Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kredyt na wyprawke do szkoły...tylko w pl

Polecane posty

Gość gość

Nawet w reklamach tv piora nam mozgi ze trzeba brac kredyt na to zeby dziecko do szkoly poslac no ja pierdzieelleee co to za kraj zeby nie mozna bylo dziecku kupic wyprawki tylko trzeba brac pozyczke masakra a ludziska jak te malpy sie ciesza ze podpisali kolejny cyrograf.Co to za kraj gdzie nie jestesmy w stanie zaspokoic podstawowych potrzeb swojej rodziny.Tylko wlaczasz tv i w hioooooj reklam o kredytach na szkole na wakacje na remont na chleb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to tez rozwalilo :( mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym. jak policzylam ksiazki i przybory szkolne plus buty i stroje na wf wyszlo mi 1500 zl :( cala jedna pensja. ja p*****le! jak ja bylam w szkole, ksiazki dostawalismy po starszych klasach, nikomu to nie przeszkadzalo, dzieci szanowaly podreczniki. zeszyty byly tanie, bo w zwyklych okladkach, a nie p*****ly w samoloty i hello kitty, za ktore placi sie 2 x drozej, bo obrazki, ale kazde dziecko MUSI miec, bo reszta klasy tez. ale spoko, mamy polityke prorodzinna! trzecie dziecko za 3 lata idzie do szkoly i wtedy bedziemy co roku wyskakiwac z ponad 2 tysiecy zamiast z dziecmi na wakacje jechac bedziemy odkladac kase na wyprawki. p******y kraj :( ale przeciez dostaniemy karte duzej rodziny, na pewno nam bedzie latwie, hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez jestem tym przerazona, dzieci nie mam i chyba jedno max bede miala. ale oczywiscie uslyszycie, jak to na kafe i jak to od polaczkow cebulaczkow: -ze jestescie zyciowo niezaradne - jakie studia skonczylyscie? pewnie jakies gowniane? nie macie studiow? to jestescie patologia:D -mnostwo ludzi w Polsce sobie radzi a wy narzekacie - ogolnie skoro 1500 to dla was jakis wydatek to tez jestescie patologia.. a patologia prawdziwa to ten kraj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam studia, niejedne, ale 1500 zl jednorazowego wydatku to dla mojej rodziny straszne obciazenie. bo poza tym jest jeszcze normalne zycie 5 osob, splata kredytu za dom, samochod, itp. mieszkamy w malym miescie, nie w Warszawce, placa na poziomie 2000-2500 na reke to u nas bardzo przyzwoite pieniadze. mieszkalam kilka lat studiujac za granica, pracowalam jak wiekszosc studentow w knajpie i za tamte pieniadze bylam w stanie zaplacic mieszkanie, oplacic czesne za studia, normalnie zyc, chodzic na imprezy, kupowac ciuchy, sprzet rtv. zrobilam straszny blad wracajac do tego posranego kraju. ale juz za pozno na zmiany. teraz chce tylko zeby moje dzieci stad wyjechaly. mam w normalnym kraju kuzynke, juz ja uprzedzilam, ze dzieciaki po kolei na studia do niej pojada :P nie pozwole zeby moje dzieci zmarnowaly sie w tym grajdole. nasz kraj jest stracony, tu nigdy nie bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby co chętnie udziele pożyczki prywatnej Pożyczasz 1000zł, a po 12mc oddajesz 1440zł (rata 120zł/mc) Pożyczasz 2000zł, a po 12mc oddajesz 2880zł (rata 240zł/mc) Pożyczasz 3000zł, a po 12mc oddajesz 4320zł (rata 360zł/mc) Pożyczasz 5000zł, a po 24mc oddajesz 7200zł (rata 300zł/mc) Pożyczek udzielam na podstawie umowy cywilno-prawnej, od swoich zysków płacę podatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no juz sie rozpedzam po te pozyczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka mieszka w Danii i nic dziecku do szkoły nie kupuje, szkoła wszystko daje, podręczniki, nawet kredki , długopisy , to jest obowiązek państwa żeby zapewnić dzieciom edukacje,we francji też tak jest z małymi różnicami.W Polsce jest napisane w konstytucji że edukacja jest ZA DARMO w Danii zarabiają tyle że po kilku latach mogą sobie dom na własność kupić a w Polsce tak politycy urządzili że matka z ojcem muszą z