Mój chłopak powiedział, ze nie życzy sobie żebym chodziła na imprezy bez niego!!

Moi rodzice wychowywali mnie ciepłym słowem i komplementami więc to na pewno nie brak wychowania. Bardzo się kochamy, dla mamy, taty i brata zrobiłabym wszystko. Mój brat jest kompletnie inny niż ja, bardzo ułożony, skończył już studia, załozył własną firmę, która dobrze prosperuje. Na razie ma jakąś tam dziewczynę (swoją drogą śliczna studentkę prawa) ale nie śpieszy im się do małżeństwa. Tak naprawdę niby mój brat to ideał przy mnie a jednak nasi rodzice są z nas tak samo dumni. Często powtarzają, że dzieci to im nalepiej się udały w życiu:)

Autorko kogo ty oszukujesz? Przecież gołym okiem widać,że ty po prostu lubisz dobrze się najebać,a potem popuścić szpary.Po co ci chLopak,przecież on tylko ogranicza twoje hobby-robienie z siebie szmaty.Natury nie oszukasz i zdzira zdzirą pozostanie.Żadna kasa od matki zapewne też dajki i ojca jelenia tego nie zmieni.:-)

". Tak naprawdę niby mój brat to ideał przy mnie a jednak nasi rodzice są z nas tak samo dumni. Często powtarzają, że dzieci to im nalepiej się udały w życiu" VvV Są dumni z fałszywego obrazu swojej córeczki, który wytworzyli sobie w głowach. Gdyby wiedzieli kim jesteś to nie sądzę, by nadal miało to miejsce.

Dobra, gościu już wszyscy wiemy, że jej nie szanujesz, idź sobie poszukaj innego tematu, bo tu już jesteś nudny. Autorko, powtórzę bo post zaginął w gąszczu bluzgów: chcesz żyć życiem singla, to nie wchodź w związki. Jesteś młoda, chcesz się wyszaleć, rób co chcesz, ale NIE W ZWIĄZKU. Facet się o Ciebie MARTWI co weekend, nie wie nawwt w którym mieście jesteś, tak się nie da na dłuższą metę i nikt, kto chce stworzyć odpowiedzialny związek tego nie wytrzyma! Albo znajdź sobie lekkoducha, który będzie miał wyj****e co robisz i gdzie jesteś, albo zostań singlem. Proste i wszyscy ostatecznie będą szczęśliwi.

Gdy sobie pomyślę,źe moja córka mogłaby być czymś takim jak ty.To wolałabym nie mieć dzieci w ogóle. Mówisz,że rodzice są z ciebie dumni? A wiedzą,że mają córeczkę dziwkę i alkoholiczke? Może czas ich uświadomić,jaki zgniły owoc wyhodowali na pieniądzach!?

Fluoxetyna, dzięki za radę. Przemyślę ją. Pozdrowienia

Pijana,obrzygana i obsmermiona.Wymacana przez nie wiadomo ilu facetów- rodzice na pewno byli by dumni.:D

Akurat nigdy nie wymiotowałam po alkoholu. Pijana owszem byłam ale film mi się urwał raptem ze dwa razy i to jeszcze na początku jak nie wiedziałam na ile moge sobie pozwolić. Teraz piję tak jak powiedziałam ze dwa/trzy drinki, czasem jeszcze kolejkę kamikaze. Jestem szczupła więc taka ilość dośc mocno na mnie dziala ale nie tak, ze tracę nad sobą panowanie! Litości, nie popadajmy w skrajność... Ja naprawdę nie jestem zażyganą menelką tylko chodzę do eleganckich klubów gdzie jest duża selekcja na wejściu i zawsze w towarzystwie przyjaciółek. Jak byłam młodsza czyli w tym wieku 17 lat zdarzyło mi się zrobić laskę temu facetowi i tego strasznie żałuję no ale cóż stało się;(

Typowe bananowe dziecko wychowane z pieniądzem.Dziewczyno nie zasługujesz na jakikolwiek szacunek! Prowadzisz się jak typowa urewka.I nie wierzę,że jesteś taka mądra,jeśli twoją wieloletnią pasją jest chlanie w remizach i dawanie doopska.

To nie jest moja pasja, i w życiu nie byłam w remizie... Moją pasją jest natomiast windsurfing, od wielu lat chodzę na treningi z prywatnym trenerem, lato spędzam na wyjazdach na lazurowym wybrzeżu albo w chorwacji ciężko trenując więc wypraszam sobie teksty, że jestem mało ambitna.

