sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Ja jestem ciagle. Tez nie nadazam za nowymi dziewczynami, ale to chyba dobrze ze sie rozrasta grono. Jeszcze nigdy moj temat nir mial tylu odwiedzin buehe;D Nie odzywam sie bo miaalm oststnio mone napady paniki i nienawisci do mojej dobrej tesciowej i wole sie nie uzewnetrzniac na ten temat, bo generalnie nikt mnie nie rozumie, ba sama siebie nie rozumiem (dlatego nie mam pretensji do nikogo;D) no to sobie siedzialam cicho i czytalam internety o irytujacych tesciowych itp. ;D i wyvhodzi ze moja jest aniolem, ale znalazlam jakis mega stary temat na kafe ktory zalozyla dziewczyna z podobnymi ekhm problemami co ja.... lincz na maxa, kilka niesmialych glosow ze zrozumieniem;D Lece jutro do gina. Juz swirujena te wyniki pappa itd. No i ciekawe co z tym moim bakteryjnym dziadostwem ekhm nie chce byc obrzydliwa (ale bede;D) swedzi troche mniej, za to rano jak sie budze to normalnie mam hmmm megamorkro...i wogole to mnie na sikanie wzielo ... dopiero teraz.... bez sensu...sto razy dziennie latam do wc.... I brzuch mi dziwnie rosnie. Nie tak ladnie ze caly tylko na dole pod pepkiem mam wybrzuszenie, jaby mi ktos wsadzil malutki bochenek chleba ;D jak leze to wyglada to komicznie ;D Przerazajace to troche bo jak wciagam brzuch to to nie znika, tam siedzi dzidzia- tak wiem, ale to wszystki jest dla mnie NIEPOJETE i SZOKUJACE;D . Jak to odkrylam to hmmm troche zeswirowalam, to bardziej namacalny dowod niz usg jak dla mnie.... A wogle to serce mi peklo.. . Moj wozek marzen na promocji a moj małz za cholere nie chce jeszcze bryki kupic.... nasluchal sie jakichs cholernych zabobonow... a tak to pare stowek w kieszeni by bylo .... Nie wiem jak sie to stalo ale jest juz grudzien. Szał pał..Ja jestem ciagle. Tez nie nadazam za nowymi dziewczynami, ale to chyba dobrze ze sie rozrasta grono. Jeszcze nigdy moj temat nir mial tylu odwiedzin buehe;D Nie odzywam sie bo miaalm oststnio mone napady paniki i nienawisci do mojej dobrej tesciowej i wole sie nie uzewnetrzniac na ten temat, bo generalnie nikt mnie nie rozumie, ba sama siebie nie rozumiem (dlatego nie mam pretensji do nikogo;D) no to sobie siedzialam cicho i czytalam internety o irytujacych tesciowych itp. ;D i wyvhodzi ze moja jest aniolem, ale znalazlam jakis mega stary temat na kafe ktory zalozyla dziewczyna z podobnymi ekhm problemami co ja.... lincz na maxa, kilka niesmialych glosow ze zrozumieniem;D Lece jutro do gina. Juz swirujena te wyniki pappa itd. No i ciekawe co z tym moim bakteryjnym dziadostwem ekhm nie chce byc obrzydliwa (ale bede;D) swedzi troche mniej, za to rano jak sie budze to normalnie mam hmmm megamorkro...i wogole to mnie na sikanie wzielo ... dopiero teraz.... bez sensu...sto razy dziennie latam do wc.... I brzuch mi dziwnie rosnie. Nie tak ladnie ze caly tylko na dole pod pepkiem mam wybrzuszenie, jaby mi ktos wsadzil malutki bochenek chleba ;D jak leze to wyglada to komicznie ;D Przerazajace to troche bo jak wciagam brzuch to to nie znika, tam siedz

