Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TakaSama28

Pytanie do facetów....

Polecane posty

Gość TakaSama28

Panowie licze na WAs:) co sprawia, że w koleżance którą lubicie nagle dostrzegacie kogoś wiecej??? chodzi o mnie, chciałabym, żeby facet który mi się podoba zobaczył we mnie kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu ze masz ochote na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaSama28
chodzi mi o to jak sie z nim zaprzyjaznic, sprawic by nasza znjaomosc poszla w innym kierunku? chcialabym byc dla niego kims wiecej nic zwykła kolezanka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij spedzac z nim wiecej czasu w miejscach w ktorych razem przebywacie. pokazuj swoje zalety. jesli bedzie mus ie z tobą dobrze bawic, rozmawiac sam bedzie chcial czegos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaSama28
spedzamy czas w gronie wspolnych znajomych, fajnie sie rozmawia, juz kilka razy subtelnie pokazalam mu ze mi na nim zalezy, nie wiem co wiecej zrobic...zagaduje do niego na portalu od czasu do czasu, milo sie pisze,,, ale czuje ze on nie przekkracza tej bariery kolezenstwa...nie chce byc nachalna, osaczyc go, czuc miedzy nami jakies takie napiecie, niby cos wisi w powietrzu, ale on sie nie spieszy nic ztym nie robi...mam czekac? dzialac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli on nie przekracza bariery koleżeństwa to może nie czuje by "iskrzyło" między wami. Może w ten inny sposób myśli o kimś innym. Czasem jak juz długo trwają podchody warto konkretnie podejść do sprawy i zaprosić go na wspólne wyjście do kina czy kawę. Jeśli odmówi to będzie jasne ze chce tylko koleżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij się przed nim brandzlowac i zachecajaco wkladaj paluszki do swojej d**y. :classic_cool: Od razu Cie wyj***e w te d**e a potem napluje do ryja z delikatnym duszeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaSama28
no właśnie on nie ma nikogo.... ponoć nie miał od bardzo dawna nikogo....myslalam o tym wspolnym wyjsciu, ale mam obawy, ze jak odmowi, bo poczuje ze ja chce czegos wiecej to strace go takze jako kolege...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz zaryzykowac,raz kozie smierc. Jesli nic nie wyjdzie i sie nie zgodZI to nie martw sie.tego kwiatu jest pol swiatu. A moze jednak wybierze sie z toba gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem trzeba do facetow prosto z mostu... chyba mnie przekonaliscie, delikatnie zasugeruje jakies spotkanie, pizze...zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby chcial, to dzialaby. pewnie ma inna na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dobra pizza (czy piwo) nie jest zla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłem napisać tutaj pewnie już po raz setny, choć to już nudne, że te kretyńskie stereotypy babskie, że jakby niby chłopak chciał, to sam by zadziałał, to są o kant wiecie czego rozbić. I naprawdę tych kretyńskich argumentów nie warto używać. Bo faceci to nie roboty. Może nie zadziałać właśnie wcale, choć dziewczyna mu się podoba, bo: jest nieśmiały, bo ma złe doświadczenia, bo uważa, że nie ma szans itd itp. Więc skończcie już chrzanić te bzdury. I jeszcze jedno: laski często piszą, że dają przecież subtelne sygnały. Dla nich te sygnały to pewnie że stanęły kiedyś obok chłopaka :) Jak znam życie. Bo na więcej często księżniczek nie stać. A do facetów często trzeba łopatologicznie, bo oni żadnych jakichś tam subtelnych sygnałów zwyczajnie w świecie nie widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w koleżance? no f****n way... chyba że pójdzie fama że dobrze loda robisz, ale nie licz na zbyt wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli widzę w dziewczynie tylko koleżankę, to raczej mi to się nie zmienia.

Nie zdarzyło mi się by koleżanka została kimś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sygnały wysyłane przez dziewczynę nie zawsze działają. Tak bywa w sytuacjach gdy chłopak jest bardzo nieśmiały. Wiem co mówię gdyż kiedyś byłem taki. Dziewczyna, która mi się podobała wysyłała mi sygnały, a ja nie reagowałem na nie mimo tego, że bardzo chciałem na nie zareagować, ale nie wiedziałem jak się zachować gdyż nie miałem żadnego doświadczenia w tych sprawach z powodu tej cholernej nieśmiałości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Esox napisał:

Sygnały wysyłane przez dziewczynę nie zawsze działają. Tak bywa w sytuacjach gdy chłopak jest bardzo nieśmiały. Wiem co mówię gdyż kiedyś byłem taki. Dziewczyna, która mi się podobała wysyłała mi sygnały, a ja nie reagowałem na nie mimo tego, że bardzo chciałem na nie zareagować, ale nie wiedziałem jak się zachować gdyż nie miałem żadnego doświadczenia w tych sprawach z powodu tej cholernej nieśmiałości. 

Różnie to z tymi sygnałami bywa. Wyczuje ze dziewczynie zależy, jest wtedy łatwym kąskiem do zdobycia - przeleci i zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×