Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

Gość melisa 26
Czesć dziewczyny:) zrobiłam dzis test owulacyjne i pojawił sie już cień drugiej kreski:) pewnie wieczorem będzie już ciemniejsza:) ale ide zaraz do pracy i sprawdzę dopiero po powrocie do domu:( To teraz kobietki wytłumaczcie mi bo ja sie nie znam na tych testach...jeżeli kreska wyjdzie ciemna to wtedy jest już owulacja? czy to jeszcze nie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisa jaśniejsza kreska może byc przez cały czas, ale pewnie będzie ciemnieć:-). Ja bym na Twoim miejscu dziś się przytulała:P tak dla bezpieczeństwa:P. Jak masz na tyle testów to spoko, ale wydaje mi się ze nie ma sensu robić wieczorem, chociaż pewnie sama bym zrobiła dla pewności:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melisa 26 z tego co ja wnioskuje czytając instrukcje ,która mam dołączoną do testów to jeżeli pojawi sie 2 kreseczka to owu powinna pojawić się od 24 do 36 h (test jest pozytywny gdy testowa jest ciemniejsza od kontrolnej). Ale pewna to nie jestem bo to moja 1 przygoda z takimi testami też dopiero zaczęłam je stosować i czekam na te 2 krechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika89
Maya dziś 28 dzień cyklu, ale taka baaaaardzo jasna druga kreska wyszła mi już 2 dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluska111
Mala.moglabys mnie tez do tabelki dopisac 1 dziecko termin wstepnie na 20. Czerwca 2014 :) My imie dla chlopca juz od roku wiemu , chcielismy Leon po naszych.dziadkach lecz stwierdzilismy ze Leo , bardziej , a corka Nelly , ja chcialam Lenke , ale wyszlo ze Nelly i tak zostanie jeszcze przez wiele miesiecu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika89
Dziewczyny a jak lekarz ustala termin porodu? Patrzy tylko na termin ostatniej miesiączki czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninkar
Witajcie dziewczyny coś testy owulacyjne mi świrują dziś 12dc , wczoraj wieczorem testowa była jaśniejsza od tej popołudniowej, dziś znów testowa najciemniejsza ze wszystkich, ja już straciłam orientację, może to dziś ten pik LH jest najwyższy, zobaczę jeszcze wieczorem i dam znać, jak Wam upływa niedziela,bo mi jakoś tak leniwie i nic mi się nie chce :-( Pozdrawiam Was wszystkie i życzę słonecznego popołudnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninkar
Lilka89 zawsze jest dwa terminy porodu, jeden z ostatniej miesiączki natomiast drugi z USG, ja zawsze ten z usg miałam wcześniejszy,bo moje dzieci miały ponad 4 kg wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi położna wyliczyła wg miesiączki i tylko ten termin miałam jako ten właściwy i zgadzał sie też z wyliczeniami co w necie sobie znalazłam.I tak też urodziłam dzień przed terminem.Wg położnej w szpitalu mały był donoszony z waga urodzeniowa "normalnego dziecka"cokolwiek miało to znaczyć bo miał 3 kg i 56cm .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Lika powiedz mi jak potwierdzi sie ciaza u ciebie to na ktory dzien cyklu stawiasz ze byla u ciebie owulacja??? Wczesniej pisalas ze tuz po okresie, a ile dokladnie?? U mnie dzis temperaturka troche podskoczyla wczoraj 36,47C a dzis 36,61C. Staram sie nie nakrecac;) oczywiscie z mezem dzialamy:D Zobacze jaka tempka jutro sie pokaze, ale wiesiolka jakby co to od dzisiaj odpuszczam najwyzej wykorzystam w kolejnym cyklu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika89