Hej dziewczynki! Ja myślę, że to żadna z nas nie pisała tam jako gość, bo przecież nie pisałaby poniekąd na siebie typu " ja tu nie pisze to nie jest fajnie". Ja np pisze mniej po problemach rybkuni i fruzi, nie chce żeby im było przykro. Chociaż moja ciąża do idealnych nie należy, to jednak może pisanie cokolwiek może komuś sprawiać przykrość... U mnie szału nie ma, wychodzę z jednego wpadam w drugie. Jak nie mdłości to migrena, Szymonek chory i tak w kółko, raz ja coś raz on i u mnie w sumie ciągle coś. Cały weekend leżałam i łeb mi pękał amol, okłady, sylimarol, rennie espumisan apap :-( naprawdę nie wymagam dużo! Chciałabym siebie, dom do świat przygotować, pierniki ozdoby i trochę tak pocieszyc się ta ciąża, bardzo ciężko :-( Dzisiaj mąż kupił mi mamarin na mdłości, odpukać dzisiaj ciut lepiej...zobaczymy jak to działa na dłuższą metę. Gościu widzisz jak jest, to nie jest takie proste hop siup, dla dziewczyn te tematy, o których piszą są bardzo ważne! Mam koleżankę, która 5 lat dzień w dzień robiła testy owu nudne co nie? DLA NIEJ NIE! Zaszła w ciążę udało się po tych 5 latach, wiadomo fajnie byłoby gdyby tu co dwa trzy dni pojawiała się nowa ciąża, ale to jest bardzo trudne! Ja może to co powiem jest szczere, ale prawdziwe! 80% moich koleżanek nie ma pojęcia o swoim ciele i cyklu! Ba! Ja przed ślubem bardzo chciałam na lewo załatwić sobie papier z poradni, nie udało się musieliśmy pójść! To było najlepiej zainwestowane 20 zł w życiu! Tyle ile się wtedy nauczyłam to moje i z tej wiedzy korzysta wiele moich znajomych, jednej nawet sama śluz oglądałam itd. Ja wiem jak to brzmi bo sama się śmiałam!!!!!!!! Ale to ma sens! Ja bardzo chciałam dziewczynkę i prawdopodobnie się udało, korzystałam z wiedzy z poradni, starsza pani nam wiele pokazała! To działa! Znajomość organizmu ponad wszystko. Oczywiście hormony muszą być ok! Ja bym tu każdej z osobna powiedziała co i jak, ale uwierzcie czuje się jak g****o, do tego codziennie wieczorem zgaga! Można dostać do głowy! To jest dopiero 15 tydzień! Dziewczyny walczyć dzielnie! Super Wam idzie! To wszystko jest ciężkie i skomplikowane, ja jakoś na razie nie chodzę dumnie tylko wychodzenie między ludzi mnie drażni! Jestem zmęczona i nie czuje się jakoś specjalnie promieniujaca! Getry sukienka do kolan i jakoś próbuje dać radę! Wy też musicie! Czekam na Was kiedy będę mogła Wam napisać w pigułce 1000 sposobów na mdłości ;-) obiecuje pisać częściej! Gościana też wróci! W końcu to jej topik ;-) Musimy się jakoś z tymi ciężkimi początkami oswoić i będzie z górki ;-) Dobranoc kochane! Mam taką propozycję, żeby próbować pisać na niebiesko, wiem ze czasem pierwszy raz jest ciężko się zalogować ale potem ok!

Gościana hahah jakbyśmy się na face umówiły , Ty chodź napiszmy na forum bo dawno nie pisałysmy :-P. To ta intuicja 15 tygodnia ;-) ciekawe jak Tobie teraz termin wyjdzie bo ja mam 28 maj na razie ;-)

mamczitka no cos Ty, nie sprawiasz mi przykrości!!! na poczatku faktycznie, az mi sie niedobrze robilo nawet na widok kobiety w ciazy na ulicy, ale juz wszystko przetrawilam i jest naprawde ok, takze spoko kochana:) lubie czytac co u Was, zazdroszcze Wam, ale tak wiecie, zdrowo:) co do wypowiedzi goscia, to ja juz wczesniej o tym pisalam, ze tak mi dziwnie, ze nie moge sie wbic, bo duzo osob nowych, no ale to dlatego, ze rzadko wpadalam na forum:) wykupilismy sobie z mezulkiem weekend w hotelu ze spa, wiec w sobote jedziemy odpoczac:) a ja juz odliczam dni do owu, mam nadzieje, ze w tym cyklu bedzie:)

Cześć dziewczyny :) dobrze ze wpadłyscie trochę fluidow przesłać :) ja zrobiłam dziś ten mój mało czuły test i oczywiście negatyw :( juz nie mam nadziei czekam na ta france... :(

Hej dziewczyny:) Ja z takim pytaniem do Was...:) Zrobiłam dziś test ciążowy 3 dni przed @ no i chyba sie nie udalo..:( ale w miejscu gdzie powinna być kreska ciążowa jest taka biała kreska to znaczy widze tam kreskę pod światłem ale nie różową tylko białą....czy to po prostu wada testu? czy jest jeszcze jakaś nadzieja???

