzja ale za za rok może za 5 lat może później będziesz tego żałować. Ty sterujesz swoim Życiem nie.pozwól na to aby strach przed Rodzicami zabrał ci to co jest najpiękniejszym skarbem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale ja naprawdę nie mam pieniędzy. Za co kupie pieluchy i nakarmię dziecko...skończy się na tym, że mi je odbiorą ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliasz933
Nikt nie mówi ze będzie różowo, jeżeli rodzice cię wywala (czego nigdy nie możesz być pewna), pójdziesz do mopsu są konstytucjie które pomagają matkom ;). A że tak powiem facet z którym spalas? Znacie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy ze sobą od 5 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójdę do mopsu, ale gdzie ja będę mieszkać,za co.. Natalia ile miałaś lat,jak zaszłaś w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliasz933
a on wie? jeżeli tak to nie masz sie czym przejmować tym bardziej.. ;) Jesteś młoda ale nie masz też 12 lat. Twoi rodzice z tego co wnioskuje nie są jakimis alkoholikami iwgl. i wydaje mi się że źle ich oceniasz. To że są surowi nie znaczy że będą chcieli cie wyżucić. Zrób test idz do ginekologa pogadaj z facetem. Bo dzieco to nie tylko Twoja sprawa tylko już WASZA jeżeli on Ci nie da wsparcia to któż inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety moi rodzice są alkoholikami, mają 60 lat, codziennie wydają 100zł na używki(alkohol i 5 paczek papierosów wspólnie). On wie, że jest taka sytuacja..Nie mam pojęcia co będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobię test jutro,bo nie wytrzymam do soboty rana, i dam znać :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak syndrom aborcyjny, jeśli nie jesteś gotowa na dziecko i Twoja decyzja o aborcji będzie 100%, to nie będziesz tego żałować - wprost przeciwnie, poczujesz ze wzięłaś sprawy w swoje ręce, że możesz kontrolować swoje życie - po co sprowadzać na świat nieszczęśliwe niechciane dziecko ? www.maszwybor.net www.womenonweb.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliasz933
Możesz mieć rację po co? Niewiem.. Może po to ze dziecko to siła napędową która każe nam walczyć o kolejne jutro rodzice mogą cię wyrzucić facet? Kopnie cie w d**e. A dziecko? Da ci miłość i będzie oczekiwać tylko tego abyś była i kochala.. Może jest coś takiego jak jakiś tam syndrom. Ale po co byś pisała na forum co Mas zrobić szukasz teraz jakiejś wymówki żeby to zrobić żeby mieć czyste sumienie. A jeżeli akurat ty nie będziesz miała tego sundromu? Nie będę ci mówić że masz nie usuwać. Bo tak jak powiedziałam nasze życie skalada się z naszych decyzji i tych dobrych i tych złych. Tez mialan wahania ale postawiłam. Wszystko na jedną kartę teraz jestem z facetem którego kocham mamy 10 miesięcznego syna i wolałabym zabić siebie niżeli coś by miało mu się stać ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko samą miłością dziecka nie wykarmisz, ani książek do szkoły za to nie kupisz, dziecko to nie lalka do przytulania - to poważne przedsięwzięcie na najbliższe 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam wymówki..tak napisałam ale nigdy bym tego nie zrobiła. Moje sumienie mi nie pozwoli. Jak pomyślę, że bym je nosiła pod sercem, już się uśmiecham. Ale tak bardzo się boję, że wszystko się zawali, że nie będę potrafiła go wychować,ani nakarmić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliasz933
