Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mieszkam za granicą i sram fiołkami, bujdy biednej emigracji...

Polecane posty

Gość gość
to ja moze podam przyklad z "dnia disiejszego" mieszkam bardzo dlugo za granica , nie w UK , PROWADE Z KOLEZANKA WLASNA DZIalalnosc , ja jestem kregarzem ona masarzystka wynajmujemy dwa gabinety w jednej z prywatnych klinik o podobnej dzialalnosci. zarabiamy przyzwoite pieniadze . dzieki mojej pracy stac mnie i mojego meza bylo na spory domek z ogrodem ( oczywiscie musielismy dobrac niewielki kredyt ktory splacamy ez najmniejszych problemow ) a kolezanka po 9 latach kupila male mieszkanko na wlasnosc i teraz wyobrazcie sobie ze zaszlam w ciaze ( mamy 2 dzieci) caly rok bylam na urlopie macierzynskim i dostawalam co miesiac 80% mojego wynagrodzenia ( moich dochodow , wszystko obliczone przez ksiegowa ) w Polsce dostalabym 17 zlotych :o albo przyjmowala pacjentow z dzieckiem na plecach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa i jeszcze dodam ze jak zakladalysmy dzialalnosc to przez pierwsze 2 lata bylysmy zwolnione z podatku na rozkrecenie biznesu i powiem wam ze bez tego udogodnienia to nie wiem czy byzmy ruszyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre jest to że rodacy aż tak nienawidza tych którzy wyjechali za lepszym bytem. powinniście im ewentualnie współczuć że w naszym chorym kraju nie mogli przyzwoicie żyć i muszą się teraz tulac po świecie. Ale nie, taka nasza cecha narodowa -d/o /p /i /e /r /d /o /l /i /c ile się da i zgnoic udając że jesteście lepsi. Piszę wprost -nienawidzę polaków właśnie za takie podejście i gdybym miał możliwość chciałbym urodzić się w lepszym i zdrowszym społeczeństwie. Miałem na szczęście opcje zostawić ten syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie najlepsze co znam w Osobach które zostały w PL jak tak to się śmieją że ludzie na emigracji w polu zasuwają na zmywaku jak w Polsce by takich czynności nie wykonywano ale jak są wesela kuzynki 7-dma woda po kisielu to pierwsze zaproszenia lecą za granicę żeby w kopertę dali z 5 tys. bo za granicą mieszkają. Moja koleżanka tak ma ciągle jakieś zaproszenie to na komunie,wesele,chrzciny,itd by musiałaby na bilety i na koperty pracować. Przylatuje do najbliższych jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej żenujące jest to jak też wysmiewaja tych właśnie ze zmywakow i innych prostych fizycznych prac. Bo w Polsce to sami lekarze i profesorowie ;-) mój ex zaczynał 8 lat temu na zmywakow, owszem a teraz ma sklep i kupił mieszkanie w pl. Ale nie, on dla takich polaczkow jest smieciem, bo myl gary za granicą. Też irytuje mnie jak piszą o pokojach że się żyje po ilus tam w jednym domu. Lepiej żyć w pokoju mamusi w pl nie? Na jej koszt :-) juz bardziej szanuje tych na pokojach bo przynajmniej mają namiastkę samodzielnego życia i powoli sami do czegoś dążą za własną kasę a nie żerują na starszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajmowanie mieszkania w 2-3 osoby jest zenujace ale mieszkanie na jendym pokoju katem u tesciow jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pokoju u teściów jeszcze z dwójka dzieci jak tu często czytam ;-) i nie żebym akurat wysmiewala tych ludzi, współczuję im, ale takie często są niestety polskie realia a hipokrytki stąd temu przeczą i usiłują wkręcić nam że wszyscy tam w dobrobyt oplywaja. To jest wkurzajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja tak troche zartem napisze , ja za godzine mojej pracy moge kupic 15 hamburgerow w mc donalds - zwykly Polak 2-3 :o aaaaaa zapomnialam ze na tym forum sami dziani ludzie a tematy typu , na nic mnie nie stac , nie mam pracy , zarabiam 1600 , jak wyjechac za granice , dzisiaj na obiad usmazylam dzieciom martadele , mam dosyc mieszkania z tesciami , ........ piszecie tak dla jaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja daje sobie łeb Uciąć że większość z nich jakby mieli kasę i możliwości zaczepienia się za granicą pędem by dymala na lotnisko :-) tylko to nie takie proste, wiec wylewaja na nas swoje żale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie w kilka osób bywa świetne - jak się osoby dobrze dobiorą, miałam taki układ raz w Polsce i raz za granicą i było super, niemal Przyjaciele 2;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No też już aż tak nie przesadzajmy, czasem mieszkanie w kilka osób to jakiś koszmar, Ty akurat dobrze trafilas :-) ja miałam lipe okropna przez pierwsze parę miesięcy w takim domu. Dobrze ze to juz stare dzieje, ale ustalmy fakt oczywisty o którym oni chyba nie mają zielonego pojęcia -praktycznie większość zaczyna za granicą od wynajęcia pokoju. Niewiele ludzi stać na to żeby prosto po wyjeździe z polski płacić od razu duży depozyt i czynsz za samodzielnie domy. Zaczyna się od pokoju z czasem odkłada kasę i jeśli ktoś chce tutaj zostać na stałe wtedy wynajmuje coś swojego. Jeśli np ktoś ma założenie tylko na coś zarobić np dom w pl wtedy zostaje na takim pokoju bo umnoejsza koszty utrzymania co jest zrozumiałe. Następna rzeczą o której polacy nie mają pojęcia jest to że akurat za granicą panuje taki trend na wynajem pokoju -ogromna ilość anglikow po studiach też wynajmuje pokoje żeby choć w ten sposób na początek się uniezaleznic od rodziców. Ludzie, tylko w Polsce 30 latkowie nadal mieszkają u mamusi! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka tematu nigdy w zyciu chyba nie dostala w kosc ludzie z reguly nie emigruja dlatego ze lubia tylko dlatego ze nie widza dla siebie przyszlosci w tym kraju co wszyscy racjonalnie myslacy nazywaja dramatem za wyjatkiem kolejnych polskich rzadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiadania Polakow z Polski jak to my mieszkajacy w innych krajach jestesmy biedni zakrawa juz na fobie i to fobie z wyparciem , z wyparciem faktu ze wiekszosci zyje sie bardzo dobrze , jesli ma sie troche sprytu jest sie pracowitym to po czasie mozna fajnie swoim zyciem pokierowac , nie zawsze chodzi o to ze ktos ma lewe rece ale o to ze nawet jak masz pomysl tp panstwo polskie skutecznie wybije ci go z glowy a za granica czesto panstwo nie rzuca klod pod nogi . czytalam ostatnio temat ze dziewczyna chciala lepic domowe pierogi , twierdzila ze jest w tym dobra , dzisiaj kiedy ludzie nie maja czasu na pichczenie byl to nawet dobry pomysl ALE okazalo sie ze lokal ktory chciala do tej dzialalnosci przeznaczyc byl o kilka cm za niski ( chyba o 20 cm) No niech dziewczyna dalej na bezrobotnym siedzi albo z********a za 1200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony bym chciala wyjechac bo mam fach w reku i dostane prace wszedzie. Jezyk w miare ogarniam. Ale jak mieszkalam przez lare lat z dala od rodziny na wynajetym pokoju z naprawde dziwnymi ludzmi (tylko na czesc, nic po za tyma bylam sama jak palec wszelkie proby kontaktu nie zostaly przez ta pare podejmowane) to chyba nie dalabym rady w innym kraju zaczynajac znowu jak ten palec. Choc jest ciezko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa nade mną. Początkowo zawsze jest ciężko. Sama przeszłam gechenne na pokoju w samotności. Ale ciężka praca w rok bardzo wiele osiagnelam i teraz żyję tak jak właściwie w Polsce ktoś kto bardzo dobrze zarabia. Tylko trzeba przeczekać najgorszy okres wiadomo dorabiania się na podstawy takie jak komfortowe lokum, auto itp. Później już życie płynie lepiej. Szkoda że nie w kraju ojczystym, oj szkoda ale lepiej tutaj niż tam biedowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w Ostenda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mieszkam w Polsce tylko w Canada debileeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska w tym roku pod względem PKB na osobę wyprzedziła Grecje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska stała się od Grecji bogatsza i teraz Grecja musi polske gonić taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpiszcie sobie w necie polska dogoniła Grecje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nawet ją prześcignęła to sukces dla polski wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszycie sie z tego że polska wyprzedziła pierwszy kraj starej unii czyli Grecje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego się cieszyć jak PIS za chwilę znowu doprowadzi kraj do ruiny gospodarczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra to napiszcie mi kochane ktory pracodawca zwraca wam koszty dojazdu do pracy pomijając samochody słuzbowe? Zgłoś V Prosze bardzo, trybunal konstytucyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zagranicą i jest mi dobrze. O wiele rzeczy nie muszę się martwić jak to było w Polsce. Tak naprawdę to wszelkie nieporozumienia z mężem dotyczyły tylko kasy. Teraz wszystko się uspokoiło. Czy nie mogliśmy utrzymać się w Polsce? Mogliśmy. Ale ilość godzin, którą wyrabialiśmy i wyścig szczurów był dla nas zabójczy. Mamy wyższe wykształcenie. Mąż pracuje w zawodzie. Ja na razie poniżej kwalifikacji. Czy chcę to zmienić? Na początku tak, a teraz? Mam spokojną,dobrze płatną pracę. Czas na wszystko. Mam swoje hobby. Dom. Własny samochód. Mieszkanie w Polsce. A kilka lat temu byłam na tym forum przez kilka miesięcy codziennie. Wspomnienia i wcale nie te dobre. Jeżeli ktoś może wyjechać i ma nagraną pracę warto próbować. Zawsze można wrócić. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z chłopakiem mieszkamy w Anglii. Mamy córkę, tylko on pracuje. Właśnie wykupilismy mieszkanie na wlasnosc. Nie odkladamy bo nie chcemy wracac. Stac nas na wszystko, bez luksusow ale na poziomie. W Polsce pewnie dalej mieszkalibysmy na wynajmnie i liczyli pieniądze od 1wszego do 1wszego... I nie zdecydowała bym się na dziecko. Wiec tak, jest nam tu dobrze. Ale jest sporo Polaków ktorzy mieszkaja na wynajmowanych pokojach, tylko dom /praca i nic na siebie nie wydaja. Później jada do Polski i chwalą się rodzince ile to tysiecy na koncie nie maja.. Taka nasza mentalnosc. Dlatego też duzo osób które nigdy tu nie byly mysla ze to raj na ziemi i zarabia się miliony. Nie prawda. Stac ludzi na zycie na poziomie... Ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe biedaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sprzecznie piszecie przesada z jednej i z drugiej strony . Po wizycie u psiapsióły w UK wnioski. Wyjechali bo mąż z biednej rodizny nie miał w Pl NIC nic od rodziców nie dostał więc zacisk zębów i wyjazd . Oboje NIE z patologii . Żyją sobie w takim jakby szeregowcu-familoku okolica nie obskurna lecz nic nie lepssza/bardziej zadbana niz w PL . Co chwalą -tanie samochody i prawo pracy oraz zarobki a ganią -podłe jedzenie i nędzne szkoły publiczne . Perspektywicznie -coraz bardziej niebezpiecznie robi się w UK . Sasiednie miasto takie suburbium opanowane przez kolorowych , patologia na całego .Przestepczość tam rośnie szybko władze część spraw zamiatają pod dywan .To juz nie jest dawna praworządna Anglia niestety .Oni chcą tu mieszkać do starości ale czy dzieciom za 30 lat będzie tam dobrze to sami nie wiedzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ci nie dadzą zarobić w UK, wszystko masz przynieść w ząbkach na podatki, rachunki i mieszkanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 10:08 no patrz, a mój mąż dostał podwyżkę w październiku i ma teraz 27k funtów rocznie. ja mam 22k. i nie mieszkamy w Londynie, ale w mieście niecałe 300 tys mieszkańców, wiec żyje się nam świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×