Lilly nie trać nadziei, dopóki nie dostaniesz, Ja nie zrobiłam testu miałam jakąś zwariowaną noc. Zawsze wstaje siku rano, mam budzik "swój" na 2.30, a potem akurat na 6.10 jak do pracy muszę wstać, tym razem było inaczej. Wstałam o 1.15, a później kurde o 4, i zła byłam, bo wiedziałam, ze nie zasnę, ale tez że już nie sprawdzę temperatury. Ni szybko poleciałam, wróciłam do łózka i udaje, ze przecież nie wstawałam :P Sprawdziłam to temp. wyszło 36,7. Ale ta noc była straszna, cala zlana potami, jakieś koszmary, a wczoraj cały dzień było mi zimno. Jakso zasnęłam, myśląc, ze skoro spadła to już raczej się nie uda. No i obudziłam się o 7, czyli 3 godziny później i wtedy już temp. była 37,0 tak jak wczoraj, (to mniej więcej moja godzina mierzenia). Więc ja testu nie zrobiłam, bo w sumie nie miałam jak, i sama nie wiem co o tym myśleć?? A wy jak myślicie, błąd pomiaru?

a te testy mam dwa w domu, jeden płytkowy quixx czy cos, a drugi paskowy z allegro. nie znam sie na testach :P

Lecę na bete koleżanki, jutro zamieniłam się w pracy żeby iść do gina na konsultacje. Poza tym że śniadanie musze zjeść- a nigdy nie jadam to nic mi nie dolega :) miłego dnia :)

Ja tez dziś jakoś niespokojnie spalam przebudzilam się o 4 potem zasnelam i przyśnily mi się 2 kreseczki na teście wyraźne a tu d**a :( mogłam poczekać jednak do soboty. W sumie jak w sierpniu zaszłam w ciążę to ten sam test robiłam w 35dc i wyszła ta druga kreska ale też nie takiej grubości jak kontrolna tylko taki cieniutki paseczek to może faktycznie jest za wczesnie...

mąż już mnie zesłał na ziemię....kurczę tak bardzo chcialam żeby teraz sie udalo....chyba nie jest mi pisane być w ciaży...:(

Melisa a który masz dzien cyklu? Mam taki sam nastrój jak ty...

TakaJa gratulacje!! super:-) Lily90 mi tez tak wali:D mój m kładzie ręke na moim brzuchu i robi mi "usg" a potem mówi "cos tam sie dzieje":D haha widze, że już sam się nakręca i chciałbym żeby juz była fasolka w brzuszku. Co do testów uważam że za wcześnie. Ja ze swoich wyliczeń miałam owu 24 list. mamczitka mi się tez wydaje że to nasi wierni czytelnicy napisali a nikt z nas, poza tym fajnie jak jestescie. Przynajmniej mną nie musisz sie przejmować:-)

no widzę że się tu pięknie działo.... myślę że jest faktycznie inaczej niż było ale temat tak naprawdę jest dla ''staraczek'' też więc dlaczego miały by się nie dołączać?nowe dziewczyny które się starają? myślę ,że po prostu powinny pisać bez zastanawiania się i dziewczyny w ciąży i starające ,a nie zastanawiać się czy to kogoś nie zanudzi lub nie zrobi przykrości....,przecież możemy być na tym samym temacie i nie wchodzić sobie w drogę..tylko sobie pomagać...każda ciężarna była staraczką i myślę że każda staraczka będzie ciężarna więc o co chodzi? ... fakt jest sporo nowych dziewczyn ale tez są ciekawe i pamiętajmy że każdy może wnieść coś fajnego na ten temat... nie powiem ba zaczęłam się zastanawiać czy inne ciężarne nie uciekły nam na jakiś inny temat tylko dla ciężarnych ..bo chwilami sama się zastanawiałam czy nie jest to irytujące dla starających się jak się tu wypowiadamy na temat ciąży ...i w sumie było by to zrozumiałe z jednej strony ..

