Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

mamczita no co ty. moj ginek piwiedzial ze do krzywej mam czas jeszcze;D ej co do odchudzania, to nie zapominajcie o mnie- mamie l. size;) ale ja to sie jednak ciesz, ze sie nie odchudzalam przed ciaza, bylam na kawie u moej ciazowej kumpelki.... nie widzialysmy sie od kilju ladnych tygodni, tyljo rozmawialysmy na fejsie....jak ja zobaczylam to padlam.... jest q 16tyg ciazy czyli 4 tyg dluzej n8z ja...przytyla juz 11kilo. stwierdzilysmy ze to ciaza plus jojo. kuzwa szok normalnie. bo z tego co mowila, to przed ciaza na urlopie przytyla z 67 do 70..plus 11kilo..81.... ale mowila tez ze tak ma ze zje tyljo to na co ma ochote, nic innego nie ruszy;D i stwierdzila ze jak raz schudla to i drugi raz to zrobi:D pozytywbe nastawienie ja nie wymiotuje kolejny dzien, ale dziwne uczucie zgniatania bebechow wrocilo i problemy ze spaniem:/ a na sniadanie bulka z maslem i dzemem jagodowym- nic innego nie jestem w stanie zjesc, probowalm musli, jajecznice, jajka na twardo i placki z bananami. nic. a co do tonikow i takichtam. ja juz zczilowałam. jak mam ochore na pasztet prochowicki po latach niejedzenia to go zjem, jak mam ochote na lyka coli to pije....za bardzo cierpie zeby sobie raz na czas nie pizwolic;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fruzka86
Bylam na kontroli u gina. Mamy zielone swiatlo:) dwa jajniki gotowe do owu:) za jakies 7 dni powinna byc:) Ejj ja pepsi uwielbiam:) w ciazy nie ograniczalam. A krzywa robilam w 32 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie strasze ja ostrzega:D ale spoko, ona sie odchudzala od stycznia do urlopu i schudla 18 czy ilestam kilogramow wiec wiesz, jojo mialo z czego sie zorbic:D jedyny powod dla jakiego znosze to mulenie- przyn jesc mi sie nie chce:P chociaz ruszac tez juz wcale wiec na jedno wychodzi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie mi dziewczyny we wtorek koncza mi sie dni plodne, w czwartek mam wizyte u gin... Wiem, ze to glupie, ale jestem juz tak rozstrojona nerwowo, ze nawet jesli wyjde na wariatke... to trudno. Czy w czwartek lekarz moze mi ewentualnie powiedziec czy sie udalo czy nie??? Biore leki na obnizenie prolaktyny, czytalam ze kobiety po nich zachodza w ciaze.... Bylam dzis u kokezanki i jej 8 miesieczny synek byl bardzo spiacy, przytulil sie do mnie, stalismy przy oknie, to trwalo moze ze 3 min, a teraz serce mi peka jak sobie to przypomne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowianka89
Magdalenakak raczej to nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenakak raczej to nierealne - za wcześnie. Z tego co czytałam, to dziewczyny jeszcze czekają kilka tygodni po pozytywnym teście i dopiero idą do lekarza, bo wcześniej lekarz nic nie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenakak raczej na pewno nie realne. Gościana ja od początku odchudzania mówiłam, że następne przytycie to na ciąże szykuje:D. Mam nadzieje że bede mieć potem na tyle cierpliowści i mobilizacji żeby schudnąc. Ale w ogóle o czym ja mówie, ja jeszcze w ciązy nie jestem!!! ehhh wariatka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fruzka86
Ja stracilam 5 kg przez 2 dni w szpitalu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha slowianka ja przed slubem na plusie 2kg ;D i nieziemski stres bo mialam syrenkowata sukienke, cala z koronki wiec sie nie rozsciagala hahaha ;D ej chcialam sobie zrobic pedi i kurde przez te plecy nie siegam do stop. tzn siegam ale na kilka sekund, bo plecy mne za bardzo bola ...well.... chyba walne sobie zel i caly pedi u kosnetyczki... kocham efekt gladziutkich stop po frezarce;D (to jest dozwolone nie?) czuje sie jak kaleka a wogole to przeraza mnie ta cukrzyca ciazowa- poczytalam troche. piocieszam sie ze nocz mam spoko, a ponoc costam widac jak s8e ma cukrzyce. glukoza chyba w moczy wystepuje czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościana również miałam sukienkę rybkę i koronkową. Bałam się, że będzie mi spadać, ale było ok :) Ciekawa jestem czy w pierwszą rocznicę ślubu zmieszczę się w nią bez problemu :D Przed ślubem mówiłam mężowi, że w każdą rocznicę naszego ślubu będę mierzyła swoją suknię i będę się w nią mieścić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) No niestety przylazła i sie zadomowiła już :( Ale co tam to nie koniec świata,liczyłam się z tym po wizycie u gina.Wygląda na to ,że moje cykle mogą być bezowulacyjne(czyli ,że testy są przekłamane) ale czy to jeszcze po anty czy inne powody to ciężko jednoznacznie stwierdzić tym bardziej ,że w poprzednią ciąże zaszłam też zaraz po anty.A może moja waga jest problemem albo ta prolaktyna co któraś radziła mi zbadać...w każdym bądź razie na razie odpuszczamy za parę miesięcy spróbujemy znowu myślę ,że koło kwietnia zaczniemy działać.Nadal będę wam kibicować nie mam zamiaru was zostawiać dobrze mi tu z wami....a nowych dziewczyn pewnie przybędzie to będę najwyżej walczyć z nową ekipą bo reszta to już pewnie brzuchata będzie ;) gościana ja w ciąży miałam żele i na palcach od stóp i rak wiec jak najbardziej można :)Poczekaj do 7 miecha to będzie dopiero wyczyn pomalować sobie pazurki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninkar
Witajcie, Mała tak bardzo mi przykro :-( na pewno szybko zajdziesz jak odpuścisz,bo to najlepsze podejście. Mamczitka ja też pewnie będę brała luteinę po wizycie u lekarza,bo 2 ciążach brałam na podtrzymanie, najpierw pod język,ale strasznie po niej wymiotowałam, zmienił mi na dopochwową i było spoko, poproś lekarza,aby Ci zmienił, myślę,że nienapoczęte opakowania możesz wymienić, chociaż luteina dopochwowa jet droższa,ale moim zdaniem o niebo lepsza, bo nie powoduje nudności ani wymiotów. Dziewczyny, które testują dwóch tłustych krech życzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fruzka86
Mala super masz podejście, takie na luzie. A moze dalej się niezabezbieczajcie, ale tak wiesz, wszystko na luzie, bez liczenia dni plodnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam kochana właśnie dopochwowa :-( wydaje mi się ze podwyższony progesteron daje takie objawy! Uf znów cały dzień z głowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) TakaJa86 mąż w sumie nic nie mówił stwierdził ,że skoro uważam ,że tak będzie lepiej to co on ma do gadania więcej "do tanga trzeba dwojga ". Nie żadnych tapsów i innych cudów nie będziemy stosować,to w końcu nawet nie pół roku myślę ,że od kwietnia byśmy spróbowali od nowa i może akurat uda nam sie na wiosnę tak jak zawszę sobie marzyłam.I mój organizm zacznie może z nami w końcu współpracować. Tak teraz sobie myślę ,że może i lepiej po 1 właśnie się okazało ,ze w czerwcu mamy wesele mojej najbliższej kuzynki na którym bardzo bym chciał być a z takim brzucholem i na ostatnich nogach to kicha by była a po 2 przytyła bym znowu a i teraz dużo warze i było by mi znowu ciężko to stracić a tak dojdę do bezpiecznej wagi i będę chodziła do dietetyka aby przytyć tylko tyle ile maluszkowi potrzeba i nic po za tym.Z reszta synek dopiero skończył miesiąc temu 2 lata jeszcze mała gapa z niego co potrzebuje dużo uwagi a tak w przyszłym roku myślę ,że pójdzie do przedszkola( jak będzie chciał) to mi lżej będzie chociaż jak na te 5 godzin pójdzie.A tak miedzy czasie porobię sobie badania ,zgubie kg i do dentysty też zajrzę czy to nie przez jakiś ząb i wrócimy na pole bitwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha dziewczyny napisałam meila w związku z naszym wiecznie blokującym się tematem przy kolejnej str i dzisiaj sam naczelna kafe odp mi ,że postarają się coś z tym zrobić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta84
Anabella- wybacz ,ja też miałam takie chwile ,że mi było smutno jak nikt nie pytał gdzie przepadłam...ale po chwili mówiłam sobie że jest nas tak już dużo ,że można było nie zarejestrować ... więc nie gniewaj się kochana:*:*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrysica81
