Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidzę kobiet bo...

Polecane posty

Gość gość

będąc z jedną każda jej przyjacióka wie o tobie wszystko co twoja kobieta. Dlaczego? Bo one nie potrafią wytrzymać i nie paplać innym co facet robi, jakiego ma, ile może itd. Przecież to żałosne, ja kumplom nie mówię jak wygląda wagina mojej dziewczyny albo że jej majtki leżały brudne w rogu pokoju. Facet trzyma to dla siebie a tworzac związe tak naprawdę jesteście anektowani przez dziewczynę i jej przyjacióki które o tobie będą wiedziały więcej niż ty o sobie samym twój numer buta, fiuta, karte z PZU ,numer ubezpieczenia OC i stan hydrauliki w twoim samochodzie. Dlaczego wy musicie tak paplać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uogólniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy by mi do głowy nie przyszło,zeby o swoim życiu intymnym rozmawiać z koleżankami, one o to nie wypytują nawet,bo wiedzą,że każdemu należy się trochę prywatności. Zresztą mnie tez nie interesuje ile cm mają ich partnerzy albo jaki mają stan konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz problem widze hahaaa ! :D polska meska k***o hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dziewczyna opowiadałami o tym, co robiła z byłym, jak robiła dla byłego, co jej przyjacióka robiła z byłym, co ona robiła jak była z byłym, jakiego był przyjacióki miał długiego, jak były przyjacióki mówił do niej w łóżku, Jak były facet mojej dziewczyny ręką powstrzymywał orgazm, o tym co koleżanka robiła z facetem i o tym co oni robili razem z koleżanką na wakacjach kilka lat temu. DOSŁOWNIE o wszstkim mi mówiła. STUDENTKA medycyny... boże, jak to możliwe że takie durne coś tam studiuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany to faktycznie... po co gadać ze szczegółami o swojej przeszłości ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest to że ja jej przyjaciókę widziałem przez 3 miesiące naszego związku raz i nawet z nią nie rozmawiałe a z drugą się nigdy nie widziałem... a znam połowe jej życia prywatnego. Przecież ja nie jestem w stanie być z kimś kto mówi mi jak kochał się z byłym, przecież mnie to bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda baby to plotkary miłość sprowadzają do opowieści jaki on jest co zle zrobił problemy dnia codziennego smuteczki i inne bajery obgadują jego jak i swoje koleżanki nie wiem czy do czegoś jeszcze nadają się w rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam takich zwyczajów jak twoja eks - kretynka przyszły konował, więc nie uogólniaj z łaski swojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopie kazda tak ma one musza gadac. Kobieta bez mezczyzny jest zerem wiec musi sie chwalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one gadają, jak nie mogą gadać ze swoim. z kimś trzeba:) nie widzę powodu do zdenerwowania. lepiej będzie jak zastanowisz się, dlaczego sprawia ci trudność porozmawiania z kobietą z którą jesteś w danym momencie życia? może wtedy nie musiałaby rozmawiać z koleżanką? nie przyszło ci to do głowy, prawda? ja nie mogłam rozmawiać o niczym. on wymagał ode mnie, żebym go gloryfikowała i siedziała cicho. a to nie jest możliwe dla wielu kobiet jak w związku jest problem i partner unika jak ognia rozmów na dany temat. możesz sobie nienawidzić za to wszystkich kobiet, ale inne kobiety mogą też nienawidzić ciebie za to, że nie dajesz im poczucia bliskości i zrozumienia. wymiana zdań nie musi być miła, zwłaszcza jak ewidentnie coś przeskrobiesz i moim zdaniem warto jest przyjąć coś na klatę, umieć zachować się jak mężczyzna, a nie jak gnojek, któremu się wydaje, że nie będzie z kobietą rozmawiał bo nie ma o czym i uciekał przed problemem w milczenie. prościej by było, żeby powiedział kobiecie, co jest nie tak i doszedł z nią do jakiegoś kompromisu i w konsekwencji zgody. w swoim życiu spotkałam tylko raz takiego gnoja i to jego, a nie innych nienawidzę najbardziej. a tobie autorze życzę, żebyś bezpodstawnie nie stawiał pod ścianą wszystkich kobiet i nie ganił ich za to, tylko nauczył się rozmawiać. bez tego, twoje życie będzie zawsze jednym wielkim nieporozumieniem, a wszyscy wokół, nie tylko kobiety będą zawsze tymi, którzy ciebie nie rozumieją. to chore podejście do kobiet i siebie i bardzo wyniszczające, szczególnie ciebie. powodzenia w zrozumieniu kobiet, ono nie jest w gruncie rzeczy takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za ten długą wypowiedz ale... z moją kobietą nie byłem w stanie dojść do kompromisu. Jej komprmis polegał an tym że ja mam się zgodzić na jej wymagania ,bo ona nie musi być ze mną i od razu będzie mogła znaleźć sobie kogoś kto będzie odpowiadał jej ideałom. Nie miałem prawa powiedzieć na jakikolwiek temat "nie,mam inne zdanie" bo mówiła że pierdolę i że jestem pojebany. Serio... teraz jest mi o wiele lepiej samemu ,bo od kiedy się rozstaliśmy ja czuję się wolny i niezależny. Teksty że jak ja mam inne zdanie w jakiejkolwiek sprawie "ta znajomość nie ma chyba