u mnie dziś 28 dzień cyklu....okres ma być 5.12

Inka nie robiłam bety czekam na spokojnie do soboty to będzie mój 30 dc to albo pokaże znów jedna albo będzie prezent na Mikołaja :)

czesc, ale sie tu miło zrobiło;( topik ma tylko nieco ponad 160 stron wiec nie jest on az taki STARY zeby nie mozna bylo sie dołączyć, jak byłam w pierwszej ciaży to dziewczyny dołączały nawet po 500 stronach i pod koniec ciazy potem nawet jak urodziły dopiero to dołączały i jakoś nikt nie miał z tym problemu. ale zawsze znajda się zazdrosne matrony, sfrustrowane swoim życiem, no nic trzeba to przeżyc jakoś :) ja nie mam zamiaru stąd uciekac chocbyście bardzo tego pragneły :) co do mnie, dziś nie plamie narazie, moze jest jeszcze jakas nadzieja tes nosze ze sobą ale nie mam odwagi narazie go zrobic

Cześć dziewczyny. U mnie pudło :) Teraz tylko mam nadzieję, że @ się nie spóźni i będę miała nową szansę :) Dobrze, że się pojawiły ostatnio nowe kreseczki, bo to mnie nadzieję napawa, że i nam się uda dziewczyny niebawem :).

Beta84 mnie się wydaje ze to jest fajne właśnie ze ciężarne piszą tzn. jeżeli chodzi o ciężarne które zaczęły się starac z "tym forum" ze tak powiem. Znamy wasze historie i to jest fajne ze nie dawno pisałyscie na forum ze czekacie na brak @ mierzycie tempki, swirujecie z testami owu i ciążowymi :P i jest... udało się macie w brzuszku upragnioną fasolkę. Dlatego tez nas "staraczki" to pozytywnie nastraja ze może niedługo tez zobaczymy upragnione 2 kreseczki na teście :)

Bajkaana dlatego właśnie temperature trzeba mierzyć o stałej porze i nie przejmuj się tym pomiarem o 4 rano, tym bardziej, że jeszcze usunęłaś i spałaś do 7. Zrób jutro test:) i lepiej ten guixx. Melisa a może to jest jakiś cień cienia? Wiesz mężczyzna nie jest wiarygodnym kompanem w widzeniu kreski na teście ciążowym, mój też cień cienia nie widział , a na drugi dzień jak powtórzyłam test to już kreskę dojrzał, więc odczekaj dzień lub dwa i powtórz.

Kurczę dziewczyny albo sie wkręcilam albo nie wiem już sama co to jest....Ja tam widzę drugą kreskę...jak wezmę test pod światło to ja tam widzę cień.....nie wiem albo sie sama wkręcam albo coś jest na rzeczy...:) czekam do @ i wtedy zobaczymy czy coś jednak widzialam. tylko teraz sie tak nastawilam że może jednak jest szansa że będzie mega rozczarowanie:(

zrób zdjęcie i nam pokaz , tylko nie wiem jak sie tu wstawia fotki

Hej laseczki:) Dzien dobry:) Mi nocka uplynela b. spokojnie, ale za to ranne mierzenie tempki wyprowadziło mnie z rownowagi;) choc nie wiem czy sie cieszyć czy nie:O O co chodzi....juz tlumacze:P Mam 26 dc, w czwartek/piatek przewiduje @, caly cykl moja tempka byla nisko bez wyraznych skoków, ok 14dc mialam to mini plamienie różowe po przytulankach( tzn rozowe bylo to co ze mnie wypłynęło PO, a potem juz czysto bylo caly czas) myslalam ze to moze owu ale tempka nie urosla wiec spisałam cykl na straty bo od 20dc bralam dufaston który wg wielu blokuje owu wiec sie nie nastawialam:( Nawet d**ek nie podniósł mi tempki:( Az tu wczoraj, juz po odstawieniu dufastonu, mialam tempke podwyzszoną( widoczny skok o ok 0,3C). Jeszcze pomyślałam, że to jednorazowy wyskok mojego organizmu:P a dziś tempka delikatnie znow urosła. Wykres na OvuFriend dzis wyznaczył mi ze owu mialam niby 20/21 dc. Niby ze śluzu mogło by sie zgadzać bo w zeszłym tygodniu mialam taki mega rozciagliwy ten śluz, no i bylo go w ogromnych ilościach:P Sama juz nie wiem co jest grane:( Takiego pokręconego cyklu jeszcze nie miałam:(

