ojciec kat zada alimentow

Zuzanno, opieka zostala przyznana matce chrzestnej tej nastolatki, oczywiscie wiele osob chcialo pomoc ale matka chrzetsna poczula sie bardzo w obowiazku i nie chciala nawet slyszec odmowy. ma ona meza i dwojke cudownych dzieci , z czego jedno jest w wieku tej nastolatki, chodza razem do klasy. Rodzina jako rodzina zastepcza dostaje 1000 zl na nia ale zalozyli jej konto i wplacaja jej te pieniadze, nie biorac z tego ani grosza, chociaz kolega i siostry oferowaly ze beda wspierac ich finansowo. lecz oni nawet nie chca o tym slyszec. mowia ze ich stac , ze maja juz dwojke to dodatkowo jedno ich nie obciazy.... jezeli chodzi o ojca to czasem podlapuje prace interwencyjne ale jak poniewaz jest wiecznie pijany to zaraz traci prace, albo gdy dostanie wyplate to tyle go w tej pracy widzieli :/ uskrza sie ze ma chory kregoslup , ale do lekarza nie idzie i nie ma zadnego zaswiadczenia, ze jest niezdolny do pracy... oprocz tego on am jeszcze rodzenstwo ktore ma tam jakis dochod, nie rozumiem dlaczego oni nie chca sie nim zajac, wprawdzie oni tez taka sama patologia ale jeszcze jakos sie utrzymuja i mogliby go zabrac, byli by w raju pijac na umor :(

on ma 58 lat, zapomnialam dopisac

nie sadze by łatwo mu było dostać alimenty, ktoś ci madrze podpowiadał...facet wywołuje u dzieci te same emocje co w dziecinstwie niech idą do poradni leczenia uzaleznien i zaczną terapię DDA potem z tym zaświadczeniem do sądu że ojciec alkoholik i ze wsparciem psychologa a sąd sam uzna czy to moralne pijakowi dawac na picie do smierci ;) Złapcie oddechy i nie dajcie się zmanipulowac....sąd jest po to by ustalić prawdę

wystarcza świadokowie którzy potwierdza zeznania dzieci i koles gówno dostanie

niestety dzieci mieszkaja za granica, oprocz wlasnie tej najmlodszej i nie za bardzo maja mozliwosc isc na taka terapie, niesttey potem jest to w dokumentach, i moga byc klopoty w dalszym zyciu, czy jesli chodzi o posiadanie potomstwa, czy adopcje, skomplikowane, ale oni nei chca miec zaswiadczen ze sa dziecmi dda bo moglyby te zaswiadczenie im utrudnic zycie, a on naprawde wyrosli na porzadnych ludzi, bez patologicznych zachowa, ta najmlodsza tez chca zabrac ale dopiero jak ona skonczy edukacje, w koncu to jest tez wazne, bardzo w\dziekuje za podpowiedzi, tez mam nadzieje, ze sad nie pozostanie obojetny

jesli chodzi o swiadkow to ludzie z ich wsi chca mu jeszcz epomoc bo zostal biedak sam, a sami widza go pijanego od rana do nocy, ja nie rozumiem co z aludzie, dobrze wiedza ze on nie pracuje , ze byl zlym ojcem , ze matka miala ciezki zywot. to mala wies i juz wstepnie popytali sasiadow a oni powiedzieli ze sie boja, ze jak beda zeznawac przeciwko niemu to im podpali dom albo cis im zrobi :( ja sie go nie boje i moge zeznawac spokojnie przeciwko niemu, jestem z ta rodzina bardzo blisko i widzialam duzo od srodka, ...

a to ze ojciec pije to nawet nie trzeba udowadniac, to widac po nim z daleka, na rozprawe o zabranie wladzy rodzicielskiej sie nawet nie stawil bo nie mial za co wypic :/ a na trzezwo ma stadium delirium zblizone do padaczki :(