jussio sama już nie wiem, nie obserwowałam się, bo nie staraliśmy się o dziecko. Obstawiam tylko, że to z "przytulanek" tuż po okresie... Wiecie co dziś to mam takiego dała, że chyba już wariuję. Zrobiłam test, bo oczywiście nie wytrzymałam i znowu taka blada kreska. Jutro idę na bete i wszystko będzie jasne, po co się zadręczać tymi myślami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika89
oczywiście doła mam* Dziewczyny a jakby wynik z krwi był pozytywny, to koniecznie badanie trzeba powtórzyć? I jak tak to kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od paru dni szukam dla siebie miejsca bo też jakoś nam nie wychodzi i zauważyłam wasz post miałam ochotę się do was wprowadzić ale widzę ,że na kolejnym poście więcej jest ciężarnych niż starających się :( Nie mówię o tych co się od samego początku starały i zaszły tylko o tych co dołączyły do tematu już zaciążone.To jest chyba post o staraniach a nie już o ciężarnych tylko dołujecie te co nie mogą zajść. Rozumiem jak jesteście ze sobą od początku starań i wam sie udaję ale te co wkraczają w temat już zaciążone mnie odstraszają .Są przecież posty o ciężarnych które dzielą sie tym i owym .A takie tematy o staraniach są dla tych co jeszcze walczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika89
15:47 ok, w takim razie już nie będę tutaj pisała. Życzę Wam dziewczyny aby każda do końca roku zobaczyła II kreseczki :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lika89 nie przejmuj sie no co ty każdy ma prawo tu być bez znaczenia w jaki jest stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lika89
Mała2 u mnie była taka sytuacja, że staraliśmy się 3 miesiące, a raczej "zdawaliśmy się na los", ale ja po cichu liczyłam, że może coś z tego będzie i za każdym razem przychodziło rozczarowanie. Później daliśmy sobie z tym spokój, bo i sytuacja w mojej pracy się zmieniła. A teraz podejrzewam ciążę mimo że nie staraliśmy się. I nie wiadomo jeszcze czy to ciąża, czy sobie uroiłam. Dziś to już mam mieszane myśli. I dobrze wiem co czujecie, bo też tak się czułam przez 3 cykle. Naprawdę nie chciałam nikogo zdołować. Po prostu zobaczyłam, że u Was panuje miła atmosfera i chciałam się przyłączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lika89 widzisz bo to wszystko jest jakieś dziwne ja w 1 ciąże zaszłam po jednym razie nie sadziłam ,że będzie aż tak łatwo.A teraz hm...będziemy po raz 3 próbować(i było och nie raz tylko kilkanaście racy chyba :P) i wszystkie etapy liczenia itp i innych wspomagaczy i nic... Co prawda teraz jestem po roku brania anty wiec może one cos namieszały ale cykle mam 31 jak w zegarku śluz też wręcz książkowy a jednak coś nie wychodzi dlatego zainwestowałam w testy może coś moja owu szaleje okaże sie ale w sumie teraz to troche odpuściliśmy jak bedzie to bedzie idziemy na spontan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Staralam sie sobie odwyk od netu zrobic, bo czasem az strach ile na necie siedze. Spedzilam mila niedziele z synkiem. Szkkda, ze tak szybko sie juz ciemno robi, a za tydzien to juz w ogole :( Chyba najgorszy jest ten czas w cyklu po owu do momentu pozytywnego testu lub ewentualnego okresu. Ciagle sie mysli, czy sie udalo i kiedy to juz prawdopodobne objawy ciazy a kiedy jeszcze wszystko naciagane - mozna zwariowac od tego myslenia. Ciagle sobie tlumacze, ze nawet jesli by sie udalo w tym cyklu to przeciez nie zdazyloby sie jeszcze zagniezdzic, wiec nie ma objawow wyszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maya07
