Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

Gość melisa 26
hej:) ja po pracy...:) Nie testowałam bo testu w domu brak...:( nie mam pojęcia co to było czy faktycznie zwiastuje dwie kreski nie wiem ale zrobiłam już sporo testów w ostatnim czasie i pierwszy raz pokazał mi sie jakiś tam cień.... postaram sie dziś wyskoczyć po test i jutro jeszcze raz zrobie jak nie wyjdzie to znaczy że mi sie przewidzialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto dziś się testuje?może jakieś niespodzianki nas dziś czekają?no licze na testujące dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh juz mnie to zaczyna wkurrrrr/wiac to czekanie. Na niczym nie moge sie skupic!! po prostu masakra jakas..... Nie robie sobie nadziei ale gdzies ten beznadziejny płomyk się pali i tylko mnie podsyca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala2 no wlasnie mnie gin nie straszyl, jak zapytalam o wyniki to sie usmiechnal i powiedzil z tego co on widzi to jest wszystko okej i ze mam sie nie stresowac ble ble ble.. ale wiesz.... to jestem ja.... lekarze kłamią a statystyka hmmmm nooo w sumie mnie do konca nie przekonuje, ale mnie to zaniepokoilo, poczekam az mi ten ginek od badan wytlumaczy co i jak :D kurde FRYTKI za mna dalej chodza........ a na obiad... zblendowlalm szpinak mango i truskawki.... nie chce mi sie gotowac... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, maz mi wykupil recepte,dostalm 3globulki Pimafucin... ale w ulotce pisze ze to jest......przeciwgrzybiczne...ughhh ;// przeciez ja nie mam uplawow ani nic.. bez sensu, ale spoko bo lek sie nie wchlania wiec jest okej dla ciezarnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to tak już mam, że mandarynki i śledzie najbardziej smakują mi w grudniu, potem mogę nie jeść ich cały rok, no spaczony smak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam pytanie do dziewczyn, którym już się udało zajść w ciążę. W którym dniu cyklu wam się udało? Przy 26 dniowych cyklach jest mozliwość zajsc w ciąże w 10 dniu cyklu , gdy nie pojawił się jeszcze śluz płodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola ja kiedyś miałam cykle 25 dniowe, owulke miałam 10dnia cyklu i wtedy właśnie zaszłam w pierwszą ciąże, wcale śluzu płodnego nie miałam, bo ja generalnie go nie mam albo w małych ilościach, a szansa jest zawsze, żeby zajść w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny, dzis zrobilam test z rana juz nie te paskowe ale płytkowy (10 IUI)-oczywiscie negatywny. Wlasnie wrocilam z pracy, kupilam winko do kolacji, ide do lazienki-test lezy jeszcze z rana a tam blada kreska. Sama nie wiem co o tym myslec, bo wiem, ze test po dluzej niz 10minutach staje sie niewiarygodny. Jutro pojde na bete tak jak polecalyscie. Albo w te albo we fte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowianka89
buka trzymam kciuki za Ciebie :) może owulacja była później... Dziewczyny a ja mam zamiar wyluzować. Te nerwy, liczenie i ciągłe myślenie o jednym nic mi nie dadzą, a wręcz przeciwnie. Staram się nie nastawiać, że mam zajść w ciążę już i teraz, bo prędzej zwariuję niż uda mi się to zrealizować. Jak mamy mieć dziecko, to będziemy je mieli, a czy to będzie jeszcze w 2015 roku, czy w 2016 to jest nieistotne. Myślę, że ktoś tam na górze wie najlepiej kiedy jest dla nas najlepszy czas... Zdaję się na los i co ma być :) Zegar biologiczny mi nie tyka, więc mogę sobie pozwolić na luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buka oczywiście, że tak, zrób bete bo na testy to już szkoda kasy, ja to teraz już tylko będę betę robiła w dniu okresu ewentualnego, bo z testami to doszukuję się cienia- cienia, wyciagam z kosza - sprawdzam po czasie, bo może, a przeciec tak nie wolno, więc żeby nie świrować i nie płacic po kilkanascie zł za testy w aptece ja wolę teraz i polecam wszystkim zrobic bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj czytalam na innym forum, że np. tak jak u mnie jest-z początkiem starań cykl sie rozwalił. To podobno dlatego, że prolaktyna jest hormonem stresu(który niejako towarzyszy nam przez etap robienia testów) jak również hormonem odpowiadającym za laktacje-im wiecej myslimy o dziecku tym ten hormon moze wzrastac i blokowac owulacje i generalnie robić dziadostwo z naszymi cyklami:) Nie wiem ile w tym prawdy ale patrzac na mnie to jestem potwierdzeniem tej teorii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judytka wspaniale!!!!!:)) W takim razie jeszcze raz sedeczne GRATULACJE!!! Dbaj o siebie i swojego dzieciaczka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2kawy
Judyta super! Ciesz się tym czasem bo jest niepowtarzalny !:) Słowianka: ja tez mam zawsze takie nastawienie -do owulacji :) potem głowa odmawia mi posłuszeństwa :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyta, Gratuluję ! ;) gośćInka Dzięki za informację, jestem bardzo ciekawa czy coś z tego będzie :D Mam nadzieję, że tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buka mądrze piszesz z tą beta. Lepiej odpuść dzisiaj to winko. Dziewczyny no która w końcu do mnie dołączy ? Potrzebuje kompanki do mdłości i do rzyganka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyta ekstra :D:D:D gratulacje, teraz pozostaje ci czekac na rzyganko :D:D zostajesz w pracy, czy L4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoscInka tez mam fazę na mandarynki teraz. Zjadam z kilogram dziennie :) moze to zimowe zapotrzebowanie na wit C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewzyny, a gdzie kupujecie mandarynki?? ja tez uwielbiam, ale ostatnio trafiam na same beznadziejne, ja lubie jak sa slodko-kwasne a trafiam na same takie hmm mdle, no i z braku laku przerzuciłam sie na pomarnacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja odebralam bete:/ oczywiscie tak jak sie spodziewalam... :((( nie tym razem:(( a @ jak nie bylo tak nie ma... od rana brzuch mnie napierdzielal plecy tak jakbym miala juz lada moment przywitac @:/ a tu nic... pobrala cytologie.... dala Duphaston na wywolanie... jesli nie pojawi sie w ciagu 2..3..dni... jedyne co mnie w dzisiejszym dniu pocieszlo to to ze moj M (jeszcze przed wizyta) jak zazwyczaj tego nie robi sam z siebie przylazl przytulil mnie, pocalowal :) a po wizycie mowie ze na USG ide (m: a... to jeszcze nie jest na 100% pewne ze faolki nie ma! Wyjaśniłam co i jak....potem...jakis oburzony...zly na swiat ze kupi "ten test co daje pewnosc kiedy" "D znaczy sie testo owulacyjny;) i ze moze to bedzie pomagac:) z jednej strony jestem zla ...wsciekla...zawiedziona i hehe smieszy mnie troche to ze M mysli ze jak bedziemy miec test owulki to heheh sie zaraz uda :D wyprostowalam jego zapedy w marzenia... tylko mina mu troche posmutniala.... no ale coz... trzeba zejsc na ziemie. W kazdym razie dostalam Duphaston . i skierowanie na USG...a... i hehe najlepsze :D wizyte mam w styczniu :D a USG 9.04.2014 !!!!! sie usmialam:D bo jak poszlam sie umowic to byla babka w poczekalni i widziala ze wychodze...wracam a ona mnie pyta : " od reki robia usg?" ehhehe malo sie nie poplulam ze smiechu:D:D dzis samotny wieczor przede mna..M w pracy:( eh.. ale. 2 tabliczki czekolady przede mna... dzis nic mnie nie powstrzyma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćInka
2 kawy, też mi się tak wydaje, w końcu zima się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×