Uważam że sprawa jest bardzo prosta; ojciec alkoholik nie płacił alimentów, pozbawiony praw rodzicielskich (szkoda że dopiero po stracie matki) Nie ma mowy żeby sąd przychylił się do jego roszczeń.Niech uważa żeby nie musiał płacić zaległych alimentów dzieciom,przy mocnych dowodach czeka go pozbawienie wolności!! Nie trzeba wielkiej filozofii żeby wygrać tą sprawę nawet bez adwokata.

mam juz swoje lata ----bardzo dziekuje za odpowiedz, moj kolega powiedzial ze on mu wytoczy sprawe o straty moralne i przyczynienie sie do smierci jego matki

jesli on ta sprawe wygra, znaczy ojciec,

Wpis Mam swoje lata z 11:46 jest istotny. Można pozwać ojca o zapłatę zaległych alimentów.

a te zalegle alimenty to nawet jesli rodzice nie byli po rozwodzie to moga sie nalezec? nie mowie, ze ktores z rodzenstwa je chce, oni chca tylko zapomniec o nim i zyc swoim zyciem,....swoja droga wyobrazcie sobie, ze jak matka byla w sadzie pare lat temu i pytala o to czy jak ten rozwod moze wygladac, to powiedzieli ze rozwod to moze i ona dostanie ale dopoki mu nie znajda lokum zastepczego to on bedzie nawet po rozwodzie musial mieszkac z nia :( no i ta biedna kobiecina bojac sie zmesty ojca, nie wystapila o ten rozwod :( boze co za prawo

taki duży topik się zrobił, zaprawą zaczyna i kończy się na tym, ze niedostannie alime ntow, bo jest zdolny do pracy. ludzie, jakie alimenty!

czyli jesli jest zdolny do pracy to odpada na pewno? a nie potraktuja jego alkoholizmu jak chorobe, ktora mu to prace uniemozliwia? no i ten jego obolaly kregoslup, z ktorym wprawdzie nigdzie do lekarza nie pojdzie, ale jest. w sumie to jesli lekarze by orzekli ze nie jest zdolny do pracy to powinien chyba dostac rente a nie ciagnac alimenty, prawda? pocieszyliscie mnie niesamowice, ta rodzzina nie wie, ze ja szukam juz nawet prawnika na wlasna reke, bo wiem, ze oni sa teraz juz calkiem zdruzgotani, jedynie brat jest w stanie myslec w miare racjonalnie bo siostry sa juz wykonczone tym stresem,

tak mu ludzie na wsi pomagaja i opieka doradza :( ta sama opieka ktora tyle lat odmawiala pomocy matce :( ta wies to jest w ogole z epoki kamienia lupanego, przysiegam wam, tam patologia szerzy patologie, rodzenstow juz sie uwolnilo od fatum tej wioski, a tu znowu, ZYCZLILI ludzie... nie wiem co nimi kieruje, zal ze sie tym dzieciom udalo wyrwac z tegostrasznego domu, zazdrosc, ze poukladali sobie zycie ? nie rozumiem...

brak orzeczenia o niepełnosprawności oznacza ze jest zdolny do pracy do 67 lat.

dziekuje :) bardzo dziekuje :) pocieszyliscie mnie i mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie im ulozy, a we mnie oparcie na bank beda mieli :)

Wyrazy uznania dla Ciebie autorko jestes super ,wrażliwa i dzielna ,maja szczęście majac taka przyjaciółkę .Życzę powodzenia tym dzieciakom oraz szczęścia dla Ciebie

Ale opowiadacie banialuki.. To że on nie dostanie alimentów nie jest sprawą oczywistą. Wszystko zależy od wielu czynników. Jego mieszkania, ma, nie ma? Zdrowia itp itd.

Kupić wielgachną flachę wódy, posadzić przy moście, gdy się schleje na umór, zepchnąć i utopić. Kto udowodni że się sam nie utopił.

Hi hi zepchnąć drania a mozna odpowiadac jak za człowieka .Na leczenie i do roboty .

tak jak dziecku w pewnym wieku alimenty się juz nie należą, tak rodzicom w pewnym wieku jeszcze się nie nie należą.