Lika najlepiej test z krwi powtorzyc po 48 h i powinien minimum wzrosnac o 66%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TakaJa Wg temperatury chyba w srode 15.10. Nie robie testow owu, wiec nie mam pewnosci. Od piatku biore duphaston, wiec jak owu nie bylo to zablokowal wszystko. Tak czy tak okres powinnam dostac do 3 dni po odstawieniu duphka - czyli kolo 30.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu z 15:47 tez zauwazylam fajna atmosfere w tym watku dlatego dolaczylam. Jednak nie widze problemu, zeby nie mialy tu pisac dziewczynki, ktore sa w ciazy. Fajnie skorzystac z rad osob, ktore niedawno byly w takiej sytuacji jak te ktore dalej walcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogi gości, mnie też kiedyś irytowało, że wchodziły tu osoby, które zaciążyły, ale czemu mamy zabronić im tu wchodzić, skoro one kiedyś też się starały, nie ma sensu sie przejmowac, zazdrościc że to one są w ciąży, a nie my. Zaciążenie to nie wyścig szczurów, prędzej czy później każdej się uda, także zapraszamy Cię do wspólnych starań:-). Radosna82 niestety mnie tez męczy to ciągłe myslenie i wyszukiwanie w sobie objawów. Ja nie wiem, jak te dziewczyny które "odpusciły" zachodziły w ciąże, w ogólnie nie rozumiem jak mam odpuścic i nie myśleć o tym, skoro to moje marzenie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aluska111
Gosciu - Ja staralam sie 12 cykli dla jednych malo dla drugich duzo , do grupy dolaczylam juz.jakis.czas temu i nigdy nie przeszkadzalo mi gdy pisaly zaciazone dziewczyny dodawalo mi to sily ze im sie udalo , a to ze te.ktorym.sie juz udaje tu pisza o swoich planach i ciesza sie jest tez dobre bo kazda kazda wspiera nie wazne czy jest w ciazy czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TakaJa najwczesniej o tescie moge myslec za tydzien w niedziele. Moze uda sie nie zwariowac i doczekam do terminu @ (choc to malo prawdopodobne). Rybkunia to myslenie mnie wykonczy. Jeszcze tydzien trzeba wytrzymac w niepewnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radosna82
TakaJa z pierwszym dzieckiem w czwartym cyklu starań ciąża pozamaciczna. Potem (mieliśmy mieć 6 m-cy przerwy, ale po 2 m-cach rozpoczęliśmy starania) i też w czwartym cyklu się udało :) Teraz od ponad roku się nie zabezpieczamy i nic. Ale ten miesiąc to prawdziwe staranka były z mierzeniem tempki i leżeniem po przytulanku, no i castagnusem na wspomożenie owu. Jak się nie uda to na fitness się zapisuję i wracam do biegania bo sobie od lipca odpuściłam, bo bałam się, że jak zaskoczy to przez wysiłek może się nie zagnieździć. Teraz M zabronił mi nawet synka dźwigać :( tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gościa Ja wprawdzie jestem od początku i pisałam przed udało się od razu, ale jak nazwiesz te, które przyszły od razu jak im się udało jak nie staraczki na 2015? Starały na na 2015 dłużej lub krócej może nawet o tym wcześniej nie pisząc, ale w końcu się im udało a temat dopadły teraz. Są tematy typu " kolejny raz się nie udało" tam raczej nie zaglądają kobiety w ciąży. 🌻 kochane u mnie średnio :-( byłam w szpitalu na usg. Serduszko bije, ale trofoblast, czyli to z czego powstaje łożysko, się częściowo rozdzieliŁo. Nie pozwoliłam się położyć na oddział, wzięłam receptę i poszłam leżeć do domu...bite dwa tygodnie :-( myślę, że w międzyczasie swojego lekarza odzwiedze i jeżeli on powie oddział pójdę. Chce żeby to zobaczył bo gdybym dzisiaj została, odcieŁabym się od niego. Dostałam duphaston 4tabletki jednorazowo i leżenie leżenie jeszcze raz leżenie, magnez i nospe w razie bólu :-( eh Boje się :-( Jutro nadrobie wszystko obiecuje! Gościana gdzie żeś polazŁa? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×