Nawet nie napiszę dzień dobry bo taki nie jest. Dostałam dziś @:( z 10dniowym opóźnieniem. Mam dosyć. Zastanawiam się czy od jutra nie brać tabletek antykoncepcyjnych bo chyba za niedługo wyłysieję przez mój nadmiar androstendionu, a z drugiej strony mam wizytę u gina 25go więc w razie badań hormonalnych musiałabym nie brać niczego. Może jutro zadzwonię i przepiszę na 18tego... hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) Anabella witaj widzisz tyle nas tu ostatnio jest ,że nie sposób zapamiętać wszystkie.A tym bardziej jak któreś są przed testowanie to robi sie gorący temat i jakoś tak odp za odp i uciekają te dni i strony....ale spokojnie zaraz twoje testowanie się zbliża na pewno byśmy cie opierniczyły gdzie się podziewasz :P Ale sie paskudnie dzisiaj czuję to jest chyba mój pierwszy taki @. Boli mnie strasznie głowa,jeść mi się nie chce nie mam na nic siły a leci....dopiero co wstałam chłopaki na szczęście zajęli sie sobą a jak czuję sie jak by mnie pociąg potracił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beta84- nie gniewam się, tylko tak jakoś przykro się robi jak po raz kolejny nikt nie odpowiada, na to co piszę:( Ale ok, może Wy jesteście tu bardziej zżyte ja nie mam czasami czasu, żeby codziennie tu zaglądać. Mała2- do mojego testowania jeszcze szmat drogi, bo termin @ mam dopiero na 22.11. Mam w ogóle taki beznadziejny nastrój :( Nic mi się nie chce....Niby pogoda za oknem piękna, świeci słoneczko, ale nawet to nie może mi poprawić nastroju:( Na dodatek od 2-3dni ciągle czuje coś dziwnego w okolicach lewego jajnika. Coś pomiędzy lekkim bólem a rozpieraniem. Od czasu do czasu coś tam mnie "szczypie" Wczoraj w nocy jak już próbowałam zasnąć coś mi tam dosłownie strzeliło:( Tak głośno, że słyszałam to na własne uszy :( Od razu sobie pomyślałam, że pewnie moja komórka jajowa nie mogła przejść przez jajowód i pękła ;( no i od razu totalna załamka mnie wzięła....nie spałam przez to pół nocy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysica81 - a nie myślałaś nad tym, żeby po prostu wyluzować??? Nie liczyć tych wszystkich dni, idąc z mężem do łóżka nie mieć na celu tylko zajścia w ciąże?? Po prostu robić przytulanka wtedy kiedy macie na to ochotę i nie zabezpieczać się?? Jak zaczniesz brać anty to może być jeszcze gorzej:( Owszem regulują one cykle ale w większości wszystkie działają tak że "zaklejają" jajowód. Jak je znowu odstawisz to tak od razu też może się nie udać, bo efekt za gęstego śluzu może się utrzymywać nawet do pół roku po odstawieniu. A wiadomo, że jak śluz za gęsty to dalej jajowody są nie do końca drożne, plemniki nie mogą dotrzeć w okolice komórki jajowej a jak nawet dotrą to zapłodniona komórka może mieć problem w wydostaniem się do macicy. Wtedy zagnieżdża się w jajowodzie i mamy ciąże pozamaciczna :( Ja na Twoim miejscu bym nie wracała do pigułek. A co za różnica czy dziecko urodzi się w lecie, na jesień czy na zimę??? Grunt żeby było:) Dobrze się zastanów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowianka89
Hej dziewczyny :) U mnie dziś tragiczna pogoda, nic się nie chce :o Chyba lepiej byłoby, gdyby już spadł śnieg, przynajmniej pogoda byłaby bardziej "rześka". A tak to szaro, buro, pochmurno... Anabella nie przejmuj się, ja praktycznie cały czas prowadzę monologi i jakoś nie biorę tego do siebie. Po prostu dużo nas jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabella - tak, tylko że zanim zajdę "tak na luzie" to wyłysieję... ja włosy wyciągam garściami z głowy... chyba jednak poczekam co powie ten gin teraz za tydzień lub za dwa. Może zrobi USG, da skierowanie na jakieś inne badania... niech w ogóle powie czy ja mam jeszcze jakąś rezerwę jajeczek czy może już się skończyły... bo 1 @ dostałam mając 11 lat a u mnie w rodzinie ciocia miała menopauzę w wieku 36 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×