"niestety dzieci mieszkaja za granica, oprocz wlasnie tej najmlodszej i nie za bardzo maja mozliwosc isc na taka terapie" xxx Bzdura. Jest wiele polskojęzycznych mitingów DDA za granicą , a poza tym mogą chodzić na zagraniczne - język znają. xxx http://tnij.org/spotkania_dda xxx Jeśli chodzi o alimenty na ojca - może o nich zapomnieć. Jego alkoholizm to przekreśli. xxx "wykonczyl matke" xxx Ich matkę wykończyło współuzależnienie , a nie on.

a jednak Muti skrótem myślowym i to poprawnym, jest to, że on kobietę wykończył. i off top skoro Cie widzę. co to za plansze zasłaniają mi ekran w tablecie a plugin is needed display this content Ewa z t Autorko przepraszam

tak , moga chodzic na meetingi ale to jest pozniej w dokumentach, a np jedna z siostr stara sie o adopcje i jest to zle widziane, a matke byla w cieskiej depresji... ale dzieki za odpowiedz :)

nie chodzilo mi o to ze nie maja mozliwosci bo sa za granica, tylko to mogloby im utrudnic pozniej zalatwienie ich prywatnych spraw i nie chodzi tutaj o wstyd. bo z tym to akurat oswajali sie cale dziecinstwo. Zuzanno, bardzo dziekuje za cieple slowa. ja po prostu jak widze taka niesprawiedliwosc to az mnie sciska w gardle i lzy staja w oczach, a na pozor taka silna jestem... moze jednak jestem bo nie dam ich zranic juz wiecej, sa dla mnie jak moje wlasne rodzenstwo :) pozdrawiem

Smutnabardzo. Gdyby ten gnój złożył pozew o zasądzenia dla niego alimentów od dzieci i żeby je dostać, musi spełnić kilka warunków; musi być w ubóstwie i być całkowicie niezdolnym do pracy. Jeśli te dwa warunki spełnia to można się powołać na zasady współżycia społecznego. Jeśli powód narusza te zasady, wtedy nic nie dostanie. Czyli trzeba tylko udowodnić, że ten ktoś znęcał się nad rodziną.

:) ma chory kregoslup, ale nigdzie do lekarza z tym nie chodzi (pije non stop) wiec sadze ze teoretycznie jest zdolny do pracy, chyba ze ktorys z tych ZYCZLIWYCH kolegow ze znajomosciami pomoze mu w zalatwieniu jakiegos zaswiadczenia o niezdolnosci do pracy od lekarza, ale chyba ZUS musi to potwierdzic, a oni juz tacy chetni nie sa (nie wiem jak to dziala ),ciezko bedzie udowodnic znecanie sie nad rodzina namacalnymi dowodami, ale czesto bylo dzwonione na policje gdy sie awanturowal, depresja matki i samobojstwo, oraz zeznania dzieci, a takze odebranie wladzy rodzicielskiej nad najmlodsza moze pomoc... dzieki, jestem juz duzo spokojniejsza :)

Widzę teraz, że napisałaś, że on został pozbawiony praw rodzicielskich i pozwany o alimenty, których nie płaci. Mamswojelata pisze dobrze. Jeszcze wyjdzie na to, że to on będzie musiał płacić alimenty, bo ruszy własne goowno. Miałam podobną sytuację. Jest nas 5 dzieci, ojciec nie zapłaciła ni grosza. Znęcał się fizycznie i psychicznie. Potem biedny taki schorowany. Opieka przyznała mu zasiłek stały ze względu na choroby, w które się oczywiście sam wpakował i które wpędziły go do grobu. Podejrzewam, że ten c...j ma podobnie.

Policja była wzywana? No to ok. To też jest dowód na znęcanie się. Mutantex- Ich matkę wykończyło współuzależnienie , a nie on. - kur/w/a! Nie wiesz co piszesz! Przeszłam to samo co to rodzeństwo. Ojciec wykończył nas nerwowo, emocjonalnie itp i ty śmiesz pisać, że takie chuje nie wykańczają rodziny????? Że rodzina się sama wykańcza??? Faktycznie kulenie się pod jego pijaną plującą mordą wykrzykująca wyzwiska, nie nie wykańcza. Bo przecież alkoholizm to choroba i alkoholik nie wie co czyni.