sensu" a potem wyłączania telefonu na kilkanaście godzin kiedy ja wariowałem co się z nią dzieje... Przecież to patologia. Dziewczyna była rok starasza ode mnie a nie potrafiła iść na jakikolwiek kompromis. Ja mam inne zdanie nt. aborcji niż ona, w efekcie zostałem wyśmiany a ona sama wysłała mi setki linków do jakiś badań które potwierdzały jej teorię z którą mam się zgodzić ,bo inaczej to "nie ma sensu nasza znajomość". Sry że tak piszę ale ja teraz jestem najszczęśliwszym człowiekiem jak się od nie uwolniłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna smutna historia, która pokazuje, że zarówno mężczyźni , jak i kobiety potrafią być głusi na odczucia innych, tych z którymi aktualnie są. Jedni chcą być lepsi od drugich, prześcigają się w manipulacjach, chcą być dominujący w związku, niektórzy chełpią się rozmiarami, posiadanymi partnerami,posiadanymi dobrami..etc.. Kiedy już wreszcie włażą do związku, są rozczarowani, i prawie zawsze coś im nie pasuje. Dlaczego ? Ano dlatego, że nie widzicie tego, co jest widoczne od samego początku. nie wierzę, że np.dziewczyna, która miała wielu partnerów może być dobrą żoną, matką i czym tam jeszcze chcecie. Podobnie nie wierzę, że dobrym wyborem dla kobiety jest np.alkoholik, i że ta kobieta zmieni go w człowieka, który do końca swoich dni nie tknie alkoholu. Tak więc autorze Twoja nienawiść do kobiet [szczerze współczuję uogólnienia w temacie] powinna, jak zauważył ktoś wcześniej dotyczyć jednej konkretnej kobiety, z którą nie dało się "dojść do kompromisu" bo ona po prostu chciała dominować w związku. Nie zawsze uda się ulokować właściwie uczucia. Zapewniam, że nie warto rezygnować z poszukiwań i opierać się na jednej kobiecie z przerośniętym ego. Dała popalić, to fakt;) ale nie po to człowiek został stworzony, żeby oglądać [w przenośni]ściany. pozdrawiam i życzę szybkiego wykaraskania się z tego doła ! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę kobiet bo jestem przygłupim frustratem bez prespektyw, który potrafi tylko obrażać i krytykować. Nie mam motywacji do niczego o ambicjach nie wspominając. Dlatego codziennie siedzę na kafeterii i ubliżam kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, popsiocze jeszcze na kobiety to mi na jakiś czas przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to moja wina że moja była dziewczyna jest stuknięta i chora psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem jednego:"nienawidzisz kobiet bo jesteś frustratem obrażającym wszystkich, krytykującym, nie masz motywacji, ambicji - dlatego siedzisz tu i obrażasz kobiety. chłopie ty obrażasz nieustannie tylko siebie i coraz bardziej pogrążasz się w tym"bólu niezrozumienia". to wygląda na chorobę psychiczną. zrób coś z tym bo szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum większość facetów ma tę chorobę, więc jest mi raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli uważacie że moja była zachowywała się w pełni normalnie jak na dojrzałą kobietę przystało. Z resztą ja od każdej dziewczyny/znajomej i koleżanki dowiaduję się prywatne rzeczy innych ludzi, co i jak... wszystko. Przecież to chore. Jadę w busie a dwie laski na głos mówią i obgadują znajomych co tamci zrobili i jacy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety musza rozmawiać. mężczyźni wola milczeć. jeśli zrozumiesz tę różnicę nie powinno cie już nic dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy przeczytałaś wszystkie posty w temacie bo mam wrażenie że nie zupełnie. Głupie babska, zero pasji, ambicji i celów, tylko kasa i chwalenie się facetem bo same nic nie potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty potrafisz? kim jesteś z zawodu? jaką szkołę ukończyłeś? przeczytałam i tylko jedno nasuwa mi się na myśl, jesteś debilem, który poza obrażaniem tu kobiet nie ma niczego mądrego do opisania. to, że ciebie ktoś skrzywdził, to twoja sprawa. dlaczego ktoś zupełnie ci obcy ma za to obrywać?jakim prawem wypowiadasz się generalnie o wszystkich kobietach? owszem, zdarza mi się czasem odpowiedzieć jak mnie ktoś zapyta o moim chłopaku, ale są pewne granice, których w takiej rozmowie nigdy nie przekroczę, a już na pewno nie będę mówiła o seksie.zresztą, co tu dużo ukrywać, ja też słyszę rozmowy mężczyzn o kobietach. zdziwiłbyś sie o czym rozmawiają. więc nie wybielaj się lewaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci rozmawiają ze sobą w ten sposób, tylko bardziej dosanie, wulgarnie i obrazowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie są według mnie faceci ale dziwkarze skoro chwalą sie seksem z dziewczna , co to kurwa kogo interesuj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pochlastanymi ryjami ciezej bedzie wam sie wypowiadac z taka hipokryzja :) Co za debile ucza, zeby kobiety nie bic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko peezdy biją kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje autorze,dlatego nie mam koleżanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×