Melisa nie chce cie dolowac, ale ja za każdym razem widze taka białą kreske w miejscu tej drugiej rozowej i zawsze mam wrazenie ze zaraz dojrze jakis cien cienia;) no ale coż jeszcze mi sie nie udalo:( Moze faktycznie wrzuc zdjecie to sie wyjasni;)

Hej kobitki :) Widzę ,że nasze forum wróciło na wyznaczone tory :) Super :)Nie będę się wypowiadać na temat gościa bo już parę stron wcześniej pisałam co o tym myślę.Poniekąd mnie też tu nie powinno być chociaż jestem w sumie od 10 strony czyli od prawie początku ale zawiesiłam starania wiec ani staraczką ani ciężarną nie jestem...wiec co tu robię ...no cóż jest mi tu dobrze z wami i nie zamierza się z ta ruszać czy to komuś pasuje czy nie...jestem już mama wiec chociażby z własnego doświadczenia mogę coś doradzić bądź odradzić itp bo na chwile obecna tylko tyle mogę wnieść do forum... gościana ja miałam to samo ,że tak dziwnie brzuszek mi sie pojawiał od dołu i niestety do tej pory jest jeszcze taki dziwny tylko trochę mniejszy gin mówił mi ,ze to hormony...bo pytałam dlaczego tak ,że schudłam sporo,brzuch z ciąży prawie znikł a to zostało. Mówił ,ze to zniknie jak hormony sie ustalibilują ale kurcze mały ma 2 lata a on jeszcze jest :( Wg dietetyka to jest tłuszczyk co sie gromadzi w ciąży a ten po ciąży jest bardziej oporny niz ten co normalnie nam sie nazbiera wiec cierpliwość dieta i ćwiczenia i powinien sie spłaszczać,tak mi mówiła.... mamczitka no to faktycznie kolorowo to u ciebie nie jest ale z reguły w 2 trymestrze sie wszystko wycisza wiec tego ci życzę abyś mogła sie cieszyć tym stanem :) Trzymaj sie :)

melisa wrzucaj zdjecia:D my jako specjalistki- ocenimy;-) Jussio!! judyta tez miała nie miec owu a teraz jest w ciąży:D bez spiny, juz nie raz nasze ciało nam udowodniło że wszystko jest mozliwe. Tylko czas rozwiąże nasze problemy:-)

tak - II trymestr to jest raj w porównaniu w pierwszym! :) dużo energii i żadnych dolegliwości. A brzusio jeszcze nie ciąży więc jest super! Więc dziewczyny jeszcze tylko kilka tygodni i już będziecie w raju :)

Mala a jak u ciebie zdrowko juz lepiej?? Ale z ciebie dzielna babka z ta dietką twoja ja bym nie dala rady;( Brak mi silnej woli jezeli chodzi o slodycze:P Aaaa.. i ani sie waż stąd znikac:D Bo niby kto nas wesprze cieplym slowem jak nie byla/przyszla staraczka;) No i ktos tez musi chloodnym okiem zerknac na te nasze świracje z testowaniem;)

hej, a ja dziś zauważyłam na papierze toaletowym z samego rana ciągnący śluz, więc może już dni płodne się zaczynają, zgodnie z obietnicą nie testuje owulek ani tempek, idę na żywioł, troszkę ostatnio mi się cykl skrócił więc może i tan będzie krótszy, dlatego śluz jest tak wcześnie, dziś 8 dc, ale i miesiączkę miałam teraz krótszą, zawsze 6-7 dni a ostatnio 4 i 5dzień lekkie plamienie, także wszystko się rozjechało u mnie

znów zawieszka wrrrrrrr!!!!!!