Przemyśl, bo to co robisz ze swoim życiem będąc singlem to tylko Twoja sprawa, ale będąc w związku Twoje życie wpływa na życie partnera w większym stopniu niż kiedykolwiek będzie wpływać na życie kogokolwiek innego. Lepiej zranić go odchodząc niż co tydzień fundować mu emocjonalną masakrę (a widać, tak on to odbiera). A Ty sfrustrowany gościu, o ile jeszcze to czytasz (a pewnie tak), sam jesteś kupą łajna, jesteś spalony od tekstu o tym, że jedynym atutem kobiety jest jej cielesność. Mentalnie jesteś na poziomie islamisty, idź szerzyć swoje chore poglądy gdzie indziej.

"od wielu lat chodzę na treningi z prywatnym trenerem" On też Cię posuwał? :D

Dla mnie jako dziewczyna jesteś zerem.Normalny chłopak nigdy by się z tobą nie związał.Jesteś typem laski,którą się ***** i zapomina.Nawet splunąć na ciebie nie warto i żadna kasa twoich starych tego nie zmieni.Bo przypuścmy,że starzy przestają cie sponsorować i kim wtedy jesteś? Dziwką.A kim jesteś teraz? Szmatką,która ma kasę i dziwne wyobrażenie o sobie.

Ona ma w doopie chłopaka. Najważniejsze są dla niej imprezy, chlańsko i jest gotowa poświęcić ten marny związek, by prowadzić hedonistyczny tryb życia.

Autorkę posuwała pewnie większość męskiej populacji Warszawy.:D

NIE POSUWAŁ MNIE, to jest 35 letni facet...

Tak jak ktos pisal rzygi maja wiecej uroku i przyzwoitosci niz ty .

Pijąca i dająca co tydzień laska to na pewno dobry materiał na dziewczynę i powód do domy dla rodziców :D :D :D

"NIE POSUWAŁ MNIE, to jest 35 letni facet..." VvV A jaki wiek ma znaczenie? Ty obrabiałaś gałę w wieku 17 lat.

Wór na spermęi wódkę- dla ciebie to komplement?

Szczerze mówiąc przynudzasz jak mój brat... On też za wiele nie gada ale generalnie jak po mnie przyjeżdżał czasami na imprezy to zawsze coś mu się nie podobało. Tylko, że on nigdy nie powiedzialby o mnie, że jestem worem na spermę!

Powiedz mi ile masz lat, bo zastanawiam się czy ludzie w wieku mojego brata tak mają:)

"Szczerze mówiąc przynudzasz jak mój brat... On też za wiele nie gada ale generalnie jak po mnie przyjeżdżał czasami na imprezy to zawsze coś mu się nie podobało. Tylko, że on nigdy nie powiedzialby o mnie, że jestem worem na spermę!" VvV No tak. Przynudzam. Po co ta gadka?Z facetami najlepiej przejść od razu do obciągania co nie?

Jejku, no przecież tego nie powiedzialam:( Musisz od razu być taki złośliwy?

44 mam, ale nie powinno cię to obchodzić. :o

Dobra gościu, idź już stąd, idź powiedz swojej kobiecie, że jej jedynym atutem jest jej cielesność, na pewno będzie przeszczęśliwa z tego jak o niej myśli jej zakompleksiony facet, spędzający wieczory na kafeterii.

"Jejku, no przecież tego nie powiedzialam Musisz od razu być taki złośliwy?" VvV No pewnie, ale po co Ci nudne umoralniające komentarze. Po co Ci ludzie zawracają Twoją wyrrochanną doopę jakimiś pi*dołami o przyzwoitości i szacunku do siebie. Lepiej się nie zastanawiać i chlać na umór, oraz oddawać się hedonistycznym, zwierzęcym popędom.

Tyle co mój tata! Różnica jest taka, że on by nigdy o nikim tak brzydko nie powiedział jak Ty! Niech Ci to da do myślenia

Wara od mojej kobiety, tępe dzidy! To stateczna pani po 50-tce, do pięt jej nie dorastacie.

"Tyle co mój tata! Różnica jest taka, że on by nigdy o nikim tak brzydko nie powiedział jak Ty! Niech Ci to da do myślenia" VvV I widać kogo wychował :)