własnej kieszeni wszystko wykładać i to jest ponad 1000 zł , masakra co za je/ba/ny kraj a zarobki też ponad 1000 tten sejm to trzeba w powietrze wysadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprawka dla dziecka to ogromny wydatek!! Oczywiście dla kogoś kto zarabia ponad normę, patologią jest to ze matki nie stać aby jednorazowo wydać 1000 zł, chore!!ludzie, przeciętna rodzina z dwójką dzieci gdzie mąż i żona łącznie zarabiają 3000 zł ( o ile oboje mają prace) i mają pełno oplat naprawde ma duży problem gdy przychodzi nowy rok szkolny.Do białej gorączki doprowadzają mnie tekstu w stylu po co wam dzieci!?!?i tak owszem, dobrze że firmy pożyczkowe się reklamuja i że w ogole istnieja,bo jak ktoś nie ma pieniędzy to skąd je u licha weźmie?!chyba lepiej pójść do takiego providenta niż zacząć kraść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądralka z 8.53... to po kiego grzyba narobiłaś 3 dzieci, skoro masz pensję 1500 zeta???? No niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do białej gorączki doprowadzają mnie tekstu w stylu po co wam dzieci!?!?i X A co cię doprowadza do białej gorączki? To, że masz dzieci, na które cię nie stać? Czego oczekujesz? Państwo ma Ci dać? Do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście nie chcę mieć dzieci, może jedno, kiedyś, ale to nie temat na teraz. w każdym razie, co to za gadanie "po co robiliście dzieci?". nie kumacie, że są ludzie, którzy chcą mieć rodzinę? po prostu? i co, mają żyć i umierać w samotności, bo ten posrany kraj nie daje absolutnie żadnych możliwości? co innego patologia pijacka, gdzie mają po kilkoro, bo nie wiedzą, co to gumka i wolą na wódkę wydać, a potem się grzmocą po pijaku, a co innego normalni ludzie, którzy pracują, starają się jak mogą w tym porąbanym kraju i guzik z tego mają. cały kraj to nie jest Trójmiasto, Warszawa, Wrocław, Poznań i jeszcze kilka większych miast. oprócz nich jest cała masa mniejszych miast, miasteczek, wsi. tam ludzie żyją skromniej, biedniej, choć i tam są grupy osób zamożnych, jak wszędzie. natomiast ogół np mojego regionu to nędza i rozpacz. i naprawdę pensja 1500 zł to dla wielu marzenie, a 2000-2500 to luksus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mądralka z 8.53... to po kiego grzyba narobiłaś 3 dzieci, skoro masz pensję 1500 zeta???? No niepojęte. xxxxxxxxxxxxx Biore od Ciebie choc pol zlotowki? Nie. Wiec sie odwal. Nie stoje w kolejce po pomoc spoleczna. Mam tyle ile mi potrzeba. Ale nie zmienia to faktu, ze wydatek 1500 zl jednorazowo to strasznie duzo. Obiektywnie duzo. I tak nie powinno byc w kraju, zwlaszcza takim, ktorego wladza twierdzi, ze wdraza jakas polityke prorodzinna. Bo te pieniadze to zupelnie idiotyczny i zbedny wydatek. Porownuje swoje dziecinstwo i dziecinstwo moich dzieci. I zal mi moich dzieci. Nie mialam komputera, nie mialam komorki, ale co roku jezdzilam na 3 tygodnie nad morze i na tydzien w gory - kolonie i zimowiska. Chodzilam z rodzicami do kina co tydzien. Moi rodzice o 15.30 konczyli prace i spedzalismy wspolnie cale popoludnie. Nie zarlam slodyczy, bo ich prawie nie bylo. Moi rodzice mieli czas. Mniej pieniedzy, ale na kupno kilku ksiazek w miesiacu zawsze bylo ich stac. A teraz... szkoda gadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rok temu moja mała poszła do 1 klasy , wydatek 200€ ( książki , torbister , kreski , kleje , zeszyty ) , teraz 2 klasa teraz znowu 200 € ) bo mała zazyczla sobie nowy torbister . Do tego roku po 100€ na ubranie szkolne ( mundurek ) oczywiście trzeba zawsze coś dokupić , ale mimo wszystko nie jest drogo ( mieszkam w NIemczech )ale to musi być tragedia , jak się ma dzieci w Polsce , w miesiącu mamy do dyspozycji 4-5000 € , nie wyobrażam dobie na wyprawke wydać 4000€. Co za kraj ...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×