Juz jakieś plusy uśmiechasz się ;) masz faceta jeżeli on będzie wporzadku to nie zostawi cie. Jest dom samotnych matek. Są żłobki możesz iść do pracy nie bój się asz tak przyszłości, jeżeli zdecydujesz się Urodzić to tez znajdziesz siłę na to by walczyć o wasza wspólna przyszłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze jest jakies wyjście są domy samotnej matki nie które całkiem spoko, wszystko tylko nie usuwaj a nawet nie myśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dla czego ma o tym nie myśleć? To jej życie, jej ciało i ma prawo zadecydować o swojej przyszłości. Żłobki? Domy samotnej matki? O czym wy mówicie. Instytucja żłobka nie istnieje,wiem,mam dwójkę dzieci i jedna aborcje za sobą. Posiadanie dzieci w tym kraju to utopia. Razem z mężem ciężko pracujemy by siebie i je utrzymać. Nie jest łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze dziecko jest "siłą napędową". Czasem staje się problemem. I to potem dziecko cierpi jeśli rodzice jednak nie stają na wysokości zadania. A bardzo często nie stają. Trzeba realnie ocenić siły i możliwości. Bo tu o dziecko chodzi. Możesz usunąć ciążę. To jest wyjście. Syndrom poaborcyjny to bzdura wymyślona przez "obrońców życia". Dziwne jest to że oni bronią tylko życia od poczęcia do narodzin. A potem mają w d***e. Możesz urodzić i oddać do adopcji. Jest mnóstwo ludzi którzy nie mogą mieć biologicznych dzieci a mają w sobie masę miłości i warunki do wychowania dziecka. Możesz oddać anonimowo albo jako adopcja ze wskazaniem wybierając samodzielnie przyszłych rodziców. Możesz też zwrócić się do MOPSu lub MOPRu czy innych tego typu instytucji. Wyjść jest kilka. Tylko bez histerii. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliasz933
Wiecie co. Powiedzcie mi po was urodziła matka? bo ja takiego podejścia nie rozumiem? Jedynym probleme.jesteście wy! Dziecko ciężarem, po co uprawiać Seks? Szkoda słów.. Seks przyjemność było super o wyszło dziecko a lepiej usunąć bo przecież nie dam se rady. Ludzie trochę samo zaparcia i wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze posty stawiają mnie na nogi. Dziękuje Wam,zaczynam dostrzegać inne możliwości i plusy tego wszystkiego. Natalia ile masz lat?? W jakim wieku urodziłaś? Mimo wszystko, sama z siebie nie byłabym w stanie poddać się aborcji. Chyba, że wszyscy w koło by mnie do tego zmuszali :( Ja chcę tylko, żeby moje dziecko miało co jeść i podstawowe rzeczy,ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro mam ważny egzamin, a nie mogę spać. Moje myśli prowadzą do jednego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem po co mnie matka urodziła, pewnie nikt jej nie powiedział że może mnie usunąć - wiem tylko że w ogóle o mnie nie dbała, chodziłam brudna, zasrana, aż w końcu odebrano jej prawa rodzicielskie, i wychowywała mnie babcia - więc dobrze wiem co znaczy być dzieckiem niechcianym... dlatego usunęłam trzecią ciąże, żeby dwoje moich dzieci miało godny byt i nie musiało kłócić się o kromkę chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza matka urodziła nas jak widzisz, chociaż w latach 80 tych miała wybór i nie musiała tego robić. Widocznie tego.chciała. A ja nie chce i mam prawo usunąć i zrobię to jeszcze raz,jeśli zawiedzie mnie antykoncepcja która stosuje,bo mimo iż daje mi ogromną pewność,to nie 100% bo żadna takiej nie daje. A sex będę uprawiać ile wlezie bo mam na.to.ochotę i tyle. A tobie droga Nataszo nic do mnie i do mojej macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliasz933
Ja mam 21 mieszkamy sami z chłopakiem i synem i dajemy rade. Nie narzekam ze musimy z********ac bo Dziecko i ciężko, dziecko nigdy nie jest niczemu winne. Kto chce i ma wiarę da rade. Wasze narzekania w niczym nie pozwolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taka holenderska organizacja Women on web,która pomaga kobietom z krajów trzeciego.świata w których aborcja.jest zakazana, w tym Polsce. Za 90€ wysyłają zestaw tabletek poronnych. Ja skorzystałam z ich pomocy i dziś nie musze się martwić o los mojej rodziny i swoje zdrowie po dwóch cesarkach. Jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No.właśnie jak ktoś chce. A jak ktoś nie chce to.co? Ma w bólach rodzic i zmierzyć się z problemem choć nie musi? Bo.co? Bo ty urodziłas i poswiecilas się to wszyscy muszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×