Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem załamana, mam 18 lat i jestem w ciąży. Nie widzę wyjścia z sytuacji..

Polecane posty

Nie załamuj się, to nie koniec świata nawet jak nie masz pieniędzy. Przede wszystko porozmawiaj z chłopakiem przecież to też jego dziecko. Dużo starszy jest Twój chłopak?-Będzie musiał iść do pracy:) jeśli nie pracuje. Moja mama i babcia zawsze powtarzała '' Jak Bóg daje Dziecko to i na Dziecko się znajdzie''. Ja wiem, młoda jesteś i chciałabyś poimprezować ale maluch to nie koniec świata. Zobaczysz, strach ma wielkie oczy a jak urodzisz to będzie Twoje ukochane oczko w głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pier*** do jakiej aborcji ja namawiacie co niektórzy??? A nie pomyśleliście(osoby namawiające), ze jak jej zrobi lekarz za dokładnie skrobankę to dziewczyna do końca życia może nie będzie mogła mieć dzieci. Z koro wpadła to oznacza, że tak miało być. Ciesz się, że będziesz mamą i pomyśl o tych którzy dzieci mieć nie mogą. A jak już urodzisz Swojego skarba to będziesz go kochała najbardziej na świecie i nie słuchaj tych idiotów o aborcji;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak stwierdził, że jeśli ginekolog pomoże usunąć to usuniemy , jak nie to się wyprowadzimy. Ale to śmieszne..zarabia 2tys. Ledwo coś wynajmiemy..no co będziemy jeść:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliiaa
Hej ;) noe bój się ;). Racje to nie koniec świata ;). wydaje mi się ze on tak powiedział bo również się boi jak i ty. Za dwa tysiące? Dacie rade. Na początek dostaje się? 1000 becikowego i 1000rodzinnego do rodzinnego napewno się zalapiecie. Masz już na star ;) możesz karmić piersią to jest baaardzo dużą oszczędnośc. ;) nie bój się kochana ;) każdy jest kowalem własnego losu i to tylko i wyłącznie ty zdecydujesz jak będzie wyglądać wasze życie. Pisałaś wcześniej z jakiej rodziny pochodzisz prawda? A ty? Wyroslas na mądra dziewczynę ;). Nie jesteś taka jak twoi rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż mam łzy w oczach. Dziękuje za te słowa. Mogę liczyć na Twoje/Wasze rady jeszcze? to dopiero początek mojej dłuuugiej drogi. Proszę Was jeszcze o rady, przyjmę wszystkie.Muszę wiedzieć jak najwięcej jak o dzidzie dbać..Macie jakieś fajne strony www? ps.Dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzaj się na aborcje, on się boi tak samo jak Ty- ile on ma lat?. Dziś jesteś młoda i nawet jeśli usuniesz ok, będziesz miała ''spokój'' przez kolejne 5-10 lat. A pomyśl co będzie jak będziesz miała 30 lat i nie będziesz mogła zajść w ciąże bo lekarz zrobi Ci za dokładną skrobankę. Mówisz 2 tysiące zarabia... Powiem Ci, że znam 4 osobową rodzinę która za 2 tysiące żyła 3 lata, w tym dorosły 18 syn który zjadłby najchętniej lodówkę i noworodek który też ma potrzebny. Można??- Można:) nikt nie mówi, że żyją łatwo ale mają siebie i kochają się całą rodziną. Na pewno i rodzice Wam pomogą. i tak jak Natalia pisze becikowe jest i coś jeszcze. DASZ RADE DZIEWCZYNO!!! A jeśli on jest dupa i nie nie zaakcetuje dziecka to zostanie Ci po nim ktoś, kogo będziesz kochała miłością bezwarunkową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytaj kobieto o wszystko, tylko się nie poddawaj. Pamiętaj, że teraz masz dbać o siebie i dzidzie naprawdę nie stresuj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja usunęłam dziecko w wieku 20 lat i jakoś nie mam traumy, zwykły zabieg, jak usunięcie wyrostka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliiaa
Jak pójdziesz do ginekologa powiesz jaka jest sytuacja i ci pomoże napewno powie gdzie masz się zgłosić i co masz zrobić będzie ok. ;) nam wszystko pani doktor powiedziała co gdziebi jak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli Ty usunięcie istoty żywej nazywasz usunięciem wyrostka to jesteś nie dojrzała psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w którym wy wieku żyjecie ? przecież nikt nie każe dziewczynie robić skrobanki ! mówimy tu o bezpiecznej i łatwej aborcji farmakologicznej - womenonweb.org , koszt darowizny to 90 euro lub mniej dla osób w trudnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za słaba psychicznie i nie wiem jak bardzo chłopak musiałby mnie zmusić do aborcji. Po prostu rozpadnę się i nigdy już nie pozbieram. Nie mogę tego zrobić. Mieszkamy pod Warszawą, byśmy musieli w okolicach coś wynająć. Moi rodzice są alkoholikami, mają wiele złych przyzwyczajeń. Nie wiem jak sobie poradzimy ale nie mam możliwości mieszkać z nimi. Moje dziecko nie będzie widziało jak rodzice się tłuką lub piją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w którym miesiącu będzie widać mi brzuch??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelllllllla
Około 4. Dopiero przeczytałam Twój wątek, podjęłaś świetną decyzję. Zapisuję Twój wątek do ulubionych, odzywaj się. Mam mnóstwo ubranek po moich dzieciach, także mogłabym Ci coś oddać na początek. Jakieś pierdołki, trochę zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjmuj kwas foliowy to takie tabletki które kosztują kilka złociszy, a dzięki nim system nerwowy dziecka lepiej się rozwija i rzadziej występują jego choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Izabella nie wiem jak dziękować.. A czy nie będzie za wcześnie iść od ginekologa, jeśli zaszłam w tym miesiącu? tzn. stosunek mógł być jakieś 3-4 tygodnie temu. To nie za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od uwarunkowań genetycznych, od budowy ciała, u nie których kobiet 4 miesiąc jest już trochę widoczny a u nie których nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie jest za wcześnie, żebyś poszła do lekarza. Idź do niego i powiedz, że zrobiłaś test ciążowy, wyszedł pozytywnie. Lekarz to potwierdzi albo i zaprzeczy( bo tak też się zdarza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale może jest za wcześnie, żeby ginekolog coś zobaczyła na usg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego to ja Ci moja droga nie powiem, bo nie byłam w ciąży, no ale jak nie pójdziesz do lekarza to się nie przekonasz. Moja kumpela jest teraz w 4 miesc. ciąży i mówiła, że jak pierwszy raz poszła to jej maleństwo miało 4 mm:) a teraz była w tym miesiącu i słyszała jak serduszko bije:). Idż do doktorka to się wszystkiego dowiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyta u mojego ginekologa to 120 zł , więc poczekamy jeszcze z tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jeżeli nie stać Was na prywatną wizytę to możesz iść państwowo. A może Twój ginekolog przyjmuje gdzieś państwowo?(np. w przychodni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak ze mną nie pisze, bo jest zajęty grą :( chciałabym z kimś, o tym porozmawiać..chcę mi się płakać. Będziemy mieć dziecko ale on musi pograć. Nic sobie z tego nie robi ;( chcę napisać do przyjaciółki ale ona jest fałszywa i może się okazać że narobi plotek ;( eh jestem sama, całkiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może pooszukam w internecie niepaństwowego ginekologa eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja jestem w 6miesiącu ciąży. Brzucha praktycznie nie widać (a jestem chuda tylko ciutek odstaje jakbym nigdy nie ćwiczyła-i nie piłka pod pępkiem a cały brzuch). Ja co prawda dziecka nie chciałam i w dalszym ciągu nie chcę (dla mnie to przekleństwo chodzić w tej ciąży). no ale jestem pewna, że oddaję. serce słyszałam już przed 10tyg ciąży (tak-popłakałam się ale nie ze szczęścia a z rozpaczy że to żyje) w 13tyg ciąży pokazał się fiutek.... trzymaj się kochana i podejmij właściwą decyzję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie smuć się, Twój chłopak musi sam oswoić się z tą myślą, że będzie młodym tatusiem:) Wiesz faceci i tak później dojrzewają a tu taka nowina na nie go spadła:). A przyjaciółka jak jest fałszywa to może faktycznie poczekaj aż przynajmniej będziesz wiedziała na 100% czyli jak wrócisz od lekarza. Może przejdź się w poniedziałek do przychodni i zapytaj czy takowy u Was jest:). Z jakiej miejscowości jesteś, bo ja też jestem z pod Wa-wy.( albo z której strony Warszawy mieszkasz) może bym Ci pomogła bliżej, jeśli jesteś z moich okolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oddam dziecka po tym jak usłyszę jego bicie serca i je zobacze. Tak bardzo boję się, że mój chłopak oleje temat i będzie non stop grał . Boję się, że będę ze wszystkim sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z okolic Nowego Dworu:( ale ile czasu zajmie mu oswojenie się z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ,życie jest dziwne i nie sprawiedliwe, kobiety którego dziecka bardzo pragną nie mogą mieć, a inne mówią o dziecku